2022.02.26 Wisła Kraków - Górnik Zabrze 2:2

Z Historia Wisły

U-18: REMIS Z GÓRNIKIEM ZABRZE

26 lutego 2022

W ostatnim meczu kontrolnym zawodnicy drużyny U-18 podejmowali w Myślenicach rówieśników z Górnika Zabrze. Obie drużyny spotkały się przeciwko sobie w lidze już dwukrotnie i wykorzystały fakt, rozgrywając generalny sprawdzian przed rozpoczęciem rundy wiosennej. Po zaciętej walce, spotkanie zakończyło się remisem 2:2, a bramki dla Wisły zdobywali Arkadiusz Ziarko i Dominik Sarga.

Od pierwszego gwizdka arbitra, który wybrzmiał o godzinie 16:15, gra toczyła się bardzo dynamicznie, a każda z drużyn starała się wywierać presję na rywalach. Początek spotkania był wyrównany, ale z kolejnymi minutami to Wiślacy przejmowali inicjatywę i kreowali akcje, które sprawiały gościom dużo kłopotu. Podopieczni Adriana Filipka konsekwentnie szukali sposobu na pokonanie golkipera z Zabrza. W 15. minucie gospodarze wywalczyli sobie rzut rożny, do którego podszedł Feliks Grzybowski. Zawodnik posłał futbolówkę w pole karne, a Marcin Bartoń starał się odbić ją głową, jednak zabrakło centymetrów, by ją dosięgnąć. Kilka chwil później arbiter odgwizdał przewinienie na tym graczu, następnie do piłki podszedł Arkadiusz Ziarko i niefortunnie skierował futbolówkę wprost w ręce bramkarza gości. Po tej akcji piłkarze z Zabrza wyprowadzili groźny kontratak, ale Wiślacy znajdowali się na posterunku, więc w porę ostudzili ich zapędy. Na kolejne okazje po stronie gospodarzy nie trzeba było długo czekać, ponieważ już w 22. minucie Grzybowski dośrodkował do Arkadiusza Ziarko, który starał się skierować futbolówkę do siatki, ale zrobił to niecelnie. Z kolei sześć minut później swoją szansę miał także Filip Jania, jednak piłka poszybowała nad poprzeczką. Liczne próby dały efekt w postaci gola, kiedy to w 32. minucie Ziarko, odnalazł wreszcie drogę do bramki rywali. Górnicy również prezentowali dobry poziom i utrudniali życie Wiślakom, tworząc kolejne akcje oraz dobrze grając w obronie, natomiast przewaga leżała po stronie Białej Gwiazdy, co miało swoje odzwierciedlenie w wyniku.

Tylko remis

Po zmianie stron wysokie tempo gry utrzymywało się, a oba zespoły niezwłocznie ruszyły do ataku. Zarówno Wisła, jak i Górnik starały się grać aktywnie, utrzymując piłkę przy nodze i sprawnie ją rozgrywając. W 56. minucie o strzał z dystansu pokusił się Jania, a kilka minut później zza pola karnego uderzył Grzybowski, jednak w obu przypadkach zabrakło skuteczności. Wiślacy nie ustawali w walce, co opłaciło się, kiedy to w 65. minucie celnym trafieniem poszczycił się Dominik Sarga i od tego momentu gospodarze prowadzili już 2:0. Radość Wiślaków nie trwała długo, ponieważ już chwilę później goście wykorzystali rzut rożny i pokonali golkipera Białej Gwiazdy. Na tym jednak nie koniec, gdyż w 70. minucie sędzia dopatrzył się przewinienia na piłkarzu gości w polu karnym, dyktując jedenastkę, którą zespół z Zabrza zamienił na bramkę. Pomimo kolejnych akcji, wynik nie uległ już zmianie.

– Myślę, że do stanu 2:0 możemy być zadowoleni z naszej gry, kreowaliśmy dużo dobrych akcji. Uważam, że za mało było ruchu za plecy, kiedy Górnik odsłaniał przestrzeń między bramką, a swoją ostatnią linią obrony, natomiast my tego nie wykorzystywaliśmy. Z kolei zauważyłem też zbyt dużo braku odpowiedzialności w grze moich zawodników, co nie może mieć miejsca. Rozwój jest oczywiście bardzo ważny, ale odpowiedzialność za piłkę jest jego częścią i nie możemy o tym zapominać, bo w tym wieku nie można grać i nie ponosić żadnych konsekwencji. Generalnie jestem zadowolony z postawy zespołu. Co prawda przy stałym fragmencie gry nie pokryliśmy przeciwnika i to nie jest zachowanie, które może być usprawiedliwione. Następnie Górnik miał rzut karny, wynikający z naszego głupiego błędu – rywal oddał niecelny strzał z boku szesnastki, a nasz zawodnik kopnął go w nogę i takiego postępowania też nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć, ale zrobimy analizę, potem porozmawiamy, aby w meczu z Rakowem już takie błędy nam się nie przytrafiły. Kilku graczy, którzy weszli z ławki pokazało się z dobrej strony, więc rywalizacja cały czas jest w toku i cieszę się, bo będę miał ból głowy przy wyborze pierwszego składu na mecz z Rakowem – podsumował trener Adrian Filipek.

Wisła Kraków U-18 – Górnik Zabrze U-18 2:2 (1:0)

  • Arkadiusz Ziarko, Dominik Sarga

Wisła Kraków U-18: Kacper Szewczyk, Karol Sałamaj, Filip Jania, Kamil Głogowski, Kacper Przybyłko, Jacek Gurgul, Arkadiusz Ziarko, Dorian Gądek, Mateusz Stanek, Marcin Bartoń, Feliks Grzybowski oraz Patryk Letkiewicz, Ashley Akpan, Bartosz Seweryn. Aleksander Zębala, Mariusz Kutwa, Dominik Sarga, Bartłomiej Cichoń

Źródło: akademia.wisla.krakow.pl