2017.07.25 Konferencja prasowa na temat możliwej sprzedaży Wisły Kraków SA niemieckiej firmie Stechert Gruppe

Z Historia Wisły

Prezes Wisły Marzena Sarapata.
Prezes Wisły Marzena Sarapata.
Licznie przybyli dziennikarze.
Licznie przybyli dziennikarze.

Spis treści

Przed konferencją

2017.07.21 Niemiecka firma Stechert Gruppe składa w TS Wisła ofertę zakupu 100% akcji Wisły Kraków SA

2017.07.22 "Przegląd Sportowy" informuje o możliwej zmianie właściciela Wisły Kraków

Rewolucja w obozie Wisły Kraków. Biała Gwiazda będzie mieć nowego właściciela. W piątek, tuż przed meczem z Bruk-Betem, do klubu wpłynęła oferta kupna klubu, której Towarzystwo Sportowe nie może odrzucić.Obecny właściciel klubu ma związane ręce. To efekt umowy z Tele-Foniką. W kontrakcie zawarto zapis, który mówi, że w przypadku, gdy do Krakowa trafi umowa o odpowiednich parametrach, Towarzystwo Sportowe musi ją zaakceptować.I tak się właśnie stało. Wszystkie szczegóły sensacyjnego kontraktu w sobotnim wydaniu „Przeglądu Sportowego”.

Źródło: przegladsportowy.pl

2017.07.24 Oświadczenie Tele-Foniki Kable SA w sprawie oferty sprzedaży akcji Wisła Kraków SA

"Potwierdzamy, iż w dniu 21.07.2017 r. za pośrednictwem Grupy Tele-Fonika została złożona oferta nabycia 100% akcji Wisła Kraków S.A. Ofertę przekazał pośrednik reprezentujący Stechert Group (Hubstrasse 7, D-91452 Wilhermsdorf, Niemcy). Umowa zbycia akcji Klubu z lipca 2016 roku, przejęta przez Towarzystwo Sportowe „Wisła” Kraków w Krakowie przewidywała, iż jeśli w ciągu roku od jej zawarcia pojawi się inwestor skłonny zapłacić za wszystkie akcje Wisły Kraków S.A. kwotę większą niż 40 mln zł, to nabywca Klubu (TS Wisła) będzie zobowiązany do sprzedaży akcji takiemu inwestorowi. Spełniająca ten warunek oferta złożona w imieniu Stechert Group wpłynęła do Grupy Tele-Fonika w ostatnim dniu tego rocznego terminu o godz. 15:30 i natychmiast została przekazana do TS Wisła. Złożenie oferty oczywiście nie oznacza finalizacji transakcji - jest jedynie jej początkiem, rozpoczęciem długiego procesu weryfikacji. Z jednej strony Inwestor przeprowadzi tzw. due diligence nabywanej spółki, a jednocześnie Tele-Fonika wspólnie z TS Wisła dokona szczegółowej weryfikacji wiarygodności niemieckiego Inwestora, na co z uwagi na moment wpływu oferty nie było - co oczywiste - czasu (gdyby oferta trafiła do TS Wisła kolejnego dnia, to nie byłaby już wiążąca). Szczególny nacisk zostanie oczywiście położony na sprawdzenie planów Inwestora wobec Klubu - będziemy wspólnie wymagać by Inwestor zapewnił Białej Gwieździe szybki powrót na sportowy szczyt, ale w oparciu o długotrwałe stabilne podstawy i zrównoważony budżet. Dopiero pozytywny efekt wspomnianych weryfikacji pozwoli na sfinalizowanie zbycia akcji nowemu Inwestorowi. Istotnym jest również fakt, iż środki z transakcji zasilą budżet Towarzystwa Sportowego - zgodnie z postanowieniami umowy z lipca 2016 roku TS Wisła otrzyma 40% wpływów ze zbycia akcji, pozostała kwota trafi do Grupy Tele-Fonika. Podkreślamy jednocześnie, iż podmiot składający ofertę w żaden sposób nie jest powiązany z Grupą Tele-Fonika, czy też jej Akcjonariuszem".

