Cracovia Kraków

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Cracovia w prasie)
Aktualna wersja (13:37, 25 cze 2023) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 97 wersji pośrednich.)
Linia 12: Linia 12:
|inne nazwy =
|inne nazwy =
|barwy = biało-czerwone
|barwy = biało-czerwone
-
|data założenia = 13 czerwca 1906
+
|data założenia = <br>13 czerwca 1906 - wersja przedstawiana obecnie<br>jesień 1906 - wersja z lat 1938-86<br>1907 - wersja sprzed 1938 <br><small>([[Kwestia starszeństwa - szkic|zobacz więcej w osobnym artykule]])</small>
|stadion = Stadion Miejski im. Józefa Piłsudskiego
|stadion = Stadion Miejski im. Józefa Piłsudskiego
|liczba miejsc = 15.500
|liczba miejsc = 15.500
|adres = ul. Wielicka 101, 30-552 Kraków (biuro i ośrodek treningowy)
|adres = ul. Wielicka 101, 30-552 Kraków (biuro i ośrodek treningowy)
-
|sukcesy = Mistrzostwo Galicji: 1913<br>Mistrzostwo Polski (5): 1921, 1930, 1932, 1937, 1948<br>Wicemistrzostwo Polski: 1934, 1949<br>3. miejsce w MP: 1922, 1952<br>1/2 finału Pucharu Polski: 2007<br>Finał Pucharu Zlotu Młodych Przodowników (puchar ligi): 1952
+
|sukcesy = Mistrzostwo Galicji: 1913<br>Mistrzostwo Polski (5): 1921, 1930, 1932, 1937, 1948<br>Wicemistrzostwo Polski: 1934, 1949<br>3. miejsce w MP: 1922, 1952<br>Superpuchar Polski 2020<br>Puchar Polski 2020<br>1/2 finału Pucharu Polski: 2007<br>Finał Pucharu Zlotu Młodych Przodowników (puchar ligi): 1952
|stawka = <br>Mistrzostwa Polski<br>mecze towarzyskie<br>Puchar Ekstraklasy<br>Puchar Polski<br>Herbowa Tarcza Krakowa<br>rozgrywki juniorskie
|stawka = <br>Mistrzostwa Polski<br>mecze towarzyskie<br>Puchar Ekstraklasy<br>Puchar Polski<br>Herbowa Tarcza Krakowa<br>rozgrywki juniorskie
|inne = <br>W 1907 roku klub połączył się z drużyną [[Biało-Czerwoni Kraków|Biało-Czerwonych]].
|inne = <br>W 1907 roku klub połączył się z drużyną [[Biało-Czerwoni Kraków|Biało-Czerwonych]].
Linia 69: Linia 69:
|align="center" style="background:#f0f0f0;"|'''Bramki'''
|align="center" style="background:#f0f0f0;"|'''Bramki'''
|-bgcolor="lightyellow"
|-bgcolor="lightyellow"
-
|'''Liga/Ekstraklasa'''||76||33-22-21||119:79
+
|'''Liga/Ekstraklasa'''||83||36-25-22||126:83
|-
|-
|'''II Liga'''||4||2-0-2||6:3
|'''II Liga'''||4||2-0-2||6:3
Linia 85: Linia 85:
|'''b. o MP'''||1||0-0-1||1:3
|'''b. o MP'''||1||0-0-1||1:3
|-bgcolor="lightpink"
|-bgcolor="lightpink"
-
|'''Suma'''||109||46-28-35||170:128
+
|'''Suma'''||116||49-31-36||177:132
|}
|}
Linia 187: Linia 187:
|39. (1)||MK||dom||1940.09.15||[[1940.09.15 Wisła Kraków - Cracovia 7:1|7:1]]||70:72 13-6-20<br>(7:1 1-0-0)||49:27 9-6-5<br>(7:1 1-0-0)||||||2:0
|39. (1)||MK||dom||1940.09.15||[[1940.09.15 Wisła Kraków - Cracovia 7:1|7:1]]||70:72 13-6-20<br>(7:1 1-0-0)||49:27 9-6-5<br>(7:1 1-0-0)||||||2:0
|-
|-
-
|40. (2)||MK||wyjazd||1941.08.30||[[1941.08.30 Cracovia - Wisła Kraków 1:1|1:1]]||71:73 13-7-20<br>(8:2 1-1-0)||||19:45 4-1-15<br>(1:1 0-1-0)||||3:1
+
|40. (2)||MK||wyjazd||1941.08.31||[[1941.08.31 Cracovia - Wisła Kraków 1:1|1:1]]||71:73 13-7-20<br>(8:2 1-1-0)||||19:45 4-1-15<br>(1:1 0-1-0)||||3:1
|-
|-
|41. (3)||MK||dom||1941.10.19||[[1941.10.19 Wisła Kraków - Cracovia 3:2|3:2]]||74:75 14-7-20<br>(11:4 2-1-0)||52:29 9-6-5<br>(10:3 2-0-0)||||||5:1
|41. (3)||MK||dom||1941.10.19||[[1941.10.19 Wisła Kraków - Cracovia 3:2|3:2]]||74:75 14-7-20<br>(11:4 2-1-0)||52:29 9-6-5<br>(10:3 2-0-0)||||||5:1
Linia 324: Linia 324:
|-
|-
|109. (76)||L||wyjazd||2018.10.07||[[2018.10.07 Cracovia - Wisła Kraków 0:2|2:0]]||170:128 46-28-35<br>(119:79 33-22-21)||||56:73 15-17-21<br>(45:48 13-12-13)||||102:69
|109. (76)||L||wyjazd||2018.10.07||[[2018.10.07 Cracovia - Wisła Kraków 0:2|2:0]]||170:128 46-28-35<br>(119:79 33-22-21)||||56:73 15-17-21<br>(45:48 13-12-13)||||102:69
 +
|-
 +
|110. (77)||L||dom||2019.03.17||[[2019.03.17 Wisła Kraków - Cracovia 3:2|3:2]]||173:130 47-28-35<br>(122:81 34-22-21)||109:48 30-11-13<br>(77:33 21-10-8)||||||105:69
 +
|-
 +
|111. (78)||L||dom||2019.09.29||[[2019.09.29 Wisła Kraków - Cracovia 0:1|0:1]]||173:131 47-28-36<br>(122:82 34-22-22)||109:49 30-11-14<br>(77:34 21-10-9)||||||105:72
 +
|-
 +
|112. (79)||L||wyjazd||2020.03.03||[[2020.03.03 Cracovia - Wisła Kraków 0:2|2:0]]||175:131 48-28-36<br>(124:82 35-22-22)||||58:73 16-17-21<br>(47:48 14-12-13)||||108:72
 +
|-
 +
|113. (80)||L||wyjazd||2020.12.04||[[2020.12.04 Cracovia - Wisła Kraków 1:1|1:1]]||176:132 48-29-36<br>(125:83 35-23-22)||||59:74 16-18-21<br>(48:49 14-13-13)||||109:73
 +
|-
 +
|114. (81)||L||dom||2021.04.24||[[2021.04.24 Wisła Kraków - Cracovia 0:0|0:0]]||176:132 48-30-36<br>(125:83 35-24-22)||109:49 30-12-14<br>(77:34 21-11-9)||||||110:74
 +
|-
 +
|115. (82)||L||dom||2021.11.07||[[2021.11.07 Wisła Kraków - Cracovia 1:0|1:0]]||177:132 49-30-36<br>(126:83 36-24-22)||110:49 31-12-14<br>(78:34 22-11-9)||||||113:74
 +
|-
 +
|116. (83)||L||wyjazd||2022.05.01||[[2022.05.01 Cracovia - Wisła Kraków 0:0|0:0]]||177:132 49-31-36<br>(126:83 36-25-22) ||||59:74 16-19-21<br>(48:49 14-14-13)||||114:75
|-
|-
|align="center" style="background:#f0f0f0;"|'''Liczba'''
|align="center" style="background:#f0f0f0;"|'''Liczba'''
Linia 335: Linia 349:
|align="center" style="background:#f0f0f0;"|'''Neutr.'''<br>'''Bramki'''<br>'''Z-R-P'''
|align="center" style="background:#f0f0f0;"|'''Neutr.'''<br>'''Bramki'''<br>'''Z-R-P'''
|align="center" style="background:#f0f0f0;"|'''Pkt/etap'''
|align="center" style="background:#f0f0f0;"|'''Pkt/etap'''
-
 
