2017.04.09 Akademia Piłkarska 21 Kraków - Wisła Kraków 0:0

Z Historia Wisły

2003: Bezbramkowy remis na szczycie

Już od kilku dni obie drużyny mówiły o tym meczu. Akademia Piłkarska 21 Kraków oraz Wisła Kraków z niecierpliwością czekały na rozstrzygnięcia, które mogą mieć kluczowe znaczenie w ostatecznym rozrachunku. Sytuacji było dużo szczególnie w drugiej połowie, ale spotkanie lidera z wiceliderem Małopolskiej Ligi Trampkarzy zakończyło się bezbramkowym remisem.

Wisła 2003 w tabeli do AP 21 traciła ledwie dwa punkty. Jesienią mecz pomiędzy tymi drużynami zakończył się remisem – dla gospodarzy była to jedyna ligowa strata punktów. Dlatego też można było mieć wysokie oczekiwania wobec poziomu widowiska. Zresztą patrząc na widownię za linią boczną boiska przy ul. Szablowskiego 1 można było mieć wątpliwości, czy nie przydałoby się zgłosić meczu 12. kolejki MLT jako imprezy masowej. Jednak standardowo dla meczów tego typu – początek to próby przejęcia inicjatywy z obu stron, dodajmy – nieskuteczne. Dobrze w wiślackiej bramce spisywał się Patryk Zapała, który więcej roboty niż na linii miał na przedpolu, ale pewnie kilka razy przerwał akcje gospoarzy przytomnie wychodząc za pole karne. Odpowiedź Wisły mogła być zabójcza. Patryk Warczak, który w piątek, po 149 dniach rozmów AP 21 i Wisły, oficjalnie stał się zawodnikiem Białej Gwiazdy, ruszył prawym skrzydłem minął dwóch przeciwników i dograł piłkę na ok. jedenasty metr, ale uderzenie Filipa Leśniaka było minimalnie niecelne.

Po zmianie stron zarówno Wisła, jak i Akademia, miały swój kwadrans w którym mogły przesądzić o wyniku na swoją korzyść. Najlepszą dla Wisły okazję miał Jakub Lorek – znowu z boku dogrywał aktywny dzisiaj Warczak, a ofensywny pomocnik dołożył nogę, piłka już minęła bramkarza i gdy wydawało się, że wyląduje w siatce, to na jej drodze wyrosła noga jednego z obrońców Akademii. Piłka została wybita z linii bramkowej. Wisła przez ten czas napierała, ale brakowało wykończenia. Z kolei w bramce dobrze spisywał się Zapała, który pewnie piąstkował liczne dośrodkowania, a i wybronił kilka strzałów przeciwników. Wisła atakowała do końca – w doliczonym czasie gry na strzał z rzutu wolnego zdecydował się Bartosz Pietruszka. Było to mocne uderzenie, z którym nie do końca poradził sobie bramkarz, ale zdołał piłkę wybić na rzut rożny. Z boku krótko zagrali Lorek i Kamil Sanojca, dośrodkowanie skrzydłowego trafiło na głowę Daniela Hoyo-Kowalskiego, ale ponownie górą był bramkarz gospodarzy. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie, które zakończyło się podziałem punktów. Wisła wciąż musi liczyć na potknięcie liderującej Akademii Piłkarskiej 21 Kraków.

12. kolejka Małopolskiej Ligi Trampkarzy

9 kwietnia, godz. 12:05, ul. Szablowskiego 1, Kraków

Akademia Piłkarska 21 Kraków – Wisła Kraków 0:0

Wisła Kraków: Patryk ZapałaPatryk Warczak, Daniel Hoyo-Kowalski, Patryk Fundament, Bartosz MarkiewiczMateusz Kulma (57′ Filip Olszanicki), Bartosz PietruszkaKrystian Kuchnia, Jakub Lorek, Filip LeśniakJan Rolski (65′ Kamil Sanojca)

Źródło: akademiawisly.pl