2017.12.14 Wiślacka Wigilia

Z Historia Wisły

Zbliża się 20. edycja nagrody im. Jana Janowskiego!

Data publikacji: 14-12-2017 13:30

Wyczyny młodych zawodników występujących z białą gwiazdą na piersi nie są obojętne Towarzystwu Sportowemu Wisła, które już po raz 20., a więc jubileuszowy, wręczy wybitnemu juniorowi prestiżową nagrodę im. Jana Janowskiego - Profesora AGH, działacza sportowego i polityka, przez lata związanego z naszym Klubem. Według zwyczaju podczas uroczystej Wigilii wyróżnienie to powędruje w ręce przedstawiciela jednej z sekcji TS-u.

Triumfatora poznamy zatem już dziś!

Profesor Jan Janowski na świat przyszedł 20 czerwca 1928 roku w Kielcach, zmarł 3 kwietnia 1998 roku w Krakowie. Sympatię do Wisły przekazał mu ojciec Franciszek, który zasiadał w pierwszym powojennym Zarządzie Białej Gwiazdy, obejmując posadę Wiceprezesa.

Już w wieku 13 lat w czasach okupacji Jan Janowski prezentował cechy przywódcze, organizując na Błoniach drużynę młodzieżową Wisły i samodzielnie tworząc także harmonogram rozgrywanych spotkań. Bez problemów radził sobie również z brakiem strojów czy sprzętu do gry, gdyż wypożyczał je od pierwszego zespołu Białej Gwiazdy.

To właśnie do drużyny Janowskiego przyłączyli się późniejsi gracze Wisły: Leszek Snopkowski czy Jan Wapiennik. Sam wielokrotnie podkreślał, że bliżej mu do organizatora i działacza niż sportowca, twierdząc, że nigdy nie był wybijającym się graczem.

Już w 1946 roku, a więc w wieku zaledwie 18 lat, został sekretarzem sekcji siatkówki oraz koszykówki. Szybko doceniono jednak jego zdolności i trzy lata później objął posadę kierownika wymienionych wyżej dyscyplin, którą piastował do 1966 roku. Co ciekawe, za czasów jego rządzenia koszykarze Białej Gwiazdy święcili największe sukcesy w historii, pokonując Real Madryt czy reprezentację Europy. O jego wszechstronności świadczy chociażby fakt, iż w spotkaniach tych pełnił rolę arbitra, biegając z gwizdkiem po parkiecie, bowiem posiadał stosowne międzynarodowe uprawienia.

Człowiek orkiestra

O tym, że Jan Janowski miał wiele talentów, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Jako działacz drużyny brydżystów występującej pod patronatem Krakowskiego Domu Kultury, poczynił w 1959 roku wraz z trzema kolegami kroki, aby sekcja ta trafiła pod skrzydła Towarzystwa Sportowego Wisła i tak się ostatecznie stało. Uważany jest także za inicjatora i jednego z założycieli Polskiego Związku Brydża Sportowego, będąc m.in. laureatem złotej odznaki PZBS oraz II wicemistrzem kraju w Pierwszych Drużynowych Mistrzostwach Polski. Angażował się także w propagowanie kultury fizycznej na szczeblu ponadpaństwowym, współpracując z Międzynarodową Federacją Koszykówki czy z Polskim Komitetem Olimpijskim.

Kolejnym odpowiedzialnym stanowiskiem zajmowanym przez Janowskiego w szeregach Towarzystwa Sportowego Wisła przez ponad 10 lat, licząc od 1966 roku, była pozycja Wiceprezesa do spraw sportowych.

Nie tylko sport

Janowski działał na wielu płaszczyznach. Sukcesy odnosił także w dziedzinie nauki i polityki. Po wielu latach pracy na Akademii Górniczo Hutniczej został profesorem nadzwyczajnym, obejmując funkcję dziekana ówczesnego Wydziału Metalurgicznego. Sześć lat później zyskał miano profesora zwyczajnego, a następnie powierzono mu zaszczytny urząd rektora AGH. W 1997 roku otrzymał tytuł doktora Honoris Causa wspomnianej uczelni.

Jego działania polityczne rozpoczęły się od członkostwa w Stronnictwie Demokratycznym, a następnie podjął pracę w Radzie Miasta Krakowa. Na szersze wody wypłynął w Sejmie jako Poseł VII, VIII, IX i X kadencji. W 1989 roku uczestniczył w obradach okrągłego stołu, przyjmując później funkcję Wicepremiera w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Jego ostatnim politycznym wyzwaniem był wybór na Prezesa Stronnictwa Demokratycznego.

Docenić osiągnięcia juniorów

Jan Janowski doskonale zdawał sobie sprawę, że młodemu sportowcowi niełatwo jest zaistnieć w Polsce, nie mówiąc już o arenie międzynarodowej. Pomysłem na zastrzyk motywacji dla juniorów sumiennie pracujących nad rozwojem swojej kariery oraz walczących z przeciwnościami losu, było wcielenie w życie dorocznego wyróżnienia, którego inicjatorem i fundatorem jest Stanisław Bisztyga - były krakowski Radny i Senator RP oraz laureat honorowego tytułu Przyjaciela Sportu.

Nagroda im. Jana Janowskiego przyznawana jest od 19 lat, a jej pierwszym laureatem był piłkarz Dariusz Zawadzki. Zwycięzcy otrzymują nagrodę pieniężną, która w minimalnym stopniu ułatwia start młodemu sportowcowi. Kapituła, po wcześniejszym zgłoszeniu kandydatur przez poszczególnych trenerów, dokłada wszelkich starań, aby wyróżnienie wędrowało do przedstawicieli różnych dyscyplin sportowych, podkreślając w ten sposób, iż są tak samo ważnym ogniwem Towarzystwa Sportowego. W 2016 roku doceniono pracę reprezentantki gimnastyki w kategorii juniorów młodszych - Kai Skalskiej.

Do grona zwycięzców zaliczają się także m.in.: piłkarz Paweł Stolarski, pięściarz Andrzej Wawrzyk, judocy Krzysztof Węglarz, Izabela Mirus, Aleksander Wrona, gimnastyczki Monika Łężniak, Monika Frandofert, Gabriela Janik, Katarzyna Jurkowska, Marta Bieda, Klara Kopeć, zawodnik sekcji strzeleckiej Bartłomiej Nogieć.

K. Biedrzycka

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Wyjątkowe wiślackie spotkanie opłatkowe

Data publikacji: 15-12-2017 12:55

Radosne nastroje spowodowane zwycięstwem Białej Gwiazdy w Derbach Krakowa towarzyszyły czwartkowej wiślackiej Wigilii, która odbyła się w przepięknie udekorowanej specjalnie na tę okazję Loży Max-Fliz VIP Gold zlokalizowanej w samym sercu Stadionu Miejskiego im. Henryka Reymana. W ten wyjątkowy wieczór spotkali się zawodnicy, pracownicy i sponsorzy zarówno Wisły Kraków SA, jak i TS Wisła Kraków.

Od wspólnego odśpiewania hymnu rozpoczęło się wiślackie spotkanie opłatkowe łączące obie Wisły, a śpiew płynący z ust prawie 500 osób budował niepowtarzalną atmosferę. Iście świąteczny klimat podtrzymała grupka reprezentantów Oazy Osieczany, wyśpiewując najpiękniejsze polskie kolędy. Wiślackiej Wigilii przewodniczył jak co roku klubowy Kapelan - infułat Bronisław Fidelus, który tradycyjnie już poświęcił opłatek, a składanie życzeń zainicjowała Pani Prezes Marzena Sarapata.

Duma i wierność

„Strasznie fajnie jest być dzisiaj Prezesem i dlatego, jeśli nie mają Państwo nic przeciwko, to poproszę o wielkie brawa dla trenera Radka Sobolewskiego” - zaczęła przemowę Pani Prezes Marzena Sarapata. Szkoleniowiec pierwszej drużyny Wisły w podziękowaniu za zwycięstwo nad lokalną rywalką, ale także z okazji urodzin, które świętował 13 grudnia, otrzymał nie tylko owacje na stojąco, ale również gromkie „sto lat” płynące z ust uczestników Wigilii.

„Witam serdecznie na wiślackiej Wigilii organizowanej po raz drugi zgodnie z nową, wspaniałą tradycją pod hasłem: jedna Wisła. Jak wiadomo, w minionym roku Wisła Kraków przeżyła więcej niż chyba niejeden klub przez 10 lat. Były momenty radosne, ekscytujące, ale też takie, które kosztowały nas mnóstwo pracy i samozaparcia” - kontynuowała. „Jesteśmy jedną Wisłą, otaczamy się ludźmi, którzy są w stanie wiele poświęcić dla naszego klubu. Mamy również satysfakcję, że to co z góry skazywane były na porażkę, okazało się po prostu dobre. Drodzy Wiślacy, przyszło nowe! Nie ma już wstawania z kolan, jest jedna dumna i zjednoczona Wisła. Wisła Kraków, od której wymaga się tego, czego powinno wymagać się od wielkiego klubu z piękną historią i wspaniałymi kibicami” - dodała Pani Prezes.

Czas podziękowań

Za nami - Wiślakami - kolejny rok, a więc nie mogło zabraknąć indywidualnych wyróżnień. Doroczna nagroda im. Jana Janowskiego dla uzdolnionego młodego juniora TS Wisła Kraków powędrowała w ręce zawodniczki sekcji bokserskiej, mistrzyni Polski, która wywalczyła także ćwierćfinał mistrzostw Europy - Julii Różańskiej. „Chciałam podziękować za to, że tutaj jestem. Dziękuję trenerom i rodzicom za wsparcie, wspaniałej atmosferze, która towarzyszy podczas zajęć, gdzie jest pot, łzy, harmider i fajne chłopaki. Te treningi sprawiają przyjemność i owocują sukcesami. Jedziemy dalej, bo cele są wysokie!” - zaznaczyła laureatka 20. edycji nagrody fundowanej przez Senatora Stanisława Bisztygę.

Wzorowa praca i profesjonalizm w działaniu zawodniczki sekcji judo TS Wisła Kraków, Danuty Majcher, zostały docenione z kolei przez Premiera Jarosława Gowina. Poseł Włodzimierz Bernacki sfinansował z kolei postawę Darii Kowalskiej - reprezentantki sekcji gimnastycznej, a Poseł Norbert Kaczmarczyk i Posłanka Agnieszka Ścigaj ufundowali nagrodę pływakowi Bruno Włodarczykowi.

Sukcesy Klubu nie byłyby możliwe bez partnerów i sponsorów, którzy wiernie od lat towarzyszą Wiśle. O nich także pamiętano, wręczając stosowne wyróżnienia. Nagroda za wkład w rozwój sekcji koszykówki kobiet od ponad 14 lat powędrowała w ręce Zarządu firmy Can-Pack, a za 20-letnią współpracę z Wisłą Kraków SA podziękowano Panu Krzysztofowi Gawłowi i KIM Group.

Oni także pracują na dobre imię Wisły

Podczas tegorocznej Wigilii po raz pierwszy gratyfikowano także pracowników roku Wisły Kraków SA i TS Wisły Kraków, których codzienna praca przyczynia się do rozwoju klubu. Laureatów w wyniku głosowania wybrali ich współpracownicy. Statuetkę za postawę godną naśladowania otrzymali Tomasz Czwartkiewicz, Dyrektor Sprzedaży Wisły Kraków SA i Grzegorz Ożóg - Team Manager Wisły Can-Pack Kraków.

Niestety, z Wisłą rozstaje się trzech długoletnich pracowników, których na pewno będzie brakowało na co dzień. Mowa o Pani Grażynie Szafraniec odpowiadającej za finanse TS-u oraz klubowym konserwatorze i elektryku - Panu Józefie Tatarze. Na zasłużoną emeryturę udał się również greenkeeper Wisły Kraków SA, dbający każdego dnia o stan murawy zarówno przy R22, jak i w bazie szkoleniowej w Myślenicach - Pan Andrzej Antosz. „Można powiedzieć, że powiedzenie nawiązujące do słynnej krakowskiej piłki istnieje także dzięki niemu” - jednogłośnie stwierdzili trener Radosław Sobolewski i Arkadiusz Głowacki.

Znajome twarze

„To wspaniałe uczucie móc uczestniczyć we wspólnej klubowej Wigilii, podczas której mamy możliwość spotkania się z wszystkimi, którzy reprezentują Białą Gwiazdę. Cieszymy się, że pozytywne emocje po wygranej nad Cracovią udzieliły się całej wiślackiej społeczności” - mówił legendarny snajper i trener Wisły, Kazimierz Kmiecik.

Nad rozwojem sekcji Trenuj Sporty Walki dba trener i bokser zarazem Tomasz Sarara, który z dnia na dzień zaraża swoją energią kolejnych chłopców wstępująch w szeregi prowadzonej przez niego sekcji. „Jestem tutaj po raz pierwszy, ale czuję się dumny i doceniony, zwłaszcza, że sekcja Trenuj Sporty Walki jest nowa. Wigilię można skomentować w jeden sposób: rewelacja, wspaniały klimat! Przyszedłem tu praktycznie w ostatnim momencie zaraz po treningu. Tłumaczę swoim podopiecznym, że bardzo ważnym elementem jest jedność i integracja. W piątek u siebie na Sali mamy kolejną Wigilię w znacznie mniejszym gronie, chociaż z roku na rok osób przybywa” - chwalił inicjatywę wspólnego spotkania opłatkowego.

W wydarzeniu wziął udział także były obrońca i szkoleniowiec juniorów Wisły, a obecnie koordynator młodzieży i szkoleniowiec pierwszej drużyny KS Prądniczanki Jacek Matyja. „Jestem ukontentowany tym, że dostaję zaproszenie na takie uroczystości, tym bardziej, że spotykamy znajome twarze znane z boiska czy w ogóle ze sportowego kręgu. Miło, że znalazłem się w tym gronie i mogę wspólnie ze znajomymi celebrować tę przyjemną chwilę” - uśmiechał się.

W spotkaniu wzięli również udział uczestnicy konkursu, którzy tym samym otrzymali możliwość zobaczenia wiślackiego święta od środka.

Życzenia zgromadzonym w charakterystyczny dla siebie sposób żłożyli również kibice Białej Gwiazdy, przygotowując unikatowy baner oraz oprawę.

K. Biedrzycka

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Galeria