2017.09.13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Kraków 1:0

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 05:56, 19 wrz 2017; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
2017.09.13, mecz towarzyski, Nieciecza, boczne boisko Bruk-Betu, 11:00, środa,
Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:0 (1:0) Wisła Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki
Patrik Mišák 34' 1:0
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
4-5-1
Krzysztof Baran Grafika:Zmiana.PNG (46' Dariusz Trela)
Patryk Fryc Grafika:Zmiana.PNG (83' Krzysztof Miroszka)
Szczepan Kogut
Vitālijs Maksimenko
Kamil Słaby
Dávid Guba Grafika:Zmiana.PNG (68' Vladislavs Gutkovskis)
Vlastimir Jovanović
Krystian Peda Grafika:Zmiana.PNG (80' Piotr Nowak)
Patrik Mišák Grafika:Zmiana.PNG (46' Gabriel Iancu)
Jakub Wróbel Grafika:Zmiana.PNG (68' Patrik Mišák)
Vladislavs Gutkovskis Grafika:Zmiana.PNG (46' Bartosz Śpiączka)

trener: Mariusz Rumak
Wisła Kraków
4-5-1
Kacper Chorążka
Jakub Bartosz
Maciej Sadlok Grafika:Zmiana.PNG (46' Kacper Laskoś)
Piotr Świątko
Rafał Pietrzak
Martin Košťál Grafika:Zmiana.PNG (65' Vullnet Basha)
Pol Llonch Grafika:Zmiana.PNG (46' Víctor Pérez)
Tibor Halilović Grafika:Zmiana.PNG (80' Szymon Jeziorski)
Zé Manuel Grafika:Zmiana.PNG (46' Jesús Imaz)
Kamil Wojtkowski Grafika:Zmiana.PNG (78' Tomasz Cywka)
Denys Bałaniuk Grafika:Zmiana.PNG (65' Paweł Brożek)

trener: Kiko Ramírez
W 5' Zé Manuel strzelił w poprzeczkę. W 45' strzał Denysa Bałaniuka zakończył się takim samym efektem.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

Przedligowe manewry w Niecieczy

Data publikacji: 13-09-2017 08:00


Zanim wielkie piłkarskie emocje z Piastem, najpierw czas na innego ekstraklasowego rywala - Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Tym razem jednak obie ekipy nie zagrają o punkty, a o sprawdzenie kilku rozwiązań taktycznych przed ligą.


Obie drużyny mają o czym myśleć przed zbliżającym się weekendem. Słonie w minionej kolejce przegrały u siebie z Górnikiem Zabrze i to już ich trzecia porażka z rzędu. Niecieczanie mimo kilku ofensywnych wzmocnień mają przede wszystkim ogromne problemy ze zdobywaniem bramek. Do tej pory uzbierali ich łącznie tylko 6. Mniej ma tylko Wisła Płock.

Kwartet do sprawdzenia

Ale i Biała Gwiazda nie zdołała w ostatnich trzech potyczkach zgarnąć choć raz kompletu punktów. Nową jakość do zespołu ma wnieść czterech piłkarzy, którzy zostali zaprezentowani podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Chodzi oczywiście o dwóch napastników: Marko Kolara i Denysa Bałaniuka, a także dwóch hiszpańskich pomocników: Víctora Péreza i Jesúsa Imaza. Cała czwórka aż pali się do gry, a Starcie z Bruk-Betem będzie znakomitą okazją do pokazania się sztabowi trenerskiemu i zgraniu się z resztą kolegów.

Na pewno każdy z nich życzyłby sobie takiego występu, jaki zanotował pięć lat temu Daniel Sikorski. Wówczas wiślacki snajper skompletował hat-tricka, a zespół z Reymonta wygrał 3:1.

Wynik (mniej) ważny

Wcześniej drużyna Wisły z Młodej Ekstraklasy zremisowała towarzysko z Niecieczą 2:2. Rezultat może nie był doskonały, ale należy docenić charakter tamtej ekipy, bo odrobić straty z 0:2 na 2:2 to duża sztuka.

Jednak - jak podkreślali i nadal podkreślają trenerzy - wynik w przypadku takich meczów jest sprawą drugorzędną. Liczy się przede wszystkim praca nad poszczególnymi elementami taktycznymi i danie szansy tym, którzy ostatnio zebrali po prostu trochę mniej minut. Ale to wcale nie oznacza, że w środę zabraknie emocji! Gdy spotykają się dwie drużyny z Lotto Ekstraklasy można być pewnym, że nie zabraknie walki i wrażeń do końcowego gwizdka.

Michał Hardek

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl


Relacje z meczu

Grząsko i pechowo w Niecieczy

Data publikacji: 13-09-2017 13:46


Na grząskiej murawie bocznego boiska w Niecieczy zmierzyli się w ramach cyklu treningowego piłkarze Bruk-Betu Termaliki oraz Wisły Kraków. Mimo dwóch poprzeczek graczy Białej Gwiazdy, jedynego gola w tym spotkaniu zdobył dla ekipy Mariusza Rumaka Patrik Mišák. Fot. Przemek MarczewskiFot. Przemek Marczewski


Od pierwszego gwizdka sędziego Wiślacy próbowali narzucić rywalowi swój styl gry. Już w 5. minucie blisko zdobycia bramki był Zé Manuel, ale jego strzał zatrzymał się na poprzeczce. W miarę upływu czasu coraz śmielej poczynał sobie zespół gospodarzy i w 27. minucie tylko wślizg Tibora Halilovicia uratował Białą Gwiazdę od większego zagrożenia po płaskim dośrodkowaniu Guby.

Piękny cios

Jednak zaledwie trzysta sekund później przepięknym uderzeniem z pierwszej piłki zza pola karnego popisał się Patrik Mišák, a futbolówka przelobowała bezradnego Kacpra Chorążkę. W tym momencie do bardziej wzmożonych ataków rzucili się piłkarze Wisły. Najpierw groźny strzał Zé Manuela został zablokowany, efektu nie przyniosła także piękna akcja Białej Gwiazdy, podczas której piłka krążyła tylko w powietrzu. W ostatniej sytuacji pierwszej połowy Krzysztofa Barana próbował zaskoczyć Denis Bałaniuk, ale kolejne mocne uderzenie zatrzymało się tylko na poprzeczce niecieczan.

Ten sam zawodnik próbował mocnym akcentem rozpocząć drugą część spotkania, ale jego rajd powstrzymał w ostatniej chwili stoper Słoni. Sami gospodarze też nie próżnowali i kilkoma dobrymi interwencjami musiał wykazać się Kacper Chorążka oraz pozostali gracze bloku defensywnego. W 69. minucie sytuacyjny strzał Śpiączki wślizgiem minimalnie minął bramkę Wisły. Kwadrans później świetną sytuację stworzyli sobie Wiślacy, ale Imaz przestrzelił. Spotkanie obfitowało w wiele pojedynków fizycznych i piłkarze obu drużyn nie forsowali już tempa w końcówce.

Ostatecznie mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem podopiecznych Mariusza Rumaka.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Kraków 1:0 (1:0)

1:0 Misak '32

Bruk-Bet Termalica (Wyjściowy skład): Baran - Słaby, Maksimenko, Kogut, Fryc - Peda, Misak, Jovanović - Wróbel, Guba - Gutkovskis

Wisła: Chorążka - Bartosz, Świątko, Sadlok (45' Laskoś), Pietrzak - Halilović (80' Jeziorski), Llonch (45' Pérez) - Košťál (65' Basha), Wojtkowski (78' Cywka) , Zé Manuel (45' Imaz) - Bałaniuk (65' Brożek)

Krzysztof Pulak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Porażka Wisły w sparingu w Niecieczy

W towarzyskim spotkaniu, rozegranym w Niecieczy, Wisła Kraków przegrała 0-1 z tamtejszym Bruk-Betem Termaliką. Obydwie drużyny zagrały w mocno eksperymentalnych składach, m.in. w barwach "Białej Gwiazdy" po raz pierwszy wystąpili Denys Bałaniuk i Víctor Pérez, a trener Kiko Ramírez dał też okazję zaprezentować swoje umiejętności naszym juniorom z zespołu CLJ - Kacprowi Chorążce, Piotrowi Świątko oraz Kacprowi Laskosiowi i Szymonowi Jeziorskiemu.

Dla Wisły najbliżej zdobycia bramki byli Zé Manuel oraz Bałaniuk, ale pierwszy obił słupek, a drugi poprzeczkę bramki "Słoni". W drugiej połowie swojej dobrej sytuacji do wyrównania nie wykorzystał ponadto Jesús Imaz.


Źródło: wislaportal.pl

Pomeczowe wypowiedzi trenerów

Ramirez: Potrzeba czasu i cierpliwości

Data publikacji: 13-09-2017 14:17


W Niecieczy Kiko Ramírez bacznie przyglądał się nowym zawodnikom Wisły Kraków, a także przetestował kilku piłkarzy, którzy na co dzień głównie występują w kadrze CLJ-u. Dla trenera Białej Gwiazdy wynik starcia ze Słoniami jest mniej istotny. Liczy się kolejna jednostka treningowa.


„To był trening - cel nadrzędny dzisiejszego spotkania. Na pewno jednak nowi zawodnicy pokazali, że są w stanie pomóc temu zespołowi i wystawiam im pozytywną ocenę za te zawody” - skomentował występ nowych podopiecznych hiszpański szkoleniowiec.

Młodzi gniewni

Nie wszyscy będą jednak mogli pomóc Wiśle w spotkaniu przeciwko Piastowi Gliwice. „Bałaniuk nie ma jeszcze pozwolenia na pracę, natomiast Víctor Pérez zagrał dzisiaj pierwszy raz od dwóch miesięcy”. W zespole nadal kilku graczy narzeka także na kontuzje. „Marko Kolar miał problemy z mięśniem i znajduje się pod opieką lekarską. Na treningu ucierpiał też Julián Cuesta i na razie czekamy na badania, aby określić jego stan zdrowia” - przyznał Ramirez.

Trzeba jednak powiedzieć, że zmiennicy spisali się bardzo dobrze. Piotr Świątko, Kacper Laskoś, Szymon Jeziorski i Kacper Chorążka pokazali, że w trudnych chwilach można na nich liczyć. „Jestem bardzo zadowolony, bo widać, że w kadrze CLJ-u mamy wielu młodych zawodników z potencjałem, którzy być może w przyszłości będą w stanie nam pomóc” - mówił Kiko Ramírez.

Poprawiony balans

W Niecieczy trener nie zdecydował się na dwie dziewiątki na boisku, mimo że kadrę zasiliło dwóch nowych graczy, którzy mogą występować w pierwszej linii. „W tym sezonie już graliśmy dwoma napastnikami. Poza tym dla mnie snajperami są czterej zawodnicy - skrzydłowi, dziesiątka i napastnik” - zawyrokował opiekun Wisły.

We wtorkowe przedpołudnie nie udało się wygrać z Bruk-Betem Termalicą, ale trener jest przekonany, że skuteczność jeszcze przyjdzie, a letnie okienko transferowe można zapisać do pozytywnych. „Balans w kadrze jest teraz lepiej zachowany. Teraz potrzebujemy czasu i cierpliwości” - zaznaczył Kiko Ramírez.

Michał Hardek

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl


Pomeczowe wypowiedzi zawodników

Wojtkowski: Takie sparingi są bardzo cenne

Data publikacji: 13-09-2017 15:00


W meczu rozgrywanym na boisku treningowym w Niecieczy, Wisła Kraków uległa Bruk-Betowi Termalice 0:1. Wynik spotkania jest jednak sprawą drugorzędną, a jak podkreśla Kamil Wojtkowski - „takie zawody służą głównie temu, by gracze mniej grający na co dzień, również dostali szansę sprawdzenia się z rywalem z tej samej klasy rozgrywkowej”.


Wojtkowski miał dziś okazję pokazać się trenerowi przez niemal całe spotkanie. Dopiero w końcówce rywalizacji ze Słoniami zmienił go Tomasz Cywka. „Starałem się cały czas dawać jak najwięcej zespołowi. Mimo końcowego rezultatu, nie wyglądało to źle, a szczególnie szkoda nam niewykorzystanych sytuacji oraz nieszczęsnych słupka i poprzeczki” - żałował „Wojo”.