|}
|}
Linia 374: Linia 387:
|8.||[[Stanisław Adamczyk]]||5/2||0||0||0||0||1/3||0||6/5
|8.||[[Stanisław Adamczyk]]||5/2||0||0||0||0||1/3||0||6/5
|-
|-
-
|9.||[[Paweł Brożek]]||21/5||0||0||0||0||0||0||21/5
+
|9.||[[Paweł Brożek]]||22/5||0||0||0||0||0||0||2/5
|-
|-
|10.||[[Wiesław Lendzion]]||4/4||0||0||0||0||0||0||4/4
|10.||[[Wiesław Lendzion]]||4/4||0||0||0||0||0||0||4/4
Linia 480: Linia 493:
|61.||[[Łukasz Garguła]]||6/1||0||0||0||0||0||0||6/1
|61.||[[Łukasz Garguła]]||6/1||0||0||0||0||0||0||6/1
|-
|-
-
|62.||[[Marcin Wasilewski]]||2/1||0||0||0||0||0||0||2/1
+
|62.||[[Marcin Wasilewski]]||5/1||0||0||0||0||0||0||5/1
|-
|-
-
|63.||Gintel||0||0||0||1||0||0||0||1 s.
+
|63.||[[Jakub Błaszczykowski]]||7/2||0||0||0||0||0||0||7/2
|-
|-
-
|64.||Strycharz||0||0||0||1||0||0||0||1 s.
+
|64.||[[Marko Kolar]]||1/1||0||0||0||0||0||0||1/1
 +
|-
 +
|65.||[[Krzysztof Drzazga]]||2/1||0||0||0||0||0||0||2/1
 +
|-
 +
|66.||[[Hebert]]||1/1||0||0||0||0||0||0||1/1
 +
|-
 +
|67.||[[Felicio Brown Forbes]]||2/1||0||0||0||0||0||0||2/1
 +
|-
 +
|68.||Gintel||0||0||0||1||0||0||0||1 s.
 +
|-
 +
|69.||Strycharz||0||0||0||1||0||0||0||1 s.
|-
|-
|align="center" style="background:#f0f0f0;"|'''Liczba'''
|align="center" style="background:#f0f0f0;"|'''Liczba'''
Linia 1 007: Linia 1 030:
|bgcolor=#f0f0f0|1977-1979, 1984/1985, 1994, 2000/2001
|bgcolor=#f0f0f0|1977-1979, 1984/1985, 1994, 2000/2001
|bgcolor=#f0f0f0|2009/2010
|bgcolor=#f0f0f0|2009/2010
 +
|-
 +
|bgcolor=lightgrey|11.
 +
|[[Michał Probierz]]
 +
|2012
 +
|2017-
|}
|}
</center>
</center>
Linia 1 062: Linia 1 090:
Grafika:Cracovia 1917 Przegląd Sportowy 1921-06-11.JPG|1917
Grafika:Cracovia 1917 Przegląd Sportowy 1921-06-11.JPG|1917
Grafika:1918.09.22 Cracovia.JPG|Wrzesień 1918 przed meczem z Wisłą
Grafika:1918.09.22 Cracovia.JPG|Wrzesień 1918 przed meczem z Wisłą
 +
Grafika:Cracovia 1918.jpg|1918 rok
 +
Grafika:Cracovia 1919-20.jpg|1919-20 rok
Grafika:Sport Polski 1921-11-04.JPG|1921
Grafika:Sport Polski 1921-11-04.JPG|1921
 +
Grafika:Henryk Reyman - fotografie niezidentyfikowane7.jpg|Prawdopodobnie derby na stadionie Cracovii, początek lat 20
 +
Grafika:1921 MTK Budapeszt - Schlosser.jpg|1921 rok, z drużyną MTK Budapeszt (w składzie Węgrów [[Imre Schlosser]])
Grafika:Cracovia 1922.JPG|1922
Grafika:Cracovia 1922.JPG|1922
Grafika:Nowości Ilustrowane 1923-01-13.JPG|1923
Grafika:Nowości Ilustrowane 1923-01-13.JPG|1923
Grafika:Cracovia Wiadomości Sportowe 1923-01-15.jpg‎|1923
Grafika:Cracovia Wiadomości Sportowe 1923-01-15.jpg‎|1923
Grafika:Cracovia Tygodnik Sportowy 1923-09-25a.jpg|1923
Grafika:Cracovia Tygodnik Sportowy 1923-09-25a.jpg|1923
 +
Grafika:Jan Reyman w barwach Cracovii.jpg|[[Jan Reyman]] w barwach Cracovii
Grafika:Cracovia Światowid 1926-11-06.JPG|1926
Grafika:Cracovia Światowid 1926-11-06.JPG|1926
Grafika:Cracovia 1929.JPG|1929
Grafika:Cracovia 1929.JPG|1929
Linia 1 074: Linia 1 107:
Grafika:1938.05.01 Wisła Kraków - Cracovia1.JPG|1938
Grafika:1938.05.01 Wisła Kraków - Cracovia1.JPG|1938
Grafika:Wiadomości Sportowe 1923-04-09f.jpg‎|1923
Grafika:Wiadomości Sportowe 1923-04-09f.jpg‎|1923
 +
Grafika:1945.07.15 Wisła Kraków – Cracovia3.jpg|1945
 +
Grafika:1945.08.26 Cracovia - Wisła Kraków.jpg|[[1945.08.26 Cracovia - Wisła Kraków 0:2]]
 +
Grafika:Henryk Reyman - legitymacje i karty wstępu6.jpg|Bilet wstępu na kąpielisko Cracovii (TKS Ogniwo MPK)
 +
Grafika:Czesław Skoraczyński - dyplom 1957.jpg|Dyplom dla trenera [[Czesław Skoraczyński|Czesława Skoraczyńskiego]] za awans z Cracovią do I ligi, 1957
 +
Grafika:1962.06.22 Pochód Dni Krakowa.jpg|Pochód sportowców z okazji Dni Krakowa, 1962 rok
 +
Grafika:1966.09.11 Cyrankiewicz.jpg|Jubileusz 60-lecia Cracovii, gościem honorowym premier Cyrankiewicz
 +
Grafika:1966.09.11 Cyrankiewicz2.jpg|Jubileusz 60-lecia Cracovii, gościem honorowym premier Cyrankiewicz
 +
Grafika:1966.09.11 Cyrankiewicz3.jpg|Jubileusz 60-lecia Cracovii, gościem honorowym premier Cyrankiewicz
 +
Grafika:Jubileusz 1966c.jpg|Jubileusz 60-lecia Cracovii, gościem honorowym premier Cyrankiewicz
</gallery>
</gallery>
Linia 1 084: Linia 1 126:
Grafika:1944.04.30 Cracovia.jpg|30 kwietnia 1944
Grafika:1944.04.30 Cracovia.jpg|30 kwietnia 1944
Grafika:1944.07.16 Cracovia.jpg|16lipca 1944
Grafika:1944.07.16 Cracovia.jpg|16lipca 1944
 +
Grafika:Mitteilungsblatt der Deutschen Turn und Sportgemeinschaft Krakau 1942.jpg
</gallery>
</gallery>
==Cracovia w prasie==
==Cracovia w prasie==
 +
[[Grafika:Nowiny 1908-04-12.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Warschauer Zeitung 1940-05-09.jpg|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Warschauer Zeitung 1940-09-20.jpg|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Krakauer Zeitung 1941-05-13.jpg|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Warschauer Zeitung 1942-03-24.jpg|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1949-08-24.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1950-02-14.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1950-04-18a.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1950-07-18.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1950-08-27.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1951-07-07.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎‎
 +
[[Grafika:Echo 1957-07-10.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎
 +
‎[[Grafika:Echo 1960-08-22b.jpg‎‎‎|thumb|right|200 px]]‎‎‎
 +
[[Grafika:Echo 1960-09-22a.jpg‎‎‎|thumb|right|200 px]]‎‎‎
 +
[[Grafika:Echo 1965-04-30.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Echo 1965-09-05.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Echo 1965-10-03b.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Echo 1966-09-10a.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1970-11-30.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎
 +
[[Grafika:Echo 1971-01-16.jpg‎|thumb|right|200 px]]
*[[:Grafika:Naprzód 1906.08.05.jpg|Zapowiedź meczu z drużyną cyrkową, cz.1 - 1906 rok]]
*[[:Grafika:Naprzód 1906.08.05.jpg|Zapowiedź meczu z drużyną cyrkową, cz.1 - 1906 rok]]
*[[:Grafika:Naprzód 1906.08.07.jpg|Zapowiedź meczu z drużyną cyrkową, cz.2 - 1906 rok]]
*[[:Grafika:Naprzód 1906.08.07.jpg|Zapowiedź meczu z drużyną cyrkową, cz.2 - 1906 rok]]
Linia 1 093: Linia 1 156:
*[[:Grafika:IKC 1911.07.05a.jpg|Cracovia "dzielną placówką i forpocztą germańskiego Verbandu", cz.1 - 1911 rok]]
*[[:Grafika:IKC 1911.07.05a.jpg|Cracovia "dzielną placówką i forpocztą germańskiego Verbandu", cz.1 - 1911 rok]]
*[[:Grafika:IKC 1911.07.05b.jpg|Cracovia "dzielną placówką i forpocztą germańskiego Verbandu", cz.2 - 1911 rok]]
*[[:Grafika:IKC 1911.07.05b.jpg|Cracovia "dzielną placówką i forpocztą germańskiego Verbandu", cz.2 - 1911 rok]]
 +
*[[:Grafika:IOS 1911-06-24.JPG|Cracovia - stramme Vorposten unseres Verbandes, cz. 1 - 1911 rok]]
 +
*[[:Grafika:IOS 1911-06-24b.JPG|Cracovia - stramme Vorposten unseres Verbandes, cz. 2 - 1911 rok]]
 +
*[[:Grafika:IOS 1911-07-08.JPG|Odpowiedź prezesa Cracovii na pochwały o byciu dzielną forpocztą Verbandu, 1911]]
*[[:Grafika:Głos Narodu 1921-03-31.JPG|Cracovia kontra robotnicy - 1921 marzec]]; [[:Grafika:Gazeta Poranna 1921-03-30(w)2.JPG‎| 2]]; [[:Grafika:IKC 1921-04-01.JPG‎|Komentarz w IKC 1]]; [[:Grafika:IKC 1921-04-02.JPG‎|Komentarz w IKC 2]]; [[:Grafika:Naprzód 1921-04-01.jpg‎|Komentarz w Naprzodzie]]
*[[:Grafika:Głos Narodu 1921-03-31.JPG|Cracovia kontra robotnicy - 1921 marzec]]; [[:Grafika:Gazeta Poranna 1921-03-30(w)2.JPG‎| 2]]; [[:Grafika:IKC 1921-04-01.JPG‎|Komentarz w IKC 1]]; [[:Grafika:IKC 1921-04-02.JPG‎|Komentarz w IKC 2]]; [[:Grafika:Naprzód 1921-04-01.jpg‎|Komentarz w Naprzodzie]]
*[[:Grafika:Wiadomości Sportowe 1922-03-22a.jpg‎|1922, Konflikt z Wisłą w/s terminów meczów]]
*[[:Grafika:Wiadomości Sportowe 1922-03-22a.jpg‎|1922, Konflikt z Wisłą w/s terminów meczów]]
Linia 1 121: Linia 1 187:
**http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1949/nr007/directory.djvu strona 6.
**http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1949/nr007/directory.djvu strona 6.
*[[Ogniwo ku czci Stalina 1949]]
*[[Ogniwo ku czci Stalina 1949]]
 +
*[[:Grafika:Echo Krakowskie 1949-11-09.jpg|Akademia Sportowców Ogniwa Cracovii]] z manifestacjami na cześć Stalina, Bieruta, Rokossowskiego i PZPR.
*[[:Grafika:Echo 1949-04-24b.jpg‎|1949 na wsi]]‎‎‎
*[[:Grafika:Echo 1949-04-24b.jpg‎|1949 na wsi]]‎‎‎
*Cracovia daje przykład klubom krakowskim i podejmuje uchwałę dla uczczenia Święta 1.Maja - w związku z akcją "Miasto - Wsi" wysyła drużyny piłkarskie na wieś. [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=12966 6]
*Cracovia daje przykład klubom krakowskim i podejmuje uchwałę dla uczczenia Święta 1.Maja - w związku z akcją "Miasto - Wsi" wysyła drużyny piłkarskie na wieś. [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=12966 6]
Linia 1 182: Linia 1 249:
*[[:Grafika:Tempo 1993-06-01.JPG|"Kibic-nożownik nadal na wolności..." - 1993 rok]]
*[[:Grafika:Tempo 1993-06-01.JPG|"Kibic-nożownik nadal na wolności..." - 1993 rok]]
*[[:Grafika:Tempo 1994-09-19b.JPG|"Aseksualna Cracovia" - 1994 rok]]
*[[:Grafika:Tempo 1994-09-19b.JPG|"Aseksualna Cracovia" - 1994 rok]]
 +
 +
===Nowiny : dziennik niezawisły demokratyczny illustrowany. R.8, 1910, nr 140 - 1910.06.21===
 +
 +
Match ,Cracovii I.” z „Pogonią I.” Wynik niedzielnego matchu (3:0 na korzyść „Cracovii”) wysunął „Cracovię“ na czoło footballowych drużyn w Galicyi… Niedzielny match — w bezstronnych widzach i w zwolennikach sportu, a nie w z w o l e n n i k a c h pewnych drużyn — obudził bardzo smutne refleksye, bo był przykładem, do czego prowadzi sport, jeśli zapomina się jakie jest jego zadanie i cel. Gorączka i gwałtowność niedzielnej gry była doprowadzona do tego stopnia, że w pewnych momentach widziało się nie graczy-sportsmenów, którzy mają wykazać przytomność umysłu, zręczność i zwinność ciała, ale jakichś — naprawdę — dzikich napastników ; nic też dziwnego, że okrzyki pewnej części widzów, przemieniały się formalnie w ryk! To już nie rozrywka i zabawa sportowa, ale cyrkowe zapasy.— Gwałtowność i pewna brutalność tak graczów „Cracovii“, jak „Pogoni” (mniejsza o to, kto dał powody i dla czego) budziła przykre wrażenie, zwłaszcza u tych, którzy widzieli piękną i pod każdym względem wzorową grę „Smichowa” i „Wisły”. Match ostatni powinien być ostrzeżeniem dla naszych footballistów, że rywalizacya drużyn, objawiająca się w podobnych formach, nie zyska zwolenników footballowi. Ostrzeżenie to nabiera tem większej wagi, że matche, choć wprowadzone u nas niezbyt dawno, liczą już wielu przeciwników i to poważnych bo z pośród wychowawców i rodziców, czemu nie może się dziwić ten, kto widział „korzyść” niedzielnej „sportowej” zabawy.
 +
 +
===Nowiny : dziennik niezawisły demokratyczny illustrowany. R.8, 1910, nr 156 - 1910.07.10===
 +
 +
Ofiary footballu. Już w sprawozdaniach naszych z przebiegu różnych matchów zwracaliśmy kilka razy uwagę, źe gra pozostawia wiele do życzenia pod względem bezpieczeństwa graczy, którzy rozgorączkowani grą nie umieją powstrzymać się od gwałtownych odruchów względem przeciwnika. Gra, prowadzona w tempie gorączkowym, nie miarkowana spokojem umysłu, do czego każdy sport powinien dążyć, nie przynosi korzyści ćwiczącym, ale szkodę. Smutnym tego przykładem jest czwartkowy trening „Cracovii II.“ z Akad. Związkiem footballowym, podczas którego zaszły dwa nieszczęśliwe wypadki. Jeden z członków „Cracovii“ złamał rękę, a członek Akad. Zw. odniósł silne uszkodzenie oka. Zaznaczyć trzeba także, że nasze koła sportowe mało dbają o bezpieczeństwo życia także pod tym względem, aby podczas większych ćwiczeń znajdował się w pobliżu ktoś, ktoby w krótkim czasie mógł pospieszyć w razie nieszczęśliwego wypadku z pomocą lekarską. Taksamo było podczas ostatnich wypadków. Ciężko ranni, wśród wielkich boleści, czekali dłuższy czas na pomoc lekarską, aż w końcu musiano ich przewieźć z Błoń do Krakowa dorożkami, na które również długo trzeba było czekać.
 +
 +
 +
===Kurier Wieczorny, 1936, nr 112===
 +
 +
Nawiązując do naszych artykułów o niezdrowych stosunkach w piłkarstwie, poniżej podajemy, jak odbywa się kaperowanie graczy śląskich, którzy po prostu masowo zasilają kluby innych dzielnic Polski, przy czym w karygodny sposób omijane są przepisy amatorskie. Na Śląsku grasuje kilku meneżerów; do meneżerów tych dobrze znanych klubom ligowym zgłaszają się „działacze“ tych klubów po utalentowanych piłkarzy ze Śląska. Jeden z takich „działaczy“ pisze m. in.: że „reflektuje na graczy 18- i 19 letnich, nie bardzo zepsutych, którzy nie będą stawiali wygórowanych żądań“. Menedżerów, którzy załatwiają sprawę emigracji graczy jak powiedzieliśmy jest na Śląsku kilku. Nie kryją się oni wcale z uprawianiem tego rodzaju procederu. Zwróciliśmy się do jednego z nich, by opowiedział, jak odbywa się taki handel zawodnikami. Pośrednik ów nie krępował się zupełnie i z detalami opowiedział jeden z takich wypadków. — Pan redaktor wie, że znam się dobrze na futbolu — rozpoczął pośrednik — mam wyrobioną markę w wyszukiwaniu talentów. Mogę panu opowiedzieć o pewnej transakcji, jaką załatwiałem w Krakowie. Zwrócił się do mnie trener „Cracovii“ p. Pulpitek z zapotrzebowaniem na kilka graczy. Chodziło mu o pomocnika, bramkarza i napastnika. W ustnej umowie ustaliliśmy, że za każdego gracza otrzymam 100 zł, oraz że „Cracovia“ pokryje wszystkie koszty przejazdów, biletów na mecze i t. p. Pertraktacje przeprowadzaliśmy w kawiarni „Esplanada“ w Krakowie w obecności sekretarza „Cracovii” p. Kubińskiego, urzędnika w magistracie krakowskim. Pochodziłem przez kilka tygodni po meczach na Śląsku i zaproponowałem „Cracovii“: Górę z Pogoni, Herisza z Wawelu i jeszcze trzech innych. Targ ubiliśmy tylko co do Góry; innym stawiała „Cracovia“ zarzut, że nie są Polakami. Sprowadziłem więc Górę do Krakowa i w kawiarni „Esplanada“ oddałem go w ręce pp. Pulpitka i Kubińskiego. „Cracovia“ zapłaciła mi wprawdzie wszystkie koszty, jednak nie wywiązała się dotąd z zobowiązania i nie wypłaciła pełnego wynagrodzenia za pośrednictwo. Otrzymałem tylko 30 złotych, co do reszty p. Kubiński zaręczył słowem honoru, że ją otrzymam. Na razie czekam, wierzę jednak, że zapłacą — choć, gdybym miał pieniądze, zaskarżyłbym „Cracovię“ do sądu o 70 zł. Jakie wynagrodzenie otrzymał Góra, togo ja nie wiem — opowiadał dalej pośrednik — w każdym razie chociaż jest dotąd bezrobotny ma zawsze pieniądze. Co otrzymała Pogoń za udzielenie zwolnienia też mi nie jest wiadomo, wszem tylko, że toczyły się w tej sprawie pertraktacje". Wywody powyższe są bardzo charakterystyczne dla naszych stosunków piłkarskich. Handel graczami odbywa się wbrew wszelkim przepisom amatorskim, z czego zresztą kluby zdają sobie dokładnie spraw ę odpowiednio tuszując każdą transakcję. Zresztą najlepszy dowód, że już przed dwoma laty przedstawiciel klubu, o którym mowa powyżej na walnym zebraniu Ligi P. Z. P. N. postawił wniosek o wprowadzenie zawodostwa, motywując go słusznie tym, że tolerowanie przez kluby i władze ukrytego profesjonalizmu nie jest rzeczą zbyt moralną.
 +
 +
 +
 +
 +
=== Echo Krakowa. 1947, nr 15 (16 I) nr 306===
 +
 +
Jak to było z wódka na lodowisku Cracovii
 +
 +
Jedno z pism, sportowych Krakowa, w swym polowaniu na dziennikarskie kaczki, poszczycić się może nowym sukcesem.
 +
 +
Napisało bowiem to pismo w ostatnim swym wydaniu, że:, „w bufecie na lodowisku Cracovii, sprzedaje się wódkę i że, nie upłynęło jeszcze 24 godzin od wielkiego wiecu sportowego, na którym z ust przedstawiciela Ministerstwa O. N. i wiceprzewodniczącego Woj. Rady WP i PW usłyszeli zebrani po raz nie wiadomo który, że nasze władze sportowe dążą wszelkimi siłami do wytępienia alkoholizmu w sporcie, a tu tymczasem na lodowisku Cracovii w przerwach meczu hokejowego Wisła—Siemianowiczanka, sprzedawano wódkę, a konsumentami była przeważnie młodzież obojga płci”.
 +
 +
Pismo to podaje dalej, że:
 +
 +
”...podaje ten fakt bez żadnych komentarzy, gdyż nie wątpi, że KS Cracovia sama wyciągnie odpowiednie konsekwencje uprzedzając w tym względzie miarodajne czynniki”.
 +
 +
I tak się złożyło, że nie KS Cracovia wyciągnęła odpowiednie konsekwencje, lecz konsekwencje te wyciągnęło TS Wisła, gospodarz tych zawodów! Dowiadujemy się bowiem, że na podstawie „polowania”, jakie urządziło to pismo, Cracovia zwróciła się o wyjaśnienie do sekretarza TS Wisła i kierownika sekcji hokejowej p.
 +
 +
St. Voigta, który wyjaśnił, że nic mu nie jest wiadome .jakoby w bufecie Cracovii sprzedawano na tych zawodach wódkę, natomiast jest mu wiadome, iż wódkę przynieśli ze sobą Ślązacy, którzy też w przerwach meczu, ją pili.
 +
 +
Cracovia zaś podała, że na powyższe zawody wydzierżawiła TS Wisła całe lodowisko, a więc i bufet, że organizatorzy meczu chcąc dopilnować wszystkiego sami, usunęli wszystkich z zabudowań lodowiska i sami objęli nadzór nad urządzeniem meczu, a jeśli tak, to sami organizatorzy odpowiadają za to, co się na lodowisku, w jego Szatniach, bufecie i reszcie ubikacji, — dzieje. Tak, jak organizatorzy odpowiedzialni są n. p. za zniszczenie ogrodzenia żelaznego, które na skutek naporu publiczności zostało zniszczone, a które TS Wisła zobowiązało się natychmiast naprawić, — tak też odpowiedzialni są za wszelkie inne sprawy, wynikłe w czasie meczu urządzanego przez siebie.
 +
 +
Poza tym, KS Cracovia ma kontrakt z dzierżawcami bufetu, w którym najwyraźniej zabronione jest sprzedawanie alkoholu, pod groźbą odebrania dzierżawy.
 +
 +
Naszym zdaniem, ani wielce sympatyczny i miły sekretarz TS Wisła, ani polujący na kaczki reporter, wspomnianego pisma, nie jest w stanie przeszkodzić temu, jeśli- ktoś spoza Krakowa, przyniesie ze sobą w kieszeni pół litra wyborowej i wypije go w szatni, czy też w bufecie, zwłaszcza w czasie mrozu. Polujący na kaczki reporter winien był z miejsca temu przeszkodzić i odpowiednio zareagować na miejscu, względnie powiadomić od razu organizatorów. Byłby zrobił dobry uczynek i zasłużył na uznanie władz, temu przeciwdziałających.
 +
 +
A tak? Strzelił — a nie nabił!
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1949, nr 67 (24 IV)===
 +
 +
KRAKÓW. Łącząc się w jednolitym froncie uczczenia Czynu 1-Majowego zarząd „Ogniwo-Cracovia" postanowił wysyłać drużyny piłkarskie swego klubu na wieś. Drużyny będą wyjeżdżać na wieś w niedziele i święta.
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1949, nr 122 (19 VI)===
 +
 +
Związkowy Klub Sportowy Ogniwo Cracovia ma ostatnim posiedzeniu Zarządu, powziął jednomyślnie uchwałę zmiany dotychczasowej nazwy klubu ZKS Ogniwo-Cracovia no ZKS OGNIWO KRAKÓW
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1949, nr 136 (3 VII)===
 +
 +
Słuszną decyzję ruchu zawodowego o włączeniu klubów sportowych do pionów i zrzeszeń sportowych świat pracy powitał z radością, wiedząc, że decyzja ta przyczyni się do umasowienia sportu i do osiągania coraz lepszych wyników na odcinku kultury fizycznej.
 +
 +
Sportowcy krakowscy uważają. że włączenie klubów naszego okręgu do pionów i zrzeszeń sportowych odegra dużą rolę na polu umasowienia sportu związkowego.
 +
 +
Niemniej jednak pewna sprawa wymaga wyjaśnienia, Jak nam wiadomo, w całym kraju kluby obok nazwy zrzeszenia, do którego należą, zatrzymują starą nazwę.
 +
 +
Natomiast w Krakowie np. klub sportowy Ogniwo-Cracovia używa ostatnio już tylko nazwy „Ogniwo".
 +
 +
Uważamy, że „Cracovia" klub o starych tradycjach, silnie związany z dziejami sportu polskiego, winien obok nazwy „Ogniwo" zatrzymać starą nazwę. Byłoby to niewątpliwie najsłuszniejszym rozwiązaniem, symbolizującym połączenie nowej treści masowego sportu z tradycyjnymi formami, Byłoby wskazane, aby miarodajne czynniki sportowe w Krakowie raz jeszcze rozpatrzyły tę sprawę, uwzględniając wyżej podane motywy.
 +
 +
 +
 +
 +
===Sport. 1949, nr 91===
 +
 +
1949.11.10
 +
 +
KRAKÓW. W Rocznicę Rewolucji Październikowej odbyła się, zorganizowana przez „Ogniwo — Cracovię“, uroczysta akademia, na której, po referatach prezesa dr Czapnickiego i wiceprezesa Gędłka, uchwalono rezolucję. Sportowcy zrzeszeni w „Ogniwo — Cracovii zobowiązują się w niej do przodowania w pracy nad wychowaniem nowego człowieka, świadomego twórcy ustroju socjalistycznego. Rezolucję tę, odczytaną przez reprezentacyjnego piłkarza — Parpana, przyjęli zebrani przez aklamację, manifestując przy tym na cześć Prezydenta Bieruta, Generalissimusa t Stalina, Marszałka Rokosowskiego i trwalej przyjaźni polsko - radzieckie
 +
 +
===Echo Krakowskie. 1949, nr 350 (23 XII) nr 1355===
 +
[[Grafika:Echo 1949-12-23.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎‎
 +
W DNIU 21 grudnia w lokalu Ogn. Cracovia odbyła się uroczysta akademia ku czci Generalissimusa Stalina. Akademię zagaił wiceprezes klubu Gędłek, po czym delegat woj. zarządu ZMP Rzymek zapoznał licznie zebranych sportowców i sympatyków klubu z życiorysem Wielkiego Przyjaciela Polski Ludowej Generalissimusa Stalina.
 +
 +
Po referacie znany działacz Cracovii — Kopowski odczytał rezolucję, wyrażającą hołd dla pracy i walki Józefa Stalina, w której to rezolucji zebrani zobowiązują się do wytężonej pracy nad umasowieniem kultury fizycznej w Polsce.
 +
 +
===Sport. 1950, nr 31===
 +
1950.04.20
 +
 +
Sportowcy Ogniwo - Cracovii zobowiązali się do uaktywnienia i podniesienia poziomu ideologicznego wśród członków przez organizowanie odpowiednich pogadanek i referatów, połączonych z dyskusjami oraz do otoczenia specjalną opiekę sportową pierwszej spółdzielni produkcyjnej woj.
 +
 +
krakowskiego w Libertowie i 5 innych ośrodków wiejskich.
 +
 +
Ponadto sportowcy Ogniwo - Cracovii postanowili zwiększyć ilość zawodników o 100 proc, w porównaniu z rokiem ubiegłym, zdobywać gremialnie SPO oraz , przeprowadzić współzawodnictwo.
 +
 +
indywidualne i zespołowe w poszczególnych sekcjach klubu.
 +
 +
W wyniku realizowanych przez sportowców, przy współpracy z młodzieżą zrzeszoną. w ZMP oraz z hufcami 8P, zobowiązań powstało już na terenie woj. krakowskiego około 400 nowych boisk sportowych.
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1949, nr 262 (6 XI)===
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1949-11-10.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
Zarząd ZKS Ogniwo-Cracovii zawiadamia i wzywa wszystkich członków i sekcje do gremialnego wzięcia udziału w Akademii Sportowców zorganizowanej z okazji Miesiąca Pogłębienia Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Akademia odbędzie się w poniedziałek dn. 7 listopada br. o godz. 18 w sali Zw. Zaw. Samo rządowców przy al. Krasińskie, go 18. Obecność wszystkich członków Klubu i Sekcji bezwzględnie obowiązkowa.
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1950, nr 85 (26 III) nr 400===
 +
 +
W odpowiedzi na wezwanie warszawskiego Ogniwa, Ogniwo-Cracovia nadesłało pismo, w którym donosi, że wezwanie do pracy nad rozwojem i umasowieniem sportu, klub przyjął z radością i dołoży wszelkich starań, by uzyskać jak najlepsze wyniki w swej pracy.
 +
 +
 +
 +
 +
===Echo Krakowskie. 1950, nr 235 (27 VIII) nr 1526===
 +
[[Grafika:Echo 1950-08-27.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎‎
 +
 +
Ogniwo w szeregach bojowników o pokój
 +
 +
W dniu wczorajszym odbyła się na boisku KS Ogniwo Kraków wielka manifestacja pokojowa — z okazji 1 Kongresu Pokoju w Polsce, Przed trybunami zgromadziły się wszystkie sekcje sportowe wraz z kierownikami j całym zarządem klubu, po czym przodownik sportu i pięciokrotny mistrz Polski Puzio, wygłosił referat na temat: „Sportowcy polscy w pierwszym szeregu bojowników o pokój"- Następnie mistrz Polski, Buhl— odczytał rezolucję uchwaloną jednogłośnie przez zebranych, w której członkowie ZKS Ogniwo Kraków, solidaryzując się z ogólnoświatowym Obozem Postępu i Pokoju, piętnują wystąpienia imperialistycznych prowokatorów oraz zbrodniczą napaść na bohaterski naród koreański. Rezolucja, stwierdza ,że sportowcy Ogniwa wytężą wszystkie siły, aby w oparciu o Związek Młodzieży Polskiej wykonać zaszczytne, zadanie, stoją ce przed nami w planie 6-letnim, którego założeniem jest zbudowanie podstaw socjalizmu w Polsce"
 +
===Gazeta Krakowska. 1950, nr 243 (4 IX) nr 558===
 +
 +
W związku z I Kongresem Obrońców Pokoju odbyła się przez meczem Związkowiec — Ogniwo uroczystość, w czasie której do zebranych sportowców przemówiła przedstawicielka Miejskiego Komitetu Obrońców Pokoju — Wollowa. Następnie przew. WKKF mgr Pirożyński wręczył wyróżnionym sportowcom dyplomy.
 +
 +
Dyplomy otrzymali: Gędłek, Lasiewicz (piłka nożna). Kula i Daniel Krzeptowski (narciarstwo), oraz długoletni szatny Ogniwa — Jan Wiecheć.
 +
 +
W imieniu sportowców przemówił zawodnik Ogniwa Gędłek, który między innymi powiedział: W momencie, gdy cały naród walczy o pokój, gdy Walczymy o wykonanie Planu 6-Ietniego, rola sportu staje się szczególnie ważna. Sport ma dostarczyć i dostarczy krajowi zdrowych, mocnych i ideowych ludzi, którzy staną na posterunkach socjalistycznej pracy.
 +
 +
 +
===Sport, 1950, nr 45===
 +
[[Grafika:Sport 1950-10-26.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎‎
 +
[[Grafika:Sport 1950-11-16.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎‎
 +
 +
I plenum ZKS Ogniwo Kraków
 +
 +
KRAKOW. I plenum zarządu ZKS Ogniwo, na które wezwano wszystkich członków zarządu klubu, zarządów sekcji oraz członków klubu, przeciągnęło się we wtorek do późnych godzin wieczornych. Po referacie wiceprzewodniczącego klubu Sajbotha który poddał wnikliwej a krytycznej analizie działalność poszczególnych sekcji wywiązała się długa dyskusja, w której brakło jednak głosów samokrytyki. Ze nie dobrze dzieje się w poszczególnych sekcjach ZKS Ogniwa, że sprawa kadr leży niemal zupełnie odłogiem, że szkolenie ideologiczne szwankuje — o tym wszystkim mówił wyczerpująco wiceprzewodniczący Sajboth. W dyskusji odezwały się tylko dwa głosy samokrytyki. reszta ograniczała się do odpierania zarzutów lub też przedstawienia bolączek z podwórka swoich sekcji. Słów prawdy pod adresem zarówno zarządu klubu jak i poszczególnych sekcji nie oszczędził członek Rady Zrzeszenia Ogniwa Samuszyński. Zamykając obrady plenarne zabranie ZKS Ogniwa powzięło następującą uchwałę. 1) kierować się wskazaniami Biura Politycznego KC PZPR j w oparciu o wytyczne III i IV plenum KC PZPR w zakresie czujności doboru kadr pod względem klasowym ¡ politycznym, 2) zobowiązać zarząd klubu i zarządy poszczególnych sekcji do niesienia pomocy nowo wysuniętym młodym kadrom we wstępnym okresie ich pracy. 3) walczyć z wrogiem klasowym i szowinizmem organizacyjnym nieuświadomionej części działaczy, która prowadzi do osłabienia kolektywnej współpracy międzysekcyjnej, 4) opierając się na olbrzymich źródłach, jakimi są kola ZMP i koła sportowe przy zakładach pracy, stale i konsekwentnie dążyć do zwiększenia kadr społecznego aktywu sportowego. Plenum klubu poleca zarządowi Ogniwa dopilnowanie wykonania powyższej uchwały.
 +
 +
 +
 +
===Echo Krakowskie. 1950, nr 291 (22 X) nr 1582===
 +
[[Grafika:Echo 1950-10-22a.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎‎
 +
Akademia Ogniwa z okazji 33 rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej
 +
 +
W poniedziałek dnia 23 bm. o godzinie 18 odbędzie się w sali Zw.
 +
 +
Zaw. Pracowników Służby Zdrowia przy ul, 1 Maja 5 I p. uroczysta Akademia z ZKS Ogniwo z okazji 33 rocznicy Rewolucji Październikowej.
 +
 +
Na program akademii złożą się: zagajenie prezesa Mrugacza, referat okolicznościowy przew. Klubu dr. Czapnickiego oraz część artystyczna, w której udział wezmą artyści scen państwowych oraz Filharmonii Krakowskiej.
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1950, nr 303 (3 XI) nr 618===
 +
 +
Sportowcy woj. krakowskiego w ramach przygotowań do Miesiąca Pogłębienia Przyjaźni Polsko-Radzieckiej organizują specjalne akademie i pogadanki, na których zapoznają zebranych z osiągnięciami sportu radzieckiego. M. In. członkowie ochotniczych brygad ZMP-owskich, pracujących przy budowle Nowej Huty zorganizowali wiele „ognisk" w czasie których wygłoszono pogadanki o sporcie w ZSRR.
 +
 +
Członkowie ZS Ogniwo uchwalili na uroczystej akademii, urządzonej dla uczczenia Rewolucji Październikowej gremialne wstąpienie do TPPR
 +
 +
===Sport: pismo Głównego Komitetu Kultury Fizycznej. 1951, nr 23 1951.03.19===
 +
 +
KRAKÓW (tel. wł.) XV najbliższym czasie nastąpi przejęcie przez ZKS Ogniwo dotychczasowego stadionu miejskiego wraz z basenem pływackim, kąpieliskiem i wszystkimi urządzeniami sportowymi. Mecze ligowe rozgrywane będą jednak nadal na dotychczasowym boisku Ogniwa ze względu na to, że stadion miejski przeznaczony będzie tylko na imprezy lekkoatletyczne.
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1951, nr 176 (28 VI) nr 850===
 +
 +
Z okazji III Zlotu Młodych Bojowników o Pokój członkowie sekcji gimnastycznej ZKS Ogniwo w Krakowie podjęli wiele zobowiązań. M. in. wszyscy członkowie sekcji postanowili zdobyć odznaki SPO, przeprowadzić dla wszystkich członków naukę pływania oraz zorganizować dla wszystkich sekcji klubu ćwiczenia gimnastyczne. Członkowie sekcji gimnastycznej ZKS Ogniwo wezwali sekcje gimnastyczne innych klubów do podejmowania podobnych zobowiązań.
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1952, nr 62 (12 III) nr 1070===
 +
 +
ZKS Ogniwo Kraków kołem terenowym MPK W sali posiedzeń Miejskiej Rady Narodowej odbyło się ostatnio walne zebranie Związkowego Klubu Sportowego Ogniwo Kraków.
 +
 +
Punktem kulminacyjnym walnego zebrania było przemianowanie klubu Ogniwo na Koło Terenowe przy Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Krakowie. Obrady otworzy! przewodniczący klubu tow. dr Henryk Czapnicki powitaniem obecnych na sali w tym również przybyłego z Warszawy wiceprzewodniczącego Rady Głównej Ogniwa tow. Bujasa.
 +
 +
Po wyborze prezydium i przewodniczącego walnego zebrania w osobie tow. Tadeusza Mrugacza przystąpiono do części sprawozdawczej walnego zebrania.
 +
 +
2-lctni okres kadencji Rady Klubu, to okres wytężonej pracy nad umasowieniem sportu, nad podniesieniem poziomu Ideologicznego i wyczynowego, to okres konsekwentnej i systematycznej realizacji wytycznych, zawartych w historycznej uchwale Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej z września 194? r. Okres ten byt okresem poważnych osiągnięć, szczególnie na odcinku wychowania młodzieży, wychowania nowego człowieka świadomego twórcy nowego sprawiedliwego ustroju. W okresie kadencji ustępującej Rady Klubu jasno i zdecydowanie postawiono przed sportem zadanie wychowawcze. Sport przestał być celem samym w sobie — stal się środkiem do wychowania szerokich mas młodzieży w duchu solidarności mas pracujących całego świata — w duchu walki o pokój.
 +
 +
I tu aczkolwiek klub Ogniwo miał niewątpliwe sukcesy, samokrytycznie jednak stwierdzono, że nie zupełnie wywiązano się ze swych zadań. Pewną poprawę zanotować można od sierpnia 1951 r. kiedy to w skład Rady Klubu weszli młodzi działacze sportowi członkowie ZMP.
 +
 +
Kolektyw klubowy ZMP liczy obecnie 36 członków.
 +
 +
Wielu z nich to zastępcy kierowników poszczególnych sekcji, pozostali to czołowi zawodnicy.
 +
 +
Rada Klubu stwierdziła samokrytycznie, że nie pracowała w pełnym siewa tego znaczeniu właściwie. Powodem tego była płynność kadr działaczy Rady Klubu, którzy dość często się zmieniali, a tylko nieliczna grupa pracowała intensywnie przez całą kadencję. To było zasadniczym mankamentem Rady Klubu. Z miesiąca jednak na miesiąc poprzez pewne zmiany praca stawała się coraz bardziej produktywna, owocna i planowa. Bardzo sprawnie prowadzona obecnie akcja szkoleniowa jest tego najlepszym dowodem.
 +
 +
Na wniosek tow. Tabora przemianowano następnie klub sportowy Ogniwo na Koło Terenowe przy MPK w Krakowie. Wniosek został uchwalony przy jednym głosie wstrzymującym się.
 +
 +
Przewodniczącym nowego zarządu Koła został tow.
 +
 +
dr Henryk Czapnicki, wiceprzewodniczącymi: tow. tow. Tadeusz Mrugacz, Stanisław Majcher (przodownik MPK), dyr. Władysław Foryszewski, sekretarzem: Jan Góralczyk, II sekretarzem: dr Jan Turowicz, kierownikiem finansowym: dyr. mgr Stanisław Kułakowski, skarbnikiem; Leopold Kotapka.
 +
 +
 +
===Echo Krakowskie. 1952, nr 79 (1 IV) nr 1966===
 +
 +
 +
List do Prezydenta - Bolesława Bieruta wysłali działacze i sportowcy Ogniwa
 +
 +
Działacze i sportowcy Ogniwa krakowskiego przesłali do Prezydenta Bieruta list, w którym m. in. czytamy: „Sportowcy i działacze sportowi terenowego koła sportowego „Ogniwo" MPK Kraków, zgromadzeni na walnym zebraniu przesyłają Ci, Obywatelu Prezydencie, najserdeczniejsze pozdrowienia z okazji 60 rocznicy urodzin.
 +
 +
Twoje życie, to życie w trudnej walce i ofiarnej pracy dla dobra klasy pracującej. Z Twoim Imieniem łączy się wytrwała wal ka naszej Partii, prowadzącej naród polski do socjalizmu i dobrobytu. Wszystkie wielkie zdobycze i osiągnięcia utrwalone ostatnio w projekcie Konstytucji Ludowej Rzeczypospolitej, są związane z Twoim imieniem i pracą.
 +
 +
Obywatelu Prezydencie —przyrzekamy godnie wypełniać wskazania Partii. Wskazania te będą dla nas drogowskazem w codziennej pracy wykonania wielkich zadań Planu 6-letniego.
 +
 +
My sportowcy i działacze sportowi „Ogniwo" MPK Kraków, pragnąc godnie uczcić dzień 18 kwietnia 1952, dzień 60 rocznicy największego Polaka i opiekuna sportu Polski Ludowej — zobowiązujemy się: 1) w oparciu o uchwalę Biura Politycznego PZPR, podnieść ogólny poziom polityczny, etyczny i sportowy członków kola, a w szczególności; a) nadrobić w roku bieżącym wszelkie zaniedbania z lat ubiegłych z dziedziny wyszkolenia ideologicznego, b) postawić na najwyższym poziomie dyscyplinę sportową wśród działaczy i zawodników koła.
 +
 +
2) przyznany na rok 1952 limit odznak SPO przekroczyć o 20 proc.; 3) spowodować, by wszyscy zawodnicy Koła spełnili w roku 1952 w pełni wymagane warunki do uzyskania odpowiedniej klasy zawodniczej; 4) osiągnąć stuprocentowy udział wszystkich członków koła we wszystkich imprezach, zebraniach i uroczystościach sportowych; 5) zorganizować w ciągu miesiąca maja br. turniej tenisowy dla młodzieży szkolnej, która dotychczas nie brała udziału w zawodach oraz zaopiekować się zwycięzcami turnieju, aby umożliwić im dalszy rozwój; 6) przeprowadzić propagandowe zawody bokserskie na terenie pierwszego socjalistycznego miasta Nowa Huta; 7) powiększyć Ilość sportowych brygad produkcyjnych o dalsze 3 brygady w kole sportowym Ogniwo-Tramwaj, przekroczyć wyznaczony na rok 1952 limit zdobycia odznak SPO o 15 proc., w tym kole, powiększyć szeregi członków koła „Tramwaj" o 15 proc, oraz wzmocnić akcję szkoleniową i pod nieść poziom Ideologiczny, czerpiąc wzory i przykłady ze sportowców ZSRR walczących o pokój.
 +
 +
Podejmując te zobowiązania z okazji Twoich urodzin, zapewnia my Cię, Obywatelu Prezydencie, że zostaną one wykonane.
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1952, nr 121 (21 V) nr 1129===
 +
 +
Byliśmy na Placu Czerwonym — opowiadają Glimas i Cebula — widzieliśmy Kreml.
 +
 +
W kierunku Mauzoleum Lenina posuwał się powoli długi, niekończący się szereg ludzi.
 +
 +
Były tam dzieci, -byli żołnierze, kobiety i mężczyźni w strojach ludowych, robotnicy...
 +
 +
Dołączyliśmy się do nich i wolnym krokiem, zbliżyliśmy się ku wejściu, by złożyć hołd Leninowi.
 +
 +
Tego się prędko nie zapomni
 +
 +
 +
 +
===Echo Krakowskie. 1952, nr 234 (30 IX) nr 2130===
 +
 +
 +
Sportowcy woj. krakowskiego podejmują CENNE ZOBOWIĄZANIA dla poparcia Programu Wyborczego FRONTU NARODOWEGO i uczczenia XIX Zjazdu WKP(b) oraz 35 rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej
 +
 +
OSTATNIO w lokalu Zrzeszenia Sportowego Ogniwo w Krakowie odbyło się zebranie członków wszystkich sekcji Zrzeszenia, na którym sportowcy KS Ogniwo MPK popierając w pełni Program Wyborczy Frontu Narodowego oraz celem uczczenia XIX Zjazdu WKP(b) i 35 rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej podjęli szereg zobowiązań.
 +
 +
===Echo Krakowskie. 1954, nr 270 (12 XI)===
 +
 +
Wzorowi sportowcy Mazurek i Glimas kandydatami na radnych DRN
 +
 +
DWAJ znani krakowscy sportowcy, członkowie Zrzeszenia Sportowego Ogniwo — mistrz sportu Mieczysław Mazurek i pil karz ligowej jedenastki Ogniwa MPK — Tadeusz Glimas wysunięci zostali na kandydatów do Dzielnicowych Rad Narodowych.
 +
 +
Mazurek wielokrotny rekordzista Polski w łucznictwie, znajduje się również na czołowym miejscu najlepszych łuczników świata.
 +
 +
Będąc pracownikiem „Energoprojektu" — Biura Projektów Energetycznych, Mieczysław Mazurek wyróżnia się w pracy społecznej i sportowej, popularyzując w swym zakładzie pracy sport łuczniczy.
 +
 +
Dzięki niemu koło sportowe Ogniwo Energetyka zdobyło ostatnio tytuł drużynowego mistrza Polski w łucznictwie.
 +
 +
Tadeusz Glimas wielokrotny reprezentant Polski w piłce nożnej, kapitan ligowej jedenastki Ogniwa Kraków, należy do najlepszych zawodników drużyny krakowskiej, broniąc jej barw od lat 10.
 +
 +
Glimas jest członkiem PZPR.
 +
 +
Pracuje obecnie jako kierownik transportu Domu Towarowego.
 +
 +
===Echo Krakowa. 1958, nr 88 (16 IV)===
 +
 +
Piękny gest Cracovii
 +
 +
Z CAŁĄ satysfakcją przyjęliśmy wczoraj do wiadomości, że zarząd Spółdzielczego Klubu Sportowego „Cracovia” przyszedł z pomocą swej wielkiej rywalce i przekazał TS Wisła boisko treningowe obok strzelnicy (przy al. 3 Maja). Dzięki temu piłkarze Wisły będą mogli zaoszczędzić nawierzchnię boiska głównego, na którym dotychczas musiały ćwiczyć wszystkie drużyny.
 +
 +
Piękny gest Cracovii zasługuje na duże brawa!
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1958, nr 274 (25 XI)===
 +
 +
Cracovia odpowiada
 +
 +
ODPOWIADAJĄC na apel ŁKS zarząd SKS Cracovia dla uczczenia III Zjazdu PZPR podjął następujące zobowiązania; a) wyposażyć Zasadniczą Szkołę Zawodową w Krakowie przy Al.
 +
 +
Mickiewicza 5 w sprzęt gimnastyczny wartości około 90 tys. złotych, b) wyposażyć w sprzęt sportowy wartości około 59 tys. złotych VII Liceum Żeńskie, c) zorganizować dziesięć imprez sportowych z których dochód zostanie przeznaczony na budowę sali gimnastycznej VII Liceum żeńskiego, d) zorganizować kurs pływacki dla 100 uczniów, e) zorganizować raidy turystyczne na dwóch beskidzkich szlakach, d) udostępnić młodzieży szkolnej podopiecznych szkół bezpłatny wstęp (w godzinach rannych) na lodowisko, g) przeprowadzić w podopiecznych szkołach na lekcjach wychowania fizycznego naukę i kursy pływania, które poprowadzą klubowi instruktorzy i trenerzy.
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1958, nr 304 (23 XII) nr 3285===
 +
 +
Starania Cracovii o uzyskanie budynku dawnego Sokoła przy ul. Manifestu Lipcowego, uwieńczone zostały pełnym powodzeniem. Wczoraj na posiedzeniu Prezydium Rady Narodowej m. Krakowa, zapadła uchwała przekazująca w użytkowanie gmach, klubowi. Tak więc, poważna bolączka: brak własnej hali klubów w Polsce, przestała istnieć. Cracovia posiada o poważne fundusze na odremontowanie hali dawnego Sokoła, i uczyni z niego na pewno wzorowy obiekt. który służył będzie całemu krakowskiemu sportowi. Warto jeszcze dodać, że Gazeta Krakowska popierała w całej rozciągłości słuszne starania SKS Cracovii o uzyskanie hali przy ul. Manifestu Lipcowego.
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1959, nr 49 (28 II/1 III) nr 4259===
 +
 +
DZIŚ tj. 28 lutego br. w sali posiedzeń KD PZPR — Zwierzyniec, przy ul. Bogatki, odbędzie się walne zebranie SKS Cracovia. Zarząd klubu apeluje do wszystkich członków i sympatyków o liczne przybycie. Początek o godz. 16.30.
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1959, nr 278 (20 XI) nr 3577===
 +
 +
Każde niepowodzenie, porażka czy degradacja w ruchu sportowym znajduje swój oddźwięk w reakcji zawodników, zarządu, kibiców.
 +
 +
Przez kilka dni chodzą oni smutni, przygnębieni, zmartwieni. Przeżywają gorycz porażki, analizują jej przyczyny.
 +
 +
Jest to zupełnie zrozumiałe.
 +
 +
Po raz pierwszy spotykamy się jednak ze zjawiskiem zaskakującym, dla wielu niezrozumiałym, niepojętym.
 +
 +
Otóż w obozie Cracovii po degradacji jej piłkarzy do II ligi, panuje nastrój daleki od pogrzebowego. Zarząd, zawodnicy, działacze, kibice chodzą z podniesionym czołem, patrzą każdemu prosto i szczerze w oczy. Są dalecy od przygnębienia, załamania, rozpaczy...
 +
 +
Wstyd, zażenowanie, konsternacja panują gdzie indziej.
 +
 +
W Warszawie i w Szczecinie — tam, gdzie „ukartowano” w myśl sugestii kpt. związkowego PZPN Cz. Kruga, dla swoiście pojętej „geografii sportowej” inspirowanej przez red. T. Maliszewskiego, utrzymanie „za wszelką cenę" Pogoni Szczecin w I lidze. Znamienną i dużo mówiącą jest w tej sprawie „zmowa milczenia” prasy warszawskiej i katowickiego „Sportu”, które rok temu energicznie walczyły o powołanie komisji specjalnej PZPN-u dla zbadania kulisów meczu Cracovia—Stal Sosnowiec. W tym roku wobec bardziej jaskrawego faktu zastosowania przez -Legię „ulgowej taryfy” w stosunku do Pogoni, pisma te nie proponują już PZPN-owi przeanalizowania „cudu warszawskiego”. Chce się po prostu zatuszować tę niemającą precedensu w naszym sporcie sprawę.
 +
 +
Nie będzie to jednak sprawa łatwa. Z całego kraju płyną pod adresem Cracovii i do redakcji pism krakowskich listy, wyrażające uznanie biało-czerwonych za godną prawdziwych sportowców postawę w walce o utrzymanie się w I lidze, a potępiające surowo autorów sfabrykowanego meczu warszawskiego, naoczni widzowie meczu Legia—Pogoń, a wśród nich b. reprezentacyjny piłkarz Wisły J. Mamon relacjonują przebieg meczu, który nie nasuwał najmniejszej wątpliwości co do „podkładki” ze strony Legii.
 +
 +
Jest rzeczą bezsporną, że Cracovii wyrządzono wielką krzywdę moralną i sportową. Krzywdę tę trzeba koniecznie naprawić w imię tego co nazywamy „fair play” w imię czystości sportu, uczciwości i praworządności.
 +
 +
W tym duchu przygotowuje obecnie KOZPN memoriał do zarządu PZPN-u i do GKKF, domagając się zwołania nadzwyczajnego walnego zebrania PZPN, na którym delegaci wszystkich okręgów wypowiedzieliby się na temat „cudu warszawskiego” i zastanowili się nad rekompensatą dla pokrzywdzonego zasłużonego klubu krakowskiego. Takim środkiem naprawienia krzywdy Cracovii jest utrzymanie jej w szeregach ekstraklasy, nawet kosztem powiększenia I ligi. Mówi się również dość głośno w Krakowie o wyrażeniu przez naszą delegację na walnym zebraniu PZPN-u „votum nieufności” zarządowi PZPN-u, którego członek kpt. związkowy Krug był mocno zainteresowany utrzymaniem Pogoni Szczecin w I lidze.
 +
 +
Jakie będą efekty interwencji naszych władz piłkarskich w PZPN-ie i w Głównym Komitecie Kultury Fizycznej trudno na razie przewidzieć. Jedno jest pewne.
 +
 +
„Cud warszawski”, którego ofiarą miała paść Cracovia, wywołał skutki nie przewidziane przez jego autorów.
 +
 +
Stanowił moralny policzek dla całego naszego sportu, poderwał autorytet PZPN-u, którego przedstawiciele patrzyli biernie na to co się działo na stadionie Wojska Polskiego, spiętrzył groźną falę oburzenia opinii publicznej w całym kraju.
 +
 +
I dlatego nad tym jednym z największych skandali w polskim piłkarstwie nie wolno przejść do porządku dziennego! TADEUSZ DOBOSZ
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1960, nr 32 (8 II) nr 3642===
 +
 +
Cracovia obok wielu czołowych klubów naszego kraju znalazła się na indeksie
 +
 +
GKKF. Wiadomość ta właściwie nie zaskakuje. Potwierdziły się tu i ówdzie słyszane głosy o rozrzutności i niegospodarności klubu. Potwierdziła je kontrola przeprowadzana przez władze sportowe.
 +
 +
Co gorzej Cracovia, jak wynika z komunikatu, nie zastosowała się do zaleceń pokontrolnych. W takiej sytuacji musiano wyciągnąć konsekwencje.
 +
 +
W pierwszym rzędzie Cracovii obcięte zostaną dotacje od federacji o 10 proc. Okazało się to konieczne aby zwrócić klubowi uwagę na nie bezpieczną politykę finansową i gospodarczą.
 +
 +
Ale czy chodzi tylko o to? Zła gospodarka klubu rzutuje na pracę sportową. Efekty tego są w Cracovii nader widoczne. Po spadku drużyny piłkarskiej z I ligi państwowej (wyłożono na nią setki tysięcy złotych) los piłkarzy podzielą niechybnie hokeiści i koszykarze. Nie lepiej jest w innych sekcjach. Wielki kryzys organizacyjny przeżywa drużyna piłki ręcznej kobiet. Tajemnicą poliszynela jest że w Cracovii nie prowadzi się pracy szkoleniowej i wychowawczej.
 +
 +
Cóż — smutne to ale prawdziwe, krach wcześniej czy później musiał nastąpić.
 +
 +
Jeden z punktów uchwały GKKF poświęca Cracovii więcej miejsca, zalecając władzom sportowym zwołanie walnego zebrania, wybór nowych władz oraz omówienie polityki gospodarczej (i chyba nie tylko gospodarczej). Możliwe, że ten wstrząs okaże się dla klubu zbawienny w ciężkim okresie w jakim znaleźli się biało czerwoni
 +
 +
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1962, nr 102 (2 V) nr 5226===
 +
 +
TO NIC, że chłodno, że chwilami sypie nawet śnieg. Ten dzień i tak zawsze symbolizuje słońce i radość.
 +
 +
Pierwszomajowy pochód w Krakowie trwa.,. Ulica Basztowa jest sercem całej manifestacji. Tu wzdłuż trybuny honorowej uczestnicy pochodu równają krok, tu sypią się naręcza kwiatów.
 +
 +
Wśród ludzi poruszenie! Nadchodzi oczekiwana kolumna sportowców. Z niesłabnącą siłą grzmią oklaski.
 +
 +
Pochód młodości i tężyzny fizycznej, zdrowia i piękna — otwiera grupa działaczy z przew. KKKFiT J. Mareckim, przew. Rady KFiS WKZZ J. Krejczą oraz dr Lustgartenem i prezesem Cracovii mgr F. Mieleckim na czele. Przed nimi wielki transparent: „Sportowcy w pierwszym szeregu budowniczych socjalizmu”.
 +
 +
I płynie teraz niekończącą się rzeką różnobarwny pochód tych, których występy na zielonej murawie, na wodnych szlakach, na trasach, czy w halach sportowych, gromadzą tysięczne rzesze widzów. Imponująco przedstawia się grupa akademików, a wśród nich wioślarze, siatkarze, koszykarze. „Nauka i sport naszym celem” —.
 +
 +
Nowe oklaski... To na cześć Cracovii, której grupa jest najliczniejsza w tym pochodzie młodości.
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1966, nr 96 (25 IV) nr 5653===
 +
 +
Prezes Rady Ministrów Józef Cyrankiewicz, który jak wiadomo objął honorowy protektorat nad uroczystościami jubileuszowymi Cracovii, przyjął w sobotę w Urzędzie Rady Ministrów delegację krakowskiego klubu. Przedstawiciele SKS Cracovii zapoznali. premiera z programem imprez jubileuszowych oraz aktualną działalnością sportową i organizacyjną klubu. W informacji wiele miejsca zajęła sprawa prac inwestycyjnych i remontowych stadionu piłkarskiego. Premier J. Cyrankiewicz interesował się żywo działalnością klubu, wypytywał o postęp prac, przygotowania do głównych obchodów jubileuszowych.
 +
 +
Działacze SKS Cracovii zaprosili premiera J. Cyrankiewicza na wrześniowe uroczystości, które odbędą się już na odbudowanym stadionie. Premier przyrzekł, że odwiedzi klub w okresie jego święta.
 +
 +
Ponadto krakowscy działacze złożyli wizytę ministrowi kultury Motyce, wiceministrowi Kazimierzowi Rusinkowi oraz wiceprzewodniczącemu GKKF Michałowi Jekielowi.
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1966, nr 215 (10/11 IX) nr 5442===
 +
 +
Sobota i niedziela upłynie w naszym mieście pod znakiem wielkiego sportowego święta jednego z najstarszych klubów w Polsce SKS Cracovii. Protektorat — jak już podawaliśmy — nad tym dostojnym jubileuszem objął prezes Rady Ministrów PRL JÓZEF CYRANKIEWICZ. W skład komitetu honorowego weszło wielu wybitnych działaczy politycznych i państwowych m. in. minister kultury i sztuki LUCJAN MOTYKA, przewodniczący GKKFiT WŁODZIMIERZ RECZEK, przewodniczący CZSP BOGDAN TRĄMPCZYNSKI, I sekretarz kw PZPR w Krakowie CZESŁAW DOMAGAŁA, przewodniczący Prezydium Woj. Rady Narodowej JÓZEF NAGÓRZANSKI, przewodniczący Prez. Rady Narodowej m. Krakowa ZBIGNIEW SKOLICKI.
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1966, nr 216 (12 IX) nr 5773===
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1966-09-12.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
 +
 +
W dniach swojego jubileuszu Spółdzielczy Klub Sportowy Cracovia święcił swój wielki sukces organizacyjny.
 +
 +
Oto wczoraj oddany został po generalnej przebudowie do użytku stadion piłkarski przy al. Puszkina. Uroczystość miała podniosły charakter. Przybył na nią premier JÓZEF CYRANKIEWICZ , przewodniczący GKKFiT WŁODZIMIERZ RECZEK, wiceminister kultury i sztuki KAZIMIERZ RUSINEK, prezes CZSP BOGDAN TRAMPCZYNSKI, sekretarz KW PZPR ANDRZEJ KOZANECKI, przewodniczący Prezydium WRN JÓZEF NAGÓRZANSKI, przewodniczący Prezydium RN m. Krakowa ZBIGNIEW SKOLICKI.
 +
 +
Prezes klubu Jan Antoniszczak w krótkich słowach podziękował budowniczym stadionu za ich ofiarny trud i wkład pracy. Wiele ciepłych słów powiedział także pod adresem tych wszystkich, którzy swą społeczną pracą przyczynili się do tego, że właśnie zakończony został pierwszy etap przebudowy obiektu.
 +
 +
Po przemówieniu prezesa klubu na płytę betonowego toru kolarskiego weszli sportowcy klubu reprezentujący wszystkie sekcje. W takt marsza orkiestry MPK przechodziły przed publicznością reprezentacje poszczególnych sekcji. Barwne widowisko trwało krótko. Za chwile na boisko wybiegli piłkarze Cracovii i Wisły, aby rozegrać 125 piłkarskie derby. W ruch poszły kamery telewizyjne, _zafalował rozentuzjazmowany tłum, w górę wystrzeliły rakiety, rozległy się odgłosy trąbek, dzwonków, nad głowami 25-tvsięcznej publiczności zafalowały biało-czerwone flagi Cracovii i czerwone flagi z białą gwiazdą — Wisły. Gwizdek sędziego oznajmił, że „święta została rozpoczęta.
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1967, nr 241 (9 X) nr 9108===
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1967-10-09.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
Sportowa opinia Krakowa jest zaniepokojona sytuacją, jaka wytworzyła się w jednym z najstarszych klubów naszego kraju — Cracovii. Wielokrotnie krakowscy dziennikarze na łamach lokalnych pism zwracali uwagę na niedomogi panujące w SKS Cracovia. Doszło nawet z początkiem lipca do konferencji prasowej, na której przez kilka „bitych” godzin wałkowano co drażliwsze problemy. Konferencja w zasadzie nic nie wyjaśniła, a od jej odbycia — upłynęło wiele;- wody w Wiśle. W tym to okresie sytuacja biało-czerwonych stała się jeszcze bardziej rozpaczliwa — jeżeli nie powiedzieć tragiczna.
 +
 +
Tydzień temu na łamach „Gazety Krakowskiej” w naszym komentarzu pomeczowym, w imieniu tysięcy sympatyków piłkarstwa poruszyliśmy kilka problemów i skierowaliśmy pod adresem SKS Cracovia kilka pytań. Przez cały tydzień w budynku przy ul. Manifestu Lipcowego nikt nie zadał sobie trudu, aby udzielić choć skromnych wyjaśnień. Dziennikarz w okresie tygodnia przeprowadził wiele rozmów z aktualnie pracującymi w klubie działaczami, sympatykami i sportowcami. Wszystkie one zmuszają do smutnych refleksji.
 +
 +
Zarząd i klub sportowy SKS Cracovia pracuje bez jakichkolwiek koncepcji, nie jest w stanie aktualnie rozwiązać spiętrzonych i bolesnych problemów. Nie jest w stanie choćby dlatego, że zebrania prezydium odbywają się bardzo sporadycznie, a zebrania zarządu raz na kilka miesięcy. Powstał nawet projekt (wbrew statutowi klubu), aby ograniczyć się do spotkań członków zarządu raz na 3 miesiące. Oczywisty nonsens, w sytuacji, kiedy w sporcie wiele spraw nie da się odkładać, kiedy trzeba działać energicznie i na bieżąco.
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1968, nr 100 (27/28 IV) nr 6277===
 +
 +
Na zakończenie obrad członkowie SKS Cracovia uchwalili rezolucję, w której potępili szkodliwą działalność nielicznej, wrogiej socjalizmowi grupy wichrzycieli w Polsce, protestując jednocześnie przeciwko wrogim PRL ośrodkom syjonistycznym i rewizjonistycznym, (pu)
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1971, nr 115 (17 V) nr 7219===
 +
 +
Dość gładkich i bez pokrycia słów
 +
 +
Co się wreszcie z tą Cracovią dzieje — pytają nie tylko sympatycy tego klubu. Nie wolno więcej owijać słów w bawełnę, w której poniektórzy znajdują wygodne dla siebie miejsca, a tymczasem zasłużony dla polskiego sportu Klub Cracovia znajduje się we wręcz przedagonalnym stanie. Stoimy wobec alternatywy — albo Cracovia ma nadal egzystować, albo...
 +
 +
dość wysiłków działaczy sportowych, organizacji, całego społeczeństwa krakowskiego, łożącego pośrednio i bezpośrednio do kiesy wydrwigroszów mieniących się „patriotami” sportu i Cracovii.
 +
 +
Albo w „Cracovii” będzie panował lad i porządek, albo silniejsza będzie nadal anarchia we władzach klubu o 65-letnich tradycjach. Nie ulega wątpliwości i coraz realniejsze jest to dramatyczne pytanie: co będzie, gdy Cracovia zniknie pewnego dnia ze sportowej mapy naszego kraju? Od szeregu lat słyszymy wszyscy tu w Podwawelskim Grodzie, że: „nowy zarząd, nowe metody, że nowi trenerzy, że od nowa, że wreszcie zdrowa organizacja i skoncentrowany wysiłek przez likwidację przerostów sekcji”. A wyniki — nadal nieuchronnie spychają klub o chwalebnych tradycjach ku przepaści l Jak uratować Cracovię? Zastanawiano się nad tym podczas Walnego Zebrania Klubu. Dyskutowano przeszło 6 godzin, do późnej pory nocnej — i w konsekwencji powołano organy doradcze w postaci „Rady Patronackiej” złożonej z przedstawicieli spółdzielczości i Rady Seniorów. A dotychczas tych doradców brakowało? Było ich sporo w różnych instancjach sportowych i władzach.
 +
 +
A mimo to odpowiednie czynniki — władze sportowe w ogólności — a nie tylko pionu zrzeszenia Cracovia, nie interesowały się i nie wyciągały odpowiednich wniosków z faktu, że garaże klubu byty wykorzystywane przez osoby prywatne, a jednocześnie autokar klubu stal przez zimę na wolnym powietrzu? Dlaczego aż 8-krotnie zmieniano kierownika np. sekcji piłkarskiej? Głośno i z dezaprobatą mówi się o dużych przerostach administracyjnych, które obciążają budżet klubu, a jednocześnie stwierdza się, że administracja od dłuższego czasu dyktuje politykę sportową, która w efekcie przyniosła znane wyniki? Dlaczego dopuszczono, bez wyciągania konsekwencji, do dewastacji obiektów? Czy za ten stan ponosi winę tylko i wyłącznie taki czy inny zarząd klubu, które to zarządy zmieniały się w ostatnich latach jak przysłowiowe rękawiczki.
 +
 +
Na ostatnim Walnym Zebraniu powołano nowy zarząd tego zasłużonego klubu. W imię 65-letnich tradycji, w imię utrzymania przy życiu „pacjenta”, którego chcemy uratować za wszelką cenę — dajemy wotum zaufania nowemu zarządowi. Dajemy temu zarządowi pełne także poparcie moralne. Ale tutaj krytycznie od razu musimy się ustosunkować do faktu, że napiętą sytuację w klubie usiłuje się „ratować” nadawaniem tytułów „zasłużonego działacza, członka i zawodnika”. Ci, którzy dzisiaj zostali w Cracovii w decydującej części stanowią teraz zdrowy trzon, ale sami bez pomocy „wysokich czynników” nie uratują sytuacji.
 +
 +
Nie chodzi przecież tylko o pomoc finansową. Dwa lata temu Cracovia otrzymała grubo ponad 5 min zł dotacji. W ubiegłym roku ponad 4 min, a z kwoty tej na działalność sportową przeznaczono o 400 tys. zł więcej aniżeli przed rokiem. W roku bieżącym Cracovia ma otrzymać blisko 5 min zł dotacji. Jeśli rozlegają się jeszcze wołania, że aktualna sytuacja klubu wynika z braku podstaw ekonomiczno-finansowych, to warto by przeanalizować wszystkie wydatki i odciąć od źródeł finansowych tych, którzy beztrosko wydają pieniądze i marnotrawią społeczne mienie. a nawet pociągnąć ich do odpowiedzialności karnej.
 +
 +
Ratujmy „biało-czerwonych"! Te barwy są drogie nie tylko miłośnikom i znawcom polskiego sportu. Ale dla uratowania klubu konieczne są zdecydowane cięcia nie tylko ze strony władz sportowych. Nie wolno lekceważyć społecznego niemniej uchwytnego z punktu widzenia prawnego, ogromnego poparcia społeczeństwa.
 +
 +
A więc jeszcze raz wołamy o kredyt zaufania dla nowego zarządu, ale jednocześnie — społeczeństwo krakowskiej ziemi — domaga się ścisłej kontroli dalszych poczynań dla uzdrowienia klubu — seniora. Dość pustych konferencji, gładkich słów i bez pokrycia deklaracji. Czekamy na szybkie i skuteczne działanie.
 +
 +
RYSZARD MALINOWSKI
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1971, nr 150 (26/27 VI) nr 7254===
 +
 +
Wypełniona sukcesami karta historii „Cracovii" — Odwróciła sią. Ruszyła lawina porażek i kląsk coraz dotkliwszych. i stało się — „Cracovia" w III lidze.
 +
 +
Obrona klubu trwała lata. Obrońcy biało-czerwonych barw coraz bardziej ścieśniali szeregi. Z istniejących 22 sekcji jeszcze w połowie lat 50-tych, ostatnio pozostało już tylko 11. M. in. likwidacji uległy sekcje strzelecka, szermiercza i koszykówki — których drużyny reprezentując barwy klubowe „Cracovii" były jednocześnie mistrzami Polski.
 +
 +
, W szeregach zasłużonego klubu występowała coraz większa nerwowość. czego dowodem były zmieniające sią wciąż zarządy, trenerzy i ucieczki zawodników.1 tak np. w sekcji piłkarskiej tylko w ciągu jednego roku aż ośmiokrotnie zmieniano kierownika, trenerzy I drużyny piłkarskiej w ciągu krótkiego czasu zmieniali się trzykrotnie, a w ostatnich latach z „Cracovii" odeszło aż 150-clu zawodników...
 +
 +
Niespełna rok temu stwierdzaliśmy, że „Cracovii" potrzebny jest spokój i konsekwentne działanie. To twierdzenie nadal jest aktualne w całej rozciągłości.
 +
 +
powrót biało-czerwonych na drogą ku szczytowi tabeli wymaga czasu i wytrwałości, a każdy krok musi być konsekwentnie stawiany i wymierzany. Przy tym wszystkim — nie wolno poddawać się panice i ulegać destrukcyjnym plotkom. Spełnienie tych wszystkich warunków nie będzie sprawą łatwą. Wymagać będzie dużych ładunków poświęcenia i wiele pracy oraz przełamania zniechęcone) części opinii publicznej.
 +
 +
Pierwsze realne kroki ku naprawie zostały podjęte jeszcze kilka miesięcy temu. Nie uchroniły one już wprawdzie tego tak nierozerwalnie związanego z Krakowem. Klubu przed spadkiem do III ligi, bo skutków wieloletnich błędów nie można usunąć natychmiast, ale są one dowodem następującej odnowy.
 +
 +
I tak np. zmniejszenie ilości członków zarządu Klubu o przeszło połową 2 31 do 1.1 osób gwarantuje eliminacją nadmiernego zbiurokratyzowania, jakie było jedną z głównych przyczyn klęsk „Cracovii", W kolach sportowych mówi się już także o planach reaktywowania takich sztandarowych sekcji jak właśnie wspomniane już, sekcja strzelecka, koszykówki i szermiercza...
 +
 +
„Cracovia" posiądą licznych i oddanych przyjaciół. Przy ich pełnym poparciu i wydatnej pomocy finansowej ze strony krakowskiej spółdzielczości pracy — Istnieją realne szanse nawrotu do Starych chlubnych tradycji i zdobycia z czasem tych dawnych czatowych pozycji.
 +
 +
Finansowa pomoc Rady Głównej Zrzeszenia Sportowego „Start" do którego Cracovia należy, będzie w tym roku bliska pięciu milionom złotych. Nie ulega wątpliwości, że krakowska spółdzielczość pracy grupująca ok. 60 zakładów — także weźmie aktywny udział w całej „ratunkowej akcji". Miejmy także nadzieję, że zawodnicy „Cracovii w tym trudnym dla Klubu okresie — potwierdzą swoje przywiązanie do biało-czerwonych barw i... dezerterów nie będzie.
 +
 +
Opierając sią na opiniach dużej części sportowego Krakowa — możemy twierdzić, że chociaż obecna sytuacja „Cracovii" nie jest godna zazdrości, to jednak: przy pełnej mobilizacji, ostrym zdyscyplinowaniu i usilnej, wytężone) pracy — droga do dawnych czołowych pozycji winna stanąć otworem.
 +
 +
RYSZARD MALINOWSKI
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1972, nr 303 (21 XII) nr 7718===
 +
 +
Wczoraj odbyło się plenarne posiedzenie zarządu klubu sportowego „Cracovia” z udziałem sekretarza KW PZPR Kazimierza Barwacza. Obecni też byli przedstawiciele władz centralnych ZS „Start” i krakowskich władz sportowych. Dokonano wnikliwej i wszechstronnej analizy dotychczasowej działalności Zarządu Klubu i jego Prezydium. Dyskusja pozwoliła sprecyzować i wytyczyć realne kierunki i metody działania. Zapewnią one z pewnością osiąganie lepszych wyników sportowych niż dotychczas. Określono potrzeby materialne na remont posiadanych i budowę nowych obiektów sportowych. Cracovii Sugerowano by patronat nad poszczególnymi sekcjami klubu sprawowała nie tylko spółdzielczość, ale też i zakłady pracy Krakowa. Nakreślony, perspektywiczny plan rozwoju „Cracovii” w najbliższych latach uwzględnia rozwój i cele konkretnych sekcji, rozbudowę istniejącej bazy, a także szerszą działalność klubu pośród młodzieży. W skład Zarządu dokooptowano z-cę przew. Prezydium RN m. Krakowa Juliana Jaworskiego, którego wybrano prezesem klubu. Do zarządu wszedł także prezes WZSP Jan Betlej. (
 +
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1973-04-26.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎‎
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1975, nr 20 (24 I) nr 8358===
 +
 +
Przed jubileuszem „Cracovii"
 +
 +
Cracovia — Jeden z najstarszych klubów sportowych w kraju — po okresach świetności przeżywała w latach 1968—72 głęboki kryzys. Prawie wszystkie sekcje obniżyły swe loty, a największe zmartwienie sprawili swym sympatykom piłkarze, którzy w ciągu trzech lat spadli z I ligi do klasy wojewódzkiej. Odeszło w tym czasie z klubu wielu działaczy i zawodników. Kryzys pogłębiał się. Jednakże dzięki pomocy władz politycznych, administracyjnych i sportowych naszego miasta i województwa udało się ten regres zahamować i przystąpić do odbudowy potęgi klubu Cracovii. O życzliwości dla ł zainteresowaniu Jego problemami świadczy wczorajsze posiedzenie Prezydium Rady Narodowej m.
 +
 +
Krakowa, którego głównym punktem obrad były sprawy związane z dalszym rozwojem Cracovii. Przewodniczył mu II sekretarz KW, przew. RN Andrzej Czyż.
 +
 +
Wiele zmieniło się od 1972 roku w tym klubie na lepsze. Poprawiła się sytuacja ekonomiczna dzięki powierzeniu opieki nad klubem Zjednoczeniu „Petrochemia” i kilku dużym przedsiębiorstwom. Powołano do życia Radę Patronacką.
 +
 +
W ostatnich dwóch latach podniósł się poziom sportowy w wielu sekcjach, zwiększyła się prawie dwukrotnie liczba zawodników, zaangażowano do pracy wysoko kwalifikowanych szkoleniowców. Są wyraźne oznaki poprawy. Nie można jednak na tym poprzestać. Pozostało jeszcze wiele do zrobienia, by ten jakże krakowski klub zaczął się znów liczyć na arenie ogólnopolskiej.
 +
 +
Przede wszystkim konieczna jest rozbudowa obiektów sportowych oraz renowacja istniejących obiektów. Władze miejskie przyjdą w tym zakresie klubowi z pomocą.
 +
 +
Planuje się, że na terenie Parku Kultury i Wypoczynku powstanie zespół obiektów dla Cracovii, m. in. hala sportowa, kryte lodowisko, stadion lekkoatletyczny z tartanową bieżnią, stadion piłkarski, zespół boisk treningowych, kryta pływalnia o wymiarach olimpijskich.
 +
 +
Najwcześniej, bo już w roku przyszłym, a więc w roku jubileuszu 70-lecia powstania klubu — oddana zostanie do użytku pełnowymiarowa hala sportowa produkcji NRD. Dzięki elementom prefabrykowanym można ją będzie zmontować w tak szybkim czasie.
 +
 +
Przygotowania do jubileuszu 70-lecia powstania. Cracovii już trwają. Połączone one zostaną z obchodami jubileuszowymi Wisły, która powstała także w 1906 roku.
 +
 +
Zorganizowanych zostanie z tej okazji wiele międzynarodowych imprez sportowych.
 +
 +
Natomiast sportowcy „biało-czerwonych” zapowiadają, że rok jubileuszowy uczczą dobrymi wynikami sportowymi. (TG)
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1975, nr 22 (27 I) nr 8360===
 +
 +
Tradycyjnie już, kiedy na boisku spotykają się drużyny „Cracovii” i „Wisły”, ludzie nawet przyjaźni dla siebie stają się na czas meczu przeciwnikami a nawet wrogami. Takie są już namiętności — i nic na to nie poradzisz — kibic, który tylko raz w życiu wybiera swoją ulubioną drużynę — pozostaje jej wierny nie tylko wtedy kiedy triumfuje ale zawsze. Takich wiernych zwolenników ma i „Wisła" i „Cracovia". Tego roku — przy bezpośredniej konfrontacji — lepsi okazali się ambitni piłkarze „Cracovii”, choć oba zespoły dzieli różnica formalnych klas.
 +
 +
To dobrze, że tym razem wygrała „Cracovia”. Kiedyś przed laty — nie ukrywajmy — nie tylko nie pomagano zbytnio „Cracovii”, ale ten i ów w mieście był nawet zainteresowany słabością „pasiaków”.
 +
 +
Tymczasem wiadomo, że im mocniejsza „Cracovia", tym silniejsza „Wisła”.
 +
 +
Konkurowanie, rywalizacja, współzawodnictwo — we wszystkich — dyscyplinach — między zasłużonymi klubami może przynieść jedynie korzyści klubom — całemu, a o to przecież chodzi, sportowemu Krakowowi.
 +
 +
7o wszystko mówię po to, gdyż notuję dobre zamysły i przedsięwzięcia rzetelnej współpracy i integracji obu krakowskich klubów, które szykują się właśnie do pięknych jubileuszów siedemdziesięciolecia.
 +
 +
I „Wisła” i „Cracovia” nie mają zbyt dużo obiektów. Normą dla pierwszoligowego zespołu piłkarskiego, jest posiadanie kilku boisk — dla trampkarzy, młodzików, rezerw itp. Natomiast „Wisła” ma ledwo dwa boiska. Lepsze urządzenia lekkoatletyczne ma „Cracovia”. Identycznie kiedy policzymy boiska w innych dyscyplinach. Kto powiedział, że oba kluby nie mogą wspólnie użytkować tych wszystkich obiektów. Mogą! Mogą wymieniać doświadczenia: i zawodnicy i trenerzy.
 +
 +
Mogą powrócić lata, kiedy po walce na boisku, Tadeusz Parpan, Edward Jabłoński spotykał się z Mieczysławem Graczem, Jerzym Jurowiczem i ich kolegami by pogawędzić o wspólnych sprawach.
 +
 +
Niedawno odbyło się spotkanie płk. ZBIGNIEWA JABŁOŃSKIEGO — prezesa „Wisły” z prezesem „Cracovii” — BOHDANEM WAYDOWSKIM. Na spotkanie przybył prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, kiedyś krakowianin — JAN MAJ. Mówiono o potrzebie owej integracji, podjęto konkretne decyzje.
 +
 +
Myśli się o wspólnej organizacji imprez i spotkań z okazji 70-lecia klubów. Takim symbolem współpracy na przyszłość będzie razem przez obydwa kluby zredagowane wydawnictwo jubileuszowe w którym przypomni się wielkich sportowców, których wydał Polsce Kraków.
 +
 +
Najważniejsze jednak, to decyzja o przedstawieniu Radzie Narodowej Miasta Krakowa wspólnego planu inwestycyjnego obiektów, stadionów i hal, które mają nie dzielić a łączyć sportowców „Cracovii” i „Wisły”.
 +
 +
Mądra, serdeczna współpraca „Cracovii” i „Wisły" przysłużyły się rozwojowi krakowskiego sportu i skuteczniej będziemy rywalizować z innymi okręgami.
 +
 +
RYSZARD MALINOWSKI
 +
 +
===Echo Krakowa. 1977, nr 63 (19/20 III) nr 9740===
 +
[[Grafika:Echo 1977-03-08b.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
Wczoraj odbyło się walne żebranie sprawozdawczo-wyborcze Klubu Sportowego Cracovia. W zebraniu tym wzięli m. O in. udział: sekretarz KK PZPR — Jan Gluza, członek Sekretariatu, kierownik Wydz. Organizacyjnego KK PZPR — B. Grzesiak, wiceprezydent m. Krakowa — Barbara Guzik, oraz I sekretarz KD PZPR Śródmieście — St. Markiewicz, który A jest równocześnie przewodniczącym Rady Patronackiej Cracovii
 +
 +
===Gazeta Południowa. 1977, nr 53 (8 III) nr 8979===
 +
 +
Wczoraj Sekretariat Komitetu Krakowskiego PZPR obradujący pod przewodnictwem I sekretarza KK Wita Drapicha zapoznał się z działalnością SKS Cracovia. Po wysłuchaniu informacji przedstawionej przez prezesa klubu Bogdana Waydowskiego, Sekretariat KK pozytywnie ocenił pracę klubu w ostatnim okresie, szczególnie w zakresie pracy szkoleniowej i wychowawczej oraz w dziedzinie współpracy ze szkołami na terenie miasta i województwa. Z aprobatą spotkała się również działalność Rady Patronackiej klubu, która prawidłowo współpracuje z opiekuńczymi zakładami pracy. W posiedzeniu Sekretariatu KK uczestniczyli prezydent m. Krakowa Jerzy Pękala oraz I sekretarz KD PZPR Kraków-Śródmieście Stefan Markiewicz.
 +
 +
===Echo Krakowa. 1978, nr 74 (1/2 IV) nr 10046===
 +
 +
WCZORAJ odbyło się walne zebranie sprawozdawcze Klubu Sportowego CRACOVIA. W obradach, którym przewodniczył prof. dr Leszek Stolarski, wziął udział sekretarz KK PZPR — Stefan Markiewicz.
 +
 +
===Gazeta Południowa. 1978, nr 77 (5 IV) nr 9300===
 +
 +
Na ostatnim walnym zgromadzeniu sprawozdawczym delegatów Klubu Sportowego Cracovia podjęta została rezolucja potępiająca perspektywę ponownego wyścigu zbrojeń na świecie. I Wypowiadamy się stanowczo — czytamy w rezolucji — przeciwko wszystkim poczynaniom mogącym zagrozić pokojowi, skłaniać do użycia siły i pogorszyć stosunki między narodami. Protestujemy przeciwko nowym zbrojeniom. Wyrażamy głębokie przekonanie, że postępowe siły na całym świecie przeciwstawią się usiłowaniom zagrożenia praw człowieka do pokojowego i sprawiedliwego życia, by młodzież całego świata mogła w pokoju rywalizować o rozwój intelektualny i tężyznę fizyczną. Zwracamy się z apelem do sportowców całej Polski o przyłączenie się do naszego stanowiska w istotnych sprawach pokoju i prawach człowieka do wszechstronnego rozwoju.
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1981, nr 54 (16 III) nr 10147===
 +
 +
W starym stylu
 +
 +
Jestem sympatykiem Cracovii — nigdy tego nie ukrywam. Przyszedłem więc, na Walne Zgromadzenie z nadzieją, iż w nowej sytuacji polskiego sportu usłyszę głosy, przepojone troską, że padną konkretne wnioski — co zrobić, aby 75-Ietni klub stanął na mocnych podstawach. Spotkał mnie olbrzymi zawód. Uczestniczyłem w zebraniu, które przebiegało w starym stylu. Dyskusja była nijaka, owszem nie brakowało głosów krytycznych (zwłaszcza w wystąpieniach działaczy sekcji hokejowej), ale zabrakło mi w mej odpowiedzi na zasadnicze pytania: co dalej z Cracovią w obecnej bardzo trudnej sytuacji finansowej klubu? Czy istnieje jeszcze Rada Patronacka? (na ten temat nic padło ani słowo)? Co należy zmienić w działalności klubowej, aby dostosować ją do wymogów czasu? Konkretnych, wskazujących wyjście z impasu wniosków — nie, było. A przecież sytuacja jest, mówiąc językiem- sportowym — podbramkowa. Fatalny stan bazy sportowej (stadion l.a. w rozsypce, zniszczony tor kolarski, brak obiektów treningowych dla piłkarek, perypetie hokeistów), niedowład organizacyjny (bardzo słabym ogniwem jest administracja krytykowana od lat). Dotacje z różnych źródeł wyniosły w ub. r. ponad 13, min zł, Co będzie jeśli się zmniejszą, a z tym trzeba się poważnie liczyć? Gdzie szukać brakujących złotówek? (przedstawiono w tej sprawie pewne propozycje, ale tu nie wystarczą memoriały, trzeba walczyć, o jak najszybsze sfinalizowanie sprawy).
 +
 +
Odnosiłem czasem wrażenie, że do ludzi zebranych na sali nie dociera, iż działają w nowych warunkach, iż siedzenie z założonymi rękami to dzisiaj wydanie wyroku śmierci na klub. Nie wstrząsnął zebranymi głos młodego działacza (A. Chomicza), który z goryczą i żalem powiedział: „dziwi" mnie beztroska atmosfera zebrania, uśmieszki na sali. Wydawało mi się, że spotkam grono ludzi szczerze -zatroskanych, zastanawiających się jak wyjść z impasu. -Nie słyszę głosów twórczych, konstruktywnych, krytycznych, a bez prawdziwej krytyki nie pchniemy sprawy naprzód".
 +
 +
Szkoda, powtarzam wielka szkoda, że ten glos pozostał bez echa.
 +
 +
A potem odbyły się wybory.
 +
 +
Delegatom widać bardzo spieszyło się do domów, bo postanowiono głosować jawnie „en bloc na cały 45-osobowy ( ) zarząd.
 +
 +
Pozory demokracji zostały jednak zachowane, z sali zgłoszono dodatkowych 5 kandydatur.
 +
 +
I oto powstał dylemat — jak głosować, by wyeliminować nadprogramową piątkę. Wyjście znalazło się genialne — przegłosowano poprawkę do statutu i powołano zarząd — 50-ooobowy (ula przypomnienia W ub. roku ten monstrualnych rozmiarów zarząd zdołał zebrać się ledwie ..2 razy!) Pikanterii dodaje fakt, że na sali obecna była zaledwie połowa kandydatów na członków zarządu! To było smutne zebranie. Po jego zakończeniu usłyszałem od jednego z delegatów taką opinię: „to była zgromadzenie w starym stylu". To prawda, tylko że zebranie było takie a nie inne — to już wyłącznie wina delegatów. Trzeba było wykazać więcej odwagi, aktywności w czasie jego trwania, a nie po fakcie...
 +
 +
ANDRZEJ STANOWSKI P.S. Ze źródeł nieoficjalnych, ale wiarygodnych wiem, że zarząd miał olbrzymie kłopoty z wyłonieniem spośród siebie prezesa. 6 kandydatów odrzuciło propozycje, zanosiło się, że prezesa nie będzie!
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1982, nr 29 (17 III) nr 10365===
 +
 +
Prezydent miasta Krakowa — Józef Gajewicz, spotkał, się wczoraj z prezesem klubu sportowego „Cracovia” — Zdzisławem Oleszkiem, który przedstawił program działania klubu sformułowany na miarę jego bogatych tradycji oraz znakomitych osiągnięć. Ponadto Z. Oleszek poinformował o zamierzonym porządkowaniu spraw organizacyjno-ekonomicznych „Cracovii” oraz o możliwościach korzystania z obiektów klubu przez mieszkańców Krakowa. Prezydent miasta zadeklarował szeroką opiekę władz nad klubem, w szczególności pomoc przy remontach i utrzymaniu obiektów sportowych
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1982, nr 88 (9/10 VI) nr 10424===
 +
 +
W Komitecie Dzielnicowym PZPR w Śródmieściu odbyło się spotkanie Sekretariatu KD i Komisji Kultury Fizycznej i Sportu KD z zarządem KS Cracovia. Dokonano oceny działalności klubu i omówiono najważniejsze problemy, z jakimi klub się boryka. W dyskusji zwrócono uwagę m. in. na konieczność poprawy spraw organizacyjnych w klubie oraz pracy sportowej i wychowawczej z młodzieżą. Problemy kultury fizycznej i sportu oraz funkcjonowania klubów sportowych w dzielnicy od wielu lat zajmują ważne miejsce w działaniach śródmiejskiej organizacji partyjnej.
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1983, nr 272 (18 XI) nr 10841===
 +
 +
Wczoraj w siedzibie KS Cracovia odbyło się posiedzenie Rady Patronackiej Klubu, które poprowadził wiceprzewodniczący Rady prof. Julian Rejduch. W trakcie obrad dokonano zmiany na stanowisku przewodniczącego. Prezydent miasta Tadeusz Salwa w związku z licznymi obowiązkami zawodowymi złożył rezygnację z tej funkcji, a na jego miejsce wybrany został sekretarz KK PZPR Jan Czepiel.
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1984, nr 135 (7 VI) nr 11012===
 +
 +
W dniu 5 czerwca br. odbyło się kwartalne, plenarne, posiedzenie Zarządu KS „Cracovia”.
 +
 +
Posiedzeniu przewodniczył. prezes Zarządu mgr Zdzisław Oleszek. Omówiono przygotowania organizacyjne do Walnego Zebrania Sprawozdawczo-Wyborczego w dniu 22 bm. Zarząd jednomyślnie zatwierdził sprawozdanie z działalności Klubu W 1983 r., zamykającym 3-letnią kadencją władz Klubu.
 +
 +
W posiedzeniu uczestniczył z-ca przewodniczącego Rady Patronackiej KS „Cracovia”, I sekretarz KD PZPR Śródmieścia tow. Ryszard Borowiecki
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1984, nr 146 (19 VI) nr 11023===
 +
 +
W trosce o los Cracovii Cracovia była i jest klubem mocno związanym z naszym miastem, ma tysiące wiernych kibiców. Nic więc dziwnego, że obecna trudna sytuacja klubu bulwersuje opinię społeczną czego wyraz daliśmy także na naszych łamach. Kibice, sympatycy Cracovii zastanawiają się co zrobić, aby ten 78-letni klub znowu odzyskał dawną świetność. Losem Cracovii interesuje się wojewódzka instancja partyjna, na posiedzeniu Sekretariatu KK PZPR omawiano sytuację w klubie w kontekście zbliżającego się Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego wyznaczonego na najbliższy piątek 22 czerwca. Oczekuje się takich ustaleń, które pozwolą wyjść z impasu i z optymizmem spojrzeć w przyszłość klubu — jednego z najstarszych i najbardziej zasłużonych w Polsce
 +
 +
===Echo Krakowa. 1983, nr 42 (1 III) nr 11325===
 +
 +
WCZORAJ powołana została do życia Rada Patronacka Cracovii. Jej przewodniczącym wybrano prezydenta miasta Krakowa Tadeusza Salwę, na którego barkach spoczywa już podobny obowiązek, z tym że w stosunku do „rywalki” zza miedzy, Wisły. Jak mówiono w dyskusji decyzja ta, łącząca symbolicznie dwa zasłużone kluby wyraża idee, że sport jest w Krakowie przecież jeden i nie powinny go dzielić żadne antagonizmy klubowe. Zastępcami przewodniczącego zostali: przewodniczący Rady Narodowej m. Krakowa — Apolinary Kozub, I sekretarz KD PZPR Śródmieście — Ryszard Borowiecki, przew. Zespołu Planowania Regionalnego — prof. Julian Rejduch oraz dotychczasowy przewodniczący Rady — Stefan Markiewicz.
 +
 +
===Echo Krakowa. 1984, nr 130 (3 VII) nr 11668===
 +
 +
OD WCZORAJ Cracovia ma nowego prezesa. Został nim dyrektor naczelny Zakładów Budowy Maszyn i Aparatury im. Stanisława Szadkowskiego, 53-letni BOGUSŁAW KLIMEK, w przeszłości działacz KS Kabel i KOZPN, piłkarz i szczypiornista. Rekomendacji kandydata na prezesa Klubu dokonał obecny na posiedzeniu zarządu przewodniczący Rady Patronackiej Cracovii, sekretarz KK PZPR Jan Czepiel. Jednogłośnie zaakceptowano tę propozycję
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1987, nr 116 (20 V) nr 11910===
 +
 +
Wczoraj obradowało Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze KS Cracovia.
 +
 +
W obradach udział wzięli: sekretarz KK PZPR, Władysław Kaczmarek, wiceprezydent m. Krakowa Marek Paszucha, I sekretarz KD PZPR Jacek Inwałd.
 +
 +
==Ekscesy antysemickie==
 +
W wielu opracowaniach dotyczących historii polskiej piłki nożnej Cracovia określana jest mianem klubu demokratycznego, otwartego czy też tolerancyjnego, co ma odnosić się do stosunku Pasów wobec mniejszości narodowych i religijnych, szczególnie wobec przedwojennej społeczności żydowskiej w Krakowie. Tymczasem zawodnicy, działacze i kibice Cracovii bywali zaangażowani w ekscesy antysemickie. Pomijamy tutaj sferę werbalną, jak na przykład w 1922 roku, gdy w trakcie meczu reprezentacji Krakowa [[Józef Kałuża]] miał urazić Zygmunta Krumholtza z Jutrzenki Kraków, wypominając mu pochodzenie. Zdarzały się bowiem znacznie poważniejsze wybryki, włącznie z aktami przemocy wobec Żydów na stadionie Cracovii. Wypadki takie szczegółowo opisywał Nowy Dziennik - polskojęzyczna gazeta żydowska wydawana w Krakowie.
 +
 +
W 1936 roku Nowy Dziennik informował o meczu juniorów Cracovii i Makkabi: ''W sobotę odbył się na boisku Cracovii mecz piłkarski juniorów o mistrzostwo Krakowa pomiędzy Cracovią a Makkabi. Zawody wygrała Cracovia 1:0 (1:0), mimo tego wyniku Makkabi zdobyła mistrzostwo w swej grupie. Mecz ten naturalnie nie wywołał większego zainteresowania i zgromadził na boisku Cracovii z górą setkę widzów. Garstkę kibiców Makkabi, a resztę Cracovii, ci ostatni składający się (w tym wypadku) z młodych chłopców - rozłożyli się tuż koło boiska, a nawet na boisku i w nienotowany dotychczas sposób nawoływali graczy Cracovii do łamania nóg i kości grającym Żydom. Obecny kierownik juniorów Cracovii nie tylko, że na to nie reagował, ale z zadowoleniem się uśmiechał. Również sędzia tego spotkania p. Mytnik zupełnie na to nie zwracał uwagi, mimo iż część z wyżej wspomnianych wyrostków przeszkadzała w grze. Podczas przerwy kilku z obecnych na meczu chłopców żydowskich, a właściwie dzieci 10-11 letnich zostało w ordynarny sposób pobitych przez tę bandę, która w kilkudziesięciu rzuciła się na kilku chłopców. Specjalnie wielkim „bohaterem” okazał się jeden z kolarzy (jak nas poinformowali niejaki Frankowski), który leżącego na ziemi chłopca bił i kopał w chamski sposób. Na to nikt nie reagował. Ciekawe stosunki panują na boisku Cracovii.''
 +
 +
Rok później Nowy Dziennik opisywał zajścia w czasie meczu rezerw Cracovii i Makkabi: ''Wczoraj w godzinach popołudniowych boisko KS Cracovia było widownią skandalicznych wybryków antyżydowskich. Na boisku tym odbywał się mecz piłkarski o mistrzostwo Ligi Okręgowej między Cracovią a Makkabi. Zawody stały pod znakiem brutalnej gry gospodarzy, których gracze w sposób wręcz skandaliczny polowali na kostki przeciwników, nic więc dziwnego, że pomimo zdecydowanej przewagi Makkabi uzyskała Cracovia w końcu prowadzenie. Sprzyjał temu również niesłychanie wrogi nastrój widowni, która bojowymi okrzykami antyżydowskimi dodawała animuszu graczom Cracovii, w końcu doszło do tego, że widzowie żydowscy, znajdujący się na miejscach stojących, zostali zaatakowani laskami i kamieniami. Poturbowani widzowie Żydzi zostali zmuszeni do ucieczki i częściowo opuścili boisko, częściowo zaś schronili się na trybuny. I tutaj jednak nie panowała lepsza atmosfera. Okrzyki i wyzwiska stawały się coraz częstsze. Gdy jeden z graczy Makkabi kopnięty w nogę wił się w bólu, słychać było zewsząd „zabrać tego trupa!”. W końcu doszło do incydentu, który zmusił drużyne Makkabi do opuszczenia boiska. Stojący za bramką sympatycy Cracovii ciągłymi okrzykami sprowokowali awanturę. Stojącego obok bramki kierownika drużyny Makkabi pobito, a jakiś „sportowiec” kopnął bramkarza Makkabi. Na boisko wpadł bramkarz drużyny ligowej Pawłowski i uderzył pięścią w głowę kierownika sekcji Makkabi. Inny znów osobnik kopnął lewoskrzydłowego Makkabi Wohlfeilera. W tym stanie rzeczy wśród pogróżek, wyzwisk, szturchańców drużyna Makkabi opuściła „gościnne” boisko Cracovii.''
 +
 +
Do tego zajścia Cracovia odniosła się w swoim oficjalnym biuletynie z 10 lipca 1937 roku. Tę krótką notkę opatrzono cokolwiek dwuznacznym tytułem "Kto zawinił?", antysemickie ekscesy określono jako "incydent zresztą niemiły", a opisujące je artykuły Nowego Dziennika nazwano "napastliwymi". Z treści tego komunikatu można odnieść wrażenie, że w całym zajściu najgorsze było opisanie go przez żydowską gazetę. Cracovia podsumowała, że nie zamierza komentować tych wydarzeń: "Klub nasz mając za sobą tradycję 30-letniej nienagannej pracy wychowawczo-sportowej zna swą wartość i nie zamierza dysputować na tematy poruszone przez wymienione pismo. Ze spokojem wyczekujemy na decyzję władz sportowych, które po przeprowadzeniu dochodzeń ocenią należycie kto i ile w tej sprawie zawinił. W każdym razie stwierdzić wypada, że autor wspomnianych artykułów wprowadzając do sportu politykę — niewątpliwie nie ma nic wspólnego ze sportem". (źródło: KS Cracovia - Miesięczny biuletyn sportowy, 10 lipca 1937, str. 3, [https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publication/349716/edition/333993/content Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa]).
 +
 +
<gallery>
 +
Grafika:Nowy Dziennik 1936-07-20.JPG|"Sportowe" zachowanie - 1936 rok
 +
Grafika:Nowy Dziennik 1937-06-13.jpg|Skandaliczne wybryki antyżydowskie na boisku KS Cracovii - 1937 rok
 +
</gallery>
==Korupcja==
==Korupcja==
Linia 1 190: Linia 1 831:
===1982/83===
===1982/83===
W sezonie 1982/83 Cracovia próbowała kupić od Wisły mecz derbowy, co ujawnił w swojej [["Spalony. Autobiografia", Andrzej Iwan (2012)|autobiografii]] [[Andrzej Iwan]]. Przed meczem doszło do spotkania "emisariuszy" Cracovii (były gracz Wisły: [[Janusz Surowiec]] oraz Andrzej Turowski) z przedstawicielami Białej Gwiazdy. Pasiacy walczący o utrzymanie mieli złożyć swoją ofertę, zdaniem Iwana "została ona odrzucona kategorycznie i bez jakiegokolwiek wahania". [[1983.04.23 Cracovia - Wisła Kraków 2:1|Sam mecz]] "Pasy" wygrały 2:1.
W sezonie 1982/83 Cracovia próbowała kupić od Wisły mecz derbowy, co ujawnił w swojej [["Spalony. Autobiografia", Andrzej Iwan (2012)|autobiografii]] [[Andrzej Iwan]]. Przed meczem doszło do spotkania "emisariuszy" Cracovii (były gracz Wisły: [[Janusz Surowiec]] oraz Andrzej Turowski) z przedstawicielami Białej Gwiazdy. Pasiacy walczący o utrzymanie mieli złożyć swoją ofertę, zdaniem Iwana "została ona odrzucona kategorycznie i bez jakiegokolwiek wahania". [[1983.04.23 Cracovia - Wisła Kraków 2:1|Sam mecz]] "Pasy" wygrały 2:1.
 +
 +
===2003/2004===
 +
W sezonie 2003/2004 Cracovia zajęła w II lidze 3 miejsce, premiowane udziałem w barażach o awans do Ekstraklasy. Ostatecznie Pasy awans wywalczyły. Po latach okazało się, że 18 spotkań z udziałem Cracovii zostało ustawionych (dodatkowo próbowano ustawić kolejny mecz z udziałem bezpośredniego rywala do awansu - Zagłębia Lubin). Skazany za to został Jacek P. - wówczas obserwator PZPN, wcześniej sędzia ligowy i międzynarodowy. Jacek P. nie był formalnie związany z Cracovią, chociaż śledczy w procesie wskazywali na jego powiązania towarzyskie z działaczami klubu. Dodatkowo, Jacek P. był prezesem agencji ochrony Hektor, która zabezpieczała mecze Cracovii. W przypadku kilku spotkań Jacek P. współpracował z Rafałem R. - członkiem stowarzyszenia kibicowskiego oraz członkiem rady nadzorczej Cracovii.
 +
 +
27 lipca 2020 PZPN ogłosił, że zaakceptował wniosek Cracovii o dobrowolne poddanie się karze w wysokości 1 mln złotych i 5 punktów ujemnych w sezonie 2020/21. Stosunkowo niska kara w stosunku do skali procederu oraz okoliczności jej nałożenia wzbudziły dużo kontrowersji. Między innymi prezes Cracovii Janusz Filipiak w wywiadach stwierdził, że klub negocjował wysokość kary z PZPN, nazwał też karę niesprawiedliwą, choć Pasy same złożyły wniosek o dobrowolne poddanie się jej.
===2005/2006===
===2005/2006===
Cracovia sprzedała ostatni mecz sezonu 2005/2006 z Zagłębiem Lubin. Remis dawał Zagłębiu awans do Pucharu UEFA. Na pomysł ustawienia meczu miało wpaść kilku piłkarzy Cracovii - zaproponowali oni przeciwnikom "odpuszczenie" meczu w zamian za 100 tysięcy złotych, na co Lubin przystał. Sprawa wyszła na jaw po kilku latach, zarzuty sądowe usłyszało 8 zawodników Cracovii (większość dobrowolnie poddała się karze więzienia w zawieszeniu i grzywny). 5 zawodników Pasów niebiorących udziału w korupcji zostało... nominowanych do nagrody Jasna Strona Futbolu 2011 (konkurs Gazety Krakowskiej). Za działania korupcyjne Cracovia jako klub została ukarana w sierpniu 2012 roku trzema ujemnymi punktami i karą pieniężną w wysokości 100 tysięcy złotych. Zarząd Cracovii odwołał się od tej decyzji, twierdząc że w całej sprawie "Pasy" są... stroną poszkodowaną.
Cracovia sprzedała ostatni mecz sezonu 2005/2006 z Zagłębiem Lubin. Remis dawał Zagłębiu awans do Pucharu UEFA. Na pomysł ustawienia meczu miało wpaść kilku piłkarzy Cracovii - zaproponowali oni przeciwnikom "odpuszczenie" meczu w zamian za 100 tysięcy złotych, na co Lubin przystał. Sprawa wyszła na jaw po kilku latach, zarzuty sądowe usłyszało 8 zawodników Cracovii (większość dobrowolnie poddała się karze więzienia w zawieszeniu i grzywny). 5 zawodników Pasów niebiorących udziału w korupcji zostało... nominowanych do nagrody Jasna Strona Futbolu 2011 (konkurs Gazety Krakowskiej). Za działania korupcyjne Cracovia jako klub została ukarana w sierpniu 2012 roku trzema ujemnymi punktami i karą pieniężną w wysokości 100 tysięcy złotych. Zarząd Cracovii odwołał się od tej decyzji, twierdząc że w całej sprawie "Pasy" są... stroną poszkodowaną.
 +
===Sprawa Davida Jablonsky'ego===
 +
W czerwcu 2019 roku Cracovia zakontraktowała czeskiego obrońcę Davida Jablonsky'ego. Był on już wówczas skazany nieprawomocnym wyrokiem za ustawianie meczów FK Teplica w 2012. Prawomocny wyrok (1,5 roku więzienia w zawieszeniu i 20 tys. koron grzywny) otrzymał w listopadzie 2019 roku. Ze względów proceduralnych (piłkarz wypisał się ze struktur czeskiej federacji i ta musiała przekazywać sprawę wyżej do UEFA) kwestia kary dyscyplinarnej przedłużała się, ostatecznie zawodnik został tymczasowo zdyskwalifikowany dopiero we wrześniu 2020. Do tamtej pory był podstawowym zawodnikiem Cracovii, zdobył między innymi jedną z bramek w wygranym finale Pucharu Polski 2020. Co ciekawe, po odbyciu kary 1,5 roku zawieszenia (włącznie z zakazem udziału w treningach) Jablonsky powrócił do składu Cracovii.
'''O korupcji w Cracovii, na stronie: [http://pilkarskamafia.blogspot.com/2011/06/cracovia.html pilkarskamafia.blogspot.com]'''
'''O korupcji w Cracovii, na stronie: [http://pilkarskamafia.blogspot.com/2011/06/cracovia.html pilkarskamafia.blogspot.com]'''
 +
==Zobacz też==
==Zobacz też==
*[[Cracovia (siatkówka)]]
*[[Cracovia (siatkówka)]]

