Artykuły prasowe. Koszykówka kobiet 1958/1959

Z Historia Wisły

Spis treści

Artykuły prasowe. Koszykówka kobiet 1958/1959

KOSZYKARKI Wisły rozpoczęły przygotowania do nadchodzącego sezonu

Echo Krakowa. 1958, nr 200 (29 VIII)

‎‎

KOSZYKARKI Wisły rozpoczęły przygotowania do nadchodzącego sezonu na obozie kondycyjnym w Zakopanem. Przez dwa tygodnie 15 zawodniczek pod kierunkiem trenera Ludwika Miętty pilnie trenowało, z myślą o zbliżających się mistrzowskich rozgrywkach.

Obecnie „wiślaczki” są już w Krakowie, i do czasu zakończenia prac konserwacyjnych w hali — trenują na boisku.

Po zakończeniu jednego z treningów, rozmawiamy z trenerem Mięttą o wynikach zakopiańskiego obozu i dalszym cyklu przygotowań.

— Największy nacisk kładłem w Zakopanem na poprawienie w grze szybkości indywidualnej poszczególnych zawodniczek, oraz na stosowanie „szybkiego ataku” — mówi trener Miętta. Część dziewcząt zaczęła ćwiczyć strzał na kosz z wyskoku, tak że chwilowo obniżyły procent celności rzutów. Kilka juniorek, które brały udział w zgrupowaniu, zrobiło znaczne postępy i sądzę, że w. niedługim czasie będą mocnym zapleczem.

Miniony obóz to pierwszy etap naszych przygotowań.

Sprawdzianem jego wyników były dwa turnieje, w których startowaliśmy z pomyślnymi rezultatami (Wisła wygrała turniej, o „Puchar Zakopanego” i trójmecz w Wieliczce — dop. red.). Obecnie trenujemy na boisku i mamy zamiar rozgrywać jak najwięcej spotkań sparringowych. Z chwilą zakończenia prac remontowych w hali, przeniesiemy się z boiska kortowego na boisko w hali. O ile wszystkie punkty naszego planu zostaną zrealizowane, to przystąpimy do rozgrywek ligowych bardzo dobrze przygotowani j będziemy walczyć o jak najlepszą lokatę W mistrzowskiej tabeli.

Rozmawiał J. LANGIER

Nowe władze siatkarek i koszykarzy TS Wisła

‎‎

Echo Krakowa. 1959, nr 12 (16 I)


WCZORAJ obradowali działacze i zawodnicy sekcji piłki siatkowej i koszykowej TS Wisła.

Po sprawozdaniu, które w imieniu ustępującego zarządu złożył J. Kalczyński, odbyła się ciekawa dyskusja.

Poruszano w niej m. in. sprawę częstszych kontaktów międzynarodowych, tak dla siatkarek jak i koszykarzy, którzy w tej chwili należą zdecydowanie do najlepszych zespołów w kraju.

Po dyskusji odbyły się wybory do nowego zarządu, którego skład przedstawia się następująco: J. Ariet, S. Berwid, A. Filipek, St. Guga, J.

Janowski, J. Jurasik, J. Kalczyński, S. Łysakowski, M; Niedzielski, M. Nowosielski, M. Paszucha, Z. Skorupka i P. Stock.


Już za tydzień rusza nasza ekstraklasa

Gazeta Krakowska. 1959, nr 14 (17/18 I) nr 3304

Już za tydzień rusza nasza ekstraklasa koszykarzy do decydujących rozgrywek drugiej rundy. Na półmetku sytuacja drużyn krakowskich była całkiem pomyślna.

Popularne już „Wawelskie Smoki” prowadzą z przewagą 1 pkt. przed warszawskimi Legią i Polonią. W Krakowie zobaczymy tylko mecze z AZS Toruń, Spójnią Gdańsk oraz Śląskiem i Gwardią z Wrocławia. Niektóre pisma sugerują, że druga runda będzie mniej pomyślna dla wiślaków, gdyż największe mecze rozgrywają oni na wyjazdach.

Wierzymy jednak, że nasi chłopcy z białą gwiazdą nie zaprzepaszczą wielkiej szansy zdobycia tytułu mistrza Polski i udowodnią, że potrafią grać także przy obcej publiczności.

Drugi nasz zespół pierwszoligowy Sparta Nowa Huta zajmuje obecnie 8 miejsce i cieszylibyśmy się gdyby lokatę tę utrzymała.

W pierwszej lidze krakowianki spisują się doskonale.

Wawel w pięknym stylu pokonał mistrza Polski AZS AWF Warszawa i jest obecnie na drugim miejscu, będąc, tylko o jeden punkt gorszym od zespołu akademiczek. Drużyna krakowska nie powinna tej lokaty zmienić... chyba że pokusi się o ponowne zwycięstwo z AZS Warszawa. A wówczas droga do tytułu mistrza Polski będzie już otwarta. Wisła jest obecnie na 6 miejscu i nie. powinien jej grozić spadek. Ostatnio wykazana forma raczej pozwala sądzić, że wiślaczki mogą awansować o jedno, dwa miejsca.

Kraków z przyjemnością powitałby trzecią drużynę w ekstraklasie. Cracovia. która doskonale wystartowała w drugiej lidze, potknęła się na niegroźnej Polonii z Leszna.

To byłby po krótce przegląd naszych lig koszykówki na półmetku. Czekajmy teraz na nowe emocje i na nowe... niespodzianki.

K. PUSZKARZEWICZ