Andja Jelavić
Z Historia Wisły
Linia 33: | Linia 33: | ||
==Andja Jelavić: Myślę tylko o Wiśle!== | ==Andja Jelavić: Myślę tylko o Wiśle!== | ||
8 września 2010 | 8 września 2010 | ||
+ | |||
+ | Jestem profesjonalistką. Będę ciężko pracować na treningach i zrobię wszystko, żeby przekonać do siebie trenera dobrą grą - zapowiada nowa koszykarka Wisły Can-Pack Kraków, Andja Jelavić. | ||
Damian Juszczyk: Udało się już trochę odpocząć po meczach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy? | Damian Juszczyk: Udało się już trochę odpocząć po meczach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy? |
Wersja z dnia 20:05, 31 lip 2014
Andja Jelavić urodziła się 21 września 1980 r. w Tomislavgradzie (obecnie Bośnia i Hercegowina). Mierząca 171 cm wzrostu reprezentantka Chorwacji gra na pozycji point guard.
10 maja 2010 roku Andja podpisała kontrakt z Wisłą Kraków. Przedtem reprezentowała barwy klubów: Jolly Sibenik, Dynamo Moskwa i ostatnio mistrza Chorwacji Gospić Croatia Osiguranje. W sezonie 2009/10 w rozgrywkach Euroligi Kobiet uzyskała następujące średnie wyniki: 16,3 pkt/mecz, 4,00 zbiorki/mecz, 6,7 asyst/ mecz. W kategorii asyst została sklasyfikowana na pierwszej pozycji w rankingu euroligowym za sezon 2009/2010.
Po mistrzowskim sezonie 2010/11 nie przedłużono kontraktu z Andją, która ostatecznie postanowiła wrócić do Chorwacji, gdzie ponownie zagrała w drużynie Gospić Croatia Osiguranje.
W rozgrywkach PLKK Andja wystąpiła 32 razy, zdobywając średnio 4.9 punktów i zaliczając 2.7 asysty. Podobne wyniki uzyskiwała w meczach Euroligi.
Przebieg kariery
- 1996/1997 Centar Banka
- 1997/1998 Centar Banka
- 1998/1999 Adriatic Osiguranje
- 1999/2000 Adriatic Osiguranje
- 2000/2001 Adriatic Osiguranje
- 2001/2002 Gospic Croatia
- 2002/2003 Gospic Croatia
- 2003/2004 Jolly Sibenik
- 2004/2005 Jolly Sibenik
- 2005/2006 Jolly Sibenik
- 2006/2007 Jolly Sibenik
- 2007/2008 Jolly Sibenik
- 2008/2009 Dynamo Moskwa
- 2009/2010 Gospic Croatia
- 2010/2011 Wisła Can-Pack Kraków
- 2011/2012 Gospic Croatia
- 2012/2013 Samsun Basket
Andja Jelavić: Myślę tylko o Wiśle!
8 września 2010
Jestem profesjonalistką. Będę ciężko pracować na treningach i zrobię wszystko, żeby przekonać do siebie trenera dobrą grą - zapowiada nowa koszykarka Wisły Can-Pack Kraków, Andja Jelavić.
Damian Juszczyk: Udało się już trochę odpocząć po meczach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy?
Andja Jelavić: - Miałam pięć dni, w ciągu których spędzałam czas z rodziną i robiłam wszystko, czego nie mogłam robić grając w kadrze. Wszystko działo się bardzo szybko. W Krakowie też od razu zaczęłam treningi, ale wszystko jest w porządku - to przecież profesjonalna koszykówka.
Był czas na świętowanie awansu do Eurobasketu?
- Cieszyłyśmy się razem z drużyną po meczu, ale jeśli chodzi o rodzinę czy przyjaciół - niestety, jeszcze nie było na to czasu. (śmiech)
Jakie są Twoje wrażenia z pierwszych treningów z drużyną Wisły Can-Pack? Udało się już dogadać z nowymi koleżankami?
- Ze wszystkiego jestem naprawdę zadowolona, a dziewczyny są bardzo miłe.
A miałaś czas na zwiedzanie Krakowa albo chociaż na szybki spacer po mieście?
- Tego też jeszcze nie zdążyłam zrobić. Najpierw od razu ćwiczyłyśmy z drużyną, później znowu były treningi i testy medyczne, ale może uda mi się wkrótce, kiedy znajdę chwilę wolnego. Wcześniej byłam już dwukrotnie w Krakowie - widziałam galerię handlową w centrum i fragmenty samego miasta - już wiem, że jest piękne!
Wysoką formę przygotowałaś na eliminacje do Mistrzostw Europy czy dla krakowskich kibiców na początek sezonu?
- To trudne pytanie. Najpierw moim celem było pomóc drużynie narodowej w awansie do Mistrzostw Europy. To się udało, ale teraz myślę już tylko o Wiśle.
Liczysz na miejsce w pierwszej piątce?
- To decyzja trenera. Ja jestem profesjonalistką, będę ciężko pracować na treningach i zrobię wszystko, żeby przekonać trenera dobrą grą.
Czy przez cały sezon będziesz trafiać prawie z każdej pozycji, tak jak na dzisiejszym treningu?
- Spróbuję! (śmiech)
Rozmawiał Damian Juszczyk
Źródło: wislacanpack.pl
Andja Jelavić: W Krakowie spędziłam cudowne chwile. Lubię to miasto!
2012-08-17
Reprezentantka Chorwacji, Andja Jelavić, reprezentowała barwy Białej Gwiazdy w sezonie 2010/2011. Był to dla naszego klubu udany okres, bowiem drużyna Jose Hernandeza znalazła się w "ósemce" najlepszych drużyn Euroligi oraz wywalczyła zasłużone Mistrzostwo Polski. Swój wkład w te sukcesy miała Jelavić.
Sympatyczna koszykarka swoją bogatą karierę rozpoczynała w miejscowych klubach. Już od początku była wyróżniającą się zawodniczką. Potwierdzały to jej udane występy na młodzieżowych turniejach, takich jak np. Mistrzostwa Europy juniorek.
Przełom w karierze Andji nastąpił w roku 1999. Wtedy to Chorwatka zaczęła występować na klubowych arenach międzynarodowych. Jednak nie miała jeszcze wtedy tak ważnej roli w zespole jak kilka lat później. Koszykarka stała się podporą seniorskiej reprezentacji Chorwacji oraz swojego euroligowego klubu - Jolly Sibenik. W 2009 roku Jelavić wyjechała po raz pierwszy na cały sezon do zagranicznego klubu. Był nim WBC Dynami. Tego sezonu nie zaliczyła jednak do udanych i postanowiła wrócić do ojczyzny, tym razem do Gospica. Po znakomitym sezonie w barwach CO, zawodniczkę zatrudniła Wisła, wiążąc z nią duże nadzieje. Rozczarowanie nadeszło już na początku. Wiele osób uważało Chorwatkę za bardzo chaotyczną osobowość na boisku. To spowodowało, że Andja z pierwszopiątkowej koszykarki stała się wchodzącą z ławki. Po sezonie nie było zaskoczenia - Jelavić odeszła z Wisły. Przygotowując się do Mistrzostw Europy w Polsce koszykarka zerwała więzadła w kolanie, co wykluczyło ją z gry na kilka miesięcy. Po udanej rehabilitacji zawodniczka podpisała kontrakt z tureckim Kayseri Kaskispor, z którym wywalczyła drugie miejsce w EuroCup Women.
Niedawno Andja wzięła udział w Igrzyskach Olimpijskich. Tego turnieju nie może zaliczyć do udanych, bowiem Chorwacja wygrała zaledwie jedno spotkanie.
Przejdźmy jednak do samej osobowości koszykarki. Jelavić okres w Krakowie wspomina bardzo pozytywnie: "Podczas gry w Wiśle i życiu codziennym w Krakowie nawiązałam nowe kontakty i przyjaźnie. Klub ma fenomenalnych kibiców, którzy prowadzą swoją drużynę do wygranych. Wiele komplementów mogę również skierować w stronę administracji klubu, która stoi na najwyższym poziomie. Kraków to wspaniałe miasto z dużymi osiągnięciami sportowymi. Wyjeżdżając z Krakowa byłam zadowolona z osiągniętego sukcesu, jakim niewątpliwie było Mistrzostwo Polski. To samo mogę powiedzieć o moich koleżankach z zespołu, z którymi nadal utrzymuję kontakt. W Krakowie spędziłam cudowne chwile. Lubię to miasto!" - mówi z uśmiechem chorwacka rozgrywająca. Chwilę później zapytana o to, który z klubów w jej karierze był najlepszym, odpowiada: "Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ każdy z klubów, w którym grałam, był częścią mojego doświadczenia i profesjonalnej kariery. Koszykówka to po części moja praca, co powoduje, że zawsze walczę o najwyższe cele. Tak jak już wcześniej wspomniałam, z każdym z klubów mam jakieś miłe, godne zapamiętania wspomnienia.
Po tym jak włodarze Wisły nie przedłużyli kontraktu z Andją, śmiało można powiedzieć, że w Wiśle jej raczej nie ujrzymy. Ale może miła Chorwatka wróci do Polski… : "Czemu nie? Z Polską mam wiele cudownych wspomnień. Nigdy tego nie zapomnę, a to jest bardzo ważne przy wyborze klubu - krótko kończy Jelavić.
Staszek Jagocki
Źródło: wislalive.pl