Can-Pack

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nocne powitanie Mistrzyń! Can-Pack zostaje)
Linia 30: Linia 30:
PAP/wislakrakow.com
PAP/wislakrakow.com
-
[[Grafika:2010.11.24 Wisła Can-Pack Kraków - Dobri Anjeli Koszyce5.jpg|200px|right]]
+
 
==TS Wisła bliżej nowej hali==
==TS Wisła bliżej nowej hali==
8. maja 2007
8. maja 2007
-
 
+
[[Grafika:2010.11.24 Wisła Can-Pack Kraków - Dobri Anjeli Koszyce5.jpg|200px|right]]
'''Firma Can-Pack S.A. zainwestuje na terenach TS Wisła w budowę centrum szkoleniowo-rekreacyjnego.''' Wbrew alarmującym doniesieniom "Gazety Wyborczej" na 6-hektarowej działce nie powstaną same hotele.
'''Firma Can-Pack S.A. zainwestuje na terenach TS Wisła w budowę centrum szkoleniowo-rekreacyjnego.''' Wbrew alarmującym doniesieniom "Gazety Wyborczej" na 6-hektarowej działce nie powstaną same hotele.
Linia 41: Linia 41:
Wątpliwości wzbudzać może fakt, iż firma Can-Pack ma mieć większość udziałów w spółce (51% wobec 49% dla TS Wisła). Prezes Ludwik Miętta-Mikołajewicz ma jednak zaufanie do partnera, który w przeciągu czterech ostatnich lat wpompował w drużynę koszykarek Wisły grubo ponad 10 mln zł: - Z firmą Can-Pack współpracujemy na bardzo dobrych warunkach, o czym świadczą wyniki koszykarek. Ta firma prowadzi przecież szerokie działania poza granicami kraju. Dla niej nie jest interesem robienie obiektów sportowych na terenach Wisły - nie na tym się zarabia. Natomiast chcą nam pomóc, gdyż zdają sobie sprawę z jakimi problemami borykamy się, jeśli chodzi o halę, co pokazał sobotni mecz koszykarek (na godzinę przed jego rozpoczęciem w hali było blisko 2,5 tys. widzów, wiele osób odeszło spod budynku z kwitkiem nie dostając się na mecz - przyp. red.).
Wątpliwości wzbudzać może fakt, iż firma Can-Pack ma mieć większość udziałów w spółce (51% wobec 49% dla TS Wisła). Prezes Ludwik Miętta-Mikołajewicz ma jednak zaufanie do partnera, który w przeciągu czterech ostatnich lat wpompował w drużynę koszykarek Wisły grubo ponad 10 mln zł: - Z firmą Can-Pack współpracujemy na bardzo dobrych warunkach, o czym świadczą wyniki koszykarek. Ta firma prowadzi przecież szerokie działania poza granicami kraju. Dla niej nie jest interesem robienie obiektów sportowych na terenach Wisły - nie na tym się zarabia. Natomiast chcą nam pomóc, gdyż zdają sobie sprawę z jakimi problemami borykamy się, jeśli chodzi o halę, co pokazał sobotni mecz koszykarek (na godzinę przed jego rozpoczęciem w hali było blisko 2,5 tys. widzów, wiele osób odeszło spod budynku z kwitkiem nie dostając się na mecz - przyp. red.).
-
[[Grafika:Anna De Forge w rozmowie z Elmedinem Omanićem.jpg|300px|left]]
+
[[Grafika:Anna De Forge w rozmowie z Elmedinem Omanićem.jpg|300px|left|thumb|Anna De Forge w rozmowie z Elmedinem Omanićem]]
Tak naprawdę nie wiadomo jeszcze jaka ilość udziałów przypadnie której ze stron. - To dopiero podlega negocjacjom, do podpisania umowy jest jeszcze daleka droga. W tej chwili powołaliśmy zespół w składzie: mec. Rafał Skrzypczyk, mec. Jerzy Szul i pan Bogusław Nowak, który negocjuje z Can-Packiem odpowiednie warunki. Mają one zabezpieczyć interesy Wisły. Dopóki prowadzone są negocjacje nic nie jest przesądzone, także ilość udziałów w spółce. - zapewnia prezes TS Wisłą, dodając: - Inwestor, który wejdzie na te tereny nie stanie się ich właścicielem. Takiej możliwości nie ma, bo na to nie pozwala umowa użytkowania wieczystego terenu podpisana z miastem.
Tak naprawdę nie wiadomo jeszcze jaka ilość udziałów przypadnie której ze stron. - To dopiero podlega negocjacjom, do podpisania umowy jest jeszcze daleka droga. W tej chwili powołaliśmy zespół w składzie: mec. Rafał Skrzypczyk, mec. Jerzy Szul i pan Bogusław Nowak, który negocjuje z Can-Packiem odpowiednie warunki. Mają one zabezpieczyć interesy Wisły. Dopóki prowadzone są negocjacje nic nie jest przesądzone, także ilość udziałów w spółce. - zapewnia prezes TS Wisłą, dodając: - Inwestor, który wejdzie na te tereny nie stanie się ich właścicielem. Takiej możliwości nie ma, bo na to nie pozwala umowa użytkowania wieczystego terenu podpisana z miastem.
Linia 54: Linia 54:
{{TWSD|http://wislakrakow.com}}
{{TWSD|http://wislakrakow.com}}
-
[[Grafika:Karolina Zając.jpg|200px|right]]
+
 
