2020.09.26 Górnik Łęczna - Wisła Kraków 0:4
Z Historia Wisły
| Górnik Łęczna | 0:4 (0:3) | Wisła Kraków | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
| Statystyki za: Łączy nas piłka. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku często nie odpowiada tym zapisom. | ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
CLJ U-15: ZWYCIĘSTWO W ŁĘCZNEJ
27 września 2020
W ramach 7. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-15 Biała Gwiazda udała się do Łęcznej, by w niedzielne południe stanąć w szranki z tamtejszym Górnikiem. Podopieczni trenera Michała Jani pewnie pokonali łęcznian 4:0 i dopisali do swojego dorobku kolejne trzy punkty, umacniając się na pozycji lidera tabeli. Na listę strzelców dwukrotnie wpisali się Filip Kowalski i Tomasz Stanaszek.
Zawodnicy spod Wawelu udali się na Lubelszczyznę po sobotnim rozruchu, który odbył się na bocznym boisku przy Reymonta. Faworytem niedzielnego pojedynku był zespół z Krakowa, który przewodzi w ligowej tabeli, natomiast łęcznianie zamykają stawkę z dorobkiem jednego punktu. Równo o godzinie 12.00 zawodnicy z województwa lubelskiego i małopolskiego pojawili się na murawie boiska, a sędzia dał znak do rozpoczęcia spotkania. Od samego początku gospodarze nie zamierzali składać broni i ruszyli do wysokiego pressingu, jednak to Biała Gwiazda jako pierwsza stworzyła sobie dogodną sytuację do zdobycia bramki. Jakub Stępak uruchomił długim podaniem napastnika, który jednak nie znalazł drogi do bramki. Autorem pierwszego trafienia dla Wisły był Tomasz Stanaszek, który skutecznie wykończył podanie od Tomasza Dusika. Podopieczni trenera Jani poszli za ciosem i parę minut później mogli cieszyć się z dwubramkowego prowadzenia, a na listę strzelców po raz kolejny wpisał się Tomasz Stanaszek.. Nie był to jednak ostatni akcent strzelecki w pierwszej połowie, bowiem receptę na bramkarza rywali znalazł Filip Kowalski i umieścił piłkę w siatce. Biała Gwiazda potrafiła zdobyć jeszcze dwie bramki, jednak nie zostały one uznane, bowiem sędzia dopatrzył się pozycji spalonych.
Druga część spotkania, podobnie jak pierwsza, przebiegała pod dyktando Wisły, która kontrolowała boiskowe wydarzenia. Gracze ze stolicy województwa małopolskiego stworzyli sobie jeszcze więcej okazji ku temu, aby pokonać bramkarza gospodarzy, jednak nie potrafili zamienić ich na bramki. Łęcznianie próbowali zmniejszyć rozmiary porażki, ale nie udało im się zaskoczyć krakowskiej defensywy, która do ostatniej minuty zachowała czujność. Przed końcowym gwizdkiem młodym Wiślakom udało się jeszcze raz pokonać golkipera Górnika, a swoje drugie trafienie odnotował Filip Kowalski, który sfinalizował kombinacyjną akcję zespołu i ustalił wynik spotkania na 4:0 dla krakowskiej Wisły, która umocniła się na pozycji lidera tabeli.
„Jestem zadowolony z przebiegu spotkania. Dzisiejsza gra przeciwnika pozwoliła nam na szybkie rozgrywanie piłkę między formacjami, a następnie przedostawanie się pod bramkę rywali za pomocą prostopadłych podań. Chciałbym również pochwalić moich zawodników za rozegranie paru ciekawych akcji. Na szczególne uznanie zasługuje kombinacyjne rozegranie przy bramce Filipa Kowalskiego na 4-0. Założenia, które wdrażamy na treningach przynoszą zamierzone efekty. Warto dodać, że po przeprowadzaniu zmian jakość gry dalej była wysoka, a intensywność została zachowana” - powiedział trener Michał Jania
Górnik Łęczna U-15 - Wisła Kraków U-15 0:4 (0:3)
Bramki dla Wisły: Tomasz Stanaszek x2, Filip Kowalski x2
Wisła Kraków (skład wyjściowy): Jakub Stępak - Maciej Pachel, Jakub Krzyżanowski, Jakub Nowiński, Maciej Jania, Dominik Maśnica, Tomasz Dusik, Mateusz Kusiak, Tomasz Stanaszek, Olivier Obara, Filip Kowalski
Grali również: Dawid Kraczka, Hugo Woyna-Orlewicz, Jakub Tyliba, Karol Szablowski
Źródło: akademia.wisla.krakow.pl