Mec. Michał Hassa Biuro Prawne Tele–Fonika Kable SA

Źródło: wislaportal.pl

Konferencja

2017.07.25 Konferencja prasowa na temat zmiany właściciela TS Wisła

Sarapata: Interes Wisły najwyższym dobrem

25 lipca 2017 roku władze Wisły Kraków w składzie: Marzena Sarapata, Damian Dukat, Szymon Michlowicz oraz Honorowy Prezes Towarzystwa Sportowego, Ludwik Miętta-Mikołajewicz pojawiły się na konferencji prasowej, której tematem była oferta kupna Wisły Kraków. „Na dzień dzisiejszy Towarzystwo Sportowe jest jedynym właścicielem Wisły Kraków SA” - wyjaśniła całą sytuację Prezes Marzena Sarapata, która wydała oświadczenie, a następnie odpowiadała na pytania licznie zgromadzonych dziennikarzy.

„Dokument ten nie może być uznany za ofertę między innymi dlatego, że jest w nim zawarty warunek. By dokument był ofertą, musi być skonstruowany bezwarunkowo. Mamy tu do czynienia z warunkiem, który de facto nie jest objęty żadnym terminem. Jest to więc warunek niezgodny z zasadami współżycia społecznego, a zatem nieważny. Podpisany pan nie przedstawił pełnomocnictwa, więc nie wiemy czy miał na to zgodę, a po trzecie dziś nie wiemy czy taki podmiot w ogóle istnieje, gdyż nie funkcjonuje w niemieckim odpowiedniku KRS” - wyjaśniła Pani Prezes dziennikarzom i kibicom oglądającym konferencję prasową za pośrednictwem internetu.

Najważniejsze: chronić interesy klubu

W mediach wygłaszano tezę, jakoby nie od Towarzystwa Sportowego miało zależeć ewentualnie negocjowanie warunków przejęcia klubu. „Absolutnie nie jest tak, ze jakikolwiek podmiot może prowadzić rozmowy i doprowadzić do zawarcia umów bez wiedzy i zgody Towarzystwa Sportowego. Poprzedni właściciel miał prawo do złożenia takiej oferty za określoną kwotę, którą mielibyśmy obowiązek przyjąć, jeżeli uznalibyśmy, że dokument spełnia warunki oferty i jest w pełni wiarygodny. Nie nastąpiłoby wtedy jednak żadne automatyczne przeniesienie własności. TS Wisła jest właścicielem 100 % akcji Wisły Kraków SA dotąd, dopóki nie zdecyduje się dokonać sprzedaży” - podkreśliła Prezes Sarapata.

„W ślad za otrzymaniem dokumentów, które wzbudziły nasze wątpliwości, wypowiedzieliśmy pełnomocnictwo Tele-Fonice po to, żeby chronić interesy klubu, po to, żeby nie doszło do ruchów trudniejszych do odwrócenia. Była to reakcja na dość wątpliwy kształt tego pisma, które do nas wpłynęło” - dodała.

Głuchy telefon

Dziennikarze przed konferencją dotarli do dokumentów, które zostały złożone Towarzystwu Sportowemu Wisła Kraków. Nie wszystko zostało jednak przez nich zweryfikowane. „Państwo mieliście dostęp do tego dokumentu. W niemieckim odpowiedniku KRS taki podmiot nie istnieje. To jeszcze nie wyklucza, że może funkcjonować w jakiejś innej formie, ale tego nie wiemy. Podpisany pod dokumentem pan nie odbierał telefonu. Wystosowaliśmy do niego mail, w którym poinformowaliśmy, iż nie wyrażamy zgody na działanie osoby nieumocowanej przez wskazanego w treści pisma mocodawcę. Próbowałam się do tego pana dodzwonić i zapytać, czy możemy spodziewać się jakichś dokumentów, a jeśli tak, to kiedy. Niestety nie udało nam się skontaktować” - objaśniała Marzena Sarapata.

Prezes Towarzystwa Sportowego i Wisły Kraków SA, zaprzeczyła komentarzom, jakoby TS po prostu nie chciał dopuścić innego podmiotu do zarządzania klubem. „Forma i sposób złożenia dokumentu budzą nasze wątpliwości. To nie jest tak, że TS będzie blokował rozwój klubu, że będziemy trzymać się władzy. My nie przyszliśmy do jakiegoś eldorado, tylko w piątek do miejsca, na którym w następny poniedziałek na rachunku bankowym było zajęcie komornicze związane z zaległościami dla firmy ochroniarskiej. Tydzień później wpłynęło zajęcie wierzytelności od komornika, który ściągał długi pana Meresińskiego, dotyczące jego majątku, już wówczas na szczęście nie będącego jego własnością”.

