Alexandria Quigley
Z Historia Wisły
| |||
| | |||
| narodowość |  USA,  Węgry
| ||
| urodzona | 20 czerwca 1986 r. w Joliet (USA) | ||
| wzrost | 178 cm | ||
| pozycja | rzucający obrońca | ||
| osiągnięcia seniorskie |
| ||
| | |||
|---|---|---|---|
| Sezon | Drużyna | ||
| 2008/2009 |  Mersin B.S.Bel
| ||
| 2009-2012 | Mizo-Pecs
| ||
| 2012/2013 |  Dobri Anjeli Koszyce
| ||
| 2013/2014 | Wisła Can-Pack Kraków | ||
| 2014/2015 | Wisła Can-Pack Kraków | ||
| 2015/2016 | Fenerbahce Stambuł
| ||
| 2016/2017 | Fenerbahce Stambuł
| ||
| 2017/2018 | Galatasaray Stambuł
| ||
| | |||
| Sezon | Drużyna | ||
| 2008-2009 | Phoenix Mercury | ||
| 2010 | Indiana Fever | ||
| 2010 | San Antonio Silver Stars | ||
| 2011 | Seattle Storm | ||
| 2013- | Chicago Sky | ||
Alexandria "Allie" Quigley (ur. 20 czerwca 1986 r. w Joliet, Illinois) - koszykarka Wisły Can-Pack w sezonach 2013/2014 oraz 2014/2015. Mierząca 178 cm wzrostu zawodniczka gra na pozycji rzucającego obrońcy.
Aleksandria jest Amerykanką (studiowała na DePaul University w Chicago), posiada również obywatelstwo węgierskie, które uzyskała w 2012 roku - po trzech latach pobytu na Węgrzech. Od tego roku występuje w reprezentacji narodowej swojej nowej ojczyzny.
Oficjalna informacja o zatrudnieniu Allie przez Wisłę Can-Pack ukazała się 25 maja 2013 roku.
Spis treści |
Artykuły i wywiady
Allie Quigley: W Krakowie podoba mi się wszystko
31. stycznia 2014
Allie Quigley należy w obecnym sezonie do silnych punktów teamu koszykarek Wisły Can-Pack Kraków. Można zatem uznać, że decyzja władz klubu z ul. Reymonta 22 o podpisaniu w maju 2013 roku kontraktu z Amerykanką posiadającą także węgierskie obywatelstwo była w pełni zasadna. A jakie zdanie na ten teamt i inne kwestie związane z koszykówką ma sama zainteresowana? Poniżej prezentujemy zapis wywiadu, jakiego Allie udzieliła specjalnie dla naszego serwisu tuż po zeszłtygodniowym meczu z KSSSE AZS PWZD Gorzów Wlkp.
Dlaczego wybrałaś koszykówkę? Czy w młodości rozważałaś uprawianie jakieś innej dyscypliny?
Jeśli już, to trochę myślałam o siatkówce. Jednak zawsze najbardziej lubiłam basket – ten sport zawsze sprawiał mi najwięcej radości i dobrze radziłam sobie na koszykarskim parkiecie. Dlatego podjąłem taką decyzję.
Po szkole średniej kontynuowałaś grę w koszykówkę na uczelni. Jaki kierunek studiów ukończyłaś?
Jestem absolwentką DePaul Univerity w Chicago, gdzie ukończyłam edukację.
Czy zamierzasz podjąć pracę związaną z tym kierunkiem po zakończeniu kariery sportowej?
Myślę, że tak. Mogę pracować jako nauczyciel.
Co zdecydowało o tym, że podpisałaś kontrakt z Wisłą Can-Pack Kraków?
Słyszałam o Wiśle pozytywne opinie – głównie o tym, że klub ma dobrą markę w Europie i bogatą tradycję, a Kraków jest pięknym miastem. Ponadto z występów w reprezentacji Węgier znałam trenera Stefana Svitka.
Czy jesteś zadowolona z podjętej decyzji?
