2016.09.27 Chojniczanka Chojnice - Wisła Kraków 1:2

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Minuta po minucie)
Linia 175: Linia 175:
'''Źródło:''' [http://www.wislakrakow.com ''' wislakrakow.com''' ]
'''Źródło:''' [http://www.wislakrakow.com ''' wislakrakow.com''' ]
 +
 +
 +
 +
==Galeria:==
 +
<gallery>
 +
Grafika:2016.09.27 Chojniczanka Chojnice-Wisła Kraków 2.JPG
 +
Grafika:2016.09.27 Chojniczanka Chojnice-Wisła Kraków 1.JPG
 +
Grafika:2016.09.27 Chojniczanka Chojnice-Wisła Kraków 5.JPG
 +
</gallery>
[[Kategoria:Puchar Polski 2016/2017 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Puchar Polski 2016/2017 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 2016/2017 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 2016/2017 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Chojniczanka Chojnice|PP]]
[[Kategoria:Chojniczanka Chojnice|PP]]

Wersja z dnia 18:34, 2 paź 2016

2016.09.27, 1/8 finału Pucharu Polski, Chojnice, Stadion Miejski Chojniczanka 1930, 17:45, wtorek, 14°C
Grafika:Chojniczanka Chojnice herb.png Chojniczanka Chojnice 1:2 (1:1) Wisła Kraków
widzów: 3.272
sędzia: Zbigniew Dobrynin z Łodzi.
Bramki

Patryk Mikita 5'
0:1
1:1
1:2
3' Rafał Boguski

76' Krzysztof Mączyński
Chojniczanka Chojnice
Łukasz Budziłek
Wojciech Lisowski
Michał Markowski
Piotr Kieruzel
grafika:zk.jpg 53' Łukasz Kosakiewicz
Jakub Biskup
Paweł Zawistowski
Mariusz Kryszak grafika:zmiana.PNG (82' Tomasz Mikołajczak)
Rafał Grzelak
Patryk Mikita grafika:zmiana.PNG (79' Bartłomiej Niedziela)
Andrzej Rybski

Trener: Maciej Bartoszek
Wisła Kraków
Łukasz Załuska
Boban Jović
Arkadiusz Głowacki
Richárd Guzmics
Adam Mójta grafika:zmiana.PNG (90' Tomasz Cywka)
Rafał Boguski grafika:zmiana.PNG (74' Krzysztof Drzazga)
Krzysztof Mączyński
Petar Brlek
Mateusz Zachara
Patryk Małecki grafika:zmiana.PNG (73' Rafał Pietrzak)
Zdeněk Ondrášek grafika:zk.jpg 49'

Trener: Dariusz Wdowczyk
bramki: 1-2


strzały: 20-19
strzały celne: 8-5
posiadanie piłki (w %): 46-54
spalone: 0-4
rzuty rożne: 7-6
dośrodkowania: 13-20
faule: 20-12
żółte kartki: 1-1
czerwone kartki: 0-0

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacje

1/8 finału Pucharu Polski – Chojniczanka vs Wisła

Kolejny krok na drodze do Pucharu, to spotkanie na Pomorzu, z bardzo wymagającym rywalem.

Między Wisłą, a Chojniczanką tylko Zagłębie Sosnowiec

Naszym rywalem w 1/8 finału Pucharu Polski będzie Chojniczanka. Zespół z Chojnic zajmuje obecnie 2 miejsce w I lidze, co przy ostatnim miejscu w Ekstraklasie Wisły, sprawia że różnica między oboma zespołami, przynajmniej na papierze jest niewielka. Należy też wspomnieć o fatalnej postawie kilku zespołów z najwyższej klasy rozgrywkowej z zespołami z niższych lig. Z pucharu, w starciach z teoretycznie słabszymi drużynami odpadły już: Legia, Termalica, Zagłębie, Korona, Górnik, Śląsk i Lechia. W związku z tymi rezultatami, w Chojnicach mają nadzieję na kolejną niespodziankę. Przyjazd Wisły dla miejscowych to niezwykłe święto. Z tej okazji dobudowano nawet dodatkową trybunę. Jedyny dotychczasowy mecz obu drużyn, to towarzyskie spotkanie w 2014 roku wygrane przez Chojniczankę 3:1.

