Alina Szostak
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 5 wersji pośrednich.) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
- | '''Alina Szostak-Grabowska''' (ur. 12 lipca 1937 r. w Krakowie), koszykarka Wisły w latach 1963-1971. W barwach Białej Gwiazdy siedmiokrotnie sięgała po tytuł mistrzowski. | + | '''Alina Szostak-Grabowska''' (ur. 12 lipca 1937 r. w Krakowie, zm. 8 października 2015 r.), koszykarka Wisły w latach 1963-1971. W barwach Białej Gwiazdy siedmiokrotnie sięgała po tytuł mistrzowski. |
Zawodniczka wszechstronna, reprezentantka Polski (136 spotkań), uczestniczka mistrzostw Europy (5 razy) oraz mistrzostw świata (Moskwa 1959). | Zawodniczka wszechstronna, reprezentantka Polski (136 spotkań), uczestniczka mistrzostw Europy (5 razy) oraz mistrzostw świata (Moskwa 1959). | ||
Linia 13: | Linia 13: | ||
[[Grafika:1968 Koszykarki.jpg|thumb|300px|right|Koszykarki w 1968 roku]] | [[Grafika:1968 Koszykarki.jpg|thumb|300px|right|Koszykarki w 1968 roku]] | ||
[[Grafika:Górka, Likszo, Szostak, Wojtal.JPG|thumb|300px|right]] | [[Grafika:Górka, Likszo, Szostak, Wojtal.JPG|thumb|300px|right]] | ||
+ | |||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1957, nr 241 (15 X)=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1957-10-15.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Alina Szostak (koszykówka) | ||
+ | |||
+ | LICZNI miłośnicy koszykówki znają dobrze sylwetkę utalentowanej zawodniczki WKS Wawel — Aliny Szostak. Swą dobrą grą, no i oczywiście urodą, zdobyła sobie już wielu kibiców. | ||
+ | |||
+ | Z piłką koszykową zetknęła się pięć lat temu, mając zaledwie 15 lat. Polubiła bardzo tę dyscyplinę sportu. Regularne uczęszczanie na treningi, zaczyna w niedługim czasie wydawać pierwsze owoce. | ||
+ | |||
+ | W krótkim czasie p. Alina awansuje do pierwszej piątki. | ||
+ | |||
+ | Przez udział w grze z renomowanymi zawodniczkami ligowymi, podnosi w dalszym ciągu swoje umiejętności. Szostakówna przyczyniła się już i wielokrotnie do sukcesów swoich barw, klubowych. Koszykarki WKS... Wawel są przecież aktualnymi wicemistrzyniami Polski. Mają również na swym koncie wiele sukcesów w klubowych spotkaniach . międzynarodowych. Szostakówna została powołana do młodzieżowej kadry narodowej. Było to dla. niej wielkim przeżyciem. Brała wówczas udział w turnieju na MISM w Moskwie. Koszykarka Wawelu była najmłodszą zawodniczką "w reprezentacji, a mimo to grała we wszystkich spotkaniach festiwalowych z dużym powodzeniem. | ||
+ | |||
+ | Ma więc poza sobą już sześć spotkań w koszulce z białym orłem. | ||
+ | |||
+ | Obecnie p. A. Szostakówna trenuje wraz z resztą swoich koleżanek klubowych, przygotowując się do nadchodzących rozgrywek ligowych. Życzymy więc jej i całej drużynie dalszych sukcesów, (ks) | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1971, nr 293 (15 XII) nr 8169=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1971-12-16a.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Z Alina Szostak-Grabowską o 18 latach kariery aportowej | ||
+ | |||
+ | Przed meczem o Puchar Europy koszykarek Wisły z wiedeńskim Unionem Firestone miało miejsce pożegnanie, kończącej wieloletnią karierę sportową Aliny Szostak -Grabowskiej. | ||