Tak, i to bardzo. Podoba mi się tu wszystko. Organizacja klubu stoi na wysokim, profesjonalnym poziomie. Samo miasto również robi na mnie jak najbardziej pozytywne wrażenie.
Jakie miejsce w Krakowie podoba Ci się najbardziej?
(po krótkim namyśle) Galeria Krakowska.
A czy jadasz polskie potrawy?
Tak, na przykład pierogi. Podczas klubowej Wigilii jadłyśmy inne typowo polskie potrawy, związane ze Świętami Bożego Narodzenia.
Jak układa Ci się współpraca z partnerkami z drużyny i trenerem?
W zespole jest pozytywna chemia, nasze wzajemne relacje układają układają się dość dobrze, co na pewno ułatwia osiąganie wyznaczonych nam celów.
Czy jesteś zadowolona z dotychczasowej postawy drużyny i wyników?
Miałyśmy jak dotąd momenty lepsze i nieco słabsze. Potrzeba nam zatem pewnej stabilizacji na wyższym poziomie – mam tutaj na myśli głównie mecze Euroligi na własnym parkiecie.
A co powiesz o kibicach Wisły?
Są naprawdę świetni. Ich głośny doping i wsparcie powoduje, że są jakby naszym szóstym graczem na parkiecie.
Dotychczas wygrałyście w Basket Lidze Kobiet 19 razy, ponosząc tylko jedną porażkę. Czy uważasz, że poziom tych rozgrywek stoi na niskim poziomie, czy może Wisła jest tak silną drużyną?
Nie zgodzę się z tym, że polska liga jest słaba. Inne drużyny walczą ambitnie, prezentując dobrą koszykówkę. Tak więc sądzę, że poziom BLK jest całkiem dobry i ogólnie wyrównany. W poprzednich latach grałam w Pecsu i Koszycach. Porównując ligę węgierską czy słowacką do polskiej, wydaje mi się, że właśnie tutaj jest wyższy poziom rozgrywek. Na Słowacji różnice pomiędzy Good Angels Koszyce a resztą drużyn były dość duże.
Występowałaś w reprezentacji Węgier w eliminacjach do Mistrzostw Europy w 2013 roku. Czego zabrakło, aby awansować na tą imprezę?
Można powiedzieć, że zabrakło nam jednej wygranej do osiągnięcia tego celu. Szkoda zwłaszcza ostatniego meczu tych eliminacji, przeciwko Ukrainie. Zwycięstwo dawało nam awans, ale to rywalki okazały się lepsze i pojechały na Eurobasket. Cóż, zabrakło nam trochę szczęścia.
Czy zagrasz jeszcze w reprezentacji Węgier?
Tak. Jeśli tylko obecny selekcjoner powoła mnie, to przyjadę na zgrupowanie.
Jak ocenisz ostatni sezon w lidze WNBA, podczas którego grałaś w barwach Chicago Sky?
Sezon zasadniczy był w wykonaniu mojego teamu wręcz znakomity, najlepszy w historii klubu. Zawiodłyśmy jednak wtedy, kiedy było to najważniejsze, przegrywając w pierwszej rundzie play-off rywalizację z Indiana Fever. Wierzę, że to doświadczenie wykorzystamy w kolejnym sezonie WNBA.
Jakie są, według Ciebie, podstawowe różnice między koszykówką europejską a amerykańską?
Wydaje mi się, że polegają one głównie na lepszych warunkach fizycznych, jakimi ogólnie dysponują moje rodaczki, a także prezentowanych przez nie wyższych umiejętnościach koszykarskich.
Czy masz jakieś główne cele życiowe, priorytety?
Uważam, że najważniejsze to koncentrować się na obecnej chwili, na tym, co się właśnie dzieje i móc czerpać z tego radość.
Dziękuję Ci bardzo za rozmowę, życzę powodzenia w kolejnych meczach.
Również dziękuję.
Autor: Paweł / WislaLive.pl
Źródło: WisłaLive.pl
Skazana na basket od małego
29. stycznia 2015
"Dziennik Polski" z 2015.01.29
Galeria zdjęć
