Anita Olszonowicz

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 09:26, 23 lip 2012; Tomy (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
Anita Olszonowicz
Informacje o zawodniczce
narodowość Polska
urodzona 12 sierpnia 1990, Słupsk
wzrost 182 cm
pozycja skrzydłowa
osiągnięcia młodzieżowe 1. miejsce Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży 2007
osiągnięcia seniorskie awans do II ligi 2008
4. miejsce Mistrzostw Polski klubów AZS 2009
Kariera klubowa
Sezon Drużyna
2004-2008 Czarni Słupsk (III liga, rozgrywki młodzieżowe)
2008-2009 AP Czarni Słupsk (II liga)
2009-2010 Wisła AGH Kraków (II liga)
W przygotowaniu materiałów pomaga
serwis sportkrakowski.pl

Anita Olszonowicz, siatkarka, wychowanka Czarnych Słupsk, reprezentowała Wisłę w sezonie 2009-2010. Urodziła się 12 sierpnia 1990 r.

  • Studentka Akademii Górniczo-Hutniczej, kierunek: turystyka i rekreacja.
  • Reprezentując AGH zdobyła srebrny medal Akademickich Mistrzostw Polski 2010 w kategorii Politechnik, a w klasyfikacji generalnej zajęła 5. miejsce.
  • Przez rok była stypendystką Universidad Complutense de Madrid.
  • W 2010 r. przerwała karierę siatkarską.

W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl

O sobie

Ankieta z sezonu 2009/2010:

Kiedy byłam mała, chciałam zostać: Piosenkarką.

Wspomnienie z dzieciństwa, które chętnie wymazałabym z pamięci: Śmierć żółwia Maciusia.

Gdybym spotkała samą siebie sprzed 10 lat, powiedziałabym jej: „Słuchaj się mamy, bo św. Mikołaj patrzy”.

Spotykam siebie za 10 lat… I żałuję dzisiejszego obiadu w McDonaldsie.

Gdyby nie siatkówka, to: Tenis ziemny.

Ulubiony sport do oglądania: Boks, tenis.

Najważniejszy dzień w życiu: Dopiero nadejdzie.

Gdybym miała zagrać w reklamie, wybrałabym: Córkę Mandaryna z reklamy Plusa.

Bohater filmowy lub komiksowy, którym chciałabym zostać: Atomówką.

Przy sobie mam zawsze: W Krakowie? Banana.

Swojemu wrogowi podarowałabym: Scyzoryk.

Największa bzdura, jaką usłyszałam na swój temat: Za dużo ich.

Najmilszy komplement, jaki usłyszałam: Mówiłam już, że mam słaba pamięć.

Najdziwniejszy prezent, jaki dostałam: Pomidora.


W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl