2016.12. Przedświąteczne odwiedziny krakowskich przedszkolaków

Z Historia Wisły

Przedświąteczne odwiedziny krakowskich przedszkolaków

Przedświąteczna atmosfera pochłania niemal każdego. Z pewnością udzieliła się też zawodnikom wiślackiej Akademii, mieszkających w internacie, którzy w ostatnich dniach odwiedzali krakowskie przedszkola, współpracujące z naszą Akademią.

Inicjatywa miała na celu integrację małych przedszkolaków z najstarszymi zawodnikami Akademii Piłkarskiej Wisła Kraków, którzy mieli okazję porozmawiania z maluchami o treningach w Wiśle.

I tak Przedszkole Żyrafa przy ul. Wspólnej 46 w czwartek odwiedzili Jan Dziadkowiec i Grzegorz Janiczak, w piątek rano w Przedszkolu Bajeczka przy ul. Radzikowskiego 1 byli Waldemar Luberda i Kacper Loranc, a po południu do Przedszkola Zaczarowany Świat Dziecka przy ul. Zarzecze 23 przyszli Michał Cienkosz i Adrian Gałka. W poniedziałek dwa oddziały Przedszkola Motylek, przy ul. Białoprądnickiej 24 i ul. Bociana 6a, odwiedzili Mateusz Wyjadłowski, Kacper Pandyra i Karol Rak. Z kolei dzień później do Przedszkola Żyrafa przy ul. Rodakowskiego 15 zawitali Patryk Pawela i Patryk Plewka. Ostatnia wizyta była wyjątkowa – dzieciaki wraz z naszymi zawodnikami i trenerem Adrianem Filipkiem odśpiewali kolędę.

Zawodnicy poczytali dzieciom świąteczne bajki, a następnie odpowiadali na ich pytania. Przedszkolaki chciały wiedzieć absolutnie wszystko! Pytały o wiek zawodników, ich pozycje na boisku czy też ile lat już trenują, jak często i czy dużo meczów wygrywają. Sporo śmiechu wywowało pytanie dzieci z Żyrafy, czy mieszkanie w internacie oznacza, że znajdują się w komputerze. Nie zabrakło oryginalnych pytań, m.in. o Supa Strikes - francuski serial animowany będący adaptacją komiksu o tym samym tytule. Dla wychowanków Akademii była to idealna okazja aby przypomnieć sobie lata dzieciństwa. Wszystkim Przedszkolom i Przedszkolakom dziękujemy za miłe przyjęcie!

- Jestem pozytywnie zaskoczony wizytą w przedszkolu. Dzieci były bardzo grzeczne, machały nam już nawet przed wejściem do środka - mówi Kacper Loranc, bramkarz Wisły Kraków 2000. - Uważnie słuchały czytanych bajek i pytań trenera. Trema była, w końcu to nowe doświadczenie i widownia była trochę młodsza niż ta, która obserwuje nas na co dzień na boisku. Bardzo cieszy mnie fakt, że mogę reprezentować oficjalnie taki klub jak Wisła Kraków nie tylko na boisku, ale też w normalnym życiu. Jest to wielkie wyróżnienie i zaszczyt. Podczas wizyty w przedszkolu czułem dumę i wielka satysfakcję - podsumował Loranc.


Źródło: Akademia Wisły Kraków


Źródło: wislaportal.pl