2016.04.26 Piłkarze Wisły w hali OSiR-u w Gorlicach

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 06:10, 10 lip 2017; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)

Wizyta Wiślaków w Gorlicach

Data publikacji: 27-04-2016 21:25

[Foto: / wisla.krakow.pl]

[Foto: / wisla.krakow.pl]
[Foto: / wisla.krakow.pl]

[Foto: / wisla.krakow.pl]


Hala wypełniona po brzegi, tłumy młodych ludzi i mnóstwo dobrej zabawy - tak w dużym skrócie wyglądały spotkania piłkarzy i koszykarek Białej Gwiazdy z fanami z Gorlic i Kobylanki, zorganizowane we współpracy ze Stowarzyszeniem Kibiców Wisły Kraków.

We wtorek skorzystaliśmy z zaproszenia fanklubu Wisła Kraków Gorlice i spotkaliśmy się z kibicami w hali OSiR-u w Gorlicach. Wraz z nami pojechały koszykarki Wisły Can-Pack: Katerina Zohnova, Magdalena Puter i Małgorzata Misiuk, a także piłkarze: Witalij Bałaszow, Krystian Kujawa i Rafał Pietrzak. W całej akcji uczestniczyli też nasi utalentowani juniorzy z Akademii Piłkarskiej Wisła Kraków.

Na początku spotkania prowadzący przedstawił program oraz zapoznał piłkarzy i koszykarki z publicznością. Następnie opowiedział kilka słów o gościach gorlickiej publiczności. Krótki pokaz zdjęć i slajdów ułatwił kibicom wprowadzenie do historii życia każdego z zawodników. Gdy już obie strony się poznały, przyszedł czas na pytania. Fani mogli pytać dosłownie o wszystko. Najczęściej jednak przewijały się kwestie sportowe - czyli jak trenować i jak wyglądają kulisy życia profesjonalnego sportowca.


Nie obyło się też bez tradycyjnego konkursu. Tym razem młodzi Wiślacy mieli za zadanie namalować obraz bazujący na haśle przewodnim: "Jak widzę Wisłę Kraków". Jeżeli ktoś nie miał wystarczająco dużo odwagi, by wziąć do ręki kredki lub pędzel, mógł wziąć udział w konkursie wiedzy. Poziom rywalizacji był nie mniejszy niż ten widoczny na boiskach i parkietach. Zresztą, gdy jesteśmy już przy parkiecie to warto wspomnieć o naszej zabawie z mieszkańcami Gorlic. Tu mieliśmy już do czynienia z pełnym szaleństwem. Weźmy choćby Witalija Bałaszowa, który przeobraził się w koszykarza i trzeba powiedzieć, że skrzydłowy Białej Gwiazdy całkiem nieźle radził sobie z pomarańczową piłką. Ale chyba największą frajdą dla kibiców była sesja zdjęciowa z naszymi koszykarkami i piłkarzami. Każdy mógł dostać też autograf, więc pamiątki po tym spotkaniu na pewno będę cenne.

Na koniec zawodniczki krakowskiej ekipy otrzymały kwiaty, a gracze zostali uhonorowani pamiątkami. Wiślacy zostali ugoszczeni przez władze miasta i fanklubu w pobliskiej restauracji. Po smacznym posiłku trzeba było jednak ruszyć w dalszą podróż, bo już czekali na nas podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Kobylance. Tu ponownie przekonaliśmy się, czym jest polska gościnność. Nie dość, że zrobiono dla nas fantastyczny tort to jeszcze dostaliśmy wspaniałe pamiątki, a piłkarze otrzymali dodatkowo ręcznie wykonane figurki aniołków.

Prezenty i wielki mecz

Staraliśmy się więc jakoś za to wszystko odwdzięczyć - podopieczni ośrodka otrzymali od nas Wiślackie upominki. Następnie przeszliśmy już do rozmów, zdjęć i rozdawania autografów.

Jakby jeszcze komuś było mało to mógł zagrać w piłkę z Witalijem i Krystianem. To z pewnością fajna okazja do poznania swoich idoli nieco bliżej, a może też do założenia siatki piłkarzowi Ekstraklasy. Kontuzjowanemu Rafałowi Pietrzakowi niestety pozostało tylko kibicowanie i przyglądanie się popisom z boku. Umiejętnościami wykazała się za to także piłkarka Glinika Gorlice - Agata Maderak.

Samo wydarzenie z pewnością zapadnie nam na długo w pamięć. Jeszcze raz dziękujemy za zaproszenie i wspólną zabawę. Jedonocześnie mamy nadzieję, że Gorlice i cały region nadal będą aktywnie wspierać nasz klub.

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl