2021.06.02 Wisła Kraków U-17 - Korona Kielce U-17 1:2
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 1:2 (0:1) | Korona Kielce | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
| Statystyki za: Łączy nas piłka. Faktyczne ustawienie zawodników na boisku często nie odpowiada tym zapisom. | ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
CLJ U-17: PORAŻKA W MECZU NA SZCZYCIE
2 czerwca 2021
W środowe południe w Myślenicach odbył się mecz na szczycie Centralnej Ligi Juniorów U-17, a naprzeciw siebie stanęły zespoły Wisły Kraków oraz Korony Kielce. Potyczka pomiędzy liderem a wiceliderem tabeli przyniosła wiele emocji i w finalnym rozrachunku zakończyła się po myśli Złocisto-Krwistych, którzy pokonali Białą Gwiazdę 2:1 i zgarnęli pełną pulę.
Od mocnego uderzenia starcie w Myślenicach rozpoczęli Koroniarze, którzy już w 1. minucie spotkania zdołali przełamać szyki obronne gospodarzy i objęli prowadzenie. Krakowianie nie zamierzali jednak składać broni i konsekwentnie realizowali przedmeczowe założenia, dążąc tym samym do odrobienia strat. Sytuacji ku temu nie brakowało, jedna dobrze zorganizowani goście z Kielc umiejętnie się bronili i w pierwszej połowie nie pozwolili Wiśle na zdobycie bramki wyrównującej.
Po przerwie niewiele się zmieniło, bowiem podopieczni trenera Pluty konstruowali swoje akcje i z wielkim zaangażowaniem próbowali umieścić piłkę w siatce. Ta sztuka udała im się w 60. minucie, kiedy to Bartosz Seweryn pokonał golkipera i wyrównał stan pojedynku. Młodzi Wiślacy starali się pójść za ciosem, jednak niedługo później zmuszeni byli grać w osłabieniu, a ponadto goście z województwa świętokrzyskiego po raz drugi umieścili piłkę w siatce. Gracze spod Wawelu do ostatnich minut ambitnie walczyli o to, by odwrócić losy tego pojedynku, co w finalnym rozrachunku im się nie udało i mecz 6. kolejki CLJ U-17 zakończył się porażką Wisły Kraków 1:2
„Spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli, bo bardzo szybko straciliśmy bramkę, co sprawiło, że musieliśmy gonić wynik. Nie zmieniliśmy jednak naszej filozofii gry, bo mieliśmy tak naprawdę całe spotkanie na to, by rozstrzygnąć je na swoją korzyść. Potrafiliśmy wykreować sobie wiele dogodnych sytuacji bramkowych i gdybyśmy wykorzystali choć część z nich, to już na przerwę mogliśmy schodzić z prowadzeniem. Momentem przełomowym była czerwona kartka i zaraz potem utrata kolejnego gola. Od tego momentu nasz pan mocno się skomplikował, gdyż zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jak dobrze zorganizowaną drużyną jest Korona. Uważam, że jeśli mecz toczyłby się w równowadze liczbowej i przy stanie remisowym, to poprzez naszą konsekwentną grę moglibyśmy się pokusić o trafienie i końcowe zwycięstwo” – powiedział trener Marcin Pluta.
Wisła Kraków U-17 - Korona Kielce U-17 1:2 (0:1)
Bramka dla Wisły: Bartosz Seweryn 60’
Wisła Kraków (skład wyjściowy): Arkadiusz Krzyżanowski – Bartosz Seweryn, Jakub Madej, Marcin Górkiewicz, Bartosz Kutrzeba – Franciszek Stachoń, Radosław Zając – Karol Sałamaj, Bartosz Zimnicki – Feliks Grzybowski – Karol Tokarczyk
Ławka rezerwowych: Błażej Kamiński, Maksymilian Rachfał, Bartłomiej Sowa, Wiktor Jaślar, Mateusz Satuła, Dominik Sarga, Mateusz Stanek
Źródło: akademia.wisla.krakow.pl
GŁOS CLJ-KI: HUGO WOYNA-ORLEWICZ, BARTOSZ SEWERYN
4 czerwca 2021
Za nami kolejne piłkarskie emocje z udziałem młodych Wiślaków, którzy rywalizowali na szczeblu Centralnej Ligi Juniorów. W środowe popołudnie swoje spotkania rozegrały zarówno zespoły CLJ U-15 oraz CLJ U-17. Koszulkę z białą gwiazdą ponownie przywdziali Hugo Woyna-Orlewicz, a także Bartosz Seweryn, którzy podzielili się swoimi wrażeniami.
Hugo Woyna-Orlewicz (CLJ U-15):
„Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie brałem udziału w meczu, w którym padłoby aż tyle bramek. Byliśmy gotowi na wszystko o nie do końca wiedzieliśmy, czego się możemy spodziewać po Hetmanie i nawet nie mogliśmy przypuszczać, że mecz zakończy się takim okazałym zwycięstwem. Radość jest podwójna, bo dorzuciłem do tego sukcesu swoją cegiełkę w postaci trzech trafień, z czego jestem bardzo zadowolony” – rozpoczął Hugo Woyna-Orlewicz, dodając. „Do każdego meczu podchodzimy z takim samym nastawieniem mentalnym. Nie inaczej będzie w niedzielę, kiedy zmierzymy się z wiceliderem tabeli, czyli z Sandecją Nowy Sącz. Damy z siebie wszystko i będziemy w pełni przygotowani”.
Bartosz Seweryn (CLJ U-17):
„Czujemy ogromny niedosyt. Mimo szybko straconej bramki staraliśmy się szybko narzucić swój styl gry i dochodziliśmy do sytuacji podbramkowych, jednak nie udało się ich wykorzystać w pierwszej połowie. Po przerwie zdołaliśmy umieścić piłkę w siatce, ale niestety to nie wystarczyło” – rozpoczął Seweryn, dodając: „Moja bramka nie pomogła drużynie na tyle, żeby wygrać spotkanie, ale wiadomo, że każda bramka cieszy. Obecnie gram na obronie i tych sytuacji jest dużo mniej niż na mojej optymalnej pozycji, czyli na skrzydle”.
Młodzi Wiślacy mają jeszcze do rozegrania kilka spotkań. Co, zdaniem Bartosza Seweryna, będzie receptą na końcowy sukces, którym będzie zajęcie pierwszego miejsca w tabeli. „Przede wszystkim musimy patrzeć przed siebie. Chcemy zdobyć 9 punktów w 3 pozostałych meczach. Cały czas jesteśmy w grze i mamy szansę na zajęcie 1. miejsca, dlatego musimy dać z siebie wszystko i przy odrobinie szczęścia możemy się znaleźć po ostatniej kolejce na szczycie tabeli” – zakończył swoją wypowiedź 17-letni zawodnik.
Źródło: akademia.wisla.krakow.pl
