2021.02.27 Wisła Kraków U-18 - Wiślanie Jaśkowice 2:2

Z Historia Wisły

PIŁKARSKA ZAPOWIEDŹ WEEKENDU: 26 – 28 LUTEGO

Ostatnie sparingi przed startem ligowej rywalizacji rozegrają również zespoły CLJ U-17 oraz CLJ U-18. Podopieczni trenera Marcina Pluty w sobotni poranek zameldują się w Częstochowie, gdzie staną naprzeciw ekipie miejscowej Victorii, natomiast gracze dowodzeni przez trenera Adriana Filipka podejmą na boisku w Myślenicach czwartoligowy zespół Wiślan Jaśkowice.


CLJ U-18: OSTATNI SPRAWDZIAN NA REMIS

27 lutego 2021

Na tydzień przed rozpoczęciem zmagań ligowych drużyna CLJ U-18 rozegrała swój ostatni mecz kontrolny w zimowym okresie przygotowawczym. W sobotnie przedpołudnie do Myślenic zawitał czwartoligowy zespół Wiślan Jaśkowice, a spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

Od początku spotkania podopieczni trenera Adrian Filipka stosowali odpowiedni pressing i wysoko ustawili się na połowie przeciwnika, gdzie potrafili utrzymać się przy piłce, umiejętnie nią operując. Gracze spod Wawelu zawiązywali składne akcje, poszukując dogodnych sytuacji pod bramką gości, co już w 8. minucie przyniosło oczekiwane efekty. Futbolówkę w polu karnym Wiślan otrzymał Wiktor Szywacz, który następnie uderzył z pierwszej piłki i dał swojej drużynie jednobramkowe prowadzenie.

Młodzi Wiślacy nie zamierzali zwalniać tempa, jednak dwie minuty później czwartoligowiec wysłał pierwszy sygnał ostrzegawczy i wyprowadził groźny kontratak, lecz skuteczną interwencją popisał się Kacper Szewczyk. W 20. minucie meczu bramkarza gości potężnym uderzeniem z dystansu postraszył Mariusz Kutwa, który niewiele się pomylił, bowiem piłka zatrzymała się na poprzeczce. Chwilę później na indywidualną akcję zdecydował się Piotr Ćwik, ale nie zdołał jej skutecznie sfinalizować. Powody do radości krakowianie mieli natomiast w 36. minucie, kiedy to piłka po raz drugi zatrzepotała w siatce drużyny z Jaśkowic. Prawą stroną pomknął Michał Głogowski, który wypatrzył dobrze ustawionego Kacpra Chełmeckiego, a ten bez większych problemów pokonał golkipera Wiślan. Po tym trafieniu juniorzy Wisły nieco uspokoili grę i rozważnie wymieniali podania między formacjami. I kiedy wydawało się, że do przerwy wynik nie ulegnie zmianie, to przyjezdni znaleźli receptę na pokonanie Kacpra Szewczyka, przez co w ostatniej akcji pierwszej połowy zdobyli bramkę kontaktową.

Bez rozstrzygnięcia

Druga odsłona rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, czyli od ataków ze strony gospodarzy, którzy bardzo często próbowali posyłać prostopadłe podania ze środkowej strefy boiska. Dziesięć minut po rozpoczęciu gry takim dograniem obsłużony został Kacper Chełmecki, który stanął oko w oko z bramkarzem, ale napastnik Wisły nie zdołał po raz drugi wpisać się na listę strzelców. Z każdą kolejną minutą spotkanie stawało się coraz bardziej wyrównane, a obie drużyny toczyły zaciętą batalię o każdą piłkę. Nieustępliwe próby gości zaowocowały w 82. minucie, kiedy to zespół z Jaśkowic wykorzystał nieporozumienie w szeregach obronnych Białej Gwiazdy i doprowadził do wyrównania. Wiślacy starali się jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, jednak to im się nie udało i ostatni sparing przed powrotem na ligowe boiska zakończył się remisem 2:2.

Wisła Kraków U-18 – Wiślanie Jaśkowice 2:2 (2:1)

Bramki dla Wisły: Szywacz 8’, Chełmecki 36’

Wisła Kraków (skład wyjściowy): Szewczyk – Michał Głogowski, Koncewicz-Żyłka, Ładyga, Jania – Gądek, Kutwa, Sałamaj, Ćwik, Szywacz – Chełmecki

Grali również: Zagórowski, Rachfalik, Warczak, Grzybowski

Źródło: akademia.wisla.krakow.pl

FILIPEK: POKAZAĆ W LIDZE TO, CO NAJLEPSZE

1 marca 2021

W swoim ostatnim meczu kontrolnym zawodnicy z zespołu CLJ U-18 zmierzyli się z zespołem Wiślan Jaśkowice. Po bramkach Wiktora Szywacza i Kacpra Chełmeckiego młodzi Wiślacy zremisowali z czwartoligowcem 2:2. Po ostatnim gwizdku porozmawialiśmy z trenerem Adrian Filipkiem, który ocenił sobotnie spotkanie, podsumował dotychczasowe sparingi, a także opowiedział o oczekiwaniach związanych z inauguracją piłkarskiej wiosny w Centralnej Lidze Juniorów.

Sobotnia potyczka rozpoczęła się po myśli Białej Gwiazdy, która objęła prowadzenie, jednak gracze z Jaśkowic zdołali wyrównać stan pojedynku. Jak to spotkanie wyglądało w oczach trenera Filipka? „Cieszę się, że w drugiej połowie graliśmy w dużo większym tempie niż w pierwszej, gdzie brakowało nam przyspieszenia akcji. To jest na pewno duży plus dla chłopaków. Dobrze reagowaliśmy po stracie piłki, stosowaliśmy odpowiedni pressing, ale pod koniec meczu w nasze szeregi wkradło się rozluźnienie, czego skutkiem była utrata drugiej bramki. Chcemy wygrywać mecze, lecz tym razem nam się to nie udało. Była to jednak dla nas cenna lekcja, a możliwość występu miało wielu nowych zawodników. Mamy już przygotowane poszczególne fragmenty, które poddamy szczegółowej analizie” – rozpoczął szkoleniowiec, dodając: „Cały czas doskonalimy swój styl i nie zamierzamy go zmieniać. Mamy swoje DNA, które starannie pielęgnujemy i chcemy w każdym meczu pokazywać to na boisku”.

Wartościowe przetarcia

Końca dobiega okres przygotowawczy, w trakcie którego krakowianie rozegrali szereg wartościowych sparingów, które miały ich optymalnie przygotować do ligowych zmagań. „ W czasie przygotowań graliśmy głównie z seniorami. Jeżeli chodzi o kwestie motoryczne, to myślę, że moi zawodnicy dali z siebie dużo. Jakość piłkarska, jakość wykonywanych założeń technicznych czy taktycznych też wzrosła przez ten okres, więc to na pewno cieszy. Czas na to, by pokazać w lidze to, co najlepsze” – powiedział opiekun młodych Wiślaków.

Teraz liga

Już w najbliższą sobotę meczem z Lechią Gdańsk gracze spod Wawelu zainaugurują wiosenne zmagania na boiskach Centralnej Ligi Juniorów, do których przystąpią jako lider tabeli. Jakie oczekiwania przed wznowieniem ligowej rywalizacji ma sternik Białej Gwiazdy? „Nie ma znaczenia miejsce, z którego przystępujemy do rozgrywek. Musimy patrzeć wyłącznie na siebie, na rozwój jednostek, a także całej drużyny. Mamy w tym aspekcie wyznaczone cele, które chcemy zrealizować, na tym się będziemy skupiać i z tygodnia na tydzień weryfikować postępy. Jesteśmy jednak Wisłą Kraków i w każdym meczu chcemy wygrywać” – zakończył trener Adrian Filipek.

Źródło: akademia.wisla.krakow.pl