2016.11.27 Wisła Kraków – Korona Kielce 3:2

Z Historia Wisły

Dobrą formą w weekend błysnęła Wisła Kraków 2005, która rozegrała sparing z Koroną Kielce. W starciu dwóch ekstraklasowych drużyn lepsza okazała się nasza, wygrywając 3:2 po bramkach Adama Pieniądza, Kacpra Depty i Maksymiliana Żmudy.

– Wynik końcowy jest korzystny, ale nie do końca jestem zadowolony z gry, ponieważ wyglądało to czasami chaotycznie. Tłumaczyć może, że graliśmy na wydłużonym boisku i trochę dłużej niż zwykle – trzy razy 35 minut, więc w końcówce zmęczenie było widoczne. Na pewno też Korona była drużyną mocną, która starała się grać w piłkę, walczyła i nie odpuszczała placu. Niestety raziło sporo indywidualnych błędów, które musimy poprawiać na treningach. Na wyróżnienie zasługuje najmłodszy na boisku Adam Pieniądz, który swoją mądrością dał dużo drużynie. W dodatku po ładnej akcji samodzielnej, w której nie dał się dogonić dwóm przeciwnikom strzelił bramkę. Uczymy się pewnych rzeczy, przez co skupiliśmy się głównie na grze defensywnej i widać, że ucierpiała na tym ofensywa. Ale musimy pewne nad takimi elementami pracować, ponieważ w Polsce możemy grać ofensywnie, jednak gdy mierzymy się z zagranicą to ta defensywa razi. Dlatego kosztem ofensywy czasami musimy przećwiczyć grę w obronie – podsumował trener Maciej Papież.

Wisła Kraków – Korona Kielce 3:2 (2:0, 1:1, 0:1)

Adam Pieniądz, Kacper Depta, Maksymilian Żmuda

Wisła Kraków: Mateusz Łacina – Piotr Wójtowicz, Adrian Sikora, Kacper Depta, Adrian Lewiński – Bartłomiej Sowa, Kacper Przybyłko, Dawid Kutermak, Ian Morgan oraz Krystian Strzysowski, Kamil Kozik, Stanisław Tarkowski, Adam Pieniądz, Dawid Morys, Kacper Połeć, Aleksander Paczka, Wojciech Bielecki, Dawid Vardanyan, Maksymilian Żmuda