2020.02.09 Prądniczanka Kraków - Wisła Kraków 2:7

Z Historia Wisły

CLJ: Juniorzy znów wygrywają, wysokie zwycięstwo nad Prądniczanką

W niedzielny poranek podopieczni Adriana Filipka zmierzyli się na wyjeździe w sparingu z drużyną Prądniczanki Kraków. Juniorzy Białej Gwiazdy dobrze zaprezentowali się na tle zespołu z klasy okręgowej i pewnie udowodnili swoją dominację na murawie w drugiej odsłonie meczu. Wiślacy wygrali to spotkanie kontrolne 7:2.


09.02.2020r.

Redakcja

400mm.pl


Już w pierwszych minutach Ćwik został sfaulowany przez rywala na krawędzi szesnastki, a Myszogląd pewnie wykorzystał „jedenastkę” podyktowaną przez arbitra głównego. Kilka chwil później gospodarze odpowiedzieli po strzale z lewego skrzydła, który szczęśliwie wpadł do siatki po interwencji testowanego golkipera Wisły. W 29. minucie Prądniczanka umiejętnie wykonała rzut rożny i wyszła na prowadzenie w tym meczu.


Tuż przed końcem pierwszej połowy sprytnie zza pola karnego uderzył Chmiel, doprowadzając do remisu przed przerwą. Po krótkiej pauzie piłkarze obu drużyn ponownie wyszli na boisko, ale bramki strzelali już tylko młodzi zawodnicy Białej Gwiazdy. W 55. minucie Pischinger dośrodkował z prawej strony do niepilnowanego Wolaka, a ten umieścił piłkę w siatce. Dwadzieścia minut później Wydra został sfaulowany w szesnastce, a sam poszkodowany okazał się skutecznym egzekutorem rzutu karnego.


W 80. minucie testowany przez Wisłę zawodnik umiejętnie przedarł się lewym skrzydłem i umieścił futbolówkę w siatce po długim rogu. W końcowych minutach Biała Gwiazda zdołała jeszcze zadać dwa ciosy. Najpierw swój dorobek bramkowy w tym meczu zdublował Wydra, a w ostatnich sekundach meczu drugi z testowanych piłkarzy dobrze złożył się do uderzenia z powietrza. Ostatecznie juniorzy Wisły pokonali rywali różnicą pięciu trafień.


Prądniczanka Kraków - Wisła Kraków U-18 2:7 (2:2)

Bramki dla Wisły:

0:1 Myszogląd (k) 4'


2:2 Chmiel 45'

2:3 Wolak 55'

2:4 Wydra (k) 75'

2:5 Testowany 80'

2:6 Wydra 86'

2:7 Testowany 89'


Wisła (I połowa): Testowany (30' Kot) - Sałamas, Rachfalik, Maćkowiak, Jania - Chmiel, Soboń, Szywacz, Klimek - Ćwik - Myszogląd


Wisła (II połowa): Kot (60' Zagórowski) - Pischinger, Gzieło, Koncewicz-Żyłka, Testowany - Wolak, Duda, Głogowski, Nocoń - Testowany - Wydra

Filipek: Chcemy zawsze posiadać piłkę

Zespół U-18 Białej Gwiazdy w niedzielę rano zmierzył się w sparingu z ekipą seniorów Prądniczanki Kraków. Młodzi Wiślacy pokonali 7:2 przeciwników rywalizujących na co dzień w klasie okręgowej i choć pokazali na murawie dużo dobrych akcji, trener Filipek nie był w pełni usatysfakcjonowany.


11.02.2020r.

K. Pulak

400mm.pl


„Głównym celem sparingu było przećwiczenie tego, co robiliśmy w ciągu ostatniego tygodnia. Trenowaliśmy obronę w niskiej oraz wysokiej strefie i w tych dwóch elementach chcieliśmy spróbować pewnych rozwiązań. W czasie meczu było wiele skutecznych odbiorów, ale nie jestem jednak w pełni zadowolony, bo niektóre zadania nie były realizowane w takim stopniu, jak sobie to założyliśmy. Zawodnicy twierdzą, że wszystkie założenia rozumieją, więc potem chciałbym to zobaczyć na boisku” - mówił opiekun wiślackich juniorów po końcowym gwizdku.

Na jakim etapie przygotowań są obecnie młodzi piłkarze? „Zawodnicy mają za sobą dosyć trudny okres, bo najpierw był obóz, a potem trzy dni trenowaliśmy intensywnie pod względem fizycznym i mentalnym. Mamy jeszcze miesiąc do ligi, więc spokojnie do pierwszej kolejki będziemy optymalnie przygotowani” - zapowiedział trener.

Opiekun drużyny U-18 stara się przygotować piłkarzy do różnych boiskowych sytuacji. „Dzisiaj skupiliśmy się na grze w obronie. Wiadomo, że zawsze chcemy posiadać piłkę, natomiast zdarzają się różne przypadki. Dużo zależy od samych wykonawców na boisku. W zespole jest mocna walka o skład, zawodnicy rywalizują o miejsce w podstawowej jedenastce i kto będzie się lepiej prezentował w okresie przygotowawczym, ten później będzie grał w lidze” - zakończył Adrian Filipek.

Chmiel: Walka o każdy centymetr boiska

W niedzielny poranek drużyna U-18 Białej Gwiazdy rozegrała sparing z Prądniczanką Kraków. Zawodnicy trenera Filipka wygrali to starcie aż 7:2, choć jeszcze po pierwszej połowie wynik spotkania był remisowy. Autorem drugiego trafienia dla Wisły był Sławomir Chmiel, który po meczu nie ukrywał zadowolenia z końcowego rezultatu.


11.02.2020r.

K. Pulak

400mm.pl


Jakie zadania otrzymali młodzi Wiślacy przed meczem od swojego szkoleniowca? „Podczas sparingu głównym założeniem było przećwiczenie tego, co robimy w trakcie ostatnich treningów, czyli obrony w niskiej oraz wysokiej strefie” - powiedział „Chmielu”, odnosząc się także do przygotowań do startu rundy wiosennej Centralnej Ligi Juniorów: „Musimy przede wszystkim skupić się na grze w obronie, ponieważ w trakcie poprzedniej rundy mieliśmy w tym elemencie braki” - przyznał skrzydłowy.

Zawodnik Białej Gwiazdy tuż przed gwizdkiem na przerwę oddał mierzone uderzenie z kilkunastu metrów i zdobył wyrównującego gola. „Znalazłem się w polu karnym, miałem ułożoną piłkę na swojej lepszej nodze i pokusiłem się o strzał. Po chwili piłka zatrzepotała w siatce” - relacjonował piłkarz. Podopieczni Adriana Filipka wygrali kolejny sparing z rzędu, co napawa zawodników optymizmem przed wiosennymi zmaganiami. „Jestem zadowolony z postawy całej drużyny, gramy jak zespół i walczymy o każdy centymetr boiska. Jeśli chodzi o aspekty indywidualne, to dobrze, że są liczby i oby tak samo było w rundzie wiosennej” - zakończył Sławomir Chmiel.