Kandydat do awansu

Nasi rywale notują bardzo dobry początek rozgrywek I-Ligi. W dotychczasowych 10 spotkaniach przegrali zaledwie 1 raz, w Legnicy. Bilans Chojniczanki w spotkaniach u siebie to 3 zwycięstwa i 3 remisy. Ostatnie 3 mecze, to 3 zwycięstwa drużyny z Pomorza. W I rundzie PP w Kołobrzegu, tamtejsza Kotwica musiała uznać wyższość Chojniczanki, po emocjonującym spotkaniu, zakończonym wynikiem 3:2 dla przyjezdnych. W 1/16 finału PP do Chojnic przyjechała Stal Mielec, aby przegrać 0:2. Drużyna trenera Macieja Bartoszka imponowała formą już w przedsezonowych sparingach, w których pokonała Lechię i rumuńskie Viitorul.

Wiślacy powoli podnoszą się po fatalnym starcie. W ostatnich 2 meczach zdobyli 4 punkty, nie tracąc żadnej bramki. Gra BG również uległa znacznej poprawie. Należy jednak pamiętać, że w tym sezonie drużyna z R22 przegrała wszystkie ligowe mecze wyjazdowe. Jedyny triumf w delegacji, to zwycięstwo w 1/16 PP 4:3 w Sosnowcu z Zagłębiem (liderem I Ligi).

Kilku rezerwowych z szansą na występ

Po meczu z Legią na urazy narzekają Denis Popović Maciej Sadlok, w związku z czym trener Wdowczyk nie wziął ich do Chojnic. We wtorek zabraknie też Pawła Brożka, który kontuzji doznał tuż przed piątkowym szlagierem, a także Michał Miśkiewicza. Ten ostatni odpocznie, ponieważ szkoleniowiec chce dać szansę tym razem Łukaszowi Załusce.

W barwach Chojniczanki brakuje gwiazd, jednak siłą ekipy Bartoszka jest zgranie całej drużyny. Mimo braku wielkich nazwisk, w kadrze drużyny z Chojnic znajdziemy kilku zawodników z przeszłością w Ekstraklasie: Łukasz Budziłek, Rafał Grzelak, Przemysław Pietruszka, Paweł Zawistowski, czy Jakub Biskup – najlepszy strzelec drużyny, 5 bramek w tym sezonie.

Sędzia stawiający pierwsze kroki w poważnym futbolu

Arbitrem wtorkowego starcia będzie Zbigniew Dobrynin. Sędzia z Łodzi w obecnym sezonie poprowadził 2 mecze PP i 3 I-Ligi, pokazał w nich 20 żółtych kartek i podyktował 3 rzuty karne. W poprzednich rozgrywkach wziął udział w meczu Ekstraklasy – Cracovia Piast 1:2, a także w jednym meczu naszych rywali – Chojniczanka MKS Kluczbork 3:1. W 2015 roku poprowadził półfinałowe starcie PP – Legia Podbeskidzie 2:0. W sezonie 2013/14 Dobrynin spotkał się na boisku z Chojniczanką 2-krotnie. W rundzie wstępnej PP – Puszcza Chojniczanka 2:0 i w I-Lidze Górnik Łęczna Chojniczanka 2:0. Arbiter z Łodzi do tej pory nie wziął udziału w żadnym meczu Wisły.

Przed nami ciężki i ciekawy bój

Jak przy każdej następnej rundzie należy przypomnieć, że Puchar Polski to najkrótsza droga do Europy. Wiedzą to także piłkarze, w związku z czym mamy nadzieję, że podejdą oni do dzisiejszego meczu poważnie i kontynuują swoją dobrą serię, którą rozpoczęli ostatnio w rozgrywkach ligowych. Ostatnie wyniki Chojniczanki robią wrażenie i zapowiadają ciężki i ciekawy mecz. Warto jednak wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, wygrać to spotkanie i awansować do ćwierćfinału, gdzie na triumfatora tego starcia czeka już Lech Poznań – jedna z ostatnich drużyn, które za faworyta rozgrywek mogły uchodzić jeszcze przed ich startem. Początek meczu o 17:45, transmisja w Polsacie Sport.


NORF
Źródło: wislalive.pl


Kolejny wygrany dreszczowiec!

Biała Gwiazda w 1/4 PP! Po kolejnym thrillerze Wiślacy pokonali Chojniczankę Chojnice 2:1. Gole dla krakowian zdobyli Rafał Boguski i Krzysztof Mączyński. Gospodarze odpowiedzieli tylko trafieniem Patryka Mikity.

W 1/8 Pucharu Polski Wisła Kraków mierzyła się na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice. Dla pierwszoligowca awans do najlepszej szesnastki zespołów krajowego pucharu to jedno z największych osiągnięć w 76-letniej historii. Wicelider tabeli I ligi chciał sprawić kolejną z sensacji w 1/16 krajowego czempionatu, dla Białej Gwiazdy odpadnięcie wielu drużyn z Ekstraklasy otwierało szansę i możliwości na awans do kluczowych faz rozgrywek. Przy ul. Mickiewicza było więc o co walczyć.

Jako pierwsi zaatakowali gospodarze i już w 1. minucie Łukasz Załuska dwukrotnie musiał wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. Najpierw zza pola karnego huknął Łukasz Kosakiewicz, a Wiślacki bramkarz sparował piłkę na rzut rożny. Chwilę później z narożnika pola karnego próbował Mikita, jednak Załuska i tym razem był na posterunku. Krakowianie dali wyszumieć się Chojniczance, a po czym sami zdobyli pierwszego gola. Po składnej akcji w polu karnym znalazł się Boguski, który uderzył z powietrza i pokonał Budziłka. Wynik ten utrzymał się zaledwie przez kilkadziesiąt sekund - w kolejnej akcji strzałem zza szesnastki w długi róg wyrównał Patryk Mikita.

Kibice zgromadzeni na stadionie nie mogli narzekać na nudę. Przy stanie 1:1 tempo spotkania wyraźnie się jednak uspokoiło. Na następną akcję musieliśmy czekać do 11. minuty, lecz po dobrym dryblingu Małeckiego jego wrzutkę bez problemów złapał bramkarz Chojniczanki. W odpowiedzi w sytuacji sam na sam z Załuską znalazł się Jakub Biskup. Skrzydłowy strzelił celnie, jednak bramkarz Wisły wyczekał go i odbił futbolówkę na korner. Po rzucie rożnym z przewrotki próbował Andrzej Rybski, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. W 25. minucie po podaniu aktywnego Patryka Małeckiego nad bramką kopnął Zachara. Gdyby napastnik Wisły zdobył gola, i tak nie zostałby on uznany, gdyż arbiter dopatrzył się spalonego.

Wiślacki zryw

Po dwóch kwadransach przebudził się Krzysztof Mączyński, który przymierzył zza szesnastki tuż obok bramki. Riposta chojniczan pozostawiła jeszcze więcej do życzenia, a strzał Jakuba Biskupa odnotowaliśmy tylko ze względów statystycznych. W 38. minucie z rzutu wolnego huknął Mójta, a Budziłek miał problemy z kozłującą futbolówką. Na szczęście dla niego sytuację wyjaśnił jeden z defensorów gospodarzy, który wybił piłkę na róg. Chwilę później niecelnie główkował Ondrasek, a w 40. minucie centrostrzał Małeckiego z trudem odbił Budziłek. Bramkarz Chojniczanki kilkadziesiąt sekund później złapał główkę Głowackiego. Był to najlepszy moment Wisły w premierowych czterdziestu pięciu minutach, a przypieczętować mógł to Zdenek Ondrasek, który zupełnie niepilnowany główkował obok lewego słupka bramki gospodarzy. Ostatni akcent pierwszej połowy to strzał z dystansu Andrzeja Rybskiego, wychwycony bez trudu przez Załuskę.

Druga część spotkania rozpoczęła się od kolejnej centry Małeckiego, która tym razem wylądowała na górnej siatce. W 51. minucie zza pola karnego ponownie uderzył Mikita, jednak tym razem jego próba nie przyniosła bramkowego efektu. Z ogólnie panującego marazmu w 59. minucie próbował wyrwać swą ekipę Zachara, lecz jego płaskiemu strzałowi zabrakło precyzji. W odpowiedzi z 5 metrów główkował najlepszy w brawach Chojniczanki Mikita, a futbolówka po koźle minęła słupek wiślackiej bramki. W 64. minucie z narożnika pola karnego wyraźnie przestrzelił Boban Jović, którego podaniem w tempo obsłużył Ondrasek. Chwilę później po zespołowej akcji Wisły Mączyński dośrodkował do Czecha, a ten kropnął z woleja nad bramką strzeżoną przez Łukasza Budziłka. W 72. minucie kapitalnym podaniem popisał się podrażniony wolną grą Arkadiusz Głowacki, Zdenek Ondrasek zawisnął w powietrzu i uprzedził bramkarza gospodarzy, lecz futbolówka nieznacznie minęła słupek chojniczan.

Na ratunek Mączyński!

Co nie udawało się przez pół godziny drugiej połowy, udało się w 76. minucie. Kolejna groźna kontra Wiślaków w końcu zakończyła się bramką. Z prawej strony Boban Jović wycofał piłkę do Krzysztofa Mączyńskiego, a reprezentacyjny pomocnik uderzył zza szesnastki. Futbolówka odbiła się jeszcze od nóg jednego z graczy stojących w polu karnym i wpadła do siatki obok bezradnego Budziłka. Po chwili Ondrasek mógł przesądzić losy meczu, lecz chybił po podaniu wprowadzonego pięć minut wcześniej Krzysztofa Drzazgi. W 82. minucie zakotłowało się pod krakowską bramką, jednak w ostatniej chwili przed napastnikiem Chojniczanki wyrósł Boban Jović, który zablokował strzał miejscowego gracza. W 84. minucie zewnętrzną częścią stopy z dystansu uderzył Zawistowski. Załuska i tym razem nie dał się pokonać. W 90. minucie wszyscy kibice Chojniczanki widzieli piłkę w siatce, po tym jak gospodarze schematyczną akcja rozpracowali całą defensywę Wisły i przygotowali futbolówkę do strzału Wojciechowi Lisowskiemu. Stoper z Chojnic huknął z woleja tuż obok słupka. Po chwili tylko rozpaczliwa interwencja Jovicia i Załuski powstrzymała strzał Niedzieli. Wisła dowiozła do końca zwycięstwo i w 1/4 Pucharu Polski zmierzy się z Lechem Poznań.


Jakub Pobożniak
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl


Biała Gwiazda gra dalej. Chojniczanka - Wisła 1-2

Zespół krakowskiej Wisły pokonał w meczu 1/8 finału Pucharu Polski I-ligową Chojniczankę Chojnice 2-1 i awansował do ćwierćfinału tych rozgrywek. Bramki na wagę zwycięstwa zdobyli Rafał Boguski i Krzysztof Mączyński. Kolejnym pucharowym rywalem wiślaków, już grając systemem mecz i rewanż, będzie poznański Lech.

Bardzo mocno mecz z Wisłą rozpoczęła ekipa gospodarzy, bo już w dwóch pierwszych minutach groźne strzały na naszą bramkę oddali Łukasz Kosakiewicz oraz Patryk Mikita. Pierwszy dał Chojniczance, po interwencji Łukasza Załuski, rzut rożny, drugi bramkarz Wisły już pewnie złapał.

Te akcje bynajmniej nie przestraszyły jednak wiślaków, którzy odpowiedzieli na to najlepiej jak mogli. Po wyrzucie z autu na jeden kontakt futbolówkę do Rafała Boguskiego zgrał Zdeněk Ondrášek, a "Boguś" zrobił z tego podania idealny użytek. Uderzył po długim rogu i Wisła od 3. minuty prowadziła w Chojnicach 1-0.

Z prowadzenia nie cieszyliśmy się jednak długo. Arkadiusz Głowacki nie doskoczył bowiem do Mikity, ten uderzył sprzed pola karnego, a piłka po koźle zaskoczyła Załuskę i w piątej minucie był już tylko remis, 1-1.

Po tym mocnym początku na kolejne akcje czekać musieliśmy niewiele ponad dziesięć minut. I tak w 16. swoją okazję mógł mieć Patryk Małecki, ale zbyt długo zwlekał z uderzeniem i gdy już się na to zdecydował - został zablokowany. W minucie 19. to jednak Chojniczanka mogła mieć ogromne powody do zadowolenia. Po dobrze rozegranej akcji "oko w oko" z Załuską znalazł się Jakub Biskup, ale nasz bramkarz spisał się bardzo dobrze i uderzenie pomocnika odbił.

Końcówka pierwszej połowy to już jednak zdecydowana przewaga Wisły. I można tylko żałować, że nie udało się jej udokumentować golem. W 32. minucie z dystansu nieznacznie pomylił się bowiem Krzysztof Mączyński, a sześć minut później, po dograniu od Mateusza Zachary, w dobrej pozycji do strzału znalazł się Boban Jović, ale zamiast uderzyć - szukał jeszcze podania i okazja przepadła.

