2020.10.31 Wisła Kraków - KKP Korona Kielce 7:2

Z Historia Wisły

2020.10.31, Centralna Liga Juniorów U-15, 12. kolejka, Kraków-Podgórze, Jana Dekerta 21, 16:00
Wisła Kraków 7:2 (3:2) Korona Kielce
widzów:
sędzia:
Bramki


Filip Kowalski 21'
Hugo Woyna-Orlewicz 30'
Hugo Woyna-Orlewicz 36'
Michał Prochwicz 62'
Tomasz Stanaszek 64'
Filip Przybyłko 74'
Tomasz Stanaszek 78'
0:1
0:2
1:2
2:2
3:2
4:2
5:2
6:2
7:2
8' Andrzej Chałaciński
15' Kacper Kucharczyk








Wisła Kraków
Piotr Chrapusta grafika:zmiana.PNG (70' Bartłomiej Bakała)
Maciej Pachel
Olivier Obara grafika:zmiana.PNG (60' Filip Przybyłko)
Filip Kowalski
grafika:zk.jpg Jakub Nowiński
Tomasz Dusik
Jakub Krzyżanowski grafika:zmiana.PNG (66' Damian Fryc)
Michał Prochwicz
Maciej Jania
Dominik Maśnica grafika:zmiana.PNG (66' Karol Szablowski)
Hugo Woyna-Orlewicz grafika:zmiana.PNG (48' Tomasz Stanaszek)

trener:
Michał Jania
Korona Kielce
Filip Sejdziński grafika:zmiana.PNG (72' Maciej Słowak)
Jakub Adach grafika:zmiana.PNG (59' Bartosz Kijewicz)
Igor Błaszczyk grafika:zmiana.PNG (70' Mirosław Irzyk)
Andrzej Chałaciński grafika:zmiana.PNG (70' Igor Czuba)
Jakub Jamróz
Mateusz Jas
Kacper Kościelecki grafika:zmiana.PNG (41' Aleksander Cerek)
Kacper Kucharczyk
Marcel Łukawski
Maciej Rożek
Kornel Toboła grafika:zmiana.PNG (53' Antoni Purski)

trener:
Dutkiewcz Piotr
Statystyki za: Łączy nas piłka. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku często nie odpowiada tym zapisom.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

CLJ U-15: SIŁA BIAŁEJ GWIAZDY! WISŁA - KORONA 7:2!

30 października 2020

CLJ U-15: Siła Białej Gwiazdy! Wisła - Korona 7:2!

12. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U-15 przyniosła hitowe starcie, w którym przewodząca ligowej tabeli Wisła Kraków podejmowała na boisku przy ulicy Dekerta wicelidera - Koronę Kielce. Podopieczni trenera Michał Jani pokazali charakter, odrobili straty z nawiązką i odnieśli bardzo okazał zwycięstwo 7:2

Zarówno jedna, jak i druga drużyna do piątkowego spotkania podeszła niezwykle zmotywowana. Każda ze stron za wszelką cenę chciała pokazać się z jak najlepszej strony i dopisać do swojego konta ważne punkty. Od pierwszego gwizdka arbitra spotkanie było toczone w niezwykle wysokim tempie, co przekładało się na okazje strzeleckie. W początkowej fazie pojedynku swoje okazje mieli głównie kielczanie, którzy już w 2. minucie stanęli przed dobrą okazją do wyjścia na prowadzenie, jednak strzał jednego z Koroniarz zatrzymał się na słupku bramki strzeżonej przez Piotra Chrapustę. Pięć minut później goście przeprowadzili akcję prawą stroną, a piłka wrzucona na dalszy słupek trafiła na głowę napastnika, który skierował ją do siatki i otworzył wynik tego spotkania. Krakowianie starali się odnaleźć swój rytm gry, jednak kielczanie pokazali, że są niesamowicie zdeterminowani i w 13. minucie podwyższyli swoje prowadzenie. Utrata drugiej bramki niezwykle motywująco podziałała na Wiślaków, którzy nie mieli już nic do stracenia i ruszyli do skomasowanych ataków. W 19. minucie Filip Kowalski najlepiej odnalazł się w zamieszaniu w polu karnym Korony i strzelił bramkę kontaktową. Gracze dowodzeni przez trenera Michała Janię nadal konsekwentnie dążyli do odrabiania strat i dziesięć minut później udało im się doprowadzić do wyrównania. Tomasz Dusik uderzył z rzutu wolnego w spojenie słupka z poprzeczką, jednak piłka spadła pod nogi Hugo Woyny-Orlewicza, który wpakował ją do bramki. Nie był to jednak koniec strzeleckich popisów gospodarzy, którzy poszli za ciosem i w 34. minucie wyszli na prowadzenie, a na listę strzelców po raz drugi tego dnia wpisał się Woyna-Orlewicz, który efektownie podciął piłkę nad bramkarzem ekipy przyjezdnej.

Jeszcze więcej bramek

Po zmianie stron nie brakowało emocji, a oba zespoły dążyły do strzelenia kolejnych bramek. Bardzo blisko szczęścia była Wisła która już minutę po wznowieniu gry mogła podwyższyć swoje prowadzenie, jednak golkiper Korony popisał się dobrą interwencją. Zespół ze stolicy województwa świętokrzyskiego starał się nawiązać do swojej postawy z początku spotkania, jednak zawodnicy spod Wawelu skutecznie hamowali ofensywne zapędy kielczan. W 61. minucie Biała Gwiazda dopięła swego i trafiła po raz czwarty. Autorem bramki został Michał Prochwicz, natomiast asystę zanotował Przybyłko. Trzy minuty później było już 5:2, a swoje trafienie dołożył Tomasz Stanaszek, który wykorzystał dogranie Prochwicza. W 73. minucie czujność pod bramką Złocisto-Krwistych zachował Filip Przybyłko, który wykorzystał niepewną interwencję bramkarza i bez większych problemów skierował futbolówkę do siatki. Gospodarze nie zatrzymali się jednak i zdołali strzelić jeszcze jednego gola, którego autorem na trzy minuty przed końcem ponownie został Tomasz Stanaszek, czym ustalił wynik spotkania i przypieczętował okazałe zwycięstwo Białej Gwiazdy 7:2. Wisła Kraków dopisała do swojego konta kolejne trzy punkty i pozostaje jedynym niepokonanym zespołem w lidze.

Wisła Kraków - Korona Kielce 7:2 (3:2)

Bramki dla Wisły: Filip Kowalski, Hugo Woyna-Orlewicz x2, Michał Prochwicz, Tomasz Stanaszek x2, Filip Przybyłko

Wisła Kraków U-15 (skład wyjściowy): Piotr Chrapusta - Michał Prochwicz, Jakub Krzyżanowski, Jakub Nowiński, Maciej Jania - Dominik Maśnica, Maciej Pachel, Tomasz Dusik, Olivier Obara, Filip Kowalski - Hugo Woyna-Orlewicz

Ławka rezerwowych: Bartłomiej Bakała, Damian Fryc, Tomasz Stanaszek, Filip Kowalski, Karol Szablowski


Źródło: akademia.wisla.krakow.pl