==Nocne powitanie Mistrzyń! Can-Pack zostaje==
==Nocne powitanie Mistrzyń! Can-Pack zostaje==
5. maja 2008
5. maja 2008
-
 
+
[[Grafika:Karolina Zając.jpg|200px|right]]
Tuż przed północą w hali krajowego terminalu Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków - Balice zjawiły się bohaterki wczorajszego dnia - zawodniczki Wisły Can-Pack, które przywiozły z Gdyni złote medale mistrzostw Polski w koszykówce kobiet. Na wiślaczki czekała około 150 fanów, dziennikarzy i oficjeli z prezesem Ludwikiem Mięttą-Mikołajewiczem i wiceprezydent miasta Elżbietą Lęcznarowicz na czele.
Tuż przed północą w hali krajowego terminalu Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków - Balice zjawiły się bohaterki wczorajszego dnia - zawodniczki Wisły Can-Pack, które przywiozły z Gdyni złote medale mistrzostw Polski w koszykówce kobiet. Na wiślaczki czekała około 150 fanów, dziennikarzy i oficjeli z prezesem Ludwikiem Mięttą-Mikołajewiczem i wiceprezydent miasta Elżbietą Lęcznarowicz na czele.

Wersja z dnia 07:03, 25 gru 2010

Can-Pack SA - to potężny, największy w Polsce i jeden z największych w Europie producent opakowań, głównie aluminiowych i szklanych. Od 13 czerwca 2003 roku firma sponsoruje drużynę żeńskiej koszykówki Wisły Kraków. Nazwa firmy znalazła się w nazwie klubu - Wisła Can-Pack, widnieje też na strojach sportowych wszystkich osób związanych z drużyną.

Na oficjalnej stronie firmy czytamy:"Współpracę z Wisłą CAN-PACK S.A. traktuje jako wkład w budowanie struktury społecznej i popularyzację sportu. Chcielibyśmy w ten sposób także dołożyć cegiełkę w rozwój krakowskiego sportu, zwłaszcza klubu o tak bogatej tradycji, jak Wisła."

Współpraca Wisły z firmą Can-Pack zaowocowała kilkoma tytułami mistrzowskimi oraz pierwszym w dziejach awansem Wiślaczek do Final Four Euroligi.

Wisła nie jest jedynym obiektem sportowych zainteresowań firmy, która wielką wagę przykłada do promocji zdrowego życia, angażując się w organizację rozgrywek sportowych (Puchar Can-Pack w piłce nożnej, turnieje bowlingowe) i imprez integracyjno-sportowych.


Oficjalna strona firmy Can-Pack


Koszykarki z nowym sponsorem!

13. czerwca 2003=

Nieczęsto informujemy o dokonaniach naszych koszykarek, tym razem wiadomość jest bardzo istotna. Występujące w ekstraklasie zawodniczki "Białej Gwiazdy" mają od piątku nowego sponsora strategicznego. Została nim firma Can-Pack S.A.

Can-Pack S.A. ma zapewnić drużynie pieniądze na rozgrywki na nowy sezon. W piątek prezes TS Wisła Ludwik Miętta-Mikołajewicz oraz prezes Can-Pack Wiesław Smulski podpisali umowę sponsorską, która będzie obowiązywać przez rok. Nie ujawniono sumy, jaką firma przekaże sekcji koszykówki żeńskiej. Ludwik Miętta-Mikołajewicz zapewnił, że razem z pieniędzmi klubowymi wystarczy to z powodzeniem na cały sezon.

- Przez ostatnie dwa lata koszykarki nie miały sponsora strategicznego i sytuacja finansowa drużyny była bardzo trudna - powiedział Ludwik Miętta-Mikołajewicz. - Broniliśmy się przed spadkiem. Była nawet obawa przed poprzednim sezonem, że nie zgłosimy zespołu do rozgrywek. Przetrwaliśmy i utrzymaliśmy się w ekstraklasie. Teraz powinny nadejść lepsze czasy dla koszykarek Wisły.

Wiślaczki przez wiele lat należały do krajowej czołówki, zdobywając tytuły mistrzyń Polski oraz z powodzeniem walcząc w europejskich pucharach. Ostatnio jednak przeżywały kryzys. Z braku pieniędzy odeszły czołowe zawodniczki, jak Krystyna Szymańska- Lara, Patrycja Czepiec, Beata Madejska i Anna Wielebnowska. Odmłodzony zespół zdołał uratować ligowy byt, zajmując w ostatnim sezonie ósme miejsce.

- Nasza firma nie sponsorowała do tej pory sportowców, a tylko wspierała finansowo służbę zdrowia - dodał prezes Can-Pack Wiesław Smulski. - Zdecydowaliśmy się pomóc koszykarkom, by podtrzymać piękne tradycje wiślackiej koszykówki, a także spopularyzować tę dyscyplinę sportową. Liczymy, że mające teraz ustabilizowaną sytuację finansową koszykarki będą walczyć o czołowe miejsca w lidze, a na ich mecze będzie przychodzić wiele kibiców.

- Liczymy, że już w tym sezonie nasza drużyna powróci do czołówki i będzie walczyć o jeden z medali - stwierdził Ludwik Miętta- Mikołajewicz. - Staramy się o wzmocnienia zespołu. Prowadzone są rozmowy z zawodniczkami z Rosji i Łotwy. Drużyna z poprzedniego sezonu zostanie prawie w całości, zabraknie tylko dwóch zawodniczek. Zrezygnowała z gry Małgorzata Downar-Zapolska, a z Małgorzaty Rezler sami zrezygnowaliśmy.

Trenerem Wisły Can-Pack Kraków, bo taką nazwę będzie teraz nosić drużyna, pozostał Wojciech Downar-Zapolski.

PAP/wislakrakow.com

TS Wisła bliżej nowej hali

8. maja 2007

Firma Can-Pack S.A. zainwestuje na terenach TS Wisła w budowę centrum szkoleniowo-rekreacyjnego. Wbrew alarmującym doniesieniom "Gazety Wyborczej" na 6-hektarowej działce nie powstaną same hotele.

Od kilku tygodni trwają negocjacje między zarządem Towarzystwa Sportowego Wisła a firmą Can-Pack S.A., która od czterech lat z sukcesami sponsoruje drużynę koszykarek "Białej Gwiazdy". Oba podmioty mają stworzyć spółkę, do której swoje tereny, wyceniane na 80 mln zł wniesie Wisła. Can-Pack ma zadbać głównie o finansowe zabezpieczenie inwestycji.

- Firma Can-Pack jest skłonna zainwestować w obiekty sportowe TS Wisła - informuje prezes TS-u Ludwik Miętta-Mikołajewicz. - Po to staraliśmy się o uzyskanie prawa wieczystego użytkowania terenów, aby mógł wejść prywatny inwestor. Przecież ani miasto ani samo Towarzystwo Sportowe Wisła nie posiada kapitału, by zmodernizować istniejące obiekty bądź wybudować coś nowego. W związku z tym w pierwszej kolejności chcemy wybudować halę na około 4,5 do 5 tys. widzów, bo takiej wielkości hala jest nam najbardziej potrzebna. Musi ona spełniać wymogi przepisów FIBA (Międzynarodowa Federacja Koszykówki - przyp. red.).

Wątpliwości wzbudzać może fakt, iż firma Can-Pack ma mieć większość udziałów w spółce (51% wobec 49% dla TS Wisła). Prezes Ludwik Miętta-Mikołajewicz ma jednak zaufanie do partnera, który w przeciągu czterech ostatnich lat wpompował w drużynę koszykarek Wisły grubo ponad 10 mln zł: - Z firmą Can-Pack współpracujemy na bardzo dobrych warunkach, o czym świadczą wyniki koszykarek. Ta firma prowadzi przecież szerokie działania poza granicami kraju. Dla niej nie jest interesem robienie obiektów sportowych na terenach Wisły - nie na tym się zarabia. Natomiast chcą nam pomóc, gdyż zdają sobie sprawę z jakimi problemami borykamy się, jeśli chodzi o halę, co pokazał sobotni mecz koszykarek (na godzinę przed jego rozpoczęciem w hali było blisko 2,5 tys. widzów, wiele osób odeszło spod budynku z kwitkiem nie dostając się na mecz - przyp. red.).

Anna De Forge w rozmowie z Elmedinem Omanićem
Anna De Forge w rozmowie z Elmedinem Omanićem

Tak naprawdę nie wiadomo jeszcze jaka ilość udziałów przypadnie której ze stron. - To dopiero podlega negocjacjom, do podpisania umowy jest jeszcze daleka droga. W tej chwili powołaliśmy zespół w składzie: mec. Rafał Skrzypczyk, mec. Jerzy Szul i pan Bogusław Nowak, który negocjuje z Can-Packiem odpowiednie warunki. Mają one zabezpieczyć interesy Wisły. Dopóki prowadzone są negocjacje nic nie jest przesądzone, także ilość udziałów w spółce. - zapewnia prezes TS Wisłą, dodając: - Inwestor, który wejdzie na te tereny nie stanie się ich właścicielem. Takiej możliwości nie ma, bo na to nie pozwala umowa użytkowania wieczystego terenu podpisana z miastem.

Istotne jest również, że nie wszystkie tereny TS Wisła (a konkretniej prawo jego użytkowania) zostanie wniesione do spółki. - Tylko te, które będą potrzebne do zrealizowania proponowanych inwestycji. W innym miejscu może wejść inny inwestor. Tereny Wisły na pewno będą zabezpieczone - dodaje prezes Ludwik Miętta-Mikołajewicz.

Co ma powstać przy Reymonta 22 oprócz hali? - Celem umowy jest zabezpieczenie takich warunków, aby powstała hala, strzelnica, klinika sportowa i być może przy okazji hotel, ale hotel sportowo-turystyczny z bogatym zapleczem rekreacyjno-rehabilitacyjnym - informuje prezes "Białej Gwiazdy". - Równocześnie chcielibyśmy tak zmodernizować piłkarskie boisko treningowe, by można było z niego korzystać przez cały rok, aby nasze dzieci, które nie mają gdzie ćwiczyć miały taką możliwość. W grę wchodzi więc ewentualne zamontowanie sztucznej nawierzchni i przykrycie boiska balonem.