Wiślacy bramkarza Chojniczanki zmusili natomiast do interwencji w minutach 39. i 41. Najpierw odbił on bowiem przed siebie mocny strzał z rzutu wolnego w wykonaniu Adama Mójty, a następnie dośrodkowanie Małeckiego o mały włos nie wpadło mu "za kołnierz". W 42. minucie golkiper I-ligowca miał też sporo szczęścia, bo najpierw próba Jovicia została zablokowana i mieliśmy tylko rzut rożny, a po nim uderzenie głową Ondráška nieznacznie minęło bramkę, więc do przerwy było 1-1.

Początek drugiej połowy to niespodziewanie dwie groźne akcje gospodarzy. Strzelali bowiem Mikita oraz Biskup, ale Załuska strzał tego pierwszego pewnie złapał, a drugi w zamieszaniu podbramkowym pomylił się nieznacznie.

Wisła odpowiedziała na to wszystko dopiero w 59. minucie, kiedy z szesnastki uderzył Zachara, ale na pewno nie była to próba, z której wiślak mógłby być dumny. Groźniej mogło być natomiast szybko pod naszą bramką, ale po dośrodkowaniu Biskupa Kosakiewicz źle trafił głową w piłkę.

W 66. minucie swoją kolejną szansę miał Ondrášek, ale stojąc tuż przed linią pola karnego uderzył bardzo niecelnie, co nie zmieniało faktu, że Wisła znów zaczynała osiągać coraz większą przewagę. Tyle tylko, że graliśmy bardzo niedokładnie. No i wciąż brakowało nam też precyzji, jak choćby w 72. minucie Ondraskowi, który główkował obok bramki, po świetnej wrzutce Głowackiego.

W 76. minucie w końcu szczęście się do Wisły uśmiechnęło. Po dobrze rozegranej akcji Jović dograł do Mączyńskiego, a ten uderzył na bramkę. Piłka odbiła się po drodze od jednego z obrońców, myląc Budziłka, a to oznaczało, że prowadziliśmy 2-1!

Szybko mogło być zresztą jeszcze lepiej. Wprowadzony chwilę wcześniej na murawę Krzysztof Drzazga dograł do Ondráška, a ten choć mógł strzelać z "pierwszej", przyjął i gdy już "przymierzył" - zrobił to mocno niedokładnie.

Chojniczanka starała się oczywiście odrobić stratę, ale z dobrych pozycji skutecznych strzałów nie udało się oddać rezerwowym piłkarzom I-ligowca - Tomaszowi Mikołajczakowi oraz Bartłomiejowi Niedzieli, a już w 85. minucie z dobrej pozycji zbyt lekko uderzył Biskup. Gospodarze nie załamali się jednak i wciąż starali się atakować i w samej końcówce mieliśmy jeszcze kontrowersję, bo ręką w polu karnym zagrał Mójta, ale sędzia odgwizdał wcześniej przewinienie jednego z zawodników z Chojnic. Ci mieli jeszcze swoją szansę po strzałach Andrzeja Rybskiego oraz Niedzieli, ale nie znalazły one drogi do siatki. Tenże Niedziela miał zresztą jeszcze w 93. minucie doskonałą sytuację, ale najpierw jego strzał odbił Załuska, a dobitką nie trafił on na pustą bramkę!

Ostatecznie Wisła awansowała więc, choć po bardzo trudnej końcówce, do 1/4 finału Pucharu Polski i teraz zmierzymy się z Lechem Poznań.

Źródło: wislaportal.pl


Minuta po minucie

Koniec meczu. Jesteśmy w ćwierćfinale.


