2018.06.16 Wisła Kraków – Escola Varsovia 1:1

Z Historia Wisły

U15: Do przerwy 1:1

16Czerwiec2018

AUTOR AKADEMIA

KATEGORIA AKTUALNOŚCI / U-15

Remisem zakończyło się pierwsze półfinałowe spotkanie fazy finałowej CLJ U15 Wisły Kraków i Escoli Varsovia. Goście do przerwy zasłużenie prowadzili, ale stracili je w samej końcówce meczu. Rewanż już we czwartek.

Ranga meczu oraz fakt, że za kilka dni odbędzie się rewanż spowodowały, że obie drużyny podeszły do siebie ze sporym szacunkiem. Z pewnością miały też w pamięci zimowy sparing, który Wisła wygrała 3:0, ale wynik mówi najmniej o przebiegu spotkania. Jak sam przyznał trener Mateusz Stolarski to są jedne z tych meczów, które co tydzień mogą kończyć się różnym wynikiem.

Wisła do spotkanie przystępowała osłabiona brakiem Aleksandra Buksy i Krystiana Kuchni, czyli pierwszego i drugiego strzelca w rundzie wiosennej. W ich miejsce wskoczyli Oskar Łąk oraz Filip Leśniak.

Escola rozpoczęła mecz ze sporym animuszem. Już w trzeciej minucie groźne sprzed pola karnego uderzał Fryderyk Gerbowski, ale na posterunku był Oskar Witek. Bramkarz Wisły sparował strzał na rzut rożny. Jak się później ten rodzaj stałego fragmentu gry sprawiał Wiśle spore problemy. Ataki warszawian miały dwa zakończenia: albo piłka padała łupem dobrze dysponowanej pary stoperów Patryk Warczak oraz Daniel Hoyo-Kowalski lub też rzutem rożnym. Po nich najlepiej w polu karnym odnajdywał się Litwin Artemijus Tutyskinas, który w krótkim odstępie czasu dwukrotnie uderzał głową na bramkę. Za pierwszym razem obił słupek, a za drugim świetnie zachował się Witek, który z bliska odbił strzał środkowego obrońcy Escoli.

Dość powiedzieć o postawie Wisły w pierwszej połowie tyle, że najlepszą okazję stworzyła sobie w 15. minucie, kiedy Konrad Majerski przedarł się lewym skrzydłem i dograł w pole karne do Jakuba Lorka, ale pomocnik, który ustawiony był tyłem do bramki nie poradził sobie z przyjęciem piłki, a zgranie do Filipa Leśniaka było zbyt słabe. Escola próbował odgryźć się strzałami z dystansu bądź też rzutami rożnymi. Mimo przewagi długo jednak utrzymywał się wynik bezbramkowy i gdy wydawało się, że obie drużyny zejdą do szatni remisując, bardzo pewnie poczynający sobie na lewym skrzydle Tafara Madembo dograł z rzutu rożnego na głowę Tutyskinasa, który trzeciego podejście nie spalił i zapakował piłkę do bramki Witka. Wisła jeszcze przed przerwą próbowała odpowiedzieć po rzucie wolnym wykonywanym przez Kamila Sanojcę, ale uderzenie było bardzo niecelne.

Bez zmian zaczęły drugą połowę obie drużyny. Jednak była to już inna Wisła – pewniejsza siebie, próbująca przebić się przez defensywę Escoli. Dużo działo się za sprawą Filipa Leśniaka, który próbował zarówno z prawego skrzydła, jak i lewego pociągnąć kolegów do walki. Grę Wisły usprawniło pojawienie się na boisku Michała Barcia, który w odpowiednim momencie przyśpieszył grę. Trener Stolarski posłał na boisko też Kacpra Myszogląda, licząc na rajdy skrzydłowego, ponieważ mimo poprawy gry wciąż utrzymywał się wynik niekorzystny dla Wisły.

Escola spuściła z tonu, Witkowi zagrażając jedynie z dystansu. W 54. minucie doszło do przykrego incydentu – bramkarz Escoli wpadł w Oskara Łąka i nie podnosił się z murawy przez dłuższy czas. Po interwencji opieki medycznej opuścił boisko z prawdopodobniej złamanym obojczykiem. Jego kontuzja spowodowała, że sędzia doliczył do meczu aż 7 minut. Było to kluczowe z uwagi na fakt, że w trzeciej Wisła przeprowadziła bardzo ważną akcję – Barć jednym podaniem minął linie pomocy i obrony warszawian wypuszczając w uliczkę Myszogląda, który wślizgiem wturlał piłkę do bramki obok rozpaczliwie interweniującego, ale spóźnionego, bramkarza. W ostatnich minutach już żadna z drużyn nie była w stanie rozstrzygnąć meczu na swoją korzyść.

Rewanżowe spotkanie odbędzie się 21 czerwca o godz. 16:00 na boisku przy ul. Fleminga 2 w Warszawie.

Centralna Liga Juniorów U15, półfinał (I mecz)

16 czerwca, godz. 15:00, ul. Reymonta 22, Kraków

Wisła Kraków – Escola Varsovia 1:1 (0:1)

Kacper Myszogląd 80′

Wisła Kraków: Oskar Witek – Patryk Fundament, Patryk Warczak, Daniel Hoyo-Kowalski, Konrad Majerski – Bartosz Ogłaza, Mateusz Kulma, Jakub Lorek – Filip Leśniak, Oskar Łąk, Kamil Sanojca oraz Michał Barć, Kacper Myszogląd, Filip Olszanicki