Aktualna wersja

HERB:
Podstawowe dane:

Oficjalna

Info w Wikipedii
Kraj: Polska
Pełna nazwa: Miejski Klub Sportowy Cracovia Sportowa Spółka Akcyjna
Przydomek Pasy
Dawne nazwy: ZKS Ogniwo, ZKS Ogniwo MPK, Terenowe Koło Sportowe Stal, Terenowe Koło Sportowe Ogniwo, Terenowe Koło Sportowe Sparta, SKS Cracovia
Barwy: biało-czerwone
Data założenia:
13 czerwca 1906 - wersja przedstawiana obecnie
jesień 1906 - wersja z lat 1938-86
1907 - wersja sprzed 1938
(zobacz więcej w osobnym artykule)
Stadion: Stadion Miejski im. Józefa Piłsudskiego
Liczba miejsc: 15.500
Adres: ul. Wielicka 101, 30-552 Kraków (biuro i ośrodek treningowy)
-Sukcesy:
Mistrzostwo Galicji: 1913
Mistrzostwo Polski (5): 1921, 1930, 1932, 1937, 1948
Wicemistrzostwo Polski: 1934, 1949
3. miejsce w MP: 1922, 1952
Superpuchar Polski 2020
Puchar Polski 2020
1/2 finału Pucharu Polski: 2007
Finał Pucharu Zlotu Młodych Przodowników (puchar ligi): 1952
-Ciekawostki:
Stawka spotkań z Wisłą:
Mistrzostwa Polski
mecze towarzyskie
Puchar Ekstraklasy
Puchar Polski
Herbowa Tarcza Krakowa
rozgrywki juniorskie

Inne:
W 1907 roku klub połączył się z drużyną Biało-Czerwonych.

-Inne herby:


KS Cracovia 1908-1949, 1973-1997

ZS Ogniwo 1949-1954

ZS Sparta 1954-1955

SKS Cracovia 1955-1973

Herb jubileuszowy na 50-lecie

MKS Cracovia 1997-?