Bez odstawiania nogi

Pomocnik Białej Gwiazdy był dzisiaj prawdopodobnie najczęściej faulowanym graczem na boisku. Rywale mieli trudności z zatrzymaniem 19-latka i często musieli ratować się wślizgami. „Taka jest polska liga. Normalnym u nas jest, że kiedy stoisz tyłem do bramki przeciwnika, to ten podchodzi i od tyłu ładuje cię po nogach. Bywa jednak, że staje się to w końcu irytujące”.

Pod koniec pierwszej części sparingu, tym razem bez udziału osób trzecich, Wojtkowski niefortunnie stanął na nodze i podkręcił lewą stopę. „W przerwie schłodziłem sobie urażone miejsce i postanowiłem, że spróbuje zagrać w drugiej odsłonie. Pomimo, że teraz lekko utykam, mam nadzieję, że jest to niegroźny uraz. Dla pewności jednak, gdy dotrzemy do Krakowa, zrobię dokładniejsze badania” - zakończył Wiślak.

Franciszek Liśkiewicz

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Świątko: Wydaje mi się, że podołałem

Data publikacji: 13-09-2017 18:15


„Myślałem, że będzie dzisiaj ciężko i tak rzeczywiście było. Ale jestem zadowolony, bo podołałem, a tak mi się przynajmniej wydaje" - mówi po zagraniu pełnego meczu w Niecieczy Piotr Świątko.


„Murawa była dzisiaj kompletnie nieprzewidywalna i zabrakło trochę przez to płynnej gry - to był najtrudniejszy aspekt tego spotkania. Szkoda, że przegraliśmy ten mecz" - żałuje młody stoper Białej Gwiazdy.

Dzień przed

„O tym, że wystąpię w pierwszym składzie, dowiedziałem się dopiero rano. Na co dzień ćwiczę z drużyną z Centralnej Ligi Juniorów. Informację o powołaniu na takie spotkania sparingowe dostaję dzień wcześniej od trenera Mariusza Jopa. Tak samo sprawa się ma przy samych treningach z pierwszym zespołem" - wyjaśnia.

Podczas sparingu „Święty" miał co chwilę innego partnera na środku defensywy. „Dziwne uczucie, ale dobrze mi się dziś grało z chłopakami i mam nadzieję, że się udanie zaprezentowałem" - kończy Piotr Świątko.

Krzysztof Pulak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

Cywka: Różne cele dla różnych zawodników

Data publikacji: 14-09-2017 18:20


„Sparing z Bruk-Betem miał rożne cele dla różnych zawodników. Jedni wracają po kontuzji, inni dopiero dołączyli do naszego zespołu, więc chcieli odpowiednio wejść w rytm meczowy. Zagrali też ci piłkarze, którzy rzadziej występują w podstawowym składzie, by mieć 90 minut w nogach pod kątem formy fizycznej” - mówi po towarzyskiej porażce w Niecieczy Tomasz Cywka.

Wczorajszy mecz był bardziej okazją do przetestowania nowej taktyki czy tylko kolejnym dniem przygotowań do sobotniego spotkania? „ To bardziej pytanie do trenera. Według mnie była to zwyczajna jednostka treningowa. Mieliśmy dość długi tydzień, bo w Gdyni graliśmy w piątek, a domowe starcie z Piastem dopiero w sobotę. Najbardziej wyjątkową zmianą w tym mikrocyklu był dla nas właśnie rozegrany sparing”.

Integracja

Do drużyny Wisły dołączyło w ostatnich dniach aż czterech zawodników. Czy gracze Białej Gwiazdy zdążyli się bliżej poznać poza murawą? „Każdy z nich zna podstawy angielskiego, więc nie ma problemu z dogadaniem się. Zawsze jesteśmy też gotowi, by pomóc im w szatni czy na murawie”- mówi „Cywa”.

”Jak będzie kolejna przerwa w rozgrywkach ligowych, to wtedy może zorganizujemy wspólne wyjście całą drużyną. To może być dobra okazja, by ich przywitać i jeszcze mocniej zżyć z resztą zespołu” - kończy Tomasz Cywka.

Krzysztof Pulak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl


Galeria sportowa