Firma Can-Pack S.A. jest producentem opakowań a swoje wyroby sprzedaje do blisko 40 krajów świata, będąc dostawcą dla takich koncernów jak Coca-Cola, PepsiCo, Heineken, Carlsberg czy Nestle. Jej kapitał zakładowy wynosi ponad 90 mln zł. Kilkanaście fabryk Grupy Can-Pack ulokowanych jest oprócz Polski w Rosji, Ukrainie, Rumunii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Po zaangażowaniu finansowym Can-Packu w drużynę koszykarek Wisły cztery lata temu została zmieniona jej nazwa na "TS Wisła Can-Pak Kraków". Od tego czasu wiślaczki zdobyły dwa tytuły mistrza Polski, jeden tytuł wicemistrzowski, jeden złoty i dwa srebrne medale w rozgrywkach o Puchar Polski. W ostatnich trzech sezonach Wisła Can-Pack reprezentowała nasz kraj w elitarnej Eurolidze, skupiającej 18 najlepszych drużyn Starego Kontynentu.

Źródło: The White Star Division



Nocne powitanie Mistrzyń! Can-Pack zostaje

5. maja 2008

Tuż przed północą w hali krajowego terminalu Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków - Balice zjawiły się bohaterki wczorajszego dnia - zawodniczki Wisły Can-Pack, które przywiozły z Gdyni złote medale mistrzostw Polski w koszykówce kobiet. Na wiślaczki czekała około 150 fanów, dziennikarzy i oficjeli z prezesem Ludwikiem Mięttą-Mikołajewiczem i wiceprezydent miasta Elżbietą Lęcznarowicz na czele.

Fani na lotnisku czekali już po 23, rozgrzewając się do powitania wiślackimi pieśniami. "Mistrz, Mistrz, nasz TS" - niosło się, gdy uradowane Kara Braxton i Ewelina Kobryn a za nią reszta drużyny ze złotymi medalami na szyi w podskokach zjawiły się w hali powitań. Polał się szampan, nasze zawodniczki powitane zostały kwiatami i okazałym pucharem od miejskich władz. Później zaczęła się wspólna zabawa z kibicami. Skandowane było nazwisko każdej z zawodniczek, te zaś zaprezentowały zwycięski taniec. Furorę zrobiły trzęsące pośladki Kary Braxton (zobacz) ;)

- Tym osobom, które zaufały mi i na mnie postawiły chciałbym teraz podziękować i odwdzięczyć się tym, że ta drużyna zdobyła mistrzostwo Polski - mówił jeszcze na lotnisku trener mistrzyń Polski Wojciech Downar-Zapolski. - Dla takich chwil warto żyć! Moim marzeniem jako kibica Wisły i trenera było zdobycie tytułu w tym klubie i to się dziś spełniło.

Po wspólnej zabawie cała ekipa wsiadła do autokaru. Podjeżdżając pod halę Wisły ujrzały kilkanaście odpalonych rac i kolejnych fetujących fanów. Znów były okrzyki i spiewy, wspólne zdjęcia z bohaterkami sezonu, trenerem i mistrzowskim pucharem. Śpiewały też zawodniczki - Ewelina Kobryn porwała szczekaczkę, by zaintonować z kibicami "Jak długo na Wawelu".

Już dziś większość zawodniczek wraca do domu. Anna DeForge, Candice Dupree, Kara Braxton czy Marta Fernandez wylatują do USA. Która z nich wróci za kilka miesięcy, by rozpocząć nowy sezon z Wisłą? Czas pokaże. Póki co wspaniałą wiadomością jest decyzja o przedłużeniu o rok współpracy sponsorskiej firmy Can-Pack z Białą Gwiazdą. Stosowna umowa zostanie podpisana za kilka dni.


Źródło: The White Star Division