Spis treści

Bilans wszystkich meczów

Rozgrywki Mecze Z-R-P Bramki
Liga/Ekstraklasa8336-25-22126:83
II Liga42-0-26:3
MG''31-0-23:5
MK53-2-014:4
PP21-1-05:3
PL21-1-02:0
AK154-2-919:31
b. o MP10-0-11:3
Suma11649-31-36177:132


  • Najwyższe zwycięstwo: 10:1
  • Najwyższa porażka: dwa razy po 0:5 (1 i 2)
  • Wszystkie mecze: ZOBACZ


Szczegółowy bilans wszystkich meczów. Uwzględnia tylko spotkania w oficjalnych rozgrywkach

Liczba Rozgrywki Miejsce Data Wynik Bramki
Z-R-P
Dom
Bramki
Z-R-P
Wyjazd
Bramki
Z-R-P
Neutr.
Bramki
Z-R-P
Pkt/etap
1. (1)MGwyjazd1913.05.081:21:2 0-0-1
(1:2 0-0-1)
1:2 0-0-1
(1:2 0-0-1)
0:2
2. (2)MGdom1913.11.091:02:2 1-0-1
(2:2 1-0-1)
1:0 1-0-0
(1:0 1-0-0)
0:4
3. (3)MGwyjazd1914.06.141:33:5 1-0-2
(3:5 1-0-2)
2:5 0-0-2
(2:5 0-0-2)
0:6
4. (1)AKwyjazd1920.05.131:04:5 2-0-2
(1:0 1-0-0)
3:5 1-0-2
(1:0 1-0-0)
2:0
5. (2)AKdom1920.06.271:45:9 2-0-3
(2:4 1-0-1)
2:4 1-0-1
(1:4 0-0-1)
2:2
6. (3)AKdom1921.04.100:35:12 2-0-4
(2:7 1-0-2)
2:7 1-0-2
(1:7 0-0-2)
2:4
7. (4)AKwyjazd1921.06.050:55:17 2-0-5
(2:12 1-0-3)
3:10 1-0-3
(1:5 1-0-1)
2:6
8. (5)AKdom1922.04.021:16:18 2-1-5
(3:13 1-1-3)
3:8 1-1-2
(2:8 0-1-2)
3:7
9. (6)AKwyjazd1922.06.251:27:20 2-1-6
(4:15 1-1-4)
1:12 1-0-4
(2:7 1-0-2)
3:9
10. (7)AKdom1923.03.111:08:20 3-1-6
(5:15 2-1-4)
4:8 2-1-2
(3:8 1-1-2)
5:9
11. (8)AKwyjazd1923.05.272:410:24 3-1-7
(7:19 2-1-5)
3:16 1-0-5
(4:11 1-0-3)
5:11
12. (9)AKwyjazd1924.09.210:210:26 3-1-8
(7:21 2-1-6)
3:18 1-0-6
(4:13 1-0-4)
5:13
13. (10)AKdom1924.10.124:214:28 4-1-8
(11:23 3-1-6)
8:10 3-1-2
(7:10 2-1-2)
7:13
14. (11)AKdom1926.03.211:215:30 4-1-9
(12:25 3-1-7)
9:12 3-1-3
(8:12 2-1-3)
7:15
15. (12)AKwyjazd1926.06.202:317:33 4-1-10
(14:28 3-1-8)
5:21 1-0-7
(6:16 1-0-5)
7:17
16. (1)Lwyjazd1928.06.031:218:35 4-1-11
(1:2 0-0-1)
6:22 1-0-8
(1:2 0-0-1)
0:2
17. (2)Ldom1928.09.095:123:36 5-1-11
(6:3 1-0-1)
14:13 4-1-3
(5:1 1-0-0)
2:2
18. (3)Lwyjazd1929.06.091:324:39 5-1-12
(7:6 1-0-2)
7:25 1-0-9
(2:5 0-0-2)
2:4
19. (4)Ldom1929.09.225:129:40 6-1-12
(12:7 2-0-2)
19:14 5-1-3
(10:2 2-0-0)
4:4
20. (5)Ldom1930.06.081:230:42 6-1-13
(13:9 2-0-3)
20:16 5-1-4
(11:4 2-0-1)
4:6
21. (6)Lwyjazd1930.10.061:031:42 7-1-13
(14:9 3-0-3)
8:25 2-0-9
(3:5 1-0-2)
6:6
22. (7)Lwyjazd1931.05.174:135:43 8-1-13
(18:10 4-0-3)
12:26 3-0-9
(7:6 2-0-2)
8:6
23. (8)Ldom1931.09.061:236:45 8-1-14
(19:12 4-0-4)
21:18 5-1-5
(12:6 2-0-2)
8:8
24. (9)Ldom1932.06.122:238:47 8-2-14
(21:14 4-1-4)
23:20 5-2-5
(14:8 2-1-2)
9:9
25. (10)Lwyjazd1932.09.040:338:50 8-2-15
(21:17 4-1-5)
12:29 3-0-10
(7:9 2-0-3)
9:11
26. (11)Ldom1933.05.031:139:51 8-3-15
(22:18 4-2-5)
24:21 5-3-5
(15:9 2-2-2)
10:12
27. (12)Lwyjazd1933.06.101:440:55 8-3-16
(23:22 4-2-6)
13:33 3-0-11
(8:13 2-0-4)
10:14
28. (13)Lwyjazd1933.09.033:143:56 9-3-16
(26:23 5-2-6)
16:34 4-0-11
(11:14 3-0-4)
12:14
29. (14)Ldom1933.10.221:144:57 9-4-16
(27:24 5-3-6)
25:22 5-4-5
(16:10 2-3-2)
13:15
30. (15)Lwyjazd1934.06.101:245:59 9-4-17
(28:26 5-3-7)
17:36 4-0-12
(12:16 3-0-5)
13:17
31. (16)Ldom1934.11.045:050:59 10-4-17
(33:26 6-3-7)
30:22 6-4-5
(21:10 3-3-2)
15:17
32. (17)Ldom1935.05.054:054:59 11-4-17
(37:26 7-3-7)
34:22 7-4-5
(25:10 4-3-2)
17:17
33. (18)Lwyjazd1935.09.080:554:64 11-4-18
(37:31 7-3-8)
17:41 4-0-13
(12:21 3-0-6)
17:19
34. (19)Ldom1937.05.271:155:65 11-5-18
(38:32 7-4-8)
35:23 7-5-5
(26:11 4-4-2)
18:20
35. (20)Lwyjazd1937.09.050:155:66 11-5-19
(38:33 7-4-9)
17:42 4-0-14
(12:22 3-0-7)
18:22
36. (21)Ldom1938.05.012:257:68 11-6-19
(40:35 7-5-9)
37:25 7-6-5
(28:13 4-5-2)
19:23
37. (22)Lwyjazd1938.10.021:258:70 11-6-20
(41:37 7-5-10)
18:44 4-0-15
(13:24 3-0-8)
19:25
38. (23)Ldom1939.05.075:163:71 12-6-20
(46:38 8-5-10)
42:26 8-6-5
(33:14 5-5-2)
21:25
39. (1)MKdom1940.09.157:170:72 13-6-20
(7:1 1-0-0)
49:27 9-6-5
(7:1 1-0-0)
2:0
40. (2)MKwyjazd1941.08.311:171:73 13-7-20
(8:2 1-1-0)
19:45 4-1-15
(1:1 0-1-0)
3:1
41. (3)MKdom1941.10.193:274:75 14-7-20
(11:4 2-1-0)
52:29 9-6-5
(10:3 2-0-0)
5:1
42. (4)MKwyjazd1943.10.170:074:75 14-8-20
(11:4 2-2-0)
19:45 4-2-15
(1:1 0-2-0)
5:3
43. (5)MKdom1944.07.163:077:75 15-8-20
(14:4 3-2-0)
55:29 10-6-5
(13:3 0-0-0)
7:3
44. (13)AKwyjazd1946.09.011:178:76 15-9-20
(15:29 3-2-8)
20:46 4-3-15
(7:17 1-1-5)
8:18
45. (14)AKdom1946.09.120:178:77 15-9-21
(15:30 3-2-9)
55:30 10-6-6
(8:13 2-1-4)
8:20
46. (15)b.AKb. Garbarnii1946.09.144:182:78 16-9-21
(19:31 4-2-9)
4:1 1-0-0
(4:1 1-0-0)
10:20?
47. (24)Ldom1948.06.060:282:80 16-9-22
(46:40 8-5-11)
55:31 10-6-7
(33:16 5-5-3)
21:27
48. (25)Lwyjazd1948.11.011:183:81 16-10-22
(47:41 8-6-11)
21:47 4-4-15
(14:25 3-1-8)
22:28
49. (-)b. o MPb. Garbarnii1948.12.051:384:84 16-10-23
(1:3 0-0-1)
5:4 1-0-1
(1:3 0-0-1)
-
50. (26)Ldom1949.05.260:184:85 16-10-24
(47:42 8-6-12)
55:32 10-6-8
(33:17 5-5-4)
22:30
51. (27)Lwyjazd1949.09.150:084:85 16-11-24
(47:42 8-7-12)
21:47 4-5-15
(14:25 3-2-8)
23:31
52. (28)Ldom1950.06.221:085:85 17-11-24
(48:42 9-7-12)
56:32 11-6-8
(34:17 6-5-4)
25:31
53. (29)Lwyjazd1950.09.103:188:86 18-11-24
(51:43 10-7-12)
24:48 5-5-15
(17:26 4-2-8)
27:31
54. (30)Lwyjazd1951.05.200:088:86 18-12-24
(51:43 10-8-12)
24:48 5-6-15
(17:26 4-3-8)
28:32
55. (31)Ldom1951.09.025:093:86 19-12-24
(56:43 11-8-12)
61:32 12-6-8
(39:17 7-5-4)
30:32
56. (32)Lwyjazd1953.04.122:495:90 19-12-25
(58:47 11-8-13)
26:52 5-6-16
(19:30 4-3-9)
30:34
57. (33)Ldom1953.10.083:098:90 20-12-25
(61:47 12-8-13)
64:32 13-6-8
(42:17 8-5-4)
32:34
58. (34)Lwyjazd1954.06.201:199:91 20-13-25
(62:48 12-9-13)
27:53 5-7-16
(20:31 4-4-9)
33:35
59. (35)Ldom1954.10.310:099:91 20-14-25
(62:48 12-10-13)
64:32 13-7-8
(42:17 8-6-4)
34:36
60. (1)PPdom1955.11.203:1102:92 21-14-25
(3:1 1-0-0)
67:32 14-7-8
(3:1 1-0-0)
1/16
61. (36)Ldom1958.04.201:2103:94 21-14-26
(63:50 12-10-14)
68:32 14-7-9
(43:19 8-6-5)
34:38
62. (37)Lwyjazd1958.08.141:1104:95 21-15-26
(64:51 12-11-14)
28:54 5-8-16
(21:32 4-5-9)
35:39
63. (38)Lwyjazd1959.04.261:0105:95 22-15-26
(65:51 13-11-14)
29:54 6-8-16
(22:32 5-5-9)
37:39
64. (39)Ldom1959.09.132:3107:98 22-15-27
(67:54 13-11-15)
70:35 14-7-10
(45:22 8-6-6)
37:41
65. (40)Ldom1961.06.111:0108:98 23-15-27
(68:54 14-11-15)
71:35 15-7-10
(46:22 9-6-6)
39:41
66. (41)Lwyjazd1961.09.241:0109:98 24-15-27
(69:54 15-11-15)
30:54 7-8-16
(23:32 6-5-9)
41:41
67. (1)II Ldom1964.11.224:1113:99 25-15-27
(4:1 1-0-0)
75:36 16-7-10
(4:1 1-0-0)
2:0
68. (2)II Lwyjazd1965.06.270:1113:100 25-15-28
(4:2 1-0-1)
30:55 7-8-17
(0:1 0-0-1)
2:2
69. (42)Lwyjazd1966.11.202:1115:101 26-15-28
(71:55 16-11-15)
32:56 8-8-17
(25:33 7-5-9)
43:41
70. (43)Ldom1967.06.103:0118:101 27-15-28
(74:55 17-11-15)
78:36 17-7-10
(49:22 10-6-6)
45:41
71. (44)Lwyjazd1969.09.243:2121:103 28-15-28
(77:57 18-11-15)
35:58 9-8-17
(28:35 8-5-9)
47:41
72. (45)Ldom1970.05.232:0123:103 29-15-28
(79:57 19-11-15)
80:36 18-7-10
(51:22 11-6-6)
49:41
73. (46)Ldom1982.09.110:0123:103 29-16-28
(79:57 19-12-15)
80:36 18-8-10
(51:22 11-7-6)
50:42
74. (2)PPwyjazd1982.09.222:2125:105 29-17-28
(5:3 1-1-0)
37:60 9-9-17
(2:2 0-1-0)
1/16
75. (47)Lwyjazd1983.04.231:2126:107 29-17-29
(80:59 19-12-16)
38:62 9-9-18
(29:37 8-5-10)
50:44
76. (48)Ldom1983.08.130:0126:107 29-18-29
(80:59 19-13-16)
80:36 18-9-10
(51:22 11-8-6)
51:45
77. (49)Lwyjazd1984.03.180:0126:107 29-19-29
(80:59 19-14-16)
38:62 9-10-18
(29:37 8-6-10)
52:46
79. (3)II Ldom1995.09.240:1127:108 30-19-30
(4:3 1-0-2)
81:37 19-9-11
(4:2 1-0-1)
2:4
80. (4)II Lwyjazd1996.05.152:0129:108 31-19-30
(6:3 2-0-2)
40:62 10-10-18
(2:1 1-0-1)
4:4
81. (50)Ldom2004.10.030:0129:108 31-20-30
(80:59 19-15-16)
81:37 19-10-11
(51:22 11-9-6)
53:47
82. (51)Lwyjazd2005.05.061:0130:108 32-20-30
(81:59 20-15-16)
41:62 11-10-18
(30:37 9-6-10)
56:47
83. (52)Ldom2005.11.223:0133:108 33-20-30
(84:59 21-15-16)
84:37 20-10-11
(54:22 12-9-6)
59:47
84. (53)Lwyjazd2006.03.121:1134:109 33-21-30
(85:60 21-16-16)
42:63 11-11-18
(31:38 9-7-10)
60:48
85. (54)Ldom2006.10.283:0137:109 34-21-30
(88:60 22-16-16)
87:37 21-10-11
(57:22 13-9-6)
63:48
86. (55)Lwyjazd2007.05.130:0137:109 34-22-30
(88:60 22-17-16)
42:63 11-12-18
(31:38 9-8-10)
64:49
87. (56)Lwyjazd2007.10.202:1139:110 35-22-30
(90:61 23-17-16)
44:64 12-12-18
(33:39 10-8-10)
67:49
88. (57)Ldom2008.04.202:1141:111 36-22-30
(92:62 24-17-16)
89:38 22-10-11
(59:23 14-9-6)
70:49
89. (58)Lwyjazd2008.08.311:1142:112 36-23-30
(93:63 24-18-16)
45:65 12-13-18
(34:40 10-9-10)
71:50
90. (1)PLdom2008.10.092:0144:112 37-23-30
(2:0 1-0-0)
91:38 23-10-11
(2:0 1-0-0)
3:0
91. (2)PLwyjazd2008.11.260:0144:112 37-24-30
(2:0 1-1-0)
45:65 12-14-18
(0:0 0-1-0)
4:1
92. (59)Ldom2009.03.224:1148:113 38-24-30
(97:64 25-18-16)
95:39 24-10-11
(63:24 15-9-6)
74:50
93. (60)Ldom2009.11.220:1148:114 38-24-31
(97:65 25-18-17)
95:40 24-10-12
(63:25 15-9-7)
74:53
94. (61)Lwyjazd2010.05.111:1149:115 38-25-31
(98:66 25-19-17)
46:66 12-15-18
(35:41 10-10-10)
75:54
95. (62)Lwyjazd2010.11.051:0150:115 39-25-31
(99:66 26-19-17)
47:66 13-15-18
(36:41 11-10-10)
78:54
96. (63)Ldom2011.05.151:0151:115 40-25-31
(100:66 27-19-17)
96:40 25-10-12
(64:25 16-9-7)
81:54
97. (64)Lwyjazd2011.11.060:1151:116 40-25-32
(100:67 27-19-18)
47:67 13-15-19
(36:42 11-10-11)
81:57
98. (65)Ldom2012.04.301:0152:116 41-25-32
(101:67 28-19-18)
97:40 26-10-12
(65:25 17-9-7)
84:57
99. (66)Lwyjazd2013.09.211:1153:117 41-26-32
(102:68 28-20-18)
48:68 13-16-19
(37:43 11-11-11)
85:58
100. (67)Ldom2014.02.233:1156:118 42-26-32
(105:69 29-20-18)
100:41 27-10-12
(68:26 18-9-7)
88:58
101. (68)Lwyjazd2014.09.280:1156:119 42-26-33
(105:70 29-20-19)
48:69 13-16-20
(37:44 11-11-12)
88:61
102. (69)Ldom2015.03.212:1158:120 43-26-33
(107:71 30-20-19)
102:42 28-10-12
(70:27 19-9-7)
91:61
103. (70)Lwyjazd2015.07.241:1159:121 43-27-33
(108:72 30-21-19)
49:70 13-17-20
(38:45 11-12-12)
92:62
104. (71)Ldom2015.11.291:2160:123 43-27-34
(109:74 30-21-20)
103:44 28-10-13
(71:29 19-9-8)
92:65
105. (72)Lwyjazd2016.08.051:2161:125 43-27-35
(110:76 30-21-21)
50:72 13-17-21
(39:47 11-12-13)
92:68
106. (73)Ldom2016.12.101:1162:126 43-28-35
(111:77 30-22-21)
104:45 28-11-13
(72:30 19-10-8)
93:69
107. (74)Ldom2017.08.122:1164:127 44-28-35
(113:78 31-22-21)
106:46 29-11-13
(74:31 20-10-8)
96:69
108. (75)Lwyjazd2017.12.134:1168:128 45-28-35
(117:79 32-22-21)
54:73 14-17-21
(43:48 12-12-13)
99:69
109. (76)Lwyjazd2018.10.072:0170:128 46-28-35
(119:79 33-22-21)
56:73 15-17-21
(45:48 13-12-13)
102:69
110. (77)Ldom2019.03.173:2173:130 47-28-35
(122:81 34-22-21)
109:48 30-11-13
(77:33 21-10-8)
105:69
111. (78)Ldom2019.09.290:1173:131 47-28-36
(122:82 34-22-22)
109:49 30-11-14
(77:34 21-10-9)
105:72
112. (79)Lwyjazd2020.03.032:0175:131 48-28-36
(124:82 35-22-22)
58:73 16-17-21
(47:48 14-12-13)
108:72
113. (80)Lwyjazd2020.12.041:1176:132 48-29-36
(125:83 35-23-22)
59:74 16-18-21
(48:49 14-13-13)
109:73
114. (81)Ldom2021.04.240:0176:132 48-30-36
(125:83 35-24-22)
109:49 30-12-14
(77:34 21-11-9)
110:74
115. (82)Ldom2021.11.071:0177:132 49-30-36
(126:83 36-24-22)
110:49 31-12-14
(78:34 22-11-9)
113:74
116. (83)Lwyjazd2022.05.010:0177:132 49-31-36
(126:83 36-25-22)
59:74 16-19-21
(48:49 14-14-13)
114:75
Liczba Rozgrywki Miejsce Data Wynik Bramki
Z-R-P
Dom
Bramki
Z-R-P
Wyjazd
Bramki
Z-R-P
Neutr.
Bramki
Z-R-P
Pkt/etap
  • W sezonach 1986/1987-1989/1990 przyznawano 3 punkty za wygraną 3 bramkami i więcej, a odejmowano punkt za przegraną taką różnicą bramkową.
  • 1913.11.09 Cracovia – Wisła Kraków 0:1. Mecz zweryfikowany jako walkower dla Cracovii. Odbył się na boisku Cracovii, choć formalnie gospodarzem była Wisła. Stąd uznajemy w statystykach gospodarzy, nawet gdy rozgrywają mecze poza własnym stadionem.
  • 1943.10.17 Cracovia - Wisła Kraków 0:0. Mecz zweryfikowany jako walkower dla Cracovii.
  • Mecz barażowy o MP z 1948 nie został wliczony do statystyk ligowych.
  • Nie uwzględniliśmy spotkań o Herbową Tarczę Krakowa.

Strzelcy bramek

Liczba Imię i nazwisko Liga II Liga MG AK MK PP PL Suma
1.Henryk Reyman11/8009/300020/11
2.Artur Woźniak15/10002/000017/10
3.Mieczysław Gracz14/6003/200017/8
4.Stanisław Czulak9/5004/200013/7
5.Zdzisław Mordarski8/60000008/6
6.Józef Kohut12/600000012/6
7.Mieczysław Balcer13/4004/100017/5
8.Stanisław Adamczyk5/200001/306/5
9.Paweł Brożek22/50000002/5
10.Wiesław Lendzion4/40000004/4
11.Andrzej Sykta4/42/0000006/4
12.Władysław Kowalski3/1007/300010/4
13.Carlos López2/30000002/3
14.Henryk Kopeć3/30000003/3
15.Władysław Giergiel2/3003/00005/3
16.Rafał Boguski15/3000001/016/3
17.Jesús Imaz2/40000002/4
18.Walerian Kisieliński6/20000006/2
19.Wiesław Rusin02/2000002/2
20.Bolesław Habowski8/20000008/2
21.Marian Machowski7/200001/008/2
22.Cléber5/2000002/07/2
23.Patryk Małecki12/2000002/014/2
24.Arkadiusz Głowacki16/1000002/118/2
25.Semir Stilić3/20000003/2
26.Kazimierz Kmiecik2/10000001/1
27.Wiktor Cholewa1/1002/00003/1
28.Tadeusz Kotlarczyk1/12/0000003/1
29.Antoni Łyko10/100000010/1
30.Tadeusz Legutko6/1003/00009/1
31.Jan Jałocha3/000001/104/1
32.Zbigniew Krawczyk1/10000001/1
33.Józef Gach2/12/0000004/1
34.Hubert Skupnik4/02/1000006/1
35.Wiesław Gamaj6/10000006/1
36.Stefan Lubowiecki1/10000001/1
37.Maor Melikson2/20000002/2
38.Nourdin Boukhari1/10000001/1
39.Radosław Sobolewski10/1000002/012/1
40.Marcelo3/1000002/05/1
41.Piotr Ćwielong2/10000002/1
42.Grzegorz Kmiecik0000002/12/1
43.Marek Zieńczuk9/1000002/011/1
44.Tomasz Kłos4/10000004/1
45.Maciej Stolarczyk4/10000004/1
46.Marcin Kuźba2/10000002/1
47.Dariusz Dudka9/10000009/1
48.Tomasz Frankowski2/10000002/1
49.Dariusz Marzec01/1000001/1
50.Wojciech Gorgoń3/100001/004/1
51.Eugeniusz Wandas0002/10002/1
52.Stanisław Obtułowicz4/10000004/1
53.Kazimierz Sołtysik3/10000003/1
54.Franciszek Danz0005/10005/1
55.Artur Olejak003/100003/1
56.Stefan Śliwa003/100003/1
57.Tadeusz Przystawski002/100002/1-2
58.Michał Chrapek2/10000002/1
59.Krzysztof Mączyński4/1000001/05/1
60.Petar_Brlek3/10000003/1
61.Łukasz Garguła6/10000006/1
62.Marcin Wasilewski5/10000005/1
63.Jakub Błaszczykowski7/20000007/2
64.Marko Kolar1/10000001/1
65.Krzysztof Drzazga2/10000002/1
66.Hebert1/10000001/1
67.Felicio Brown Forbes2/10000002/1
68.Gintel00010001 s.
69.Strycharz00010001 s.
Liczba Imię i nazwisko Liga II Liga MG AK MK PP PL Suma

Piłkarze i trenerzy obu klubów

Lp. Zawodnik Wisła Cracovia Lp. Zawodnik Wisła Cracovia
1. Franciszek Baścik 1910-1911 1923-1927 47. Jan Karwecki 1978-1980 1980-1981
2. Jan Weyssenhoff 1907-1909, 1918-1920 1910-1914, 1920-1921 48. Zbigniew Hnatio 1964-1971 1983-1986
3. Antoni Poznański 1908-1909 1910-1921 49. Jacek Bzukała 1985-1987 1984-1985
4. Gustaw Rogalski* 1910-1924 1908-1924 50. Damian Nurkowski 1975-1982, 1984 1985-1987
5. Stanisław Ziemiański* 1911-1921 1911-1916 51. Henryk Szymanowski 1963-1983 1983-1985
6. Stanisław Mielech 1910-1911 1911-1923 52. Marek Holocher 1970-1982 1985-1992
7. Zdzisław Styczeń 1924-1926 1912-1924 53. Stanisław Owca 1994-1997 1985-1992
8. Bruno Luska 1907-1912 1913-1914 54. Mateusz Jelonek 1988-1991 1978-1988, 1992-1993
9. Adam Kogut 1918-1919 1914-1918, 1919-1923 55. Adam Mikoś 1972-1978, 1982 1985-1989
10. Michał Szubert 1911-1920 1916** 56. Leszek Pawlikowski 1970-1978 1968-1970, 1987-1988
11. Stanisław Mróz 1913-1923 1916** 57. Zbigniew Klaja 1978-1989 1989-1990
12. Stefan Śliwa 1912-1922 1917-1918** 58. Artur Bugaj 1988/89, 1990/91 1989/90
13. Bolesław Kotapka 1918 1913-1917, 1918-1922 59. Leszek Raczyński 1977-1986 1990-1993
14. Zdzisław Styczeń 1924-1926 1912-1924 60. Paweł Depa 1989-1991 1991-1999
15. Karol Żelazny 1925-1928 1947 61. Jacek Mróz 1984-1989 1992-1999
16. Antoni Zasada 1929 1922 62. Marek Motyka 1978-1989 1992-1993
17. Jan Reyman 1921, 1925-1928, 1932-1935 1921-1924 63. Marek Zając 1997-2001 1992-1995
18. Mieczysław Zimowski 1911-1919 1919-1923 64. Sebastian Snopkowski do 1991*** 1991-1999
19. Aleksander Pychowski 1925-1935 1922-1925 65. Krzysztof Krauz 1988-1991 1991-1996
20. Mieczysław Wiśniewski 1921-1924 1919-1921, 1927-1928 66. Łukasz Sosin 2000-2001 1996-1997
21. Stanisław Wójcik 1927 1925-1926, 1927-1931 67. Sebastian Krupa 1994-1995 1997-1998
22. Walerian Kisieliński 1930-1932 1933-1935 68. Adam Dąbrowski 1996-1997 1997
23. Franciszek Cebulak 1923 1934 69. Paweł Gościniak 1990, 1992-1993, 1994-1995 1997
24. Władysław Giergiel 1939-1949 1940-1943** 70. Armand Guy Feutchine 1996-1997 1998
25. Władysław Szewczyk 1936-1937 1947-1949 71. Grzegorz Frey 1998-2000 1989-1998
26. Adam Wapiennik 1945-1950**** 1954 72. Łukasz Skrzyński 1995-1999 1998, 2002-2008
27. Zdzisław Mordarski 1938-1939, 1949-1956 1956 73. Zdzisław Janik 1983-1993 1999
28. Zbigniew Opoka 1959 1955-1958 74. Krzysztof Radwański 1997-1999 2002-2008
29. Henryk Stroniarz 1964-1971 1961-1963 75. Paweł Nowak 1995-1999 2002-?
30. Ryszard Sarnat 1970-1974 1967-1970 76. Krzysztof Piszczek 1995-1999 2002-2004
31. Henryk Duda 1968-1973 1973-1979 77. Wojciech Skrzypek 2002/2003
32. Wiesław Lendzion 1965-1973 1974-1976 78. Piotr Giza 1996-1997 2002-2007, 2010-
33. Janusz Surowiec 1971-1977 1977-1984 79. Kazimierz Węgrzyn 1997-2000 2003-2005
34. Bronisław Makowski 1927-1931 1919-1925, 1926 80. Mieczysław Balcer 1916-1935 1916
35. Mieczysław Bąkowski 1947-1951 1937-1939 81. Franciszek Danz 1918-1925 wychowanek*****
36. Mieczysław Dudek 1948-1951 1952-1954 82. Marian Fliśnik 1964-1972 1974-1976
37. Krzysztof Gacek 1968-1976 1967-1968, 1977-1984 83. Mieczysław Gwiżdż 1963-1965 1962
38. Kazimierz Kmiecik 1968-1981, 1982 1965-1967 84. Marek Lenard 1995 1991-1992
39. Marian Majcherczyk 1922-1925 wychowanek 85. Ryszard Miceusz 1960-1961 1950-1958, 1969-1971
40. Artur Sarnat 1993-2003 1993 86. Janusz Sputo 1966-1971, 1972 1974
41. Kamil Witkowski 2003/04****** 2007-2009 87. Radosław Matusiak 2007/2008 2009-?
42. Łukasz Nawotczyński 1999/2002, 2002/2004 2010-? 88. Władysław Polaczek 1908-1920 1909
43. Józef Szwarcer 1912 1908-1911 89. Jan Kowal 1913-1914 1913
44. Jacek Stopa 1918 1919 90. Konrad Dynowski 1908-1912 1913-1914
45. Izydor Markheim 1907 1908-1909 91. Andrzej Niedzielan 2007-2009 2011
46. Dariusz Zawadzki 1999-2001 2003 92. Krzysztof Dukała 1992-1995 *******
93. Radosław Cierzniak 2015 2022
94. Wojciech Słomka 2017- (j) 2013–2014


Uwagi:
* - Zawodnicy występujący jednocześnie w obu klubach
** - Zawodnicy grający w Cracovii podczas I wojny światowej
*** - Sebastian Snopkowski jest wychowankiem Wisły, z której to trafił do Cracovii
**** - Adam Wapiennik występował w Wiśle także w konspiracyjnych meczach podczas II wojny światowej
***** - Franciszek Danz był wychowankiem Cracovii, z której przeszedł do Wisły. Podczas gry przy Reymonta wielokrotnie był wypożyczany do pasiaków.
****** - Kamil Witkowski był wypożyczony do Wisły. Występował jedynie w III ligowych rezerwach klubu.
******* - Krzysztof Dukała był wychowankiem Cracovii. W pierwszej drużynie nie zagrał żadnego meczu. Później (po pobycie w Liszczance) trafił do rezerw Wisły.
Pondto:


Lp. Trener Wisła (lata tre.) Cracovia (lata tre.)
1. František Kożeluch 1929 1911-1912, 1924, 1926
2. Czesław Skoraczyński 1954, 1964-1967 1958
3. Karel Finek 1961 1956-1957, 1961
4. Michał Matyas 1951-1954, 1971 1959-1961, 1968-1969, 1972-1973
5. Roman Durniok 1982-1983 1967, 1974-1975, 1984
6. Artur Woźniak 1956-1957 1971-1972
7. Henryk Stroniarz 1974-1975 1980-1983, 1984-1985
8. Lucjan Franczak 1979-1981, 1985-1986, 1994-1996 1991-1993
9. Stanisław Chemicz 1985, 1989 1971-1972*, 1974-1977
10. Orest Lenczyk 1977-1979, 1984/1985, 1994, 2000/2001 2009/2010
11. Michał Probierz 2012 2017-

Uwagi:

  • Juniorzy


Ponadto:

  • Antoni Szymanowski był zawodnikiem Wisły, a później trenował Cracovię (1985-1986)
  • Andrzej Bahr trenował Cracovię (1991, 1993-1994, 2000-2001), później został fizjologiem w Wiśle.
  • Wojciech Stawowy w latach 90' zajmował się szkoleniem młodzieży w Wiśle, od 2002 do 2006 roku i ponownie od 2012 roku był natomiast trenerem pierwszej drużyny Cracovii.

Zawodnicy Wisły i Cracovii w innych sekcjach

  • Jerzy Bętkowski koszykarz najpierw Cracovii, od 1951 roku Wisły
  • Józef Biel – działacz sekcji koszykówki i siatkówki Wisły, pięściarz Cracovii
  • Kazimierz Biel - bokser Wisły i Cracovii
  • Zygmunt Buhl - lekkoatleta, przed przyjściem do Wisły trenował krótko w Cracovii.
  • Andrzej Dąbroś – wychowanek Wisły (bramkarz rezerw, 1958-66), lekkoatleta Cracovii (oszczepnik 1960-61)
  • Tadeusz Karzyński – piłkarz Wisły, hokeista Cracovii (mistrz Polski 1948)
  • Edward Madejski – piłkarz Wisły 1932-37, inne dyscypliny (piłka ręczna, koszykówka, siatkówka) w Cracovii w latach 1938-39
  • Jacek Międzik – występował w młodzieżowych drużynach Cracovii w hokeja, po latach został koszykarzem Wisły
  • Jan Natanek – piłkarz Wisły (1926-37), siatkarz i koszykarz Cracovii
  • Antoni Ogrodziński - piłkarz Wisły, szczypiornista Cracovii
  • Tadeusz Pacuła koszykarz najpierw Cracovii, od 1951 roku Wisły
  • Władysław Papiński – koszykarz Wisły, grywał jako łącznik w piłkarskich rezerwach Cracovii
  • Roman Paszkowski – koszykarz, wychowanej Cracovii, po okresie gry w AZS trafił na krótko do Wisły
  • Stefania Reindl - gimnastyczka Wisły i Cracovii
  • Tadeusz Rozwora – koszykarz Wisły (1986-98), następnie Cracovii
  • Janusz Seweryn – koszykarz Wisły (1976-88), w późniejszych latach trener KS Cracovia
  • Tadeusz Swoboda – koszykarz Wisły (1948-57), później przez trzy lata trener żeńskiej sekcji Cracovii
  • Wincenty Wawro – koszykarz Wisły, po latach trener Cracovii

Nazwa

"Cracovia Kraków" nazwa powszechnie przyjęła się (przeważnie w mediach), pomimo, że jest błędna. Słowo "Cracōvia" to nic innego jak Kraków w języku łacińskim. Niedorzecznością więc byłoby nazwanie klubu sportowego "Kraków Kraków". W światowym futbolu spotykamy wiele analogii takiego nazewnictwa klubu sportowego. Przykładem niech będą tutaj jedne z największych klubów Europy: AC Milan i Liverpool FC. Nikt przecież nie woła na włochów "Milan Mediolan", tak samo jak nikt nie mówi "FC Liverpool Liverpool". Tak jak w przypadku Pasów, nazwy ich klubów są również nazwami miast, z których pochodzą i nie ma potrzeby powielania tych nazw. Identycznie powinno być z klubem z ulicy Kałuży. Niestety jest inaczej. Stosowanie błędnej nazwy weszło w powszechne użycie już do tego stopnia, że nawet w adresie kibicowskiego forum Pasów użyto niewłaściwej nazwy. Skoro więc nazwa ta się przyjęła postanowiliśmy jej użyć również u nas, w nagłówku artykułu o tym klubie.