+ | |||
+ | lama „Żaba” rozstała się z boiskiem po 18 latach gry, latach, w których odgrywała niepoślednią rolę w polskiej koszykówce. | ||
+ | |||
+ | — Jak trafiłaś do sportu? — Zupełnie przypadkowo. Mieszkałam w domu razem z Jasią Kosibą Danielewską (czołowa koszykarka Wawelu),? I ona wciągnęła mnie na pierwsze treningi, do MDK. Tam poznałam smak sportu, zaczęłam pasjonować się siatkówką, piłką ręczną i koszem. Potem trener, J. Holocher, zaproponował mi grę w Budowlanych, skąd, po krótkim okresie czasu, przeniosłam się do Wawelu. Tu trafiłam w ręce mgr M. Mochnackiego, który nauczył mnie wszystkich arkanów tej dziedziny sportu. | ||
+ | |||
+ | — Ile razy grałaś w reprezentacji Polski, w ilu mistrzostwach Europy i świata? — W mistrzostwach świata startowałam tylko raz, w Moskwie, bo tylko raz. jak dotąd, reprezentacja Polski uczestniczyła w tej rangi imprezie. W turniejach o mistrzostwo kontynentu startowałam 6-krotnle, a w reprezentacji kraju mam z górą 130 występów. | ||
+ | |||
+ | Tu chciałbym dodać, że Alina od pierwszych swych występów w reprezentacji odgrywała czołową rolę w drużynie, że już w 1959 r„ po mistrzostwach świata w Moskwie. ówczesny trener kadry Związku Radzieckiego — J. Baranów tak ocenił jej umiejętności: „Alina Szostak gra tak, te nie bałbym się jej wsławić do reprezentacji ZSRR. | ||
+ | |||
+ | Takie zdanie to najwyższy komplement zważywszy iż zawodniczki radzieckie niepodzielnie królują w tej dziedzinie sportu. — 18 lat gry, znakomitej gry nie pozostało bez wyróżnień i nagród? — Tak. Mam tytuł „Zasłużony mistrz Sportu”, honorowe odznaki związku, federacji, klubu, Złotą Odznakę m. Krakowa itp. W 1970 r w plebiscycie „Sportowca” zdobyłam miano koszykarki roku. | ||
+ | |||
+ | — Jak godziłaś pracę zawodową (Alina jest technikiem kreślarzem w Instytucie Metalurgii AGH) z obowiązkami domowymi (jest żoną samolotowego mistrza Polski, Inżyniera architekta A. Grabowskiego) i żmudnym treningiem? — Wymigało to sporego wysiłku i życzliwości zarówno ze strony mego przełożonego, prof. | ||
+ | |||
+ | Leskiewicza jak i męża, który kibicował mi od lat. godząc się bez szemrania na moje wyjazdy zawody czy zgrupowania, na codzienne treningi. — Który mecz w karierze wspominasz najmilej? — Spotkanie ze słynnym ryskim zespołem TTT, kiedy mój celny rzut da kilkanaście sekund przed końcem meczu przesądził o naszym zwycięstwie nad najlepszą drużyną świata. | ||
+ | |||
+ | — A najgorzej? — Także spotkanie o Puchar Europy, tym razem z Francuzkami z. Clermont Ferraud, kiedy to w hali Hutnika, dostałyśmy straszliwe łapie, grając jak... no to nawet trudno określić. | ||
+ | |||
+ | — Co dał Cl sport? Niesłychanie wiele. Nauczył mnie dyscypliny wewnętrznej, umiejętności współpracy w zespole, pozwolił zwiedzić całą niemal Europę, zahaczyć nawet o Afrykę (Maroko), poznać masę Interesujących ludzi. I jest to kapitał, który nie ginie z chwilą rozstania się z boiskiem. To umiejętności, wrażenia, wspomnienia na całe życie. | ||
+ | |||
