2016.09.14 Wisła Kraków - AS Progres Kraków 6:1

Z Historia Wisły

Wisła znowu gromi. 6:1 z Progresem

Choć do przerwy Wisła 2002 prowadziła jedną bramką to ostatecznie zdominowała Progres Kraków i wygrała 6:1. Podopieczni trenera Adriana Filipka mają za sobą kolejny pogrom, choć stracili też pierwszą bramkę w bieżących rozgrywkach.

Było to zaległe spotkanie 1. kolejki Małopolskiej Ligi Trampkarzy, wtedy wiślacy przebywali na Mistrzostwach Polski w Łodzi. W pierwszej połowie dość mocno męczyli się, żeby pokonać bramkarza Progresu. Dokonał tego Aleks Leśniak skutecznie egzekwując rzut karny po faulu na Sławomirze Chmielu. Tuż przed końcem pierwszej połowy Progres wyrównał. Bartosz Matoga został przelobowany po tym, jak strzał z pola karnego został zblokowany przez jednego z zawodników Wisły. Na przerwę nasi zawodnicy schodzili jednak z prowadzeniem. W ostatniej akcji meczu Chmiel wpadł w pole karne, położył na murawie bramkarza i do pustej bramki wpakował piłkę.

Po zmianie stron Wisła już nie dała sobie zrobić krzywdy, skutecznie punktując Progres. Najpierw Leśniak zdobył swoją drugą bramkę skutecznie dobijając uderzenie Aleksandra Buksy. Później Chmiel niemal w ten sam sposób jak w pierwszej połowie dwukrotnie pokonał bramkarza gości. Szóste trafienie dołożył Buksa plasowanym strzałem po dograniu z boku Jakuba Galosa.

– Nie byłem zadowolony z gry w pierwszej połowie. Progres podszedł pod nas wysoko, a mało jest takich drużyn w lidze. Może to chłopaków zaskoczyło, a może to, że w weekend byli na zgrupowaniu kadry, że grali w środku tygodnia czy też fakt, że rano byli w szkole. Natomiast nie ma usprawiedliwienia dla słabszej gry. To są chłopaki, którzy chcą grać w piłkę i chociażby o północy mieli wstać, to powinni wtedy zagrać dobrze. Bardzo mi się spodobało, jak zareagowali po straconej bramce. Głowy do góry i szybko objęli prowadzenie jeszcze przed przerwą. Schodząc do szatni długo ze sobą rozmawiali, ale nie winiąc się nawzajem tylko szukając wspólnych rozwiązań. Co poprawić, jak zagrać szybciej. To mi się podobało i w drugiej połowie już było lepiej – podsumował spotkanie trener Adrian Filipek.

1. kolejka, Małopolska Liga Trampkarzy

14 września, godz. 17:00, ul. Reymonta 22, Kraków

Wisła Kraków – Progres Kraków 6:1 (2:1)

Aleks Leśniak 15′, 41′, Sławomir Chmiel 35′, 45′, 53′, Aleksander Buksa 59′

Wisła Kraków: Bartosz MatogaWiktor Martuszewski, Jakub Zima, Patryk Pischinger, Kacper MasnyAdam Warmuz, Aleks Leśniak, Wiktor Szywacz, Michał Supel, Sławomir ChmielAleksander Buksa oraz Szymon Goch, Jakub Galos, Daniel Muniak, Bartłomiej Gierek, Konrad Konik, Jakub Kulig

Źródło: akademiawisly.pl