2016.05.28 Wisła Kraków U17 - Stal Rzeszów U17 2:2
Z Historia Wisły
Wisła Kraków U17 | 2:2 (1:0) | Stal Rzeszów U17 | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
MLJM: Zabrakło skuteczności i szczęścia w sytuacjach podbramkowych
Przede wszystkim to jest powodem remisu Wisły Kraków w 12. kolejce Makroregionalnej Ligi Juniorów Młodszych ze Stalą Rzeszów. Bramki dla Białej Gwiazdy strzelali Michał Banik i Jakub Łyczak.
To spotkanie może być dobrym podsumowaniem meczów wiślaków w tej rundzie. Przez dłuższy okres meczu było dobrze, ale ciągle coś przeszkadzało w osiągnięciu dobrego wyniku. Podobnie było podczas tego sobotniego popołudnia. W 15. minucie Michał Banik otrzymał dobre podanie od Huberta Krusinowskiego i bez problemu, lewą nogą, pokonał bramkarza Stali. Wiślacy odpowiedzili tym samym gościom na sytuację z początku meczu, kiedy to Kacper Loranc musiał się nagimnastykować by odbić strzał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Chwilę po bramce Banik mógł podwyższyć prowadzenie, ale jego lob był minimalnie niecelny. Tuż przed przerwą w pole karne wpadł przewracany Mateusz Wyjadłowski, ale sędzia uznał, że przewinienie rzeszowian miało miejsce na 17. metrze. Po zmianie stron na boisku pojawili się Jakub Łyczak i Jakub Jędras. Zwłaszcza wejście tego drugiego, który dobrze rozumiał się z Filipem Handzlikiem, przyśpieszyło grę. I chwilę po rozpoczęciu Jędras dobrze dogrywał do Banika, ale napastnik przegrał rywalizację z bramkarzem. Wisła dominowała, uwalniała się spod pressingu, szybko rozgrywała, więc gole padały. Tyle że dla Stali. Rzeszowianie przyczajeni na swojej połowie dwukrotnie wyprowadzili kontry, które zakończyły się pokonaniem Loranca. Chwilę przed drugim trafieniem sędzia mógł podyktować rzut karny, gdy zawodnik Stali wybił Łyczakowi piłkę ręką w polu karnym. Wiślacy dobrze zareagowali, starając się wyrównać stan meczu. Kolejny strzał Banika otarł poprzeczkę, ale już w 70. minucie Łyczak umieścił piłkę w siatce, wykorzystując fenomalne podanie Jędrasa. W ostatniej minucie bramkę na wagę zwycięstwa mógł zdobyć Miłosz Stawowy, ale będąc w polu karnym nie zdecydował się na strzał. Ostatecznie Wisła zremisowała ze Stalą Rzeszów 2:2.
Źródło: akademiawisly.pl