2019.09.29 Wisła II Kraków - Czarni Staniątki 3:2

Z Historia Wisły

2019.09.29, IV liga, grupa zachodnia, 10. kolejka, Myślenice, stadion Dalinu, 11:00, niedziela
Wisła II Kraków 3:2 (0:0) Czarni Staniątki
widzów:
sędzia:
Bramki
Patryk Pischinger 9'
Kacper Myszogląd 22'


Arkadiusz Kasia 82'
1:0
2:0
2:1
2:2
3:2


40' (k) Oliwer Bogusławki
62' (k) Oliwer Bogusławki
Wisła II Kraków
Kamil Broda
grafika:zk.jpg Aleksander Szmigielski
Kacper Gzieło
grafika:zk.jpg Kamil Bentkowski
Antoni Klimek grafika:zmiana.PNG (51' Erik Olejnik)
Adrian Soboń
Kacper Myszogląd grafika:zmiana.PNG (90' Piotr Ćwik)
Arkadiusz Kasia
Patryk Paczka grafika:zmiana.PNG (74' Filip Jania)
Damian Korczyk
Patryk Pischinger

Trener: Adrian Filipek
Czarni Staniątki
Piotr Przybyś
Michał Barnaś
Bartosz Dudek
Sebastian Otfinowski grafika:zmiana.PNG (74' Michał Żychowicz)
Kacper Orłowski grafika:zmiana.PNG (90' Leon Manaseryan)
Jakub Fryda grafika:zk.jpg
Oliwer Bogusławki grafika:zmiana.PNG (85' Jakub Wrześniak)
Jakub Burkowicz
Marcin Piątek
Dawid Byrski
Mikołaj Czwartosz grafika:zk.jpg

Trener: Mateusz Miś

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Odmieniona, zwycięska drużyna: Wisła II - Czarni Staniątki 3:2

Wisła II Kraków wygrała już swoje trzecie z rzędu spotkanie w IV lidze. Tym razem podopieczni Adriana Filipka mierzyli się z drużyną Czarnych Staniątki. Zwycięstwo bardzo cieszy, bo Wisła traci już tylko 4 punkty do pierwszego miejsca w tabeli.


29.09.2019r.

Kamil Cyrek


Mecz dobrze zaczął się dla zawodników Białej Gwiazdy, bowiem już w 9. minucie pierwszą bramkę zdobył Pischinger. Druga bramka dla Wisły padła równie szybko, bo w 22. minucie za sprawą celnego strzału Myszogląda. Wisła, mimo iż grała w zupełnie innym składzie niż w pozostałych meczach, a na boisku było bardzo wielu młodych zawodników, przeważała w tym spotkaniu od pierwszego gwizdka. Goście zagęścili środek pola, tym samym otwierając boczne sektory - co Wiślacy świetnie wykorzystywali.

Zawodnicy Białej Gwiazdy grali pewnie w każdej formacji, stwarzali sytuacje, uderzali na bramkę, nie pozwalali również napastnikom gości na spokój pod polem karnym, co skutkowało małą liczbą ataków na bramkę Brody w pierwszych 45 minutach. W 39. minucie napastnik gości wpadł z piłką w pole karne, znalazł się w dobrej sytuacji, jednak nie zdążył oddać strzału, bo został sfaulowany przez Szmigielskiego, który pociągnął go za koszulkę. Karnego wykorzystał Bogusławski uderzając mocno w środek bramki. Do przerwy, Wisła prowadziła 2:1.

Nerwowa druga połowa

Po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę obraz gry nieco się zmienił. Do głosu zaczęli dochodzić goście, Wisła grała bliżej własnej bramki i wyczekiwała na kontratak. Tę sytuację wykorzystali Czarni, którzy w 62. minucie ponownie wywalczyli rzut karny. Tym razem obrońca Białej Gwiazdy wykonał spóźniony wślizg i sędzia spotkania podyktował drugiego karnego. Jedenastkę pewnym strzałem wykorzystał Aksamit.