Sprawdzamy i działamy normalnie

Towarzystwo Sportowe będzie nadal przyglądało się dokumentom, jakie zostały złożone w piątek. „Oczywiście jesteśmy w trakcie procesu weryfikacji, współpracujemy z polskimi i niemieckimi kancelariami obsługującymi niemieckie spółki. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, wyciągamy kolejne wnioski, spływają do nas kolejne informacje. W przypadku dodatkowych informacji będziemy na bieżąco o wszystkim informować” - zapewniła Prezes Sarapata, która wyraziła także wdzięczność sponsorom Białej Gwiazdy: „Chciałabym podziękować wszystkim sponsorom, którzy zadzwonili i zaproponowali nam wszelkiego rodzaju wsparcie, z armią prawników włącznie. Takiego wyrazu pomocy było nam trzeba”.

„Jeśli chodzi o klub, działamy normalnie, piłkarze znają sytuację i są spokojni. Sytuacja jest inna, od ubiegłorocznej, gdyż wówczas doszło do przeniesienia własności. Teraz nic takiego się nie stało. Daleko jest do jakichkolwiek kroków, które miałyby teraz coś zmienić” - uspokoiła Prezes TS i Wisły Kraków SA.

Jakub Pobożniak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

Oświadczenie TS Wisła Kraków

21 lipca 2017 roku do mediów dotarła wiadomość o sprzedaży Wisły Kraków SA zagranicznemu inwestorowi. Pragniemy sprostować tę informację, które nie mają pokrycia w rzeczywistości.

W zeszły piątek o godzinie 16.00 do sekretariatu Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków wpłynął dokument traktujący o zakupie 100% akcji Wisły Kraków SA dostarczony przez pełnomocnika Tele-Fonika Holdings Limited wraz z plikiem fotografii ilustrujących produkty – jak można domniemywać – wskazanej w dokumencie firmy. Do uznania owego dokumentu za ofertę brakuje jednak między innymi wykazania umocowania dla osoby na dokumencie podpisanej. Dokument nie jest również ofertą między innymi z uwagi na zawarty w nim warunek dojścia umowy do skutku.

Do chwili wydania niniejszego oświadczenia nikt ze strony potencjalnego inwestora nie skontaktował się z Towarzystwem Sportowym Wisła Kraków. Podpisany pod dokumentami pełnomocnik pozostaje nieuchwytny. Zarządowi nie jest również wiadomo, czy przedstawiciele inwestora kiedykolwiek byli w siedzibie piłkarskiej spółki czy jej właściciela.

Mając na względzie najlepiej pojęty interes Wisły Kraków SA i pamiętając o doświadczeniach związanych z przejęciem Klubu przez Jakuba Meresińskiego, do takich wydarzeń podchodzimy z chłodną rezerwą. Stąd też Zarząd TS Wisła Kraków aktualnie dokładnie analizuje potencjalnego inwestora aby nie doszło do sytuacji tożsamej z tą z zeszłego roku.

Dementujemy również informacje, jakoby przejęcia już dokonano. Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków pozostaje jedynym właścicielem wszystkich akcji Wisły Kraków SA.

Co oczywiste, Zarząd Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków wiedział o klauzuli pozwalającej na złożenie oferty zakupu Wisły Kraków SA do 23 lipca 2017 roku. W zastrzeżonym terminie taka oferta (dokument spełniający prawne przesłanki) nie wpłynęła. Dlatego też regulacje, jakie wchodziłyby w grę na mocy umowy z Tele-Fonika Holdings Limited, nie mają w tym wypadku zastosowania.

Uprzedzając pytania o braku możliwości wcześniejszej kontroli sytuacji spółki, wskazać należy, że Tele-Fonika Holdings Limited uprawniona była do wglądu w sytuację Spółki. Przez rok były właściciel z tej możliwości nie korzystał.

Jako że termin skorzystania z klauzuli minął, potraktujemy potencjalnego inwestora jak każdy inny podmiot, który zgłosiłby nam chęć wykupienia akcji Wisły Kraków SA. Podejmiemy rozmowy z każdym podmiotem, który wyrazi chęć zainwestowania środków w budowanie silnej marki Klubu i jego rozwój. Nie wykluczamy również zawarcia umowy z podmiotem, który wyraził taką wstępną wolę 21 lipca. Nadrzędne będzie tutaj dobro Wisły Kraków S.A. i wiarygodność kontrahenta.