Frekwencja

Wykres przedstawia liczbę kibiców, jaką na stadionie Wisły gromadziła Cracovia w meczach ligowych. Uwaga - w sezonie 1933 odbyły się dwa takie mecze.

Galeria

Zobacz wszystkie zdjęcia derbowe

Drużyny Cracovii podczas okupacyjnych rozgrywek

Cracovia w prasie

‎‎‎
‎‎ ‎
‎‎‎
‎‎‎
‎‎

4

Nowiny : dziennik niezawisły demokratyczny illustrowany. R.8, 1910, nr 140 - 1910.06.21

Match ,Cracovii I.” z „Pogonią I.” Wynik niedzielnego matchu (3:0 na korzyść „Cracovii”) wysunął „Cracovię“ na czoło footballowych drużyn w Galicyi… Niedzielny match — w bezstronnych widzach i w zwolennikach sportu, a nie w z w o l e n n i k a c h pewnych drużyn — obudził bardzo smutne refleksye, bo był przykładem, do czego prowadzi sport, jeśli zapomina się jakie jest jego zadanie i cel. Gorączka i gwałtowność niedzielnej gry była doprowadzona do tego stopnia, że w pewnych momentach widziało się nie graczy-sportsmenów, którzy mają wykazać przytomność umysłu, zręczność i zwinność ciała, ale jakichś — naprawdę — dzikich napastników ; nic też dziwnego, że okrzyki pewnej części widzów, przemieniały się formalnie w ryk! To już nie rozrywka i zabawa sportowa, ale cyrkowe zapasy.— Gwałtowność i pewna brutalność tak graczów „Cracovii“, jak „Pogoni” (mniejsza o to, kto dał powody i dla czego) budziła przykre wrażenie, zwłaszcza u tych, którzy widzieli piękną i pod każdym względem wzorową grę „Smichowa” i „Wisły”. Match ostatni powinien być ostrzeżeniem dla naszych footballistów, że rywalizacya drużyn, objawiająca się w podobnych formach, nie zyska zwolenników footballowi. Ostrzeżenie to nabiera tem większej wagi, że matche, choć wprowadzone u nas niezbyt dawno, liczą już wielu przeciwników i to poważnych bo z pośród wychowawców i rodziców, czemu nie może się dziwić ten, kto widział „korzyść” niedzielnej „sportowej” zabawy.

Nowiny : dziennik niezawisły demokratyczny illustrowany. R.8, 1910, nr 156 - 1910.07.10

Ofiary footballu. Już w sprawozdaniach naszych z przebiegu różnych matchów zwracaliśmy kilka razy uwagę, źe gra pozostawia wiele do życzenia pod względem bezpieczeństwa graczy, którzy rozgorączkowani grą nie umieją powstrzymać się od gwałtownych odruchów względem przeciwnika. Gra, prowadzona w tempie gorączkowym, nie miarkowana spokojem umysłu, do czego każdy sport powinien dążyć, nie przynosi korzyści ćwiczącym, ale szkodę. Smutnym tego przykładem jest czwartkowy trening „Cracovii II.“ z Akad. Związkiem footballowym, podczas którego zaszły dwa nieszczęśliwe wypadki. Jeden z członków „Cracovii“ złamał rękę, a członek Akad. Zw. odniósł silne uszkodzenie oka. Zaznaczyć trzeba także, że nasze koła sportowe mało dbają o bezpieczeństwo życia także pod tym względem, aby podczas większych ćwiczeń znajdował się w pobliżu ktoś, ktoby w krótkim czasie mógł pospieszyć w razie nieszczęśliwego wypadku z pomocą lekarską. Taksamo było podczas ostatnich wypadków. Ciężko ranni, wśród wielkich boleści, czekali dłuższy czas na pomoc lekarską, aż w końcu musiano ich przewieźć z Błoń do Krakowa dorożkami, na które również długo trzeba było czekać.


Kurier Wieczorny, 1936, nr 112

Nawiązując do naszych artykułów o niezdrowych stosunkach w piłkarstwie, poniżej podajemy, jak odbywa się kaperowanie graczy śląskich, którzy po prostu masowo zasilają kluby innych dzielnic Polski, przy czym w karygodny sposób omijane są przepisy amatorskie. Na Śląsku grasuje kilku meneżerów; do meneżerów tych dobrze znanych klubom ligowym zgłaszają się „działacze“ tych klubów po utalentowanych piłkarzy ze Śląska. Jeden z takich „działaczy“ pisze m. in.: że „reflektuje na graczy 18- i 19 letnich, nie bardzo zepsutych, którzy nie będą stawiali wygórowanych żądań“. Menedżerów, którzy załatwiają sprawę emigracji graczy jak powiedzieliśmy jest na Śląsku kilku. Nie kryją się oni wcale z uprawianiem tego rodzaju procederu. Zwróciliśmy się do jednego z nich, by opowiedział, jak odbywa się taki handel zawodnikami. Pośrednik ów nie krępował się zupełnie i z detalami opowiedział jeden z takich wypadków. — Pan redaktor wie, że znam się dobrze na futbolu — rozpoczął pośrednik — mam wyrobioną markę w wyszukiwaniu talentów. Mogę panu opowiedzieć o pewnej transakcji, jaką załatwiałem w Krakowie. Zwrócił się do mnie trener „Cracovii“ p. Pulpitek z zapotrzebowaniem na kilka graczy. Chodziło mu o pomocnika, bramkarza i napastnika. W ustnej umowie ustaliliśmy, że za każdego gracza otrzymam 100 zł, oraz że „Cracovia“ pokryje wszystkie koszty przejazdów, biletów na mecze i t. p. Pertraktacje przeprowadzaliśmy w kawiarni „Esplanada“ w Krakowie w obecności sekretarza „Cracovii” p. Kubińskiego, urzędnika w magistracie krakowskim. Pochodziłem przez kilka tygodni po meczach na Śląsku i zaproponowałem „Cracovii“: Górę z Pogoni, Herisza z Wawelu i jeszcze trzech innych. Targ ubiliśmy tylko co do Góry; innym stawiała „Cracovia“ zarzut, że nie są Polakami. Sprowadziłem więc Górę do Krakowa i w kawiarni „Esplanada“ oddałem go w ręce pp. Pulpitka i Kubińskiego. „Cracovia“ zapłaciła mi wprawdzie wszystkie koszty, jednak nie wywiązała się dotąd z zobowiązania i nie wypłaciła pełnego wynagrodzenia za pośrednictwo. Otrzymałem tylko 30 złotych, co do reszty p. Kubiński zaręczył słowem honoru, że ją otrzymam. Na razie czekam, wierzę jednak, że zapłacą — choć, gdybym miał pieniądze, zaskarżyłbym „Cracovię“ do sądu o 70 zł. Jakie wynagrodzenie otrzymał Góra, togo ja nie wiem — opowiadał dalej pośrednik — w każdym razie chociaż jest dotąd bezrobotny ma zawsze pieniądze. Co otrzymała Pogoń za udzielenie zwolnienia też mi nie jest wiadomo, wszem tylko, że toczyły się w tej sprawie pertraktacje". Wywody powyższe są bardzo charakterystyczne dla naszych stosunków piłkarskich. Handel graczami odbywa się wbrew wszelkim przepisom amatorskim, z czego zresztą kluby zdają sobie dokładnie spraw ę odpowiednio tuszując każdą transakcję. Zresztą najlepszy dowód, że już przed dwoma laty przedstawiciel klubu, o którym mowa powyżej na walnym zebraniu Ligi P. Z. P. N. postawił wniosek o wprowadzenie zawodostwa, motywując go słusznie tym, że tolerowanie przez kluby i władze ukrytego profesjonalizmu nie jest rzeczą zbyt moralną.



Echo Krakowa. 1947, nr 15 (16 I) nr 306

Jak to było z wódka na lodowisku Cracovii

Jedno z pism, sportowych Krakowa, w swym polowaniu na dziennikarskie kaczki, poszczycić się może nowym sukcesem.

Napisało bowiem to pismo w ostatnim swym wydaniu, że:, „w bufecie na lodowisku Cracovii, sprzedaje się wódkę i że, nie upłynęło jeszcze 24 godzin od wielkiego wiecu sportowego, na którym z ust przedstawiciela Ministerstwa O. N. i wiceprzewodniczącego Woj. Rady WP i PW usłyszeli zebrani po raz nie wiadomo który, że nasze władze sportowe dążą wszelkimi siłami do wytępienia alkoholizmu w sporcie, a tu tymczasem na lodowisku Cracovii w przerwach meczu hokejowego Wisła—Siemianowiczanka, sprzedawano wódkę, a konsumentami była przeważnie młodzież obojga płci”.

Pismo to podaje dalej, że:

”...podaje ten fakt bez żadnych komentarzy, gdyż nie wątpi, że KS Cracovia sama wyciągnie odpowiednie konsekwencje uprzedzając w tym względzie miarodajne czynniki”.

I tak się złożyło, że nie KS Cracovia wyciągnęła odpowiednie konsekwencje, lecz konsekwencje te wyciągnęło TS Wisła, gospodarz tych zawodów! Dowiadujemy się bowiem, że na podstawie „polowania”, jakie urządziło to pismo, Cracovia zwróciła się o wyjaśnienie do sekretarza TS Wisła i kierownika sekcji hokejowej p.

St. Voigta, który wyjaśnił, że nic mu nie jest wiadome .jakoby w bufecie Cracovii sprzedawano na tych zawodach wódkę, natomiast jest mu wiadome, iż wódkę przynieśli ze sobą Ślązacy, którzy też w przerwach meczu, ją pili.

Cracovia zaś podała, że na powyższe zawody wydzierżawiła TS Wisła całe lodowisko, a więc i bufet, że organizatorzy meczu chcąc dopilnować wszystkiego sami, usunęli wszystkich z zabudowań lodowiska i sami objęli nadzór nad urządzeniem meczu, a jeśli tak, to sami organizatorzy odpowiadają za to, co się na lodowisku, w jego Szatniach, bufecie i reszcie ubikacji, — dzieje. Tak, jak organizatorzy odpowiedzialni są n. p. za zniszczenie ogrodzenia żelaznego, które na skutek naporu publiczności zostało zniszczone, a które TS Wisła zobowiązało się natychmiast naprawić, — tak też odpowiedzialni są za wszelkie inne sprawy, wynikłe w czasie meczu urządzanego przez siebie.

Poza tym, KS Cracovia ma kontrakt z dzierżawcami bufetu, w którym najwyraźniej zabronione jest sprzedawanie alkoholu, pod groźbą odebrania dzierżawy.

Naszym zdaniem, ani wielce sympatyczny i miły sekretarz TS Wisła, ani polujący na kaczki reporter, wspomnianego pisma, nie jest w stanie przeszkodzić temu, jeśli- ktoś spoza Krakowa, przyniesie ze sobą w kieszeni pół litra wyborowej i wypije go w szatni, czy też w bufecie, zwłaszcza w czasie mrozu. Polujący na kaczki reporter winien był z miejsca temu przeszkodzić i odpowiednio zareagować na miejscu, względnie powiadomić od razu organizatorów. Byłby zrobił dobry uczynek i zasłużył na uznanie władz, temu przeciwdziałających.

A tak? Strzelił — a nie nabił!


Gazeta Krakowska. 1949, nr 67 (24 IV)

KRAKÓW. Łącząc się w jednolitym froncie uczczenia Czynu 1-Majowego zarząd „Ogniwo-Cracovia" postanowił wysyłać drużyny piłkarskie swego klubu na wieś. Drużyny będą wyjeżdżać na wieś w niedziele i święta.


Gazeta Krakowska. 1949, nr 122 (19 VI)

Związkowy Klub Sportowy Ogniwo Cracovia ma ostatnim posiedzeniu Zarządu, powziął jednomyślnie uchwałę zmiany dotychczasowej nazwy klubu ZKS Ogniwo-Cracovia no ZKS OGNIWO KRAKÓW


Gazeta Krakowska. 1949, nr 136 (3 VII)

Słuszną decyzję ruchu zawodowego o włączeniu klubów sportowych do pionów i zrzeszeń sportowych świat pracy powitał z radością, wiedząc, że decyzja ta przyczyni się do umasowienia sportu i do osiągania coraz lepszych wyników na odcinku kultury fizycznej.

Sportowcy krakowscy uważają. że włączenie klubów naszego okręgu do pionów i zrzeszeń sportowych odegra dużą rolę na polu umasowienia sportu związkowego.

Niemniej jednak pewna sprawa wymaga wyjaśnienia, Jak nam wiadomo, w całym kraju kluby obok nazwy zrzeszenia, do którego należą, zatrzymują starą nazwę.

Natomiast w Krakowie np. klub sportowy Ogniwo-Cracovia używa ostatnio już tylko nazwy „Ogniwo".

Uważamy, że „Cracovia" klub o starych tradycjach, silnie związany z dziejami sportu polskiego, winien obok nazwy „Ogniwo" zatrzymać starą nazwę. Byłoby to niewątpliwie najsłuszniejszym rozwiązaniem, symbolizującym połączenie nowej treści masowego sportu z tradycyjnymi formami, Byłoby wskazane, aby miarodajne czynniki sportowe w Krakowie raz jeszcze rozpatrzyły tę sprawę, uwzględniając wyżej podane motywy.



Sport. 1949, nr 91

1949.11.10

KRAKÓW. W Rocznicę Rewolucji Październikowej odbyła się, zorganizowana przez „Ogniwo — Cracovię“, uroczysta akademia, na której, po referatach prezesa dr Czapnickiego i wiceprezesa Gędłka, uchwalono rezolucję. Sportowcy zrzeszeni w „Ogniwo — Cracovii zobowiązują się w niej do przodowania w pracy nad wychowaniem nowego człowieka, świadomego twórcy ustroju socjalistycznego. Rezolucję tę, odczytaną przez reprezentacyjnego piłkarza — Parpana, przyjęli zebrani przez aklamację, manifestując przy tym na cześć Prezydenta Bieruta, Generalissimusa t Stalina, Marszałka Rokosowskiego i trwalej przyjaźni polsko - radzieckie

Echo Krakowskie. 1949, nr 350 (23 XII) nr 1355

‎‎‎

W DNIU 21 grudnia w lokalu Ogn. Cracovia odbyła się uroczysta akademia ku czci Generalissimusa Stalina. Akademię zagaił wiceprezes klubu Gędłek, po czym delegat woj. zarządu ZMP Rzymek zapoznał licznie zebranych sportowców i sympatyków klubu z życiorysem Wielkiego Przyjaciela Polski Ludowej Generalissimusa Stalina.

Po referacie znany działacz Cracovii — Kopowski odczytał rezolucję, wyrażającą hołd dla pracy i walki Józefa Stalina, w której to rezolucji zebrani zobowiązują się do wytężonej pracy nad umasowieniem kultury fizycznej w Polsce.

Sport. 1950, nr 31

1950.04.20

Sportowcy Ogniwo - Cracovii zobowiązali się do uaktywnienia i podniesienia poziomu ideologicznego wśród członków przez organizowanie odpowiednich pogadanek i referatów, połączonych z dyskusjami oraz do otoczenia specjalną opiekę sportową pierwszej spółdzielni produkcyjnej woj.

krakowskiego w Libertowie i 5 innych ośrodków wiejskich.

Ponadto sportowcy Ogniwo - Cracovii postanowili zwiększyć ilość zawodników o 100 proc, w porównaniu z rokiem ubiegłym, zdobywać gremialnie SPO oraz , przeprowadzić współzawodnictwo.

indywidualne i zespołowe w poszczególnych sekcjach klubu.

W wyniku realizowanych przez sportowców, przy współpracy z młodzieżą zrzeszoną. w ZMP oraz z hufcami 8P, zobowiązań powstało już na terenie woj. krakowskiego około 400 nowych boisk sportowych.


Gazeta Krakowska. 1949, nr 262 (6 XI)

Zarząd ZKS Ogniwo-Cracovii zawiadamia i wzywa wszystkich członków i sekcje do gremialnego wzięcia udziału w Akademii Sportowców zorganizowanej z okazji Miesiąca Pogłębienia Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Akademia odbędzie się w poniedziałek dn. 7 listopada br. o godz. 18 w sali Zw. Zaw. Samo rządowców przy al. Krasińskie, go 18. Obecność wszystkich członków Klubu i Sekcji bezwzględnie obowiązkowa.


Gazeta Krakowska. 1950, nr 85 (26 III) nr 400

W odpowiedzi na wezwanie warszawskiego Ogniwa, Ogniwo-Cracovia nadesłało pismo, w którym donosi, że wezwanie do pracy nad rozwojem i umasowieniem sportu, klub przyjął z radością i dołoży wszelkich starań, by uzyskać jak najlepsze wyniki w swej pracy.



Echo Krakowskie. 1950, nr 235 (27 VIII) nr 1526

‎‎‎

Ogniwo w szeregach bojowników o pokój

W dniu wczorajszym odbyła się na boisku KS Ogniwo Kraków wielka manifestacja pokojowa — z okazji 1 Kongresu Pokoju w Polsce, Przed trybunami zgromadziły się wszystkie sekcje sportowe wraz z kierownikami j całym zarządem klubu, po czym przodownik sportu i pięciokrotny mistrz Polski Puzio, wygłosił referat na temat: „Sportowcy polscy w pierwszym szeregu bojowników o pokój"- Następnie mistrz Polski, Buhl— odczytał rezolucję uchwaloną jednogłośnie przez zebranych, w której członkowie ZKS Ogniwo Kraków, solidaryzując się z ogólnoświatowym Obozem Postępu i Pokoju, piętnują wystąpienia imperialistycznych prowokatorów oraz zbrodniczą napaść na bohaterski naród koreański. Rezolucja, stwierdza ,że sportowcy Ogniwa wytężą wszystkie siły, aby w oparciu o Związek Młodzieży Polskiej wykonać zaszczytne, zadanie, stoją ce przed nami w planie 6-letnim, którego założeniem jest zbudowanie podstaw socjalizmu w Polsce"

Gazeta Krakowska. 1950, nr 243 (4 IX) nr 558

W związku z I Kongresem Obrońców Pokoju odbyła się przez meczem Związkowiec — Ogniwo uroczystość, w czasie której do zebranych sportowców przemówiła przedstawicielka Miejskiego Komitetu Obrońców Pokoju — Wollowa. Następnie przew. WKKF mgr Pirożyński wręczył wyróżnionym sportowcom dyplomy.

Dyplomy otrzymali: Gędłek, Lasiewicz (piłka nożna). Kula i Daniel Krzeptowski (narciarstwo), oraz długoletni szatny Ogniwa — Jan Wiecheć.

W imieniu sportowców przemówił zawodnik Ogniwa Gędłek, który między innymi powiedział: W momencie, gdy cały naród walczy o pokój, gdy Walczymy o wykonanie Planu 6-Ietniego, rola sportu staje się szczególnie ważna. Sport ma dostarczyć i dostarczy krajowi zdrowych, mocnych i ideowych ludzi, którzy staną na posterunkach socjalistycznej pracy.


Sport, 1950, nr 45

‎‎‎
‎‎‎

I plenum ZKS Ogniwo Kraków

KRAKOW. I plenum zarządu ZKS Ogniwo, na które wezwano wszystkich członków zarządu klubu, zarządów sekcji oraz członków klubu, przeciągnęło się we wtorek do późnych godzin wieczornych. Po referacie wiceprzewodniczącego klubu Sajbotha który poddał wnikliwej a krytycznej analizie działalność poszczególnych sekcji wywiązała się długa dyskusja, w której brakło jednak głosów samokrytyki. Ze nie dobrze dzieje się w poszczególnych sekcjach ZKS Ogniwa, że sprawa kadr leży niemal zupełnie odłogiem, że szkolenie ideologiczne szwankuje — o tym wszystkim mówił wyczerpująco wiceprzewodniczący Sajboth. W dyskusji odezwały się tylko dwa głosy samokrytyki. reszta ograniczała się do odpierania zarzutów lub też przedstawienia bolączek z podwórka swoich sekcji. Słów prawdy pod adresem zarówno zarządu klubu jak i poszczególnych sekcji nie oszczędził członek Rady Zrzeszenia Ogniwa Samuszyński. Zamykając obrady plenarne zabranie ZKS Ogniwa powzięło następującą uchwałę. 1) kierować się wskazaniami Biura Politycznego KC PZPR j w oparciu o wytyczne III i IV plenum KC PZPR w zakresie czujności doboru kadr pod względem klasowym ¡ politycznym, 2) zobowiązać zarząd klubu i zarządy poszczególnych sekcji do niesienia pomocy nowo wysuniętym młodym kadrom we wstępnym okresie ich pracy. 3) walczyć z wrogiem klasowym i szowinizmem organizacyjnym nieuświadomionej części działaczy, która prowadzi do osłabienia kolektywnej współpracy międzysekcyjnej, 4) opierając się na olbrzymich źródłach, jakimi są kola ZMP i koła sportowe przy zakładach pracy, stale i konsekwentnie dążyć do zwiększenia kadr społecznego aktywu sportowego. Plenum klubu poleca zarządowi Ogniwa dopilnowanie wykonania powyższej uchwały.


Echo Krakowskie. 1950, nr 291 (22 X) nr 1582

‎‎‎

Akademia Ogniwa z okazji 33 rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej

W poniedziałek dnia 23 bm. o godzinie 18 odbędzie się w sali Zw.

Zaw. Pracowników Służby Zdrowia przy ul, 1 Maja 5 I p. uroczysta Akademia z ZKS Ogniwo z okazji 33 rocznicy Rewolucji Październikowej.

Na program akademii złożą się: zagajenie prezesa Mrugacza, referat okolicznościowy przew. Klubu dr. Czapnickiego oraz część artystyczna, w której udział wezmą artyści scen państwowych oraz Filharmonii Krakowskiej.

Gazeta Krakowska. 1950, nr 303 (3 XI) nr 618

Sportowcy woj. krakowskiego w ramach przygotowań do Miesiąca Pogłębienia Przyjaźni Polsko-Radzieckiej organizują specjalne akademie i pogadanki, na których zapoznają zebranych z osiągnięciami sportu radzieckiego. M. In. członkowie ochotniczych brygad ZMP-owskich, pracujących przy budowle Nowej Huty zorganizowali wiele „ognisk" w czasie których wygłoszono pogadanki o sporcie w ZSRR.

Członkowie ZS Ogniwo uchwalili na uroczystej akademii, urządzonej dla uczczenia Rewolucji Październikowej gremialne wstąpienie do TPPR

Sport: pismo Głównego Komitetu Kultury Fizycznej. 1951, nr 23 1951.03.19

KRAKÓW (tel. wł.) XV najbliższym czasie nastąpi przejęcie przez ZKS Ogniwo dotychczasowego stadionu miejskiego wraz z basenem pływackim, kąpieliskiem i wszystkimi urządzeniami sportowymi. Mecze ligowe rozgrywane będą jednak nadal na dotychczasowym boisku Ogniwa ze względu na to, że stadion miejski przeznaczony będzie tylko na imprezy lekkoatletyczne.


Gazeta Krakowska. 1951, nr 176 (28 VI) nr 850

Z okazji III Zlotu Młodych Bojowników o Pokój członkowie sekcji gimnastycznej ZKS Ogniwo w Krakowie podjęli wiele zobowiązań. M. in. wszyscy członkowie sekcji postanowili zdobyć odznaki SPO, przeprowadzić dla wszystkich członków naukę pływania oraz zorganizować dla wszystkich sekcji klubu ćwiczenia gimnastyczne. Członkowie sekcji gimnastycznej ZKS Ogniwo wezwali sekcje gimnastyczne innych klubów do podejmowania podobnych zobowiązań.


Gazeta Krakowska. 1952, nr 62 (12 III) nr 1070

ZKS Ogniwo Kraków kołem terenowym MPK W sali posiedzeń Miejskiej Rady Narodowej odbyło się ostatnio walne zebranie Związkowego Klubu Sportowego Ogniwo Kraków.

Punktem kulminacyjnym walnego zebrania było przemianowanie klubu Ogniwo na Koło Terenowe przy Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Krakowie. Obrady otworzy! przewodniczący klubu tow. dr Henryk Czapnicki powitaniem obecnych na sali w tym również przybyłego z Warszawy wiceprzewodniczącego Rady Głównej Ogniwa tow. Bujasa.

Po wyborze prezydium i przewodniczącego walnego zebrania w osobie tow. Tadeusza Mrugacza przystąpiono do części sprawozdawczej walnego zebrania.

2-lctni okres kadencji Rady Klubu, to okres wytężonej pracy nad umasowieniem sportu, nad podniesieniem poziomu Ideologicznego i wyczynowego, to okres konsekwentnej i systematycznej realizacji wytycznych, zawartych w historycznej uchwale Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej z września 194? r. Okres ten byt okresem poważnych osiągnięć, szczególnie na odcinku wychowania młodzieży, wychowania nowego człowieka świadomego twórcy nowego sprawiedliwego ustroju. W okresie kadencji ustępującej Rady Klubu jasno i zdecydowanie postawiono przed sportem zadanie wychowawcze. Sport przestał być celem samym w sobie — stal się środkiem do wychowania szerokich mas młodzieży w duchu solidarności mas pracujących całego świata — w duchu walki o pokój.

I tu aczkolwiek klub Ogniwo miał niewątpliwe sukcesy, samokrytycznie jednak stwierdzono, że nie zupełnie wywiązano się ze swych zadań. Pewną poprawę zanotować można od sierpnia 1951 r. kiedy to w skład Rady Klubu weszli młodzi działacze sportowi członkowie ZMP.

Kolektyw klubowy ZMP liczy obecnie 36 członków.

Wielu z nich to zastępcy kierowników poszczególnych sekcji, pozostali to czołowi zawodnicy.

Rada Klubu stwierdziła samokrytycznie, że nie pracowała w pełnym siewa tego znaczeniu właściwie. Powodem tego była płynność kadr działaczy Rady Klubu, którzy dość często się zmieniali, a tylko nieliczna grupa pracowała intensywnie przez całą kadencję. To było zasadniczym mankamentem Rady Klubu. Z miesiąca jednak na miesiąc poprzez pewne zmiany praca stawała się coraz bardziej produktywna, owocna i planowa. Bardzo sprawnie prowadzona obecnie akcja szkoleniowa jest tego najlepszym dowodem.

Na wniosek tow. Tabora przemianowano następnie klub sportowy Ogniwo na Koło Terenowe przy MPK w Krakowie. Wniosek został uchwalony przy jednym głosie wstrzymującym się.

Przewodniczącym nowego zarządu Koła został tow.

dr Henryk Czapnicki, wiceprzewodniczącymi: tow. tow. Tadeusz Mrugacz, Stanisław Majcher (przodownik MPK), dyr. Władysław Foryszewski, sekretarzem: Jan Góralczyk, II sekretarzem: dr Jan Turowicz, kierownikiem finansowym: dyr. mgr Stanisław Kułakowski, skarbnikiem; Leopold Kotapka.


Echo Krakowskie. 1952, nr 79 (1 IV) nr 1966

List do Prezydenta - Bolesława Bieruta wysłali działacze i sportowcy Ogniwa

Działacze i sportowcy Ogniwa krakowskiego przesłali do Prezydenta Bieruta list, w którym m. in. czytamy: „Sportowcy i działacze sportowi terenowego koła sportowego „Ogniwo" MPK Kraków, zgromadzeni na walnym zebraniu przesyłają Ci, Obywatelu Prezydencie, najserdeczniejsze pozdrowienia z okazji 60 rocznicy urodzin.

Twoje życie, to życie w trudnej walce i ofiarnej pracy dla dobra klasy pracującej. Z Twoim Imieniem łączy się wytrwała wal ka naszej Partii, prowadzącej naród polski do socjalizmu i dobrobytu. Wszystkie wielkie zdobycze i osiągnięcia utrwalone ostatnio w projekcie Konstytucji Ludowej Rzeczypospolitej, są związane z Twoim imieniem i pracą.

Obywatelu Prezydencie —przyrzekamy godnie wypełniać wskazania Partii. Wskazania te będą dla nas drogowskazem w codziennej pracy wykonania wielkich zadań Planu 6-letniego.

My sportowcy i działacze sportowi „Ogniwo" MPK Kraków, pragnąc godnie uczcić dzień 18 kwietnia 1952, dzień 60 rocznicy największego Polaka i opiekuna sportu Polski Ludowej — zobowiązujemy się: 1) w oparciu o uchwalę Biura Politycznego PZPR, podnieść ogólny poziom polityczny, etyczny i sportowy członków kola, a w szczególności; a) nadrobić w roku bieżącym wszelkie zaniedbania z lat ubiegłych z dziedziny wyszkolenia ideologicznego, b) postawić na najwyższym poziomie dyscyplinę sportową wśród działaczy i zawodników koła.

