2019.10.20 Cracovia - Wisła Kraków 2:3

Z Historia Wisły

2019.10.20, Centralna Liga Juniorów U-18, 11. kolejka, Kraków-Śródmieście, Jana Pawła II 78, 11:00
Cracovia 2:3 (1:0) Wisła Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki
Jakub Myszor 13’

Michał Rakoczy 73’

1:0
1:1
2:1
2:2
2:3

70’ Patryk Pischinger

76’ Patryk Pischinger
90’ +1 Kacper Wydra
Cracovia
Kamil Kwiatkowski
Kacper Nowicki grafika:zmiana.PNG (70’ Jan Mróz)
Jakub Góralczyk
Kacper Smoleń
Hubert Wąsiewski
Kacper Grzebieluch
Jakub Myszor grafika:zmiana.PNG (85’ Patryk Musiał)
Łukasz Ziemnik grafika:zmiana.PNG (78’ Jakub Chrupcał)
Bartłomiej Kafel
Mateusz Pieńczak
Grafika:zk.jpg Michał Rakoczy

Trener: Dziółka Jakub
Wisła Kraków
Kamil Głogowski grafika:zmiana.PNG (72’ Antoni Klimek)
Filip Jania grafika:zmiana.PNG (60’ Kacper Myszogląd)
Paweł Koncewicz-Żyłka
Kacper Gzieło
Szymon Nocoń grafika:zmiana.PNG (60’ Patryk Pischinger)
Kacper Duda
Sławomir Chmiel
Michał Kot
Wiktor Szywacz Grafika:zk.jpg
Patryk Warczak
Kacper Wydra

Trener: Marcin Pluta
Statystyki za: Łączy nas piłka. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku często nie odpowiada tym zapisom.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl



Spis treści

Relacje z meczu

CLJ: Wisła triumfuje w Derbach Krakowa! Decydujący gol w końcówce

Podopieczni trenera Pluty w najlepszy możliwy sposób przełamali serię gorszych wyników. Zespół U-18 Białej Gwiazdy po bardzo ambitnej grze w drugiej połowie dopiął swego i pokonał rówieśników z Cracovii 3:2. Gracze Wisły zdobyli decydującą bramkę na terenie rywala już w doliczonym czasie gry.


20.10.2019r.

Krzysztof Pulak

400mm.pl


Gospodarze dobrze rozpoczęli spotkanie i udowodnili to w 14. minucie, gdy Smoleń dośrodkował do Myszora, a ten umieścił futbolówkę w bramce Wisły. Juniorzy Białej Gwiazdy ruszyli do ataku i zaczęli zagrażać defensywie graczy Cracovii. Podopieczni Marcina Pluty starali się przedrzeć skrzydłami, kilkukrotnie stwarzali zagrożenie dobrymi centrami, ale Wiślakom brakowało precyzji przy uderzeniach z ostrego kąta, m.in. Chmiela i Wydry.

W odpowiedzi Cracovia starała się zaskoczyć Wisłę stałymi fragmentami gry, ale czujnie pomiędzy słupkami zachowywał się Kot. W ostatniej akcji pierwszej połowy Szywacz huknął mocno z dystansu, jednak jego uderzenie wylądowało niestety tylko na poprzeczce.

Skuteczność w drugiej połowie

Na początku drugiej połowy dobrym strzałem popisał się Duda, golkiper Pasów zbił jednak futbolówkę na rzut rożny. Kwadrans później Chmiel efektownie ściął ze skrzydła do środka, jego strzał minął bramkę rywali. Po chwili Rakoczy próbował zaskoczyć Kota z dystansu, uderzenie zawodnika Cracovii poszybowało ponad poprzeczką.

Wiślacy dopięli swego w 70. minucie, gdy Pischinger z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki po podaniu z prawego skrzydła. Cztery minuty później Cracovia ponownie objęła prowadzenie, kiedy to Rakoczy wykorzystał sytuację sam na sam. Wiślacy się nie poddali i w 120 sekund doprowadzili do wyrównania! Gracze Białej Gwiazdy rozegrali akcje bliźniaczo podobną do poprzedniej bramkowej i Pischinger ponownie wpakował futbolówkę do siatki.

Chwilę potem po rzucie rożnym świetnie do pozycji strzeleckiej doszedł Koncewicz-Żyłka, jego strzał minimalnie minął jednak bramkę Cracovii. Decydujące słowo należało jednak do Wisły, która zdobyła zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry po indywidualnej akcji Wydry pod bramką rywala. W ten sposób drużyna Wisły zwyciężyła w młodzieżowych Derbach Krakowa!



CLJ: Cracovia - Wisła Kraków 2:3 (1:0)

1:0 Myszor 14’

1:1 Pischinger 70’

2:1 Rakoczy 74’

2:2 Pischinger 76’

2:3 Wydra 90+1’

Cracovia (podstawowy skład): Wąsielewski - Pieńczak, Góralczyk, Kafel, Grzebieluch, Rakoczy, Myszor, Kwiatkowski, Smoleń, Nowicki, Ziemnik

Wisła: Kot - Warczak, Koncewicz-Żyłka, Gzieło, Jania (60’ Pischinger) - Głogowski (72’ Klimek), Szywacz Nocoń (60’ Myszogląd) - Chmiel, Wydra, Duda


Źródło: wisla.krakow.pl


Pomeczowe wypowiedzi

Pluta: Wyciągnęliśmy wnioski z poprzednich meczów

W niedzielę, po bardzo emocjonującej końcówce, Wisła Kraków pokonała Cracovię 3:2 w derbowym starciu CLJ U-18. Podopieczni trenera Marcina Pluty dwukrotnie musieli gonić wynik, jednak w doliczonym czasie gry strzelili gola dającego zwycięstwo. Jak występ swoich zawodników podsumował szkoleniowiec Białej Gwiazdy?


21.10.2019r.

Joanna Sobczykiewicz

400mm.pl


„Wyszliśmy na boisko z takim założeniem, aby spróbować zdominować rywala i mieć więcej sytuacji z gry. Na początku zaczęliśmy bojaźliwie, bo Cracovia przejęła inicjatywę, potem mecz się wyrównał, ale straciliśmy bramkę i można powiedzieć, że od 20. minuty wyglądało to tak, jak oczekiwałem. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, choć w pierwszej połowie nic nie wpadło, natomiast w drugiej połowie musieliśmy postawić na więcej jakości w ofensywie i trochę więcej szybkości, jeśli chodzi o podejmowanie decyzji. Summa summarum, przyniosło to efekt” - mówił po meczu trener Marcin Pluta. Po kilku spotkaniach, w których Wiślacy tracili gole w ostatnich minutach meczu, tym razem passa się odmieniła. „Okoliczności, jak ten mecz się rozstrzygnął, są dla nas na pewno zadowalające. Cieszymy się, że wyciągnęliśmy wnioski z poprzednich meczów i w końcówce to nie my straciliśmy bramkę decydującą o zwycięstwie, ale to my ją strzelamy i zgarniamy komplet punktów” - cieszył się opiekun Wisły.

Ważne zwycięstwo od strony mentalnej

Wynik rywalizacji z Pasami pozytywnie wpłynął na młodych Wiślaków i pomógł uwierzyć we własne umiejętności. „Myślę, że te trzy punkty są ważniejsze dla nas w kontekście mentalnym. Tabela tabelą, przed nami jeszcze dużo meczów, wiele może się pozmieniać, natomiast ten zespół potrzebował utwierdzenia w tym, że właściwie pracuje. Mam nadzieję, że zwycięstwo w meczu derbowym będzie tego symptomem” - zakończył trener zespołu U-18.


Źródło: wisla.krakow.pl

Pischinger: Bramki nie musiały być ładne

Drużyna U-18 Białej Gwiazdy w niedzielne południe pokonała rówieśników z Cracovii 3:2 w młodzieżowych Derbach Krakowa. Jednym z bohaterów spotkania był Patryk Pischinger, który zdobył dwa gole po wejściu z ławki. „Czuję na pewno wielką radość. Udało mi się zdobyć dwa gole, które napędziły grę zespołu. Nie zapominajmy jednak, że to cała drużyna mocno walczyła o końcowy rezultat. Jestem z nas dumny” - mówił piłkarz po końcowym gwizdku.


21.10.2019r.

Krzysztof Pulak

400mm.pl


Dla podopiecznych Marcina Pluty nie był to tylko mecz o prymat w mieście, ale także ważne - pod kątem mentalnym - spotkanie. „Ta wygrana dała nam dwa razy więcej niż inne rywalizacje, bo przełamaliśmy serię kliku meczów bez zwycięstwa i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi” - powiedział uradowany „Pischi”.

Wyćwiczone schematy

Oba gole młodego Wiślaka były do siebie bliźniaczo podobne, piłkarz dwukrotnie dołożył nogę z najbliższej odległości po podaniu z prawej strony. „To prawda. Szkoda, że nie udało się tego jakoś ładniej wpakować do siatki, ale bramki dużo dały zespołowi. Gole nie musiały być koniecznie ładne. Dały nam wiarę w zwycięstwo i to jest najważniejsze” - stwierdził zawodnik.

Co, zdaniem zawodnika, zadecydowało o korzystnym rezultacie? „To, że jesteśmy Wisłą Kraków i musimy wygrywać takie mecze. Takie było nasze założenie od początku w tym spotkaniu. Trener postawił nam wygraną jako cel do zrealizowania, a nam udało się to wykonać” - zakończył Patryk Pischiger.


Źródło: wisla.krakow.pl