+ | — Co dalej. Czy rozstajesz się ze sportem w ogóle, czy nie będziesz zaglądać do hall przy ul. Reymonta, gdzie spędziłaś ostatnio. tyle czasu? — Z pewnością będę. Chciałabym ukończyć kurs Instruktorski i prowadzić zajęcia z. młodzieżą, chwiałabym sędziować, słowem działać, ruszać się, już nie tylko z pasji do sportu, ale i dla zdrowia, dla dobrego samopoczucia, które sport niesie. | ||
+ | |||
+ | Czas kończyć. Dziękuje za rozmowę, życząc Ci realizacji wszystkich zamierzeń. A swoją droga szkoda, że już nie zobaczymy Cię na boisku! Rozmowę przeprowadził: JERZY LANGIER | ||
+ | |||
+ | ==Galeria== | ||
+ | <gallery> | ||
+ | Grafika:Dokumenty Zbigniewa Lecha103.jpg|[[1964.12.10 Wisła Kraków - Standard Liege 62:41]] | ||
+ | Grafika:1966 Koszykarki2.jpg|[[Kadra Wisły 1965/1966 (koszykówka kobiet)|1966 rok]] | ||
+ | </gallery> | ||
+ | |||
+ | ==Requiescat in pace== | ||
+ | <gallery> | ||
+ | Grafika:2023.10.29 W dowód pamięci - Grabowska.jpeg | ||
+ | </gallery> | ||
[[Kategoria:Zawodniczki (koszykówka)|Szostak Alina]] | [[Kategoria:Zawodniczki (koszykówka)|Szostak Alina]] | ||
[[Kategoria:Reprezentanci Polski (koszykówka)|Szostak Alina]] | [[Kategoria:Reprezentanci Polski (koszykówka)|Szostak Alina]] |
Aktualna wersja
Alina Szostak-Grabowska (ur. 12 lipca 1937 r. w Krakowie, zm. 8 października 2015 r.), koszykarka Wisły w latach 1963-1971. W barwach Białej Gwiazdy siedmiokrotnie sięgała po tytuł mistrzowski.
Zawodniczka wszechstronna, reprezentantka Polski (136 spotkań), uczestniczka mistrzostw Europy (5 razy) oraz mistrzostw świata (Moskwa 1959).
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1957, nr 241 (15 X)
Alina Szostak (koszykówka)
LICZNI miłośnicy koszykówki znają dobrze sylwetkę utalentowanej zawodniczki WKS Wawel — Aliny Szostak. Swą dobrą grą, no i oczywiście urodą, zdobyła sobie już wielu kibiców.
Z piłką koszykową zetknęła się pięć lat temu, mając zaledwie 15 lat. Polubiła bardzo tę dyscyplinę sportu. Regularne uczęszczanie na treningi, zaczyna w niedługim czasie wydawać pierwsze owoce.
W krótkim czasie p. Alina awansuje do pierwszej piątki.
Przez udział w grze z renomowanymi zawodniczkami ligowymi, podnosi w dalszym ciągu swoje umiejętności. Szostakówna przyczyniła się już i wielokrotnie do sukcesów swoich barw, klubowych. Koszykarki WKS... Wawel są przecież aktualnymi wicemistrzyniami Polski. Mają również na swym koncie wiele sukcesów w klubowych spotkaniach . międzynarodowych. Szostakówna została powołana do młodzieżowej kadry narodowej. Było to dla. niej wielkim przeżyciem. Brała wówczas udział w turnieju na MISM w Moskwie. Koszykarka Wawelu była najmłodszą zawodniczką "w reprezentacji, a mimo to grała we wszystkich spotkaniach festiwalowych z dużym powodzeniem.
Ma więc poza sobą już sześć spotkań w koszulce z białym orłem.
Obecnie p. A. Szostakówna trenuje wraz z resztą swoich koleżanek klubowych, przygotowując się do nadchodzących rozgrywek ligowych. Życzymy więc jej i całej drużynie dalszych sukcesów, (ks)
Echo Krakowa. 1971, nr 293 (15 XII) nr 8169
Z Alina Szostak-Grabowską o 18 latach kariery aportowej
Przed meczem o Puchar Europy koszykarek Wisły z wiedeńskim Unionem Firestone miało miejsce pożegnanie, kończącej wieloletnią karierę sportową Aliny Szostak -Grabowskiej.
lama „Żaba” rozstała się z boiskiem po 18 latach gry, latach, w których odgrywała niepoślednią rolę w polskiej koszykówce.
— Jak trafiłaś do sportu? — Zupełnie przypadkowo. Mieszkałam w domu razem z Jasią Kosibą Danielewską (czołowa koszykarka Wawelu),? I ona wciągnęła mnie na pierwsze treningi, do MDK. Tam poznałam smak sportu, zaczęłam pasjonować się siatkówką, piłką ręczną i koszem. Potem trener, J. Holocher, zaproponował mi grę w Budowlanych, skąd, po krótkim okresie czasu, przeniosłam się do Wawelu. Tu trafiłam w ręce mgr M. Mochnackiego, który nauczył mnie wszystkich arkanów tej dziedziny sportu.
— Ile razy grałaś w reprezentacji Polski, w ilu mistrzostwach Europy i świata? — W mistrzostwach świata startowałam tylko raz, w Moskwie, bo tylko raz. jak dotąd, reprezentacja Polski uczestniczyła w tej rangi imprezie. W turniejach o mistrzostwo kontynentu startowałam 6-krotnle, a w reprezentacji kraju mam z górą 130 występów.
Tu chciałbym dodać, że Alina od pierwszych swych występów w reprezentacji odgrywała czołową rolę w drużynie, że już w 1959 r„ po mistrzostwach świata w Moskwie. ówczesny trener kadry Związku Radzieckiego — J. Baranów tak ocenił jej umiejętności: „Alina Szostak gra tak, te nie bałbym się jej wsławić do reprezentacji ZSRR.
Takie zdanie to najwyższy komplement zważywszy iż zawodniczki radzieckie niepodzielnie królują w tej dziedzinie sportu. — 18 lat gry, znakomitej gry nie pozostało bez wyróżnień i nagród? — Tak. Mam tytuł „Zasłużony mistrz Sportu”, honorowe odznaki związku, federacji, klubu, Złotą Odznakę m. Krakowa itp. W 1970 r w plebiscycie „Sportowca” zdobyłam miano koszykarki roku.
— Jak godziłaś pracę zawodową (Alina jest technikiem kreślarzem w Instytucie Metalurgii AGH) z obowiązkami domowymi (jest żoną samolotowego mistrza Polski, Inżyniera architekta A. Grabowskiego) i żmudnym treningiem? — Wymigało to sporego wysiłku i życzliwości zarówno ze strony mego przełożonego, prof.
Leskiewicza jak i męża, który kibicował mi od lat. godząc się bez szemrania na moje wyjazdy zawody czy zgrupowania, na codzienne treningi. — Który mecz w karierze wspominasz najmilej? — Spotkanie ze słynnym ryskim zespołem TTT, kiedy mój celny rzut da kilkanaście sekund przed końcem meczu przesądził o naszym zwycięstwie nad najlepszą drużyną świata.
— A najgorzej? — Także spotkanie o Puchar Europy, tym razem z Francuzkami z. Clermont Ferraud, kiedy to w hali Hutnika, dostałyśmy straszliwe łapie, grając jak... no to nawet trudno określić.
— Co dał Cl sport? Niesłychanie wiele. Nauczył mnie dyscypliny wewnętrznej, umiejętności współpracy w zespole, pozwolił zwiedzić całą niemal Europę, zahaczyć nawet o Afrykę (Maroko), poznać masę Interesujących ludzi. I jest to kapitał, który nie ginie z chwilą rozstania się z boiskiem. To umiejętności, wrażenia, wspomnienia na całe życie.
— Co dalej. Czy rozstajesz się ze sportem w ogóle, czy nie będziesz zaglądać do hall przy ul. Reymonta, gdzie spędziłaś ostatnio. tyle czasu? — Z pewnością będę. Chciałabym ukończyć kurs Instruktorski i prowadzić zajęcia z. młodzieżą, chwiałabym sędziować, słowem działać, ruszać się, już nie tylko z pasji do sportu, ale i dla zdrowia, dla dobrego samopoczucia, które sport niesie.
Czas kończyć. Dziękuje za rozmowę, życząc Ci realizacji wszystkich zamierzeń. A swoją droga szkoda, że już nie zobaczymy Cię na boisku! Rozmowę przeprowadził: JERZY LANGIER