2) przyznany na rok 1952 limit odznak SPO przekroczyć o 20 proc.; 3) spowodować, by wszyscy zawodnicy Koła spełnili w roku 1952 w pełni wymagane warunki do uzyskania odpowiedniej klasy zawodniczej; 4) osiągnąć stuprocentowy udział wszystkich członków koła we wszystkich imprezach, zebraniach i uroczystościach sportowych; 5) zorganizować w ciągu miesiąca maja br. turniej tenisowy dla młodzieży szkolnej, która dotychczas nie brała udziału w zawodach oraz zaopiekować się zwycięzcami turnieju, aby umożliwić im dalszy rozwój; 6) przeprowadzić propagandowe zawody bokserskie na terenie pierwszego socjalistycznego miasta Nowa Huta; 7) powiększyć Ilość sportowych brygad produkcyjnych o dalsze 3 brygady w kole sportowym Ogniwo-Tramwaj, przekroczyć wyznaczony na rok 1952 limit zdobycia odznak SPO o 15 proc., w tym kole, powiększyć szeregi członków koła „Tramwaj" o 15 proc, oraz wzmocnić akcję szkoleniową i pod nieść poziom Ideologiczny, czerpiąc wzory i przykłady ze sportowców ZSRR walczących o pokój.

Podejmując te zobowiązania z okazji Twoich urodzin, zapewnia my Cię, Obywatelu Prezydencie, że zostaną one wykonane.

Gazeta Krakowska. 1952, nr 121 (21 V) nr 1129

Byliśmy na Placu Czerwonym — opowiadają Glimas i Cebula — widzieliśmy Kreml.

W kierunku Mauzoleum Lenina posuwał się powoli długi, niekończący się szereg ludzi.

Były tam dzieci, -byli żołnierze, kobiety i mężczyźni w strojach ludowych, robotnicy...

Dołączyliśmy się do nich i wolnym krokiem, zbliżyliśmy się ku wejściu, by złożyć hołd Leninowi.

Tego się prędko nie zapomni


Echo Krakowskie. 1952, nr 234 (30 IX) nr 2130

Sportowcy woj. krakowskiego podejmują CENNE ZOBOWIĄZANIA dla poparcia Programu Wyborczego FRONTU NARODOWEGO i uczczenia XIX Zjazdu WKP(b) oraz 35 rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej

OSTATNIO w lokalu Zrzeszenia Sportowego Ogniwo w Krakowie odbyło się zebranie członków wszystkich sekcji Zrzeszenia, na którym sportowcy KS Ogniwo MPK popierając w pełni Program Wyborczy Frontu Narodowego oraz celem uczczenia XIX Zjazdu WKP(b) i 35 rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej podjęli szereg zobowiązań.

Echo Krakowskie. 1954, nr 270 (12 XI)

Wzorowi sportowcy Mazurek i Glimas kandydatami na radnych DRN

DWAJ znani krakowscy sportowcy, członkowie Zrzeszenia Sportowego Ogniwo — mistrz sportu Mieczysław Mazurek i pil karz ligowej jedenastki Ogniwa MPK — Tadeusz Glimas wysunięci zostali na kandydatów do Dzielnicowych Rad Narodowych.

Mazurek wielokrotny rekordzista Polski w łucznictwie, znajduje się również na czołowym miejscu najlepszych łuczników świata.

Będąc pracownikiem „Energoprojektu" — Biura Projektów Energetycznych, Mieczysław Mazurek wyróżnia się w pracy społecznej i sportowej, popularyzując w swym zakładzie pracy sport łuczniczy.

Dzięki niemu koło sportowe Ogniwo Energetyka zdobyło ostatnio tytuł drużynowego mistrza Polski w łucznictwie.

Tadeusz Glimas wielokrotny reprezentant Polski w piłce nożnej, kapitan ligowej jedenastki Ogniwa Kraków, należy do najlepszych zawodników drużyny krakowskiej, broniąc jej barw od lat 10.

Glimas jest członkiem PZPR.

Pracuje obecnie jako kierownik transportu Domu Towarowego.

Echo Krakowa. 1958, nr 88 (16 IV)

Piękny gest Cracovii

Z CAŁĄ satysfakcją przyjęliśmy wczoraj do wiadomości, że zarząd Spółdzielczego Klubu Sportowego „Cracovia” przyszedł z pomocą swej wielkiej rywalce i przekazał TS Wisła boisko treningowe obok strzelnicy (przy al. 3 Maja). Dzięki temu piłkarze Wisły będą mogli zaoszczędzić nawierzchnię boiska głównego, na którym dotychczas musiały ćwiczyć wszystkie drużyny.

Piękny gest Cracovii zasługuje na duże brawa!


Echo Krakowa. 1958, nr 274 (25 XI)

Cracovia odpowiada

ODPOWIADAJĄC na apel ŁKS zarząd SKS Cracovia dla uczczenia III Zjazdu PZPR podjął następujące zobowiązania; a) wyposażyć Zasadniczą Szkołę Zawodową w Krakowie przy Al.

Mickiewicza 5 w sprzęt gimnastyczny wartości około 90 tys. złotych, b) wyposażyć w sprzęt sportowy wartości około 59 tys. złotych VII Liceum Żeńskie, c) zorganizować dziesięć imprez sportowych z których dochód zostanie przeznaczony na budowę sali gimnastycznej VII Liceum żeńskiego, d) zorganizować kurs pływacki dla 100 uczniów, e) zorganizować raidy turystyczne na dwóch beskidzkich szlakach, d) udostępnić młodzieży szkolnej podopiecznych szkół bezpłatny wstęp (w godzinach rannych) na lodowisko, g) przeprowadzić w podopiecznych szkołach na lekcjach wychowania fizycznego naukę i kursy pływania, które poprowadzą klubowi instruktorzy i trenerzy.


Gazeta Krakowska. 1958, nr 304 (23 XII) nr 3285

Starania Cracovii o uzyskanie budynku dawnego Sokoła przy ul. Manifestu Lipcowego, uwieńczone zostały pełnym powodzeniem. Wczoraj na posiedzeniu Prezydium Rady Narodowej m. Krakowa, zapadła uchwała przekazująca w użytkowanie gmach, klubowi. Tak więc, poważna bolączka: brak własnej hali klubów w Polsce, przestała istnieć. Cracovia posiada o poważne fundusze na odremontowanie hali dawnego Sokoła, i uczyni z niego na pewno wzorowy obiekt. który służył będzie całemu krakowskiemu sportowi. Warto jeszcze dodać, że Gazeta Krakowska popierała w całej rozciągłości słuszne starania SKS Cracovii o uzyskanie hali przy ul. Manifestu Lipcowego.


Echo Krakowa. 1959, nr 49 (28 II/1 III) nr 4259

DZIŚ tj. 28 lutego br. w sali posiedzeń KD PZPR — Zwierzyniec, przy ul. Bogatki, odbędzie się walne zebranie SKS Cracovia. Zarząd klubu apeluje do wszystkich członków i sympatyków o liczne przybycie. Początek o godz. 16.30.

Gazeta Krakowska. 1959, nr 278 (20 XI) nr 3577

Każde niepowodzenie, porażka czy degradacja w ruchu sportowym znajduje swój oddźwięk w reakcji zawodników, zarządu, kibiców.

Przez kilka dni chodzą oni smutni, przygnębieni, zmartwieni. Przeżywają gorycz porażki, analizują jej przyczyny.

Jest to zupełnie zrozumiałe.

Po raz pierwszy spotykamy się jednak ze zjawiskiem zaskakującym, dla wielu niezrozumiałym, niepojętym.

Otóż w obozie Cracovii po degradacji jej piłkarzy do II ligi, panuje nastrój daleki od pogrzebowego. Zarząd, zawodnicy, działacze, kibice chodzą z podniesionym czołem, patrzą każdemu prosto i szczerze w oczy. Są dalecy od przygnębienia, załamania, rozpaczy...

Wstyd, zażenowanie, konsternacja panują gdzie indziej.

W Warszawie i w Szczecinie — tam, gdzie „ukartowano” w myśl sugestii kpt. związkowego PZPN Cz. Kruga, dla swoiście pojętej „geografii sportowej” inspirowanej przez red. T. Maliszewskiego, utrzymanie „za wszelką cenę" Pogoni Szczecin w I lidze. Znamienną i dużo mówiącą jest w tej sprawie „zmowa milczenia” prasy warszawskiej i katowickiego „Sportu”, które rok temu energicznie walczyły o powołanie komisji specjalnej PZPN-u dla zbadania kulisów meczu Cracovia—Stal Sosnowiec. W tym roku wobec bardziej jaskrawego faktu zastosowania przez -Legię „ulgowej taryfy” w stosunku do Pogoni, pisma te nie proponują już PZPN-owi przeanalizowania „cudu warszawskiego”. Chce się po prostu zatuszować tę niemającą precedensu w naszym sporcie sprawę.

Nie będzie to jednak sprawa łatwa. Z całego kraju płyną pod adresem Cracovii i do redakcji pism krakowskich listy, wyrażające uznanie biało-czerwonych za godną prawdziwych sportowców postawę w walce o utrzymanie się w I lidze, a potępiające surowo autorów sfabrykowanego meczu warszawskiego, naoczni widzowie meczu Legia—Pogoń, a wśród nich b. reprezentacyjny piłkarz Wisły J. Mamon relacjonują przebieg meczu, który nie nasuwał najmniejszej wątpliwości co do „podkładki” ze strony Legii.

Jest rzeczą bezsporną, że Cracovii wyrządzono wielką krzywdę moralną i sportową. Krzywdę tę trzeba koniecznie naprawić w imię tego co nazywamy „fair play” w imię czystości sportu, uczciwości i praworządności.

W tym duchu przygotowuje obecnie KOZPN memoriał do zarządu PZPN-u i do GKKF, domagając się zwołania nadzwyczajnego walnego zebrania PZPN, na którym delegaci wszystkich okręgów wypowiedzieliby się na temat „cudu warszawskiego” i zastanowili się nad rekompensatą dla pokrzywdzonego zasłużonego klubu krakowskiego. Takim środkiem naprawienia krzywdy Cracovii jest utrzymanie jej w szeregach ekstraklasy, nawet kosztem powiększenia I ligi. Mówi się również dość głośno w Krakowie o wyrażeniu przez naszą delegację na walnym zebraniu PZPN-u „votum nieufności” zarządowi PZPN-u, którego członek kpt. związkowy Krug był mocno zainteresowany utrzymaniem Pogoni Szczecin w I lidze.

Jakie będą efekty interwencji naszych władz piłkarskich w PZPN-ie i w Głównym Komitecie Kultury Fizycznej trudno na razie przewidzieć. Jedno jest pewne.

„Cud warszawski”, którego ofiarą miała paść Cracovia, wywołał skutki nie przewidziane przez jego autorów.

Stanowił moralny policzek dla całego naszego sportu, poderwał autorytet PZPN-u, którego przedstawiciele patrzyli biernie na to co się działo na stadionie Wojska Polskiego, spiętrzył groźną falę oburzenia opinii publicznej w całym kraju.

I dlatego nad tym jednym z największych skandali w polskim piłkarstwie nie wolno przejść do porządku dziennego! TADEUSZ DOBOSZ


Gazeta Krakowska. 1960, nr 32 (8 II) nr 3642

Cracovia obok wielu czołowych klubów naszego kraju znalazła się na indeksie

GKKF. Wiadomość ta właściwie nie zaskakuje. Potwierdziły się tu i ówdzie słyszane głosy o rozrzutności i niegospodarności klubu. Potwierdziła je kontrola przeprowadzana przez władze sportowe.

Co gorzej Cracovia, jak wynika z komunikatu, nie zastosowała się do zaleceń pokontrolnych. W takiej sytuacji musiano wyciągnąć konsekwencje.

W pierwszym rzędzie Cracovii obcięte zostaną dotacje od federacji o 10 proc. Okazało się to konieczne aby zwrócić klubowi uwagę na nie bezpieczną politykę finansową i gospodarczą.

Ale czy chodzi tylko o to? Zła gospodarka klubu rzutuje na pracę sportową. Efekty tego są w Cracovii nader widoczne. Po spadku drużyny piłkarskiej z I ligi państwowej (wyłożono na nią setki tysięcy złotych) los piłkarzy podzielą niechybnie hokeiści i koszykarze. Nie lepiej jest w innych sekcjach. Wielki kryzys organizacyjny przeżywa drużyna piłki ręcznej kobiet. Tajemnicą poliszynela jest że w Cracovii nie prowadzi się pracy szkoleniowej i wychowawczej.

Cóż — smutne to ale prawdziwe, krach wcześniej czy później musiał nastąpić.

Jeden z punktów uchwały GKKF poświęca Cracovii więcej miejsca, zalecając władzom sportowym zwołanie walnego zebrania, wybór nowych władz oraz omówienie polityki gospodarczej (i chyba nie tylko gospodarczej). Możliwe, że ten wstrząs okaże się dla klubu zbawienny w ciężkim okresie w jakim znaleźli się biało czerwoni



Echo Krakowa. 1962, nr 102 (2 V) nr 5226

TO NIC, że chłodno, że chwilami sypie nawet śnieg. Ten dzień i tak zawsze symbolizuje słońce i radość.

Pierwszomajowy pochód w Krakowie trwa.,. Ulica Basztowa jest sercem całej manifestacji. Tu wzdłuż trybuny honorowej uczestnicy pochodu równają krok, tu sypią się naręcza kwiatów.

Wśród ludzi poruszenie! Nadchodzi oczekiwana kolumna sportowców. Z niesłabnącą siłą grzmią oklaski.

Pochód młodości i tężyzny fizycznej, zdrowia i piękna — otwiera grupa działaczy z przew. KKKFiT J. Mareckim, przew. Rady KFiS WKZZ J. Krejczą oraz dr Lustgartenem i prezesem Cracovii mgr F. Mieleckim na czele. Przed nimi wielki transparent: „Sportowcy w pierwszym szeregu budowniczych socjalizmu”.

I płynie teraz niekończącą się rzeką różnobarwny pochód tych, których występy na zielonej murawie, na wodnych szlakach, na trasach, czy w halach sportowych, gromadzą tysięczne rzesze widzów. Imponująco przedstawia się grupa akademików, a wśród nich wioślarze, siatkarze, koszykarze. „Nauka i sport naszym celem” —.

Nowe oklaski... To na cześć Cracovii, której grupa jest najliczniejsza w tym pochodzie młodości.

Gazeta Krakowska. 1966, nr 96 (25 IV) nr 5653

Prezes Rady Ministrów Józef Cyrankiewicz, który jak wiadomo objął honorowy protektorat nad uroczystościami jubileuszowymi Cracovii, przyjął w sobotę w Urzędzie Rady Ministrów delegację krakowskiego klubu. Przedstawiciele SKS Cracovii zapoznali. premiera z programem imprez jubileuszowych oraz aktualną działalnością sportową i organizacyjną klubu. W informacji wiele miejsca zajęła sprawa prac inwestycyjnych i remontowych stadionu piłkarskiego. Premier J. Cyrankiewicz interesował się żywo działalnością klubu, wypytywał o postęp prac, przygotowania do głównych obchodów jubileuszowych.

Działacze SKS Cracovii zaprosili premiera J. Cyrankiewicza na wrześniowe uroczystości, które odbędą się już na odbudowanym stadionie. Premier przyrzekł, że odwiedzi klub w okresie jego święta.

Ponadto krakowscy działacze złożyli wizytę ministrowi kultury Motyce, wiceministrowi Kazimierzowi Rusinkowi oraz wiceprzewodniczącemu GKKF Michałowi Jekielowi.


Gazeta Krakowska. 1966, nr 215 (10/11 IX) nr 5442

Sobota i niedziela upłynie w naszym mieście pod znakiem wielkiego sportowego święta jednego z najstarszych klubów w Polsce SKS Cracovii. Protektorat — jak już podawaliśmy — nad tym dostojnym jubileuszem objął prezes Rady Ministrów PRL JÓZEF CYRANKIEWICZ. W skład komitetu honorowego weszło wielu wybitnych działaczy politycznych i państwowych m. in. minister kultury i sztuki LUCJAN MOTYKA, przewodniczący GKKFiT WŁODZIMIERZ RECZEK, przewodniczący CZSP BOGDAN TRĄMPCZYNSKI, I sekretarz kw PZPR w Krakowie CZESŁAW DOMAGAŁA, przewodniczący Prezydium Woj. Rady Narodowej JÓZEF NAGÓRZANSKI, przewodniczący Prez. Rady Narodowej m. Krakowa ZBIGNIEW SKOLICKI.


Gazeta Krakowska. 1966, nr 216 (12 IX) nr 5773


W dniach swojego jubileuszu Spółdzielczy Klub Sportowy Cracovia święcił swój wielki sukces organizacyjny.

Oto wczoraj oddany został po generalnej przebudowie do użytku stadion piłkarski przy al. Puszkina. Uroczystość miała podniosły charakter. Przybył na nią premier JÓZEF CYRANKIEWICZ , przewodniczący GKKFiT WŁODZIMIERZ RECZEK, wiceminister kultury i sztuki KAZIMIERZ RUSINEK, prezes CZSP BOGDAN TRAMPCZYNSKI, sekretarz KW PZPR ANDRZEJ KOZANECKI, przewodniczący Prezydium WRN JÓZEF NAGÓRZANSKI, przewodniczący Prezydium RN m. Krakowa ZBIGNIEW SKOLICKI.

Prezes klubu Jan Antoniszczak w krótkich słowach podziękował budowniczym stadionu za ich ofiarny trud i wkład pracy. Wiele ciepłych słów powiedział także pod adresem tych wszystkich, którzy swą społeczną pracą przyczynili się do tego, że właśnie zakończony został pierwszy etap przebudowy obiektu.

Po przemówieniu prezesa klubu na płytę betonowego toru kolarskiego weszli sportowcy klubu reprezentujący wszystkie sekcje. W takt marsza orkiestry MPK przechodziły przed publicznością reprezentacje poszczególnych sekcji. Barwne widowisko trwało krótko. Za chwile na boisko wybiegli piłkarze Cracovii i Wisły, aby rozegrać 125 piłkarskie derby. W ruch poszły kamery telewizyjne, _zafalował rozentuzjazmowany tłum, w górę wystrzeliły rakiety, rozległy się odgłosy trąbek, dzwonków, nad głowami 25-tvsięcznej publiczności zafalowały biało-czerwone flagi Cracovii i czerwone flagi z białą gwiazdą — Wisły. Gwizdek sędziego oznajmił, że „święta została rozpoczęta.


Gazeta Krakowska. 1967, nr 241 (9 X) nr 9108

Sportowa opinia Krakowa jest zaniepokojona sytuacją, jaka wytworzyła się w jednym z najstarszych klubów naszego kraju — Cracovii. Wielokrotnie krakowscy dziennikarze na łamach lokalnych pism zwracali uwagę na niedomogi panujące w SKS Cracovia. Doszło nawet z początkiem lipca do konferencji prasowej, na której przez kilka „bitych” godzin wałkowano co drażliwsze problemy. Konferencja w zasadzie nic nie wyjaśniła, a od jej odbycia — upłynęło wiele;- wody w Wiśle. W tym to okresie sytuacja biało-czerwonych stała się jeszcze bardziej rozpaczliwa — jeżeli nie powiedzieć tragiczna.

Tydzień temu na łamach „Gazety Krakowskiej” w naszym komentarzu pomeczowym, w imieniu tysięcy sympatyków piłkarstwa poruszyliśmy kilka problemów i skierowaliśmy pod adresem SKS Cracovia kilka pytań. Przez cały tydzień w budynku przy ul. Manifestu Lipcowego nikt nie zadał sobie trudu, aby udzielić choć skromnych wyjaśnień. Dziennikarz w okresie tygodnia przeprowadził wiele rozmów z aktualnie pracującymi w klubie działaczami, sympatykami i sportowcami. Wszystkie one zmuszają do smutnych refleksji.

Zarząd i klub sportowy SKS Cracovia pracuje bez jakichkolwiek koncepcji, nie jest w stanie aktualnie rozwiązać spiętrzonych i bolesnych problemów. Nie jest w stanie choćby dlatego, że zebrania prezydium odbywają się bardzo sporadycznie, a zebrania zarządu raz na kilka miesięcy. Powstał nawet projekt (wbrew statutowi klubu), aby ograniczyć się do spotkań członków zarządu raz na 3 miesiące. Oczywisty nonsens, w sytuacji, kiedy w sporcie wiele spraw nie da się odkładać, kiedy trzeba działać energicznie i na bieżąco.


Gazeta Krakowska. 1968, nr 100 (27/28 IV) nr 6277

Na zakończenie obrad członkowie SKS Cracovia uchwalili rezolucję, w której potępili szkodliwą działalność nielicznej, wrogiej socjalizmowi grupy wichrzycieli w Polsce, protestując jednocześnie przeciwko wrogim PRL ośrodkom syjonistycznym i rewizjonistycznym, (pu)


Gazeta Krakowska. 1971, nr 115 (17 V) nr 7219

Dość gładkich i bez pokrycia słów

Co się wreszcie z tą Cracovią dzieje — pytają nie tylko sympatycy tego klubu. Nie wolno więcej owijać słów w bawełnę, w której poniektórzy znajdują wygodne dla siebie miejsca, a tymczasem zasłużony dla polskiego sportu Klub Cracovia znajduje się we wręcz przedagonalnym stanie. Stoimy wobec alternatywy — albo Cracovia ma nadal egzystować, albo...

dość wysiłków działaczy sportowych, organizacji, całego społeczeństwa krakowskiego, łożącego pośrednio i bezpośrednio do kiesy wydrwigroszów mieniących się „patriotami” sportu i Cracovii.

Albo w „Cracovii” będzie panował lad i porządek, albo silniejsza będzie nadal anarchia we władzach klubu o 65-letnich tradycjach. Nie ulega wątpliwości i coraz realniejsze jest to dramatyczne pytanie: co będzie, gdy Cracovia zniknie pewnego dnia ze sportowej mapy naszego kraju? Od szeregu lat słyszymy wszyscy tu w Podwawelskim Grodzie, że: „nowy zarząd, nowe metody, że nowi trenerzy, że od nowa, że wreszcie zdrowa organizacja i skoncentrowany wysiłek przez likwidację przerostów sekcji”. A wyniki — nadal nieuchronnie spychają klub o chwalebnych tradycjach ku przepaści l Jak uratować Cracovię? Zastanawiano się nad tym podczas Walnego Zebrania Klubu. Dyskutowano przeszło 6 godzin, do późnej pory nocnej — i w konsekwencji powołano organy doradcze w postaci „Rady Patronackiej” złożonej z przedstawicieli spółdzielczości i Rady Seniorów. A dotychczas tych doradców brakowało? Było ich sporo w różnych instancjach sportowych i władzach.

A mimo to odpowiednie czynniki — władze sportowe w ogólności — a nie tylko pionu zrzeszenia Cracovia, nie interesowały się i nie wyciągały odpowiednich wniosków z faktu, że garaże klubu byty wykorzystywane przez osoby prywatne, a jednocześnie autokar klubu stal przez zimę na wolnym powietrzu? Dlaczego aż 8-krotnie zmieniano kierownika np. sekcji piłkarskiej? Głośno i z dezaprobatą mówi się o dużych przerostach administracyjnych, które obciążają budżet klubu, a jednocześnie stwierdza się, że administracja od dłuższego czasu dyktuje politykę sportową, która w efekcie przyniosła znane wyniki? Dlaczego dopuszczono, bez wyciągania konsekwencji, do dewastacji obiektów? Czy za ten stan ponosi winę tylko i wyłącznie taki czy inny zarząd klubu, które to zarządy zmieniały się w ostatnich latach jak przysłowiowe rękawiczki.

Na ostatnim Walnym Zebraniu powołano nowy zarząd tego zasłużonego klubu. W imię 65-letnich tradycji, w imię utrzymania przy życiu „pacjenta”, którego chcemy uratować za wszelką cenę — dajemy wotum zaufania nowemu zarządowi. Dajemy temu zarządowi pełne także poparcie moralne. Ale tutaj krytycznie od razu musimy się ustosunkować do faktu, że napiętą sytuację w klubie usiłuje się „ratować” nadawaniem tytułów „zasłużonego działacza, członka i zawodnika”. Ci, którzy dzisiaj zostali w Cracovii w decydującej części stanowią teraz zdrowy trzon, ale sami bez pomocy „wysokich czynników” nie uratują sytuacji.

Nie chodzi przecież tylko o pomoc finansową. Dwa lata temu Cracovia otrzymała grubo ponad 5 min zł dotacji. W ubiegłym roku ponad 4 min, a z kwoty tej na działalność sportową przeznaczono o 400 tys. zł więcej aniżeli przed rokiem. W roku bieżącym Cracovia ma otrzymać blisko 5 min zł dotacji. Jeśli rozlegają się jeszcze wołania, że aktualna sytuacja klubu wynika z braku podstaw ekonomiczno-finansowych, to warto by przeanalizować wszystkie wydatki i odciąć od źródeł finansowych tych, którzy beztrosko wydają pieniądze i marnotrawią społeczne mienie. a nawet pociągnąć ich do odpowiedzialności karnej.

Ratujmy „biało-czerwonych"! Te barwy są drogie nie tylko miłośnikom i znawcom polskiego sportu. Ale dla uratowania klubu konieczne są zdecydowane cięcia nie tylko ze strony władz sportowych. Nie wolno lekceważyć społecznego niemniej uchwytnego z punktu widzenia prawnego, ogromnego poparcia społeczeństwa.

A więc jeszcze raz wołamy o kredyt zaufania dla nowego zarządu, ale jednocześnie — społeczeństwo krakowskiej ziemi — domaga się ścisłej kontroli dalszych poczynań dla uzdrowienia klubu — seniora. Dość pustych konferencji, gładkich słów i bez pokrycia deklaracji. Czekamy na szybkie i skuteczne działanie.

RYSZARD MALINOWSKI


Gazeta Krakowska. 1971, nr 150 (26/27 VI) nr 7254

Wypełniona sukcesami karta historii „Cracovii" — Odwróciła sią. Ruszyła lawina porażek i kląsk coraz dotkliwszych. i stało się — „Cracovia" w III lidze.

Obrona klubu trwała lata. Obrońcy biało-czerwonych barw coraz bardziej ścieśniali szeregi. Z istniejących 22 sekcji jeszcze w połowie lat 50-tych, ostatnio pozostało już tylko 11. M. in. likwidacji uległy sekcje strzelecka, szermiercza i koszykówki — których drużyny reprezentując barwy klubowe „Cracovii" były jednocześnie mistrzami Polski.

, W szeregach zasłużonego klubu występowała coraz większa nerwowość. czego dowodem były zmieniające sią wciąż zarządy, trenerzy i ucieczki zawodników.1 tak np. w sekcji piłkarskiej tylko w ciągu jednego roku aż ośmiokrotnie zmieniano kierownika, trenerzy I drużyny piłkarskiej w ciągu krótkiego czasu zmieniali się trzykrotnie, a w ostatnich latach z „Cracovii" odeszło aż 150-clu zawodników...

Niespełna rok temu stwierdzaliśmy, że „Cracovii" potrzebny jest spokój i konsekwentne działanie. To twierdzenie nadal jest aktualne w całej rozciągłości.

powrót biało-czerwonych na drogą ku szczytowi tabeli wymaga czasu i wytrwałości, a każdy krok musi być konsekwentnie stawiany i wymierzany. Przy tym wszystkim — nie wolno poddawać się panice i ulegać destrukcyjnym plotkom. Spełnienie tych wszystkich warunków nie będzie sprawą łatwą. Wymagać będzie dużych ładunków poświęcenia i wiele pracy oraz przełamania zniechęcone) części opinii publicznej.

Pierwsze realne kroki ku naprawie zostały podjęte jeszcze kilka miesięcy temu. Nie uchroniły one już wprawdzie tego tak nierozerwalnie związanego z Krakowem. Klubu przed spadkiem do III ligi, bo skutków wieloletnich błędów nie można usunąć natychmiast, ale są one dowodem następującej odnowy.

I tak np. zmniejszenie ilości członków zarządu Klubu o przeszło połową 2 31 do 1.1 osób gwarantuje eliminacją nadmiernego zbiurokratyzowania, jakie było jedną z głównych przyczyn klęsk „Cracovii", W kolach sportowych mówi się już także o planach reaktywowania takich sztandarowych sekcji jak właśnie wspomniane już, sekcja strzelecka, koszykówki i szermiercza...

„Cracovia" posiądą licznych i oddanych przyjaciół. Przy ich pełnym poparciu i wydatnej pomocy finansowej ze strony krakowskiej spółdzielczości pracy — Istnieją realne szanse nawrotu do Starych chlubnych tradycji i zdobycia z czasem tych dawnych czatowych pozycji.

Finansowa pomoc Rady Głównej Zrzeszenia Sportowego „Start" do którego Cracovia należy, będzie w tym roku bliska pięciu milionom złotych. Nie ulega wątpliwości, że krakowska spółdzielczość pracy grupująca ok. 60 zakładów — także weźmie aktywny udział w całej „ratunkowej akcji". Miejmy także nadzieję, że zawodnicy „Cracovii w tym trudnym dla Klubu okresie — potwierdzą swoje przywiązanie do biało-czerwonych barw i... dezerterów nie będzie.

Opierając sią na opiniach dużej części sportowego Krakowa — możemy twierdzić, że chociaż obecna sytuacja „Cracovii" nie jest godna zazdrości, to jednak: przy pełnej mobilizacji, ostrym zdyscyplinowaniu i usilnej, wytężone) pracy — droga do dawnych czołowych pozycji winna stanąć otworem.

