Agata Gajda

Z Historia Wisły

Agata Gajda
Agata Gajda

Agata Gajda, z domu Nowacka, koszykarka Wisły, urodziła się 29 sierpnia 1980 roku. Mierzy 175 cm, występuje na pozycji obrońcy i rozgrywającej. Reprezentantka Polski w latach 2005-2010, znana z rzutu z dystansu.

Z Wisłą związała się 1 stycznia 2007 roku. Ma w dorobku mistrzostwo Polski 2008 w barwach Białej Gwiazdy.

Przebieg kariery

  • 1995-1999 MTK Pabianice
  • 1999-2000 ŁKS Łódź
  • 2000-2001 Zapolex Toruń
  • 2001-2003 Cukierki Odra Brzeg
  • 2003-2006 CCC Polkowice
  • 2007-2008 Wisła Can-Pack Kraków
  • 2008-2009 CCC Polkowice
  • 2009-2011 Energa Toruń
  • 2011-2012 CCC Polkowice
  • 2012-2013 PTK Pabianice
  • 2013-2014 Basket ROW Rybnik

Co słychać u... Agaty Gajdy

2012-03-19

Myślę, że dla każdego sportowca gra dla reprezentacji swojego kraju to bardzo duże wyróżnienie. Dwukrotny występ na Mistrzostwach Europy był dla mnie niewątpliwie ogromnym przeżyciem.

Na początek chciałbym Ci zadać jakże proste pytanie. Dlaczego właśnie basket?

Moja mama (Jolanta Nowacka) była koszykarką, a po zakończeniu kariery zajęła się trenowaniem młodzieży, więc - mówiąc szczerze - razem z siostrą nie miałyśmy wyboru. Siostra niestety musiała skończyć grę jeszcze w bardzo młodym wieku.

Który trener miał największy wpływ na Twoją karierę?

Na pewno mama, która sprawiła, iż zakochałam się w tym sporcie i dbała o rozwój mojej kariery. Naprawdę zawdzięczam jej najwięcej.

Wymień proszę kluby, w których występowałaś. Co zapamiętałaś z pobytu w nich?

Tu historia jest długa. Wychowałam się w Pabianicach i tu, jako 16-latka, zdobyłam swój pierwszy ligowy medal - brązowy. W następnym sezonie przydarzyła mi się poważna kontuzja i przez około 2 lata nigdzie nie grałam. Po powrocie po kontuzji wypożyczono mnie do łódzkiego ŁKS-u. Następny sezon rozegrałam w Zapolexie Toruń, skąd przeprowadziłam się na dwa sezony do Odry Brzeg. Kolejną propozycję otrzymałam od zespołu CCC Polkowice, gdzie spędziłam 3 lata, zdobywając brązowy medal. Na zakończenie 3-go sezonu po raz kolejny uległam kontuzji, która wyłączyła mnie z gry na 8 miesięcy. Następnym klubem była Wisła Kraków, gdzie spędziłam 1,5 sezonu, zdobywając z zespołem dwa Mistrzostwa Polski. Następny sezon to znów CCC Polkowice, skąd przeniosłam się na 2 sezony do Energi Toruń, gdzie ponownie udało mi się wywalczyć brązowy medal. Obecnie po raz kolejny gram w zespole z Polkowic.

Pamiętasz swój debiut w Ekstraklasie?

Niestety niezbyt dokładnie, gdyż miałam wtedy 16 lat.

Możesz opowiedzieć o okolicznościach transferu do Wisły?

Po kontuzji kolana rehabilitację przechodziłam w Pabianicach, gdzie na mecz przyjechała Wisła. Po meczu krótką rozmowę odbył ze mną trener Elmedin Omanić, a w konsekwencji kilka dni później dostałam propozycję zakończenia trwającego sezonu w Krakowie.

Spędziłaś w klubie z Reymonta tylko jeden sezon. Co zapamiętałaś z tego okresu?

Było to dokładnie półtora sezonu. Dołączyłam do zespołu w trakcie sezonu 2006/2007 i pozostałam do zakończenia sezonu 2007/2008. Na pewno dwa wywalczone z koleżankami tytuły Mistrza Polski to jest coś, co na zawsze zostanie mi w pamięci.

Dwukrotnie, jako reprezentantka kraju, uczestniczyłaś w Mistrzostwach Europy (2005 i 2009). Mogłabyś pokrótce scharakteryzować Twój czas w reprezentacji?

Myślę, że dla każdego sportowca gra dla reprezentacji swojego kraju to bardzo duże wyróżnienie. Dwukrotny występ na Mistrzostwach Europy był dla mnie niewątpliwie ogromnym przeżyciem. ME w Turcji w 2005 roku nie były dla mnie zbyt udane, gdyż spędziłam na parkiecie bardzo mało czasu. W 2009 roku na Łotwie grałam już dużo więcej, ale nie zdałyśmy egzaminu. Zajęłyśmy dopiero 11. miejsce.

Zostawmy sport i przejdźmy do spraw pozasportowych. Co Agata Gajda lubi robić w wolnym czasie? Jakie ma hobby?

Oglądam dużo filmów, czytam książki i układam puzzle:)

Miałaś jakieś ulubione miejsce w Krakowie grając w Wiśle?

Myślę, że Kraków jest tak piękny, że ciężko wymienić jedno miejsce. Na pewno Rynek Główny jest takim miejscem, którego klimat od razu wprowadza w lepszy nastrój.

Twoje ulubione danie...?

Generalnie lubię gotować i jestem łasuchem, więc ulubionych dań jest dość dużo. Ciężko mi wskazać to najbardziej lubiane.

Twój sportowy i pozasportowy idol?

Rozgrywający Phoenix Suns - Steve Nash.

Życiowe marzenie?

Duża rodzina.

Co cenisz, a co Cię denerwuje w ludziach?

Cenię w ludziach szczerość i pogodę ducha, a denerwuje mnie dwulicowość.

Wymarzone miejsce na wakacje?

Obojętnie gdzie, byle by było bardzo ciepło.

Co byś robiła, gdybyś nie została koszykarką?

Z wykształcenia jestem fizjoterapeutą, ale myślę, że gdybym nie była sportowcem, pewnie wybrałabym studia medyczne.

Plany po zakończeniu kariery?

Jeszcze nie są do końca sprecyzowane, dlatego też nic nie zdradzę, by nie zapeszać.

Masz jakieś zwierzątko?

Tak, psa. Wabi się Nikita.

Pierwsza kontuzja?

Takich drobnych było sporo, ale pierwsza poważna to zerwanie więzadeł krzyżowych przednich w stawie kolanowym w 1997. Przez tę kontuzję straciłam praktycznie 2 sezony gry.

Największy sukces?

Mistrzostwa Polski z Wisłą były pięknym przeżyciem, ale wszyscy wiemy, że mój wkład w ten sukces nie był zbyt duży. Wymienię więc 2 brązowe medale (jeden z Polkowicami, a drugi z Toruniem). Dodam, że oba były pierwszymi medalami w historii tych klubów.

Sędziowie?

Na temat sędziów mogę powiedzieć tylko tyle, że jest jeden najważniejszy w moim życiu… mój mąż.

Ulubiona muzyka, film, książka, aktor, aktorka, wykonawca?

Muzyka różna, książki Cobena, aktor Brad Pitt, wykonawca Mariah Carey.

Kibice?

Jeżeli chodzi o kibiców to cenię sobie takich, którzy wspierają swój zespół nawet w ciężkich chwilach, a kibice krakowscy na pewno do takich należą.

Który klub pozytywnie, a który negatywnie zaskoczył Cię w rundzie zasadniczej?

Pozytywnie zaskoczył mnie zespół Energi Toruń, a negatywnie zespoły z Bydgoszczy i Pruszkowa.

Jesteście jedynym zespołem, który pokonał Wisłę w lidze, to dodaje pewności siebie?

Myślę, że tak, gdyż grając o najwyższe cele trzeba być pewnym siebie i wierzyć w zwycięstwo.

Dziękuję za rozmowę.

Serwis WislaLive.pl pragnie serdecznie podziękować KUBIE z Polkowic za okazaną pomoc w przeprowadzeniu wywiadu.

Źródło: wislalive.pl
Autorzy: Marco, Kuba