2017.05.06 Unia Tarnów – Wisła Kraków 1:6

Z Historia Wisły

2000: Planowa wygrana Białej Gwiazdy

Pewnym zwycięstwem zakończyło się wyjazdowe spotkanie Wisły Kraków 2000 z Unią Tarnów w ramach 8. kolejki Małopolskiej Ligi Juniorów Młodszych. Biała Gwiazda awansowała na pozycję lidera w ligowej tabeli. Podopieczni Wojciecha Makowskiego mają dwa punkty przewagi nad Wisłą 2001 i jeden mecz więcej do rozegrania.

Biała Gwiazda od początku spotkania dominowała na boisku, narzucając swój styl gry gospodarzom. Wiślacy na prowadzenie wyszli w 11. minucie spotkania. Prostopadłym podaniem popisał się Wojciech Kokoszewski, a Jakub Żółkoś w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi gości. Chwilę później było już 2:0 za sprawą Franciszka Wróblewskiego. W środku boiska Adrian Kudelski podał do Daniela Morysa, ten przerzucił piłkę za plecy obrońców Jaskółek, a napastnik Białej Gwiazdy nie zmarnował sytuacji oko w oko z golkiperem tarnowian. W 16. minucie meczu po asyście Kudelskiego na listę strzelców wpisał się Kokoszewski. Tuż przed przerwą faulowany w polu karnym był Filip Handzlik, a jedenastkę na bramkę zamienił ponownie Kokoszewski.

Obraz gry w drugiej części spotkania nie uległ zmianie. Ponownie Biała Gwiazda była zespołem lepszym i przeważającym, co udokumentowała kolejnymi dwoma trafieniami. Najpierw Filip Paryła odebrał piłkę pod bramką przeciwnika i oddał strzał na bramkę rywali podwyższając na 5:0. O dużym pechu może mówić napastnik Wisły, który w przerwie zameldował się na murawie, bowiem parę minut po wpisaniu się na listę strzelców nabawił się kontuzji prawego kolana i musiał opuścić boisko. Od tego momentu wobec wykorzystania wszystkich siedmiu zmian, Wisła Kraków musiała radzić sobie grając o jednego zawodnika mniej. Cztery minuty później wykorzystali to gospodarze, którzy po błędach Wiślaków w obronie zanotowali honorowe trafienie. Ostatnie słowo należało jednak do Białej Gwiazdy. Handzlik w solowej akcji od połowy boiska minął kilku zawodników i w sytuacji nam na sam ustalił rezultat spotkania na 6:1.

– Całe spotkanie przebiegało pod nasze dyktando. Realizowaliśmy to, co sobie wcześniej założyliśmy. Jeżeli chodzi o stworzone sytuacje, liczbowo prezentują się one 12:1 na naszą korzyść – przyznał Wojciech Makowski. Wobec dzisiejszego zwycięstwa w Tarnowie oraz porażki Wisły Kraków 2001 z Progresem, jego podopieczni na dwie kolejki przed końcem rozgrywek awansowali na pozycję lidera. Pomimo tego opiekun Białej Gwiazdy nie popada w zachwyt, tonuje nastroje i zagrzewa swoich podopiecznych do pracy. – Na spokojnie staramy się skupiać na każdym kolejnym meczu. Mimo, że aktualnie zajmujemy pozycję lidera to teraz wszyscy w szatni są świadomi, że jeszcze sporo pracy do wykonania przed nami. Nie mamy głowy w chmurach, doskonale zdajemy sobie sprawę, że musimy skupić się na sumiennej pracy – podsumował.

8. kolejka grupy mistrzowskiej Małopolskiej Ligi Juniorów Młodszych

6 maja, godz. 10:00, ul. Traugutta 5a, Tarnów

Unia Tarnów – Wisła Kraków 1:6 (0:4)

Jakub Żółkoś 11’, Franciszek Wróblewski 13’, Wojciech Kokoszewski 16’, 40’, Filip Paryła 52’, Filip Handzlik 75’

Wisła Kraków: Patryk Pawela (41’ Kacper Loranc) – Jakub Żółkoś Dawid Kałuża Kacper Pandyra Waldemar Luberda (50’ Patryk Skóbel) – Wojciech Kokoszewski (41’ Michał Bujas) Karol Tokarczyk (50’ Szymon Jeziorski) Adrian Kudelski (50’ Kacper Ostrowski) Filip HandzlikDaniel Morys (41’ Filip Paryła]) Franciszek Wróblewski (41’ Jakub Jędras)

Źródło: akademiawisly.pl