Podopieczni Adriana Filipka pokazali pełnie zaangażowania na boisku, szczególnie przez ostatnie 10 minut meczu. Sprytnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Korczyk, jednak jego uderzenie trafiło w boczną siatkę.

W 82. minucie po wrzutce z bocznej strefy boiska i zamieszaniu w polu karnym, gola zdobył Arkadiusz Kasia. Bramka ta dodała skrzydeł Wiślakom, którzy minutę po jej strzeleniu mogli jeszcze podwyższyć wynik, jednak nasz zawodnik trafił w poprzeczkę.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Białej Gwiazdy 3:2, co pozwoliło na zajęcie po tej kolejce 3. miejsca w tabeli IV ligi.

Wisła II Kraków - Czarni Staniątki 3:2 (2:1)

1:0 Pischinger 9'

2:0 Myszogląd 22'

2:1 Bogusławki 40' (k)

2:2 Aksamit 62' (k)

3:2 Kasia 82'

Wisła II Kraków: Broda, Szmigielski, Gzieło, Bentkowski, Klimek (Olejnik 51'), Soboń, Myszogląd (Ćwik 90'), Kasia, Paczka (Jania 74'), Korczyk, Pischinger.

Czarni Staniątki: Przybyś, Barnań, Dudek, Otfinowski ( Zychowicz 74'), Orłowski (Nanaseryan 90'), Fryda, Bogusławki (Wrześniak 85'), Burkowicz, Piątek, Byrski, Czwartosz.

Zółte kartki: Szmigielski, Bentkowski (Wisła) Fryda (Czarni)

Filipek: Czeka nas jeszcze wiele pracy

W niedzielne przedpołudnie Wisła II Kraków pokonała drużynę Czarnych Staniątki 3:2. Biała Gwiazda przystąpiła do tego meczu w odmienionym oraz odmłodzonym składzie, a oto jak występ swoich podopiecznych ocenił trener drużyny rezerw Adrian Filipek.


01.10.2019r.

Kamil Cyrek

400mm.pl


„Cieszę się, że ostatecznie wygraliśmy. Mecz nie układał się całkowicie po naszej myśli, przytrafiły nam się błędy indywidualne, po których przeciwnik otrzymał od nas dwa rzuty karne w prezencie. Na początku drugiej połowy mieliśmy trudny moment i tutaj biję się w pierś, bo myślę że mogłem lepiej zareagować w przerwie, przeprowadzając zmiany. Później wróciliśmy do swojego poziomu - nie był on najlepszy, ale na szczęście wystarczył, aby zdobyć dzisiaj trzy punkty” - podsumował Filipek.

Nowe twarze na nowych pozycjach

Wielu z zawodników, którzy występowali regularnie w drużynie rezerw zostało oddelegowanych na rozgrywane dzień wcześniej spotkanie drużyny U-18, co sprawiło, że koniecznym było wprowadzenie nowych zawodników. Jak trener Filipek ocenił ich występ? „Wielu chłopców dostało dziś szansę i każdy z nich dał z siebie maksimum. Jestem z nich zadowolony, zwłaszcza że wielu z nich nie grało na swoich pozycjach, debiutując w rezerwach, które są już rozgrywkami seniorskimi. Zostali postawieni w ciężkiej sytuacji, dali radę, jednak czeka nas jeszcze wiele pracy” - zapowiedział trener.

W piłce seniorskiej liczy się wynik

To już trzecie spotkanie z rzędu, w którym Wisła II Kraków zdobywa trzy punkty. Seria zwycięstw z pewnością cieszy zarówno szkoleniowca, jak i samych zawodników. „Zwyciężamy, to najważniejsze, bo na końcu liczy się wynik. W tej drużynie przygotowujemy zawodników do presji na wynik. Mamy swoją filozofię i chcemy w ten sposób grać. Naszym celem jest sprawienie, by chłopcy z meczu na mecz stawali się lepszymi zawodnikami i by kiedyś mieli szansę pokazać się w pierwszej drużynie” – zakończył trener drugiej drużyny.

Źródło: wisla.krakow.pl