2017.11.26 Wisła CanPack - Kraków - KS JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 79:44

Z Historia Wisły

2017.11.26, Ekstraklasa, runda zasadnicza, 8. kolejka, Kraków, Hala Wisły, 16:00, niedziela
Wisła CanPack Kraków 79:44 KS JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec
I: 17:15
II: 23:8
III: 20:11
IV: 19:10
Sędziowie:
Sławomir Moszakowski, Karina Kamińska, Jolanta Mikulska
Komisarz:
Krzysztof Koralewski
Widzów:
Wisła CanPack Kraków:
Cheyenne Parker 13 (13 zb.), Leonor Rodríguez 12 (2x3), Klaudia Niedźwiedzka 12 (2x3), Sonja Greinacher 12
Tamara Radočaj 9 (6 as.), Magdalena Ziętara 8, Maurita Reid 7 (8 zb., 6 as.), Giedrė Labuckienė 6
Aleksandra Klimas 0, Katarzyna Suknarowska-Kaczor 0.
DNP: Julia Natkaniec
Trener:
Krzysztof Szewczyk

KS JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec:
Egle Šikšniute 18, Stephany Skrba 10
Robyn Parks 7, Naketia Swanier 4, Michaela Stara 3, Paulina Majda 2
Marta Urbaniak 0, Marta Dobrowolska 0, Lana Pačkovski 0, Aleksandra Wojtala 0
Trener:
Mirosław Orczyk

statystyki



Wiślaczki lepsze od sosnowiczanek

Plakat meczowy.Na mecz zapraszała Maurita Reid.
Plakat meczowy.
Na mecz zapraszała Maurita Reid.

Koszykarki krakowskiej Wisły wygrały swoje dziewiąte spotkanie z rzędu w rozgrywkach Basket Ligi Kobiet. Wiślaczki pokonały tym razem zespół JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec i to wysoko, bo aż 79-44.

Pierwsze minuty spotkania zapowiadały łatwe i spokojne zwycięstwo wiślaczek. Gdy w 2. minucie ładna akcję "2+1" przeprowadziła Cheyenne Parker było już 8-1. Jednak sosnowiczanki nie miały zamiaru łatwo się poddawać. Bardzo dobrze pod koszem radziła sobie najwyższa na parkiecie Egle Šikšniute, która ładnymi wejściami pod kosz zniwelowała przewagę krakowianek do jednego oczka, gdyż było już 8-7. Do końca pierwszej kwarty mecz się wyrównał i na kolejna część spotkania nasze zawodniczki wychodziły z tylko dwupunktową nadwyżką (17-15). Jednak kolejna część spotkania pokazała, kto w lidze będzie bił się o mistrzostwo, a kto tylko o pierwszą ósemkę. Bardzo dobra obrona wiślaczek oraz składne akcje w ataku spowodowały, że z minuty na minutę nasze zawodniczki zaczęły przyjezdnym odjeżdżać. Bardzo dobra zmianę daje mało wykorzystywana w dotychczasowych meczach Klaudia Niedźwiedzka, dobrze punktuje Leonor Rodríguez i do przerwy mamy wynik 40-23.

Ten w drugiej połowie otwiera dwoma ładnymi wejściami pod kosz Parker, a gdy w 24. minucie ładną "trójką" popisuje się debiutująca przed krakowska publicznością Tamara Radočaj jest już 49-26 i w zasadzie było "po meczu". Na koniec tej kwarty tym razem za trzy trafia Niedźwiedzka i przed ostatnią częścią meczu na tablicy jest 58-34. W pierwszych minutach ostatniej części spotkania ponownie dwie skuteczne akcje kończy Niedźwiedzka, dobrze w ataku prezentuje się również Sonja Greinacher i na trzy minuty przed końcem przewaga wzrasta do 40 punktów (79-39). Ostatecznie niedzielny pojedynek kończy się efektownym zwycięstwem zawodniczek "Białej Gwiazdy" 79-44.

Źródło: wislaportal.pl


Wypowiedzi po meczu Wisła CanPack - JAS-FBG Zagłębie

Koszykarki Wisły CanPack Kraków nie miały najmniejszych kłopotów z odniesieniem kolejnego ligowego zwycięstwa i tym razem rozgromiły zespół sosnowieckiego JAS-FBG Zagłębie różnicą aż 35 punktów. Oto co po tym spotkaniu powiedziały zawodniczki oraz trenerzy obydwu ekip.


Mirosław Orczyk (trener JAS-FBG Zagłębie): - Pozostaje mi tylko pogratulować drużynie Wisły kolejnego zwycięstwa. Siła, skuteczność, defensywa, ofensywa - wszystko to po stronie gospodarzy. Na tyle, na ile w pewnym momencie mogliśmy powalczyć, to walczyliśmy, a potem frustrujące niecelne rzuty i skuteczność taka jest, jaka jest. To frustruje i ciężko jest się zmobilizować w obronie, ciężko jest grać. Drużyna Wisły pokazała swoją jakość i zagrała dobre spotkanie. Życzymy Wiśle powodzenia w Eurolidze, bo przed nią bardzo ważny mecz. A przed nami kolejne występy, będziemy patrzeć w przyszłość.

Krzysztof Szewczyk (trener Wisła CanPack): - Dziękuję za gratulacje. Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu, patrząc choćby na dwa poprzednie występy drużyny z Sosnowca, które zwiastowały ich zwyżkę formy. W Gorzowie, na bardzo ciężkim terenie, bili się do ostatnich minut. Z Artègo, które jeszcze w tym sezonie nie przegrało, do przerwy grali naprawdę bardzo dobre zawody. Pod koniec pierwszej kwarty mieliśmy drobny kłopot. Prowadziliśmy różnicą ośmiu punktów, a zespół z Sosnowca nas doszedł, ale wynikało to bardziej z braku koncentracji, z rozprężenia. Później, jak trener powiedział, zagraliśmy lepiej. Trafialiśmy to co mieliśmy trafiać i cieszy powrót gry zespołowej, bo mieliśmy 22 asysty, a w ostatnim meczu były z tym problemy. Staraliśmy sobie przez dwa dni trochę może bardziej teoretycznie, niż praktycznie, bo na treningi nie było czasu, wytłumaczyć że tak grać nie możemy. W środę czeka nas ważny mecz w Eurolidze. Jeśli chcemy się jeszcze liczyć w walce o pozostanie w europejskich pucharach, to musimy go wygrać. Ważne jest to, że podstawowe zawodniczki nie musiały dziś grać po 30-35 minut.

Marta Dobrowolska (zawodniczka JAS-FBG Zagłębie): - Również chciałabym pogratulować drużynie Wisły. Nie ma co za dużo mówić na temat naszej gry, bo był to chyba najgorszy mecz w naszym wykonaniu. W każdym elemencie Wisła nas przewyższała i mam nadzieję, że poprawimy naszą grę na następny mecz.

Klaudia Niedźwiedzka (zawodniczka Wisły CanPack): - Bardzo cieszę się ze zwycięstwa, ponieważ ostatnie mecze były w naszym wykonaniu nieco słabe. Dzisiejsze natomiast pokazało, że wyciągnęliśmy wnioski. Pokazałyśmy, że potrafimy grać zespołowo, co jest naszą siłą. Jestem dumna z naszej drużyny, że wracamy do gry.


Źródło: wislaportal.pl

Galeria