Zarząd TS Wisła Kraków

Źródło: tswisla.pl

Miętta-Mikołajewicz: Trzeba wyciągać wnioski z przeszłości

Na początku swojego przemówienia na konferencji prasowej honorowy prezes TS Wisła i Wisły Kraków S.A. przypomniał historię sprzed 20 lat, kiedy to podpisywał umowę z Bogusławem Cupiałem, Stanisławem Ziętkiem i Zbigniewem Urbanem - ówczesnymi właścicielami Tele-Foniki, która dotyczyła sprzedaży sekcji piłkarskiej Towarzystwa Sportowego. „Zaowocowało to, jak wiadomo, kilkoma złotymi latami, które na pewno nie zostaną zapomniane i na pewno zapisały się złotymi zgłoskami w 110-letniej historii TS Wisła. Ale zanim doszło do podpisania umowy, rozmowy toczyły się od sierpnia, czyli prawie dwa miesiące. Dokładnie sprawdziliśmy kontrahentów, bo oczywiście w takiej sytuacji należy to zrobić” - opisywał tamte wydarzenia Ludwik Miętta-Mikołajewicz.

Nie było to jednak jedyne odwołanie do przeszłości. Prezes wspomniał także o umowie podpisywanej z Jakubem Meresińskim i - jak podkreślał - tamto „doświadczenie musi nas bardzo mocno nauczyć, że sprawdzić należy każdego kontrahenta.”

Wisła to uznana marka

Zainteresowanie jakie budzi Wisła Kraków wcale nie dziwi jej honorowego prezesa, gdyż „to firma znana nie tylko w Polsce ale i w Europie, o wielkiej historii i doskonałych wynikach. Trudno się dziwić, że budzi zainteresowanie osób z Polski i zagranicy. Ale takie zainteresowanie nie jest równoznaczne z wyłożeniem pieniędzy na stół” - tłumaczył Miętta-Mikołajewicz. Wyraził on także zaufanie do działań obecnego Zarządu, który zastał Klub w ciężkiej sytuacji.

„Trzeba oddać Zarządowi i jego współpracownikom, że w tej trudnej sytuacji wyprowadzili Klub na prostą - oczywiście nie do końca, bo pewne pozostałości zostają i trudno je zlikwidować w ciągu krótkiego czasu, tym niemniej z szacunkiem trzeba odnieść się do działalności obecnego Zarządu i mieć do niego pełne zaufanie. Nie podejmą oni decyzji, która mogłaby narazić na szwank dobre imię Towarzystwa Sportowego i dobre imię Wisły Kraków SA i to chciałbym, jak mawiał Jan Kobuszewski, wężykiem podkreślić - zakończył honorowy prezes TS Wisła i Wisły Kraków SA

Tomasz Brożek

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

WISLA.TV Zapis video konferencji

Po konferencji

2017.07.25 Tele-Fonika również kwestionuje dokumenty oferty zakupu Wisła Kraków SA!

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć - Tele-Fonika, podobnie jak Zarząd Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków, kwestionuje dokument oferty zakupu akcji Wisły Kraków SA, który został w miniony piątek złożony przez reprezentującego Stechert Gruppe pełnomocnika, Norberta Bernatzky'ego.

Na dzisiejszej konferencji prasowej Prezes TS Wisła, Pani Marzena Sarapata poinformowała, że dokumenty dostarczone do siedziby Towarzystwa w miniony piątek, nie mogą stanowić oferty zakupu akcji klubu.

Fakt ten potwierdzają także prawnicy myślenickiej spółki, co jak na razie oznacza, że cała transakcja może na podstawie aktualnie posiadanej przez obydwie strony dokumentacji, w ogóle nie dojść do skutku.

Tym bardziej, że termin złożenia oferty, zgodnie z pełnomocnictwem jakie posiadała Tele-Fonika, minął.

Źródło: wislaportal.pl

2017.07.25 Oświadczenie Tele-Fonika Kable SA: Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków jest zobowiązane do sprzedania akcji klubu ...

Grupa Tele-Fonika opublikowała oświadczenie, w którym informuje, że Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków jest zobowiązane do sprzedania akcji klubu inwestorowi, który "zapłaci odpowiednio wysoką i ustaloną kwotę". Zdaniem Tele-Foniki transakcja weszła już w "fazę sprzedaży akcji". Jednocześnie myślenicka firma informuje, że jeśli Towarzystwo Sportowe nie wywiąże się z umowy, czekają je "wysokie kary umowne".

Oto pełna treść oświadczenia:

Pragniemy poinformować, że Towarzystwo Sportowe WISŁA, jest zobowiązana odsprzedać akcje Wisły Kraków S.A., na podstawie umowy zawartej w dniu 23 lipca 2016 roku.

Warunkiem zawartym w tej umowie było wyłącznie to, że Grupa TELE-FONIKA znajdzie Inwestora, który zapłaci odpowiednio wysoką i ustaloną kwotę.

Fakty są takie, że stosowne dokumenty zostały już przedstawione zgodnie z treścią i w czasie wynikającym z umowy. Teraz rozpoczyna się już faza sprzedaży akcji.

Wspomniane przez TS WISŁA wypowiedziane pełnomocnictwo - nie ma żadnego znaczenia, bowiem Grupa TELE-FONIKA działała na podstawie uprawnienia wynikającego wprost ze wspomnianej umowy.

Na dzisiaj znaczenie ma to, że po złożeniu wspomnianych dokumentów TS WISŁA ma 60 dni na sprzedaż akcji, a jeśli tego nie uczyni - to Towarzystwo zobowiązane będzie zapłacić wysokie kary umowne.

Pomimo całej sytuacji, powodowani troską o dobro Wisły Kraków, rozumiemy, że Towarzystwo ma potrzebę bliższego poznania nowego nabywcy. W pełni podtrzymujemy deklarację, że pomożemy w tym TS Wisła - w każdy możliwy sposób.

Jednocześnie informujemy, że prawnicy Grupy TELE-FONIKA będą pozostawać w kontakcie z prawnikami TS Wisła i podejmą konieczną współpracę.

Źródło: Tele-Fonika

Źródło: wislaportal.pl

2017.07.25 Wielka Wisła. Stanowisko Damiana Dukata, prezesa SKWK, wiceprezesa Wisła Kraków S.A, przedstawiciela zarządu TS Wisła, fanatyka Białej Gwiazdy

Bracia!

Kiedy rok temu Towarzystwo Sportowe przejmowało Spółkę Akcyjną, Wisła była w bardzo trudnej sytuacji. Zastaliśmy zespół znajdujący się na ostatnim miejscu w tabeli, na co duży wpływ miało zamieszanie związane z chwilowym właścicielem, którym był Jakub Meresiński.

Prawie rok po tych wydarzeniach znów stoimy na rozdrożu. Ta sytuacja może mieć niewątpliwy wpływ na losy Naszego Klubu. Apeluję do wszystkich kibiców, dla których los Wisły nie jest obojetny o zaprzestanie wszelkich kłótni wewnątrz Wiślackiej Rodziny. Nie pozwólmy, aby odmienne zdanie i niedomówienia podzieliły nas kibiców i jednocześnie negatywnie wpłynęły na zespół Białej Gwiazdy.

Dobro Wisły jest dobrem nadrzędnym. Dawno już nie pamiętam tak dobrego startu sezonu, równie dobrej atmosfera, jaka wytworzyła się wokół Wisły w kontekście trybun, działań promujących klub, wsparcia sponsorów i odbioru zewnętrznego Dumy Krakowa.

Nie dopuścmy, aby w wyniku działań osób często anomimowych, o niezanych nam zamiarach, kibice Wisły skakali sobie do gardeł. Przed nami niezwykle istotne mecze takie jak chociażby wyjazd do Zabrza, Derby Krakowa, czy rozpoczynająca sie batalia w Pucharze Polski.

Skoncentrujmy swoją uwagę i zaangażowanie na Wiśle, szanujmy Braci po Szalu, nie dajmy sobą manipulować, wstrzymajmy się od niepotrzebnych oskarżeń.

Zarząd Towarzystwa Sportowego przy podejmowaniu wszelkich decyzji odnośnie przyszłości Wisły Kraków S.A, będzie kierował się tylko dobrem Białej Gwiazdy. Wierzę w Wasze zaufanie i rozwagę.

Z wiślackim pozdrowieniem,

Damian Dukat

Źródło: skwk.pl

2017.07.28 Oświadczenie TS Wisła Kraków i Grupy Tele-Fonika: temat sprzedaży Wisły Kraków S.A. uważamy za zamknięty