90+3' Niedziela nie trafia do pustej bramki...
90+1' Zmiana w Wiśle. Cywka za Mójtę.
90' Minimalnie niecelny strzał Markowskiego z kilkunastu metrów.
85' Mikołajczak przepuścił piłkę do Biskupa, który uderzył sprzed pola karnego, ale na posterunku był Załuska.
83' Groźnie pod bramką Wisły, ale Jović blokuje uderzenie rywala.
81' Druga zmiana w zespole gospodarzy. Mikołajczak za Kryszaka.
79' Zmiana w Chojniczance. Niedziela za Mikitę.
78' Ładna akcja Wisły, ale marnuje ją Ondrasek, który uderza obok słupka po podaniu Drzazgi.
76' 2:1 dla Wisły! Jović wyłożył piłkę przed pole karne Mączyńskiemu, który bez zastanowienia uderzył. Piłka po rykoszecie trafia do siatki obok zaskoczonego Budziłka.
73' Na boisku pojawił się również Drzazga, który zastąpił Boguskiego.
73' Pierwsza zmiana w Wiśle. Pietrzak za Małeckiego.
72' Bardzo dobra okazja dla Wisły. Po ładnym miękkim dośrodkowaniu Głowackiego, Ondrasek główkował obok słupka.
70' Wisła w ostatnich minutach zepchnęła rywala do defensywy, ale na razie nic z tego nie wynika.
69' Mogło być groźnie, ale Budziłek uprzedził w polu karnym Ondraska.
66' Zachara odegrał piłkę do Ondraska, który zza pola karnego uderza niecelnie.
60' Świetna okazja dla Chojniczanki, ale po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, źle w piłkę na piątym metrze trafił Kosakiewicz.
59' Po zblokowanym strzale Ondraska piłka trafiła pod nogi Zachary, który uderzył z kilkunastu metrów, ale obok dalszego słupka.
56' Płaskie zagranie z rzutu rożnego w pole karne Wisły, strzał Biskupa, ale niecelny.
53' Teraz żółtą kartką ukarany Kosakiewicz.
52' Płaski strzał Mikity sprzed pola karnego, ale zbyt słaby aby zaskoczyć Załuskę.
49' Żółta kartka dla Ondraska.
46' Druga połowa rozpoczęta.

Koniec pierwszej połowy.


42' Kolejny korner i kolejna okazja dla Wisły. Tym razem głową obok bramki uderzał Ondrasek.
41' Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki doszedł Głowacki, ale główkował prosto w ręce bramkarza.
41' Budziłek przenosi piłkę nad poprzeczką po zagraniu Małeckiego z lewej strony boiska.
39' Groźny strzał Mójty z rzutu wolnego z około 30 metrów. Obrońca Wisły sprawił sporo problemów bramkarzowi Chojniczanki.
38' Bardzo dobra okazja dla Wisły, ale marnuje ją Jović. Prawy obrońca naszego zespołu otrzymał dobre podanie w pole karne, ale zamiast uderzać, próbował jeszcze podawać. Został zablokowany.
34' W odpowiedzi z dystansu uderzał Biskup, ale wysoko nad poprzeczką.
32' Płaskie uderzenie Mączyńskiego z ponad 20 metrów, ale piłka przechodzi tuż obok słupka.
29' Ostatnie minuty nie zbyt ciekawe. Na boisko panuje duża niedokładność.
20' Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego nad bramką Wisły główkował Rybski.
19' Grzelak zagrywa do Biskupa, który znalazł się sam na sam z Załuską. Bramkarz Wisły górą w tym pojedynku.
17' Na uderzenie z dystansu zdecydował się Ondrasek, ale nie był to udany strzał czeskiego napastnika.
16' Teraz z kolei zablokowany Małecki.
14' Zachara dostał piłkę w polu karnym, ale jego strzał zablokowali obrońcy.
12' Małecki dryblował z lewej strony pola karnego, ale po jego dośrodkowaniu piłkę łapie Budziłek.
8' Od początku gra toczy się w szybkim tempie. Obie drużyny starają się grać ofensywnie.
5' I mamy już 1:1. Na uderzenie z dystansu zdecydował się Mikita i zaskoczył Załuskę, który powinien w tej sytuacji interweniować zdecydowanie lepiej.
3' Goool! Pierwsza okazja dla Wisły i od razu gol. Po aucie, piłkę w polu karnym dostał niepilnowany Ondrasek, który od razy świetnie odegrał do Boguskiego. Ten pewnym strzałem pokonał Budziłka.
2' I kolejna okazja dla gospodarzy. Po podaniu za plecy obrońców piłkę w polu karnym opanował Mikita i uderzył z prawej strony. Dobrze ustawiony Załuska pewnie złapał piłkę.
1' Groźnie pod bramką Wisły! Na uderzenie z dystansu zdecydował się Kosakiewicz, ale dobrze interweniował Załuska, który odbił piłkę na rzut rożny.
1' Wisła rozpoczyna spotkanie.

Zapraszamy na relację "minuta po minucie" z meczu 1/8 finału Pucharu Polski, w którym Wisła zmierzy się na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice.

Źródło: wislakrakow.com


Galeria: