2019.01.06 Wisła CANPACK Kraków - Enea AZS Poznań 89:66

Z Historia Wisły

2019.01.06, Ekstraklasa, runda zasadnicza, 13. kolejka, Kraków, Hala Wisły, 16:00, niedziela
Wisła CANPACK Kraków 89:66 Enea AZS Poznań
I: 20:12
II: 24:24
III: 16:14
IV: 29:16
Sędziowie:
Karina Pełka, Grzegorz Czajka, Agata Maj
Komisarz:
Zbigniew Błażkowski
Widzów:
Wisła CANPACK Kraków:
Leonor Rodríguez 19 (4x3), Justyna Żurowska-Cegielska 17, María Conde 15 (3x3), Mercedes Russell 10
Jordin Canada 8 (8 as.), Magdalena Ziętara 7, Sofija Aleksandravicius 6 (8 zb.), Božica Mujović 3, María Araújo 3, Anna Jakubiuk 1, Alicja Grabska 0
DNP: Klaudia Niedźwiedzka
Trener:
Krzysztof Szewczyk

Enea AZS Poznań :
Jazmine Davis 23, Khaalia Hillsman 20
Magdalena Parysek-Bochniak 6, Olena Samburska 5, Marta Nowicka 4, Aleksandra Parzeńska 4
Dominika Urbaniak 2, Julia Niemojewska 2
Trener:
Marek Lebiedziński

statystyki


Spis treści

Relacje medialne

Inauguracja roku na hali!

Źródło: TS Wisła Data publikacji: 5 stycznia 2019

Koszykarki Wisły CANPACK zagrają jutro pierwszy mecz w 2019 roku na hali przy ulicy Reymonta 22. Przeciwnikiem Białej Gwiazdy będzie zespół Enea AZS Poznań. Drużyna z Wielkopolski zajmuje ostatnie (trzynaste) miejsce w tabeli Energa Basket Ligi Kobiet, Wisła z kolei plasuje się na siódmej lokacie.

Podopieczne Krzysztofa Szewczyka mają w niedzielę idealną okazję do przerwania kiepskiej passy, jaką niewątpliwie jest przegranie czterech ostatnich meczów ligowych z rzędu. W ostatnim spotkaniu pierwszej części rundy zasadniczej zwycięstwo jest wręcz obowiązkiem naszych zawodniczek.

Początek meczu w niedzielę 6 stycznia o godzinie 16:00 na Starej Hali Wisły.

Źródło: koszykarki.tswisla.pl ===Wisła CANPACK pokonuje Eneę Poznań 6 stycznia 2019

Na zakończenie pierwszej rundy sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki Wisły CANPACK Kraków pokonały przed własną publicznością Eneę AZS Poznań 89-66.

Najskuteczniejszą zawodniczką Wisły CANPACK Kraków była dziś Leonor Rodriguez, która zapisała na swoim koncie 19 punktów. O dwa „oczka” mniej zdobyła Justyna Żurowska-Cegielska. W drużynie gości najlepiej na parkiecie spisywał się amerykański duet Jazmine Davis – Khaalia Hillsman, pierwsza zdobyła 23 punkty a druga 20.


Za tydzień podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka zmierzą się na wyjeździe z Sunreef Yachts Politechnika Gdańska. Mecz ten zaplanowano na 12 stycznia na godzinę 18.

Wisła CANPACK Kraków – Enea AZS Poznań 89-66 (20-12, 24-24, 16-14, 29-16)

Wisła CANPACK Kraków: Leonor Rodríguez 19, Justyna Żurowska-Cegielska 17, María Conde 15, Mercedes Russell 10, Jordin Canada 8, Magdalena Ziętara 7, Sofija Aleksandravicius 6, Božica Mujović 3, María Araújo 3, Anna Jakubiuk 1, Alicja Grabska 0.

Enea AZS Poznań: Jazmine Davis 23, Khaalia Hillsman 20, Magdalena Parysek-Bochniak 6, Olena Samburska 5, Marta Nowicka 4, Aleksandra Parzeńska 4, Dominika Urbaniak 2, Julia Niemojewska 2.

Źródło: wislacanpack.pl

Przerwana seria porażek Wisły CANPACK

Rok 2018 koszykarki Wisły CANPACK Kraków w rozgrywkach Energa Basket Ligi Kobiet zakończyły fatalnie, bo aż czterema kolejnymi porażkami. Na szczęście rywalizację w roku 2019 zaczynamy znacznie lepiej, bo od zwycięstwa. Pokonujemy bowiem we własnej hali zespół Enea AZS Poznań, 89-66. Największy wkład w naszą wygraną miała Leonor Rodríguez, która zdobyła 19 punktów, a warto dodać, że po kontuzji do gry wróciła dziś Jordin Canada.

Źródło: wislaportal.pl


Wypowiedzi po meczu: Wisła CanPack - Enea AZS

Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami zawodniczek i trenerów po meczu Energa Basket Ligi Kobiet, w którym Wisła CANPACK Kraków pokonała ekipę poznańskiego AZS-u, 89-66.


Marek Lebiedziński (trener Enea AZS): - Gratuluję trenerowi Krzysztofowi Szewczykowi i zespołowi z Krakowa zwycięstwa. Do pewnego momentu trzymaliśmy się w tym meczu i dzięki temu, że Jazmine Davis była "on fire" i trafiała trudne rzuty za trzy, myślę że Wisła miała trochę problem, także na pick-and-roll'u, bo trochę odpuścili. To były błędy zawodniczek, ale później zwrócili na to uwagę i gdzieś tam straciliśmy animusz. Dzięki dogrywaniu piłek też mogliśmy być w grze. 43 punkty dwóch zawodniczek, to jest dobry rezultat, ale chciałbym, aby pozostałe zawodniczki też zaangażowały się w grę i wtedy można byłoby pomyśleć o mniejszej porażce. To boli, ten wysoki wynik nas nie cieszy. Jeszcze raz duże gratulacje, bo bezapelacyjnie Wisła kontrolowała przebieg meczu.

Krzysztof Szewczyk (trener Wisły CANPACK): - Dziękuję Markowi za gratulacje. Cieszymy się ze zwycięstwa, chcieliśmy dziś trochę potrenować nowe sposoby obrony, zony i trapowanie wysokiego gracza. Poświęciliśmy na to ostatnie dwa dni i może nie wychodziło to tak, jak chcieliśmy, ale jesteśmy w takim czasie, że możemy potrenować i nawet jeśli nie jesteśmy do końca do tego przygotowani, to chcieliśmy to popróbować. Wychodziło raz lepiej, a raz gorzej, ale trzeba to poćwiczyć. Ten tydzień poświęciliśmy na cięższy trening i może fizycznie to nie wyglądało dobrze, byliśmy zawsze spóźnieni o te pół tempa, ale wiadomo w jakiej jesteśmy sytuacji. W styczniu nie mamy za dużo spotkań, więc poświęcimy go na ciężki trening pod kolejne mecze.

Aleksandra Parzeńska (zawodniczka (Enea AZS): - To spotkanie nie było dla nas łatwe, grałyśmy z zespołem z czołówki. Było ono trudne, bo do naszego zespołu wkradły się kontuzje, choroby. Niektóre zawodniczki nie mogły na 100% uczestniczyć w grze, ale od nowego roku chcemy dać z siebie więcej, niż dałyśmy do tej pory i na pewno nie powiedziałyśmy ostatniego słowa.

Alicja Grabska (zawodniczka Wisły CANPACK): - Tak jak powiedział trener, na pewno wygrana cieszy, po tych ostatnich porażkach. Na początku zabrakło nam koncentracji i prostych wykończeń, ale w drugiej połowie zaczęło "wpadać" i za trzy i spod kosza, więc fajnie, bo mogłyśmy zagrać pełną rotacją. Każda wygrana cieszy.

Źródło: wislaportal.pl


Galeria