RYSZARD MALINOWSKI


Gazeta Krakowska. 1972, nr 303 (21 XII) nr 7718

Wczoraj odbyło się plenarne posiedzenie zarządu klubu sportowego „Cracovia” z udziałem sekretarza KW PZPR Kazimierza Barwacza. Obecni też byli przedstawiciele władz centralnych ZS „Start” i krakowskich władz sportowych. Dokonano wnikliwej i wszechstronnej analizy dotychczasowej działalności Zarządu Klubu i jego Prezydium. Dyskusja pozwoliła sprecyzować i wytyczyć realne kierunki i metody działania. Zapewnią one z pewnością osiąganie lepszych wyników sportowych niż dotychczas. Określono potrzeby materialne na remont posiadanych i budowę nowych obiektów sportowych. Cracovii Sugerowano by patronat nad poszczególnymi sekcjami klubu sprawowała nie tylko spółdzielczość, ale też i zakłady pracy Krakowa. Nakreślony, perspektywiczny plan rozwoju „Cracovii” w najbliższych latach uwzględnia rozwój i cele konkretnych sekcji, rozbudowę istniejącej bazy, a także szerszą działalność klubu pośród młodzieży. W skład Zarządu dokooptowano z-cę przew. Prezydium RN m. Krakowa Juliana Jaworskiego, którego wybrano prezesem klubu. Do zarządu wszedł także prezes WZSP Jan Betlej. (

‎‎‎

Gazeta Krakowska. 1975, nr 20 (24 I) nr 8358

Przed jubileuszem „Cracovii"

Cracovia — Jeden z najstarszych klubów sportowych w kraju — po okresach świetności przeżywała w latach 1968—72 głęboki kryzys. Prawie wszystkie sekcje obniżyły swe loty, a największe zmartwienie sprawili swym sympatykom piłkarze, którzy w ciągu trzech lat spadli z I ligi do klasy wojewódzkiej. Odeszło w tym czasie z klubu wielu działaczy i zawodników. Kryzys pogłębiał się. Jednakże dzięki pomocy władz politycznych, administracyjnych i sportowych naszego miasta i województwa udało się ten regres zahamować i przystąpić do odbudowy potęgi klubu Cracovii. O życzliwości dla ł zainteresowaniu Jego problemami świadczy wczorajsze posiedzenie Prezydium Rady Narodowej m.

Krakowa, którego głównym punktem obrad były sprawy związane z dalszym rozwojem Cracovii. Przewodniczył mu II sekretarz KW, przew. RN Andrzej Czyż.

Wiele zmieniło się od 1972 roku w tym klubie na lepsze. Poprawiła się sytuacja ekonomiczna dzięki powierzeniu opieki nad klubem Zjednoczeniu „Petrochemia” i kilku dużym przedsiębiorstwom. Powołano do życia Radę Patronacką.

W ostatnich dwóch latach podniósł się poziom sportowy w wielu sekcjach, zwiększyła się prawie dwukrotnie liczba zawodników, zaangażowano do pracy wysoko kwalifikowanych szkoleniowców. Są wyraźne oznaki poprawy. Nie można jednak na tym poprzestać. Pozostało jeszcze wiele do zrobienia, by ten jakże krakowski klub zaczął się znów liczyć na arenie ogólnopolskiej.

Przede wszystkim konieczna jest rozbudowa obiektów sportowych oraz renowacja istniejących obiektów. Władze miejskie przyjdą w tym zakresie klubowi z pomocą.

Planuje się, że na terenie Parku Kultury i Wypoczynku powstanie zespół obiektów dla Cracovii, m. in. hala sportowa, kryte lodowisko, stadion lekkoatletyczny z tartanową bieżnią, stadion piłkarski, zespół boisk treningowych, kryta pływalnia o wymiarach olimpijskich.

Najwcześniej, bo już w roku przyszłym, a więc w roku jubileuszu 70-lecia powstania klubu — oddana zostanie do użytku pełnowymiarowa hala sportowa produkcji NRD. Dzięki elementom prefabrykowanym można ją będzie zmontować w tak szybkim czasie.

Przygotowania do jubileuszu 70-lecia powstania. Cracovii już trwają. Połączone one zostaną z obchodami jubileuszowymi Wisły, która powstała także w 1906 roku.

Zorganizowanych zostanie z tej okazji wiele międzynarodowych imprez sportowych.

Natomiast sportowcy „biało-czerwonych” zapowiadają, że rok jubileuszowy uczczą dobrymi wynikami sportowymi. (TG)

Gazeta Krakowska. 1975, nr 22 (27 I) nr 8360

Tradycyjnie już, kiedy na boisku spotykają się drużyny „Cracovii” i „Wisły”, ludzie nawet przyjaźni dla siebie stają się na czas meczu przeciwnikami a nawet wrogami. Takie są już namiętności — i nic na to nie poradzisz — kibic, który tylko raz w życiu wybiera swoją ulubioną drużynę — pozostaje jej wierny nie tylko wtedy kiedy triumfuje ale zawsze. Takich wiernych zwolenników ma i „Wisła" i „Cracovia". Tego roku — przy bezpośredniej konfrontacji — lepsi okazali się ambitni piłkarze „Cracovii”, choć oba zespoły dzieli różnica formalnych klas.

To dobrze, że tym razem wygrała „Cracovia”. Kiedyś przed laty — nie ukrywajmy — nie tylko nie pomagano zbytnio „Cracovii”, ale ten i ów w mieście był nawet zainteresowany słabością „pasiaków”.

Tymczasem wiadomo, że im mocniejsza „Cracovia", tym silniejsza „Wisła”.

Konkurowanie, rywalizacja, współzawodnictwo — we wszystkich — dyscyplinach — między zasłużonymi klubami może przynieść jedynie korzyści klubom — całemu, a o to przecież chodzi, sportowemu Krakowowi.

7o wszystko mówię po to, gdyż notuję dobre zamysły i przedsięwzięcia rzetelnej współpracy i integracji obu krakowskich klubów, które szykują się właśnie do pięknych jubileuszów siedemdziesięciolecia.

I „Wisła” i „Cracovia” nie mają zbyt dużo obiektów. Normą dla pierwszoligowego zespołu piłkarskiego, jest posiadanie kilku boisk — dla trampkarzy, młodzików, rezerw itp. Natomiast „Wisła” ma ledwo dwa boiska. Lepsze urządzenia lekkoatletyczne ma „Cracovia”. Identycznie kiedy policzymy boiska w innych dyscyplinach. Kto powiedział, że oba kluby nie mogą wspólnie użytkować tych wszystkich obiektów. Mogą! Mogą wymieniać doświadczenia: i zawodnicy i trenerzy.

Mogą powrócić lata, kiedy po walce na boisku, Tadeusz Parpan, Edward Jabłoński spotykał się z Mieczysławem Graczem, Jerzym Jurowiczem i ich kolegami by pogawędzić o wspólnych sprawach.

Niedawno odbyło się spotkanie płk. ZBIGNIEWA JABŁOŃSKIEGO — prezesa „Wisły” z prezesem „Cracovii” — BOHDANEM WAYDOWSKIM. Na spotkanie przybył prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, kiedyś krakowianin — JAN MAJ. Mówiono o potrzebie owej integracji, podjęto konkretne decyzje.

Myśli się o wspólnej organizacji imprez i spotkań z okazji 70-lecia klubów. Takim symbolem współpracy na przyszłość będzie razem przez obydwa kluby zredagowane wydawnictwo jubileuszowe w którym przypomni się wielkich sportowców, których wydał Polsce Kraków.

Najważniejsze jednak, to decyzja o przedstawieniu Radzie Narodowej Miasta Krakowa wspólnego planu inwestycyjnego obiektów, stadionów i hal, które mają nie dzielić a łączyć sportowców „Cracovii” i „Wisły”.

Mądra, serdeczna współpraca „Cracovii” i „Wisły" przysłużyły się rozwojowi krakowskiego sportu i skuteczniej będziemy rywalizować z innymi okręgami.

RYSZARD MALINOWSKI

Echo Krakowa. 1977, nr 63 (19/20 III) nr 9740

Wczoraj odbyło się walne żebranie sprawozdawczo-wyborcze Klubu Sportowego Cracovia. W zebraniu tym wzięli m. O in. udział: sekretarz KK PZPR — Jan Gluza, członek Sekretariatu, kierownik Wydz. Organizacyjnego KK PZPR — B. Grzesiak, wiceprezydent m. Krakowa — Barbara Guzik, oraz I sekretarz KD PZPR Śródmieście — St. Markiewicz, który A jest równocześnie przewodniczącym Rady Patronackiej Cracovii

Gazeta Południowa. 1977, nr 53 (8 III) nr 8979

Wczoraj Sekretariat Komitetu Krakowskiego PZPR obradujący pod przewodnictwem I sekretarza KK Wita Drapicha zapoznał się z działalnością SKS Cracovia. Po wysłuchaniu informacji przedstawionej przez prezesa klubu Bogdana Waydowskiego, Sekretariat KK pozytywnie ocenił pracę klubu w ostatnim okresie, szczególnie w zakresie pracy szkoleniowej i wychowawczej oraz w dziedzinie współpracy ze szkołami na terenie miasta i województwa. Z aprobatą spotkała się również działalność Rady Patronackiej klubu, która prawidłowo współpracuje z opiekuńczymi zakładami pracy. W posiedzeniu Sekretariatu KK uczestniczyli prezydent m. Krakowa Jerzy Pękala oraz I sekretarz KD PZPR Kraków-Śródmieście Stefan Markiewicz.

Echo Krakowa. 1978, nr 74 (1/2 IV) nr 10046

WCZORAJ odbyło się walne zebranie sprawozdawcze Klubu Sportowego CRACOVIA. W obradach, którym przewodniczył prof. dr Leszek Stolarski, wziął udział sekretarz KK PZPR — Stefan Markiewicz.

Gazeta Południowa. 1978, nr 77 (5 IV) nr 9300

Na ostatnim walnym zgromadzeniu sprawozdawczym delegatów Klubu Sportowego Cracovia podjęta została rezolucja potępiająca perspektywę ponownego wyścigu zbrojeń na świecie. I Wypowiadamy się stanowczo — czytamy w rezolucji — przeciwko wszystkim poczynaniom mogącym zagrozić pokojowi, skłaniać do użycia siły i pogorszyć stosunki między narodami. Protestujemy przeciwko nowym zbrojeniom. Wyrażamy głębokie przekonanie, że postępowe siły na całym świecie przeciwstawią się usiłowaniom zagrożenia praw człowieka do pokojowego i sprawiedliwego życia, by młodzież całego świata mogła w pokoju rywalizować o rozwój intelektualny i tężyznę fizyczną. Zwracamy się z apelem do sportowców całej Polski o przyłączenie się do naszego stanowiska w istotnych sprawach pokoju i prawach człowieka do wszechstronnego rozwoju.


Gazeta Krakowska. 1981, nr 54 (16 III) nr 10147

W starym stylu

Jestem sympatykiem Cracovii — nigdy tego nie ukrywam. Przyszedłem więc, na Walne Zgromadzenie z nadzieją, iż w nowej sytuacji polskiego sportu usłyszę głosy, przepojone troską, że padną konkretne wnioski — co zrobić, aby 75-Ietni klub stanął na mocnych podstawach. Spotkał mnie olbrzymi zawód. Uczestniczyłem w zebraniu, które przebiegało w starym stylu. Dyskusja była nijaka, owszem nie brakowało głosów krytycznych (zwłaszcza w wystąpieniach działaczy sekcji hokejowej), ale zabrakło mi w mej odpowiedzi na zasadnicze pytania: co dalej z Cracovią w obecnej bardzo trudnej sytuacji finansowej klubu? Czy istnieje jeszcze Rada Patronacka? (na ten temat nic padło ani słowo)? Co należy zmienić w działalności klubowej, aby dostosować ją do wymogów czasu? Konkretnych, wskazujących wyjście z impasu wniosków — nie, było. A przecież sytuacja jest, mówiąc językiem- sportowym — podbramkowa. Fatalny stan bazy sportowej (stadion l.a. w rozsypce, zniszczony tor kolarski, brak obiektów treningowych dla piłkarek, perypetie hokeistów), niedowład organizacyjny (bardzo słabym ogniwem jest administracja krytykowana od lat). Dotacje z różnych źródeł wyniosły w ub. r. ponad 13, min zł, Co będzie jeśli się zmniejszą, a z tym trzeba się poważnie liczyć? Gdzie szukać brakujących złotówek? (przedstawiono w tej sprawie pewne propozycje, ale tu nie wystarczą memoriały, trzeba walczyć, o jak najszybsze sfinalizowanie sprawy).

Odnosiłem czasem wrażenie, że do ludzi zebranych na sali nie dociera, iż działają w nowych warunkach, iż siedzenie z założonymi rękami to dzisiaj wydanie wyroku śmierci na klub. Nie wstrząsnął zebranymi głos młodego działacza (A. Chomicza), który z goryczą i żalem powiedział: „dziwi" mnie beztroska atmosfera zebrania, uśmieszki na sali. Wydawało mi się, że spotkam grono ludzi szczerze -zatroskanych, zastanawiających się jak wyjść z impasu. -Nie słyszę głosów twórczych, konstruktywnych, krytycznych, a bez prawdziwej krytyki nie pchniemy sprawy naprzód".

Szkoda, powtarzam wielka szkoda, że ten glos pozostał bez echa.

A potem odbyły się wybory.

Delegatom widać bardzo spieszyło się do domów, bo postanowiono głosować jawnie „en bloc na cały 45-osobowy ( ) zarząd.

Pozory demokracji zostały jednak zachowane, z sali zgłoszono dodatkowych 5 kandydatur.

I oto powstał dylemat — jak głosować, by wyeliminować nadprogramową piątkę. Wyjście znalazło się genialne — przegłosowano poprawkę do statutu i powołano zarząd — 50-ooobowy (ula przypomnienia W ub. roku ten monstrualnych rozmiarów zarząd zdołał zebrać się ledwie ..2 razy!) Pikanterii dodaje fakt, że na sali obecna była zaledwie połowa kandydatów na członków zarządu! To było smutne zebranie. Po jego zakończeniu usłyszałem od jednego z delegatów taką opinię: „to była zgromadzenie w starym stylu". To prawda, tylko że zebranie było takie a nie inne — to już wyłącznie wina delegatów. Trzeba było wykazać więcej odwagi, aktywności w czasie jego trwania, a nie po fakcie...

ANDRZEJ STANOWSKI P.S. Ze źródeł nieoficjalnych, ale wiarygodnych wiem, że zarząd miał olbrzymie kłopoty z wyłonieniem spośród siebie prezesa. 6 kandydatów odrzuciło propozycje, zanosiło się, że prezesa nie będzie!

Gazeta Krakowska. 1982, nr 29 (17 III) nr 10365

Prezydent miasta Krakowa — Józef Gajewicz, spotkał, się wczoraj z prezesem klubu sportowego „Cracovia” — Zdzisławem Oleszkiem, który przedstawił program działania klubu sformułowany na miarę jego bogatych tradycji oraz znakomitych osiągnięć. Ponadto Z. Oleszek poinformował o zamierzonym porządkowaniu spraw organizacyjno-ekonomicznych „Cracovii” oraz o możliwościach korzystania z obiektów klubu przez mieszkańców Krakowa. Prezydent miasta zadeklarował szeroką opiekę władz nad klubem, w szczególności pomoc przy remontach i utrzymaniu obiektów sportowych


Gazeta Krakowska. 1982, nr 88 (9/10 VI) nr 10424

W Komitecie Dzielnicowym PZPR w Śródmieściu odbyło się spotkanie Sekretariatu KD i Komisji Kultury Fizycznej i Sportu KD z zarządem KS Cracovia. Dokonano oceny działalności klubu i omówiono najważniejsze problemy, z jakimi klub się boryka. W dyskusji zwrócono uwagę m. in. na konieczność poprawy spraw organizacyjnych w klubie oraz pracy sportowej i wychowawczej z młodzieżą. Problemy kultury fizycznej i sportu oraz funkcjonowania klubów sportowych w dzielnicy od wielu lat zajmują ważne miejsce w działaniach śródmiejskiej organizacji partyjnej.

Gazeta Krakowska. 1983, nr 272 (18 XI) nr 10841

Wczoraj w siedzibie KS Cracovia odbyło się posiedzenie Rady Patronackiej Klubu, które poprowadził wiceprzewodniczący Rady prof. Julian Rejduch. W trakcie obrad dokonano zmiany na stanowisku przewodniczącego. Prezydent miasta Tadeusz Salwa w związku z licznymi obowiązkami zawodowymi złożył rezygnację z tej funkcji, a na jego miejsce wybrany został sekretarz KK PZPR Jan Czepiel.

Gazeta Krakowska. 1984, nr 135 (7 VI) nr 11012

W dniu 5 czerwca br. odbyło się kwartalne, plenarne, posiedzenie Zarządu KS „Cracovia”.

Posiedzeniu przewodniczył. prezes Zarządu mgr Zdzisław Oleszek. Omówiono przygotowania organizacyjne do Walnego Zebrania Sprawozdawczo-Wyborczego w dniu 22 bm. Zarząd jednomyślnie zatwierdził sprawozdanie z działalności Klubu W 1983 r., zamykającym 3-letnią kadencją władz Klubu.

W posiedzeniu uczestniczył z-ca przewodniczącego Rady Patronackiej KS „Cracovia”, I sekretarz KD PZPR Śródmieścia tow. Ryszard Borowiecki


Gazeta Krakowska. 1984, nr 146 (19 VI) nr 11023

W trosce o los Cracovii Cracovia była i jest klubem mocno związanym z naszym miastem, ma tysiące wiernych kibiców. Nic więc dziwnego, że obecna trudna sytuacja klubu bulwersuje opinię społeczną czego wyraz daliśmy także na naszych łamach. Kibice, sympatycy Cracovii zastanawiają się co zrobić, aby ten 78-letni klub znowu odzyskał dawną świetność. Losem Cracovii interesuje się wojewódzka instancja partyjna, na posiedzeniu Sekretariatu KK PZPR omawiano sytuację w klubie w kontekście zbliżającego się Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego wyznaczonego na najbliższy piątek 22 czerwca. Oczekuje się takich ustaleń, które pozwolą wyjść z impasu i z optymizmem spojrzeć w przyszłość klubu — jednego z najstarszych i najbardziej zasłużonych w Polsce

Echo Krakowa. 1983, nr 42 (1 III) nr 11325

WCZORAJ powołana została do życia Rada Patronacka Cracovii. Jej przewodniczącym wybrano prezydenta miasta Krakowa Tadeusza Salwę, na którego barkach spoczywa już podobny obowiązek, z tym że w stosunku do „rywalki” zza miedzy, Wisły. Jak mówiono w dyskusji decyzja ta, łącząca symbolicznie dwa zasłużone kluby wyraża idee, że sport jest w Krakowie przecież jeden i nie powinny go dzielić żadne antagonizmy klubowe. Zastępcami przewodniczącego zostali: przewodniczący Rady Narodowej m. Krakowa — Apolinary Kozub, I sekretarz KD PZPR Śródmieście — Ryszard Borowiecki, przew. Zespołu Planowania Regionalnego — prof. Julian Rejduch oraz dotychczasowy przewodniczący Rady — Stefan Markiewicz.

Echo Krakowa. 1984, nr 130 (3 VII) nr 11668

OD WCZORAJ Cracovia ma nowego prezesa. Został nim dyrektor naczelny Zakładów Budowy Maszyn i Aparatury im. Stanisława Szadkowskiego, 53-letni BOGUSŁAW KLIMEK, w przeszłości działacz KS Kabel i KOZPN, piłkarz i szczypiornista. Rekomendacji kandydata na prezesa Klubu dokonał obecny na posiedzeniu zarządu przewodniczący Rady Patronackiej Cracovii, sekretarz KK PZPR Jan Czepiel. Jednogłośnie zaakceptowano tę propozycję

Gazeta Krakowska. 1987, nr 116 (20 V) nr 11910

Wczoraj obradowało Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze KS Cracovia.

W obradach udział wzięli: sekretarz KK PZPR, Władysław Kaczmarek, wiceprezydent m. Krakowa Marek Paszucha, I sekretarz KD PZPR Jacek Inwałd.

Ekscesy antysemickie

W wielu opracowaniach dotyczących historii polskiej piłki nożnej Cracovia określana jest mianem klubu demokratycznego, otwartego czy też tolerancyjnego, co ma odnosić się do stosunku Pasów wobec mniejszości narodowych i religijnych, szczególnie wobec przedwojennej społeczności żydowskiej w Krakowie. Tymczasem zawodnicy, działacze i kibice Cracovii bywali zaangażowani w ekscesy antysemickie. Pomijamy tutaj sferę werbalną, jak na przykład w 1922 roku, gdy w trakcie meczu reprezentacji Krakowa Józef Kałuża miał urazić Zygmunta Krumholtza z Jutrzenki Kraków, wypominając mu pochodzenie. Zdarzały się bowiem znacznie poważniejsze wybryki, włącznie z aktami przemocy wobec Żydów na stadionie Cracovii. Wypadki takie szczegółowo opisywał Nowy Dziennik - polskojęzyczna gazeta żydowska wydawana w Krakowie.

W 1936 roku Nowy Dziennik informował o meczu juniorów Cracovii i Makkabi: W sobotę odbył się na boisku Cracovii mecz piłkarski juniorów o mistrzostwo Krakowa pomiędzy Cracovią a Makkabi. Zawody wygrała Cracovia 1:0 (1:0), mimo tego wyniku Makkabi zdobyła mistrzostwo w swej grupie. Mecz ten naturalnie nie wywołał większego zainteresowania i zgromadził na boisku Cracovii z górą setkę widzów. Garstkę kibiców Makkabi, a resztę Cracovii, ci ostatni składający się (w tym wypadku) z młodych chłopców - rozłożyli się tuż koło boiska, a nawet na boisku i w nienotowany dotychczas sposób nawoływali graczy Cracovii do łamania nóg i kości grającym Żydom. Obecny kierownik juniorów Cracovii nie tylko, że na to nie reagował, ale z zadowoleniem się uśmiechał. Również sędzia tego spotkania p. Mytnik zupełnie na to nie zwracał uwagi, mimo iż część z wyżej wspomnianych wyrostków przeszkadzała w grze. Podczas przerwy kilku z obecnych na meczu chłopców żydowskich, a właściwie dzieci 10-11 letnich zostało w ordynarny sposób pobitych przez tę bandę, która w kilkudziesięciu rzuciła się na kilku chłopców. Specjalnie wielkim „bohaterem” okazał się jeden z kolarzy (jak nas poinformowali niejaki Frankowski), który leżącego na ziemi chłopca bił i kopał w chamski sposób. Na to nikt nie reagował. Ciekawe stosunki panują na boisku Cracovii.

Rok później Nowy Dziennik opisywał zajścia w czasie meczu rezerw Cracovii i Makkabi: Wczoraj w godzinach popołudniowych boisko KS Cracovia było widownią skandalicznych wybryków antyżydowskich. Na boisku tym odbywał się mecz piłkarski o mistrzostwo Ligi Okręgowej między Cracovią a Makkabi. Zawody stały pod znakiem brutalnej gry gospodarzy, których gracze w sposób wręcz skandaliczny polowali na kostki przeciwników, nic więc dziwnego, że pomimo zdecydowanej przewagi Makkabi uzyskała Cracovia w końcu prowadzenie. Sprzyjał temu również niesłychanie wrogi nastrój widowni, która bojowymi okrzykami antyżydowskimi dodawała animuszu graczom Cracovii, w końcu doszło do tego, że widzowie żydowscy, znajdujący się na miejscach stojących, zostali zaatakowani laskami i kamieniami. Poturbowani widzowie Żydzi zostali zmuszeni do ucieczki i częściowo opuścili boisko, częściowo zaś schronili się na trybuny. I tutaj jednak nie panowała lepsza atmosfera. Okrzyki i wyzwiska stawały się coraz częstsze. Gdy jeden z graczy Makkabi kopnięty w nogę wił się w bólu, słychać było zewsząd „zabrać tego trupa!”. W końcu doszło do incydentu, który zmusił drużyne Makkabi do opuszczenia boiska. Stojący za bramką sympatycy Cracovii ciągłymi okrzykami sprowokowali awanturę. Stojącego obok bramki kierownika drużyny Makkabi pobito, a jakiś „sportowiec” kopnął bramkarza Makkabi. Na boisko wpadł bramkarz drużyny ligowej Pawłowski i uderzył pięścią w głowę kierownika sekcji Makkabi. Inny znów osobnik kopnął lewoskrzydłowego Makkabi Wohlfeilera. W tym stanie rzeczy wśród pogróżek, wyzwisk, szturchańców drużyna Makkabi opuściła „gościnne” boisko Cracovii.

Do tego zajścia Cracovia odniosła się w swoim oficjalnym biuletynie z 10 lipca 1937 roku. Tę krótką notkę opatrzono cokolwiek dwuznacznym tytułem "Kto zawinił?", antysemickie ekscesy określono jako "incydent zresztą niemiły", a opisujące je artykuły Nowego Dziennika nazwano "napastliwymi". Z treści tego komunikatu można odnieść wrażenie, że w całym zajściu najgorsze było opisanie go przez żydowską gazetę. Cracovia podsumowała, że nie zamierza komentować tych wydarzeń: "Klub nasz mając za sobą tradycję 30-letniej nienagannej pracy wychowawczo-sportowej zna swą wartość i nie zamierza dysputować na tematy poruszone przez wymienione pismo. Ze spokojem wyczekujemy na decyzję władz sportowych, które po przeprowadzeniu dochodzeń ocenią należycie kto i ile w tej sprawie zawinił. W każdym razie stwierdzić wypada, że autor wspomnianych artykułów wprowadzając do sportu politykę — niewątpliwie nie ma nic wspólnego ze sportem". (źródło: KS Cracovia - Miesięczny biuletyn sportowy, 10 lipca 1937, str. 3, Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa).

Korupcja

1937

W czasie meczu A-klasy rezerw Cracovii i Garbarni członek zarządu Cracovii Stanisław Korczyński namawiał swoich piłkarzy do przegranej (wygrana Cracovii oznaczała spadek Garbarni). Piłkarze odmówili, a wobec Korczyńskiego rozpoczęto postępowania dyscyplinarne. Informowała o tym gazeta Nowy Dziennik.

1982/83

W sezonie 1982/83 Cracovia próbowała kupić od Wisły mecz derbowy, co ujawnił w swojej autobiografii Andrzej Iwan. Przed meczem doszło do spotkania "emisariuszy" Cracovii (były gracz Wisły: Janusz Surowiec oraz Andrzej Turowski) z przedstawicielami Białej Gwiazdy. Pasiacy walczący o utrzymanie mieli złożyć swoją ofertę, zdaniem Iwana "została ona odrzucona kategorycznie i bez jakiegokolwiek wahania". Sam mecz "Pasy" wygrały 2:1.

2003/2004

W sezonie 2003/2004 Cracovia zajęła w II lidze 3 miejsce, premiowane udziałem w barażach o awans do Ekstraklasy. Ostatecznie Pasy awans wywalczyły. Po latach okazało się, że 18 spotkań z udziałem Cracovii zostało ustawionych (dodatkowo próbowano ustawić kolejny mecz z udziałem bezpośredniego rywala do awansu - Zagłębia Lubin). Skazany za to został Jacek P. - wówczas obserwator PZPN, wcześniej sędzia ligowy i międzynarodowy. Jacek P. nie był formalnie związany z Cracovią, chociaż śledczy w procesie wskazywali na jego powiązania towarzyskie z działaczami klubu. Dodatkowo, Jacek P. był prezesem agencji ochrony Hektor, która zabezpieczała mecze Cracovii. W przypadku kilku spotkań Jacek P. współpracował z Rafałem R. - członkiem stowarzyszenia kibicowskiego oraz członkiem rady nadzorczej Cracovii.

27 lipca 2020 PZPN ogłosił, że zaakceptował wniosek Cracovii o dobrowolne poddanie się karze w wysokości 1 mln złotych i 5 punktów ujemnych w sezonie 2020/21. Stosunkowo niska kara w stosunku do skali procederu oraz okoliczności jej nałożenia wzbudziły dużo kontrowersji. Między innymi prezes Cracovii Janusz Filipiak w wywiadach stwierdził, że klub negocjował wysokość kary z PZPN, nazwał też karę niesprawiedliwą, choć Pasy same złożyły wniosek o dobrowolne poddanie się jej.

2005/2006

Cracovia sprzedała ostatni mecz sezonu 2005/2006 z Zagłębiem Lubin. Remis dawał Zagłębiu awans do Pucharu UEFA. Na pomysł ustawienia meczu miało wpaść kilku piłkarzy Cracovii - zaproponowali oni przeciwnikom "odpuszczenie" meczu w zamian za 100 tysięcy złotych, na co Lubin przystał. Sprawa wyszła na jaw po kilku latach, zarzuty sądowe usłyszało 8 zawodników Cracovii (większość dobrowolnie poddała się karze więzienia w zawieszeniu i grzywny). 5 zawodników Pasów niebiorących udziału w korupcji zostało... nominowanych do nagrody Jasna Strona Futbolu 2011 (konkurs Gazety Krakowskiej). Za działania korupcyjne Cracovia jako klub została ukarana w sierpniu 2012 roku trzema ujemnymi punktami i karą pieniężną w wysokości 100 tysięcy złotych. Zarząd Cracovii odwołał się od tej decyzji, twierdząc że w całej sprawie "Pasy" są... stroną poszkodowaną.

Sprawa Davida Jablonsky'ego

W czerwcu 2019 roku Cracovia zakontraktowała czeskiego obrońcę Davida Jablonsky'ego. Był on już wówczas skazany nieprawomocnym wyrokiem za ustawianie meczów FK Teplica w 2012. Prawomocny wyrok (1,5 roku więzienia w zawieszeniu i 20 tys. koron grzywny) otrzymał w listopadzie 2019 roku. Ze względów proceduralnych (piłkarz wypisał się ze struktur czeskiej federacji i ta musiała przekazywać sprawę wyżej do UEFA) kwestia kary dyscyplinarnej przedłużała się, ostatecznie zawodnik został tymczasowo zdyskwalifikowany dopiero we wrześniu 2020. Do tamtej pory był podstawowym zawodnikiem Cracovii, zdobył między innymi jedną z bramek w wygranym finale Pucharu Polski 2020. Co ciekawe, po odbyciu kary 1,5 roku zawieszenia (włącznie z zakazem udziału w treningach) Jablonsky powrócił do składu Cracovii.

O korupcji w Cracovii, na stronie: pilkarskamafia.blogspot.com

Zobacz też