2017.03.02 Piłkarze Wisły w Zespole Szkół nr 1 w Limanowej

Z Historia Wisły

Wiślacka Limanowa

Data publikacji: 02-03-2017 18:38


Nie samymi meczami żyją nasi piłkarze. Po zwycięstwie nad Jagiellonią Białystok, a przed sobotnim starciem w Gliwicach z Piastem Wiślacy znaleźli chwilę, aby odwiedzić fanów na co dzień mieszkających w Limanowej.

Zobacz galerię ze spotkania w "Ekonomie"

Delegacja Białej Gwiazdy w składzie: Kazimierz Kmiecik, Arkadiusz Głowacki, Rafał Boguski, Alan Uryga i Jakub Bartkowski dotarła do Limanowej chwilę po godzinie 14.00. W Zespole Szkół nr 1 na naszych piłkarzy czekała spora grupa uczniów oraz rodziców, którzy przygotowali Wiślakom wiele niespodzianek.

Wchodzących na salę gimnastyczną zawodników przywitały gromkie okrzyki z trybun, które podczas dzisiejszego spotkania żyły niemal jak przy R22.

Następnie wszyscy wspólnie odśpiewali hymn Białej Gwiazdy. Po części oficjalnej głos raz jeszcze przejęły trybuny, które prowadzone przez Fanklub Limanowa zaprezentowały kilka wiślackich przyśpiewek. Wszyscy nasi piłkarze byli pod wrażeniem popisów wokalnych i całej otoczki związanej ze spotkaniem.

Zaskoczeni

Nigdy podczas wizyty w szkole nie może zabraknąć pytań od zgromadzonych fanów. Jak zawsze najwięcej pytań kierowanych było do Arkadiusza Głowackiego i Rafała Boguskiego, ale swoją szansę mieli również pozostali. „Jesteśmy pod wrażeniem tego wszystkiego, waszego zaangażowania i całej oprawy, którą przygotowaliście, za co w imieniu drużyny bardzo dziękuję. Mam również nadzieję, że zobaczymy się w takiej atmosferze już na stadionie podczas najbliższego meczu” - powiedział Alan Uryga.

O tym jak został piłkarzem opowiedział natomiast trener Kmiecik. „Od dziecka wiedziałem, że chcę grać w piłkę i kiedy tylko mogłem to szedłem na boisko z kolegami. Można też powiedzieć, że tu w Limanowej zaczęła się moja kariera. W szkole podstawowej byłem tutaj na obozie, na którym zostałem wypatrzony przez trenerów Wisły” - wspominał najlepszy strzelec w historii krakowskiego klubu.

W szatni jak w domu

Okazję do zaprezentowania się szerszemu gronu naszych kibiców miał dziś również Kuba Bartkowski, który musiał zmierzyć się z z kilkoma pytaniami. „W szatni przyjęto mnie bardzo dobrze i cieszę się, że jestem w Wiśle Kraków. Różnica między Ekstraklasą a I ligą jest znaczna, ale trudno się temu dziwić, skoro dzielę szatnię z takimi zawodnikami jak Paweł Brożek, czy Krzysztof Mączyński” - stwierdził nasz nowy obrońca.

„W naszej szatni każdy powinien czuć się jak w domu. Jako starsi zawodnicy staramy się pomagać młodszym w ich rozwoju. Myślę, że z każdym bez względu na wiek dogadujemy się dobrze. Najlepszym przykładem mogą być moje relacje z Alanem, który ma niewiele ponad dwadzieścia lat, a współpraca układa się świetnie” - wtórował Bartkowskiemu „Głowa”.

Po pytaniach przyszedł czas na to, co każdy kibic lubi najbardziej, czyli na autografy i wspólne zdjęcia. Każdy z limanowskich fanów otrzymał od obecnych na spotkaniu zdjęcia z własnoręcznymi podpisami. Na zakończenie wszyscy ustawili się do wspólnego zdjęcia - ostatniego akcentu wydarzenia.

Bardzo dziękujemy za wspaniałe przyjęcie wszystkim Kibicom przybyłym do Zespołu Szkół nr 1 w Limanowej oraz organizatorom, czyli Dyrektorowi Eugeniuszowi Bogaczowi oraz Fanklubowi Limanowa.

Do zobaczenie wkrótce przy R22!

MH

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl