2018.01.23 Wisła Kraków - Videoton FC 1:0

Z Historia Wisły

2018.01.23, mecz towarzyski, Hiszpania, Benidorm, Meliá Villaitana, 16:30, wtorek, 18°
Wisła Kraków 1:0 (1:0) Videoton FC
widzów:
sędzia:
Bramki
Nikola Mitrović (w) 45' 1:0
Wisła Kraków
4-3-3
Michał Buchalik
Jakub Bartkowski grafika:zmiana.PNG (62' Jakub Bartosz)
Marcin Wasilewski grafika:zmiana.PNG (62' Arkadiusz Głowacki)
Zoran Arsenić
Maciej Sadlok grafika:zmiana.PNG (85' Piotr Świątko)
Rafał Boguski grafika:zmiana.PNG (62' Martin Košťál)
Pol Llonch grafika:zmiana.PNG (46' Víctor Pérez)
grafika:zk.jpg Vullnet Basha grafika:zmiana.PNG (62' Tomasz Cywka)
Nikola Mitrović grafika:zmiana.PNG (62' Tibor Halilović)
Patryk Małecki grafika:zmiana.PNG (46' Jesús Imaz)
Marko Kolar grafika:zmiana.PNG (46' Carlos López)

Trener: Joan Carrillo
Videoton FC
4-4-2
Tomáš Tujvel grafika:zmiana.PNG (46' Ádám Kovácsik)
Attila Fiola grafika:zk.jpg grafika:zk.jpg grafika:cz.jpg 44' grafika:zmiana.PNG (46' Bendegúz Bolla)
Roland Juhász grafika:zmiana.PNG (46' Attila Mocsi)
Bence Tóth
Stopira grafika:zmiana.PNG (46' Krisztián Tamás)
Loïc Nego grafika:zmiana.PNG (46' Bence Szabó)
József Varga
Boban Nikolov grafika:zmiana.PNG (46' Patrik Réti grafika:zk.jpg)
Anel Hadžić grafika:zmiana.PNG (46' Máté Pátkai)
István Kovács
Danko Lazović grafika:zmiana.PNG (46' Elvir Hadžić grafika:zk.jpg)

Trener: brak
W 85 minucie transmisji kamera po raz pierwszy pokazała zbliżenie na ławkę trenerską Wisły

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

Wisła La Espana: Videoton FC drugim sparingpartnerem Białej Gwiazdy

Data publikacji: 23-01-2018 10:30


Od ponad tygodnia drużyna Białej Gwiazdy pracuje nad formą we wschodniej części Hiszpanii, gdzie przebywa na obozie przygotowawczym. We wtorek 23 stycznia Wiślacy rozegrają drugi mecz kontrolny, a ich rywalem będzie były klub trenera Joana Carrillo, zajmujący po rundzie jesiennej drugą pozycję w węgierskiej Nemzeti Bajnokság - Videoton FC.


Videoton Football Club powstał w 1941 roku w mieście Székesfehérvár położonym na wschodzie Węgier, które uznawane jest za pierwszą historyczną stolicę Madziarów. Pierwotna nazwa rywala Wisły brzmiała Vadásztölténygyár SK i funkcjonowała do stycznia 1968 roku.

Wówczas zdecydowano się na jej przemianowanie w związku z zaangażowaniem firmy Videoton, zajmującej się produkcją sprzętu elektronicznego, w sponsoring klubu. To jednak nie koniec perturbacji Czerwono-Niebieskich ze zmianą nazwy, która w kolejnych latach była kilkukrotnie adaptowana.

Videoton to dwukrotny mistrz Węgier. Piłkarze „Vidi” na najwyższym szczeblu podium stawali na koniec sezonu 2010/2011, a także 2014/2015 - rolę pierwszego trenera pełnił wtedy obecny szkoleniowiec Białej Gwiazdy Joan Carrillo. Towarzyszył mu wówczas Matyas Czuczi, który współtworzy sztab Wisły.

Drużyna z Székesfehérvár cztery razy nagradzana była również srebrnym medalem (1975/1976, 2009/10, 2011/12, 2012/13) oraz trzy brązowym (1983/1984, 1984/1985, 2005/2006). Dodatkowo na swoim koncie ma Puchar Węgier wywalczony na koniec rozgrywek 2005/2006 oraz dwa Superpuchary.

Pokazali się w Europie

Głośniej o węgierskim klubie zrobiło się w 1985 roku, kiedy to piłkarze Videotonu dotarli do finału Pucharu UEFA. Wówczas na drodze do pełni szczęścia stanął słynny Real Madryt, który w dwumeczu pokonał drużynę z Székesfehérvár 3:1. Jedyną bramkę dla Czerwono-Niebieskich zdobył Lajos Májer w 86. minucie meczu rozegranego na Santiago Bernabeu.

W drodze po kolejne sukcesy

Udanie w rundzie jesiennej zaprezentował się zespół prowadzony przez Marko Nikolicia, który w 19 potyczkach zgromadził 38 punktów. Dorobek ten sprawia, że Videoton zimę spędził na drugim miejscu, tracąc zaledwie 3 oczka do liderującego Ferencváros TC.

Nagrodą za wywalczenie drugiego miejsca w poprzedniej edycji rozgrywek ligowych była gra w eliminacjach do Ligi Europejskiej. Przygodę z futbolem na arenie międzynarodowej Węgrzy zakończyli w sierpniu 2017 roku. W fazie play-off nie poradzili sobie z Partizanem Belgrad i po dobrze wróżącym 0:0 na terenie rywala, ulegli Serbom przed własną publicznością 0:4.

Na uwagę zasługuje fakt, iż dzisiejszy przeciwnik Wisły regularnie w ostatnich latach próbuje przebić się do Europy i ponownie zaistnieć na szczeblu międzynarodowym.

Piłkarze z Székesfehérvár przygotowania do rundy rewanżowej bieżącego sezonu rozpoczęli dwa dni później od Wisły. Węgrzy, podobnie jak krakowianie, mają za sobą jeden mecz kontrolny. W minioną sobotę mierzyli się z chińskim Beijing Renhe FC, a mecz zakończył się remisem 1:1. Bramkę dla Videotonu zdobył w 28. minucie István Kovács.

Dużych nazwisk nie brakuje

W zespole Czerwono-Niebieskich nie brakuje doświadczonych i ważnych postaci węgierskiego futbolu. Mowa o środkowym obrońcy, 79-krotnym reprezentancie Madziarów Rolandzie Juhászu, który przez osiem lat przywdziewał barwy Anderlechtu Bruksela, grając ramię w ramię z Marcinem Wasilewskim. Drugą personą, o której nie można zapomnieć, jest Szabolcs Huszti. Pomocnik ten w swojej dotychczasowej karierze zakładał koszulki takich klubów, jak: FC Metz, Hannover 96 czy Eintracht Frankfurt. 34-latek ma także na swoim koncie 51 meczów w kadrze narodowej.

Wspomnieć trzeba również o serbskim napastniku Danko Lazoviciu, który w swoim piłkarskim CV ma kilka sporych marek: Partizan, Feyenoord, Bayer 04 Leverkusen, PSV czy Zenit Petersburg. W latach 2006-2014 47-krotnie występował w reprezentacji, okraszając swoje występy 11 bramkami.

Z Videotonem w przeszłości związany był pozyskany niedawno przez Białą Gwiazdę środkowy pomocnik Nikola Mitrović, a także dobrze znani polskim kibicom Ádám Gyurcsó oraz Nemanja Nikolić. Pierwszy z nich właśnie w „Vidi” wkraczał w dorosły futbol, drugi z kolei jest uznawany za jednego z najlepszych strzelców w historii klubu - łącznie odnotował 87 trafień.

Początek rywalizacji Białej Gwiazdy z Videotonem FC zaplanowano na godzinę 16.30. Spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Municipal Guillermo Amor w Benidorm (prowincja Alicante). Mecz będzie można śledzić na żywo na oficjalnym kanale Wisły na YouTube.

K. Biedrzycka

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

Carrillo: Zrobić kolejny krok do przodu

Data publikacji: 23-01-2018 11:30


Biała Gwiazda dziś rozegra swój drugi sparing na obozie przygotowawczym w Hiszpanii. O tym jak piłkarze są przygotowani do tego starcia i jakie założenia stawia sobie zespół przed tym meczem porozmawialiśmy z trenerem Joanem Carrillo.


„Uważam, że do tej pory zespół wykonał świetną pracę jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Powoli zawodnicy zaczynają też rozumieć nasze założenia taktyczne i coraz lepiej rozumieją się na boisku” - zaczął szkoleniowiec Wiślaków.

Jakie aspekty będą najważniejsze w dzisiejszym meczu i jakie cele stawia przed zespołem trener? „Ja traktuje dzisiejsze spotkanie jak kolejny trening. Oczywiście jest to jednostka o zdecydowanie wyższym poziomie intensywności, ale ma to nas doprowadzić do najwyższej formy fizycznej przed startem rozgrywek” - powiedział Hiszpan.

„Chciałbym aby moi zawodnicy zrobili dzisiaj kolejny krok do przodu jeśli chodzi o przygotowanie taktyczne i rozumienie filozofii gry, którą staram się im przedstawić. Chciałbym by każdego dnia zespół stawał się lepszy i to jest dla mnie najważniejsze” - dodaje Carrillo.

Mamy czas na decyzję

Wiślacy przygotowują się do drugiego meczu pod wodzą nowego szkoleniowca. Czy jest to już czas , w którym zaczyna klarować się pierwsza jedenastka na poważne ligowe wyzwania? „Mamy różne problemy jeśli chodzi o zawodników. Kilku jest kontuzjowanych i zostało w Krakowie, niektórzy nie są jeszcze w stu procentach sprawni, ale trenują z nami na obozie. Myślę, że teraz najważniejsza jest dla mnie praca i to aby każdy z piłkarzy pokazał co potrafi. Na wiążące decyzje przyjdzie jeszcze czas” – twierdzi były szkoleniowiec Hajduka Split.

W przeszłości Joan Carrillo prowadził węgierski zespół, z którym dziś zmierzą się Wiślacy. W sezonie 2014/15 doprowadził klub z Székesfehérvár do tytułu mistrza kraju. Jak bardzo zmieniła się ta drużyna od tego czasu? „Zespół Videotonu jest naprawdę silny. W tym roku wykonali bardzo dobrą pracę w Lidze Europy i nie bez powodu są zaliczani do jednego z najsilniejszych zespołów w lidze węgierskiej. Obecnie drużyna trochę się różni od tej, którą prowadziłem, ale ciągle są tam znajome twarze jak obrońca Roland Juhász czy napastnik István Kovács” - zakończył trener krakowskiej Wisły.

MH

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl


Relacje z meczu

Wiślacy pokonują Videoton FC

W swoim drugim spotkaniu towarzyskim, rozgrywanym podczas zgrupowania w Hiszpanii, krakowska Wisła pokonała 1-0 ekipę wicelidera węgierskiej ligi, którym jest Videoton FC Fehérvár. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył dla zespołu "Białej Gwiazdy" Nikola Mitrović, dla którego jest to pierwsze trafienia w naszych barwach.

Mecz z drugim zespołem ligi węgierskiej zespół Joana Carrillo rozpoczął w składzie, w którym może wyjść na czekające nas już za dwa i pół tygodnia spotkanie ligowe z Lechią Gdańsk... Choć na pewno z jedną roszadą, bo chyba niespodziewanie Hiszpan dał na szpicy szansę wracającemu do formy po kontuzji Marko Kolarowi. I to właśnie młody Chorwat mógł wpisać się w pierwszej połowie nawet dwukrotnie na listę strzelców, ale swoich okazji nie wykorzystał.

Na pewno natomiast podobać mogła się sama gra Wisły, która starała się dokładnie rozgrywać piłkę i długo się przy niej utrzymywać. I choć z obydwu stron klarownych sytuacji było jak na lekarstwo, to w samej końcówce pierwszej połowy "Biała Gwiazda" wyszła na prowadzenie. Z rzutu wolnego przymierzył bowiem Mitrović i było 1-0.

W drugiej połowie Carrillo zmienił wszystkich zawodników, poza Michałem Buchalikiem oraz Zoranem Arseniciem, ale nie uległa zmianie nasza gra, która wciąż mogła się podobać. Wiślacy nie stwarzali sobie wprawdzie zbyt wielu okazji bramkowych, ale kilka razy dobrze szarpnął i próbował strzelać z dystansu Carlos López, blisko szczęścia był Rafał Boguski, bo obił słupek, a Węgrów postraszyć próbował także aktywny Jakub Bartosz. Co jednak równie ważne - nasi rywale w ogóle nie zagrozili z kolei naszej bramce, bo ciężko mówić o czymś takim, gdy po jednej z wrzutek z dużą łatwością piłkę wyłapał Buchalik.

Ostatecznie Wisła zasłużenie pokonała ekipę Videotonu i należy przyznać, że nasza gra wyglądała dziś znacznie lepiej, niż przed tygodniem w rywalizacji z rezerwami Villarreal.


Dodał: Redakcja

Źródło: wislaportal.pl

Węgrzy pokonani! Wisła-Videoton 1:0

Data publikacji: 23-01-2018 18:23


W drugim spotkaniu sparingowym przed rundą wiosenną Wiślacy zmierzyli się z byłą drużyną trenera Joana Carrillo - Videotonem Székesfehérvár. Węgrzy trzy dni temu zremisowali z Beijing Renhe 1:1, a jedyną bramkę zdobył Istvan Kovacs. Tym razem jednak węgierska drużyna musiała uznać wyższość Białej Gwiazdy, która za sprawą gola z wolnego Nikoli Mitrovicia pokonała wicemistrza Węgier 1:0.



Nowy trener Białej Gwiazdy konsekwentnie pozostał przy ustawieniu 4-3-3, zmienił jednak wykonawców tej taktyki - na boisku od pierwszych minut pojawili się między innymi Rafał Boguski, Marko Kolar oraz Vullnet Basha. Do bramki wrócił zaś Michał Buchalik. Spotkanie odbywające się w kompleksie sportowym w Benidorm rozpoczęło się od badania możliwości rywali. Jako pierwszy w niezłej sytuacji znalazł się Patryk Małecki, który pozostawiony na lewej flance pognał w kierunku bramki i dopiero Roland Juhász zdołał zablokować uderzenie „Małego”.

Końcówka zmorą Węgrów

Dziesięć minut później w podbramkowym zamieszaniu pod bramką Buchalika jeden z Madziarów wbił piłkę do siatki, lecz sędzia liniowy dopatrzył się spalonego. Odpowiedzią Wisły była seria rzutów rożnych, jednak żaden z nich nie przyniósł bramkowego skutku. W 20. minucie z rzutu wolnego kozłujący strzał oddał Lazović - Buchalik skutecznie zbił piłkę na rzut rożny. Ripostą Białej Gwiazdy była szarża Kolara, Chorwata uprzedził jednak Tomáš Tujvel.

W kolejnych kilkunastu minutach nie działo się zbyt wiele, końcówka należała zaś do Wisły - najpierw kontrę Małeckiego i Boguskiego niecelnym strzałem wykończył Kolar, w 42. minucie idealną wrzutkę Mitrovicia na bramkę próbował zamienić Arsenić, ale jego główkę jakimś cudem sparował Tujvel. Co nie powiodło się Chorwatowi, uczynił Serb. W ostatniej akcji pierwszej połowy Nikola Mitrović przymierzył z wolnego pod poprzeczkę, a słowacki golkiper tym razem był bezradny. Tuż przed tym stałym fragmentem gry drugą żółtą kartką ukarany został Attila Fiola, lecz po przerwie Węgrzy grali w komplecie.

Krakowskiej piłki zalążki

Wraz z początkiem drugiej części spotkania na murawie pojawili się Carlitos, Jesús Imaz oraz Víctor Pérez. Po kwadransie Carlos López dośrodkował wprost na zamykającego akcję Boguskiego, RB9 trafił jednak tylko w słupek. Chwilę później „Boguś” kropnął z dystansu, lecz Tujvel na raty złapał futbolówkę.

Tuż po tej sytuacji trener Carrillo desygnował do gry pięciu świeżych zawodników. I z nimi w składzie Wisła dominowała, częściej dysponując piłką i operując nią na połowie Węgrów. Gracze Videotonu próbowali swych sił z kontry, lecz nie byli w stanie zaskoczyć Buchalika. Krakowianie zaczęli pokazywać zalążki tzw. „krakowskiej piłki”, co cieszyło oko kibiców, mających okazję obejrzeć transmisję. Więcej bramek w Benidorm nie padło i Wisła wygrała w najnizszym możliwym wymiarze.

Wisła Kraków - Videoton Székesfehérvár 1:0 (1:0)

1:0 Mitrović 45’

Wisła: Buchalik - Bartkowski (61’ Bartosz), Wasilewski (61’ Głowacki), Arsenić, Sadlok (85’ Świątko) - Basha (61’ Halilović), Llonch (46’ Pérez), Mitrović (61’ Cywka) - Boguski (61’ Košťál), Kolar (46’ Carlitos), Małecki (46’ Imaz)

Videoton - skład wyjściowy: Tujvel - Fiola, Juhász, Tóth, Stopira - Nego, Varga, Nikolov, Hadzić - Kovacs, Lazović

Żółte kartki: Basha - Fiola, Nego, Patkai

Czerwona kartka: Fiola (44’)

Jakub Pobożniak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Wygrana w drugim sparingu. Wisła – Videoton 1:0

23 stycznia 20181776 0

W drugim sparingowym spotkaniu podczas zgrupowania w Hiszpanii, Wisła skromnie 1:0 pokonała wicelidera węgierskiej ekstraklasy Videoton. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył nowy nabytek klubu Nikola Mitrović.

Podopieczni Joana Carrillo we wtorkowym meczu, które rozegrane zostało w Benidorm, zaprezentowali się zdecydowanie lepiej niż w sobotnim meczu z drugim zespołem Villarreal (1:2). Wiślacy długo utrzymywali się przy piłce i starali się wymieniać między sobą wiele podań.

FORUM: Przygotowania piłkarzy Wisły Kraków do sezonu: obozy, sparingi itp. >>

Jedyna bramka spotkania padła po stałym fragmencie gry. Tuż przed przerwa pięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Mitrović. Wiślacy w całym spotkaniu stworzyli sobie jeszcze kilka dogodnych sytuacji. Najbliżej wpisania się na listę strzelców byli Zoran Arsenić i Rafał Boguski.

Wisłę podczas hiszpańskiego zgrupowania czeka jeszcze jedno sparingowe spotkanie. W najbliższą sobotę drużyna Joana Carrillo zmierzy się z FC Seul.

Wisła Kraków – Videoton FC 1:0 (1:0)

1:0 Nikola Mitrović 45 min

Wisła: Michał Buchalik – Jakub Bartkowski (62 min – Jakub Bartosz), Marcin Wasilewski (62 min – Arkadiusz Głowacki), Zoran Arsenić, Maciej Sadlok (85 min – Piotr Świątko) – Rafał Boguski (62 min – Martin Kostal), Nikola Mitrović (62 min – Tomasz Cywka), Pol Llonch (46 min – Victor Perez), Vullnet Basha (62 min – Tibor Halilović), Patryk Małecki (46 min – Jesus Imaz) – Marko Kolar (46 min – Carlitos)

Źródło: wislakrakow.com

Pomeczowe wypowiedzi

Mitrović: Później będzie znacznie łatwiej

Data publikacji: 24-01-2018 14:00


Drugi sparing Wisły Kraków przed wznowieniem rozgrywek Lotto Ekstraklasy zakończył się zwycięstwem podopiecznych Joana Carrillo 1:0 (1:0). Bramkę na wagę wygranej zdobył Nikola Mitrović, który już poczuł smak murawy w starciu z Villarreal CF B. "Najważniejsze, że zagraliśmy jako zespół, byliśmy zwarci, kontrolowaliśmy przebieg spotkania, a przeciwnik nie stworzył sobie prawie żadnej okazji" - mówił po spotkaniu Serb.


Źródło: wisla.krakow.pl

Galeria sportowa