Dawid Kutermak

Z Historia Wisły

Dawid Kutermak, 2016. Źródło: akademiawisly.pl
Dawid Kutermak, 2016.
Źródło: akademiawisly.pl
Dawid Kutermak Piłkarzem Listopada 2015 Akademii.
Dawid Kutermak Piłkarzem Listopada 2015 Akademii.

Dawid Kutermak (ur. 18 kwietnia 2005 r.) - zawodnik Szkółki Piłkarskiej TS Wisła/Akademii Piłkarskiej Wisła Kraków w drużynach roczników 2004 i 2005.

Spis treści

Sezon 2014/2015

zawodnik drużyny U-10 (Orliki Młodsze)

Sezon 2015/2016

zawodnik drużyny U-11 (Orliki)

Sezon 2016/2017

zawodnik drużyny U-12 (Młodzicy)

Sezon 2017/2018

zawodnik drużyny U-13 (Młodzicy)

Sezon 2018/2019

zawodnik drużyny U-14 (Trampkarze)

Dawid Kutermak Piłkarzem Listopada!

16/12/2015

Dawid Kutermak zdaniem trenerów Akademii Wisły najbardziej wyróżnił się w listopadzie i zasłużył na nagrodę Piłkarza Miesiąca, którą otrzymał z rąk Tomasza Cywki. Kutermak trafił do Wisły niemal dwa lata temu. Od tej pory był wyróżniającym się zawodnikiem w swoim roczniku, czyniąc regularne postępy, co zostało docenione przez trenerów. – Przede wszystkim jest zawodnikiem, który podczas treningu jest maksymalnie skupiony oraz też ich nie opuszcza. Wykonuje dokładnie to o co trener prosi, jest zaangażowany w każdą grę treningową. W każdy mecz, w każdy turniej wkłada maksymalne zaangażowanie. Dlatego też został też przeze mnie nagrodzony opaską kapitana – argumentuje wybór swojego podopiecznego trener Maciej Papież.

– Potrafi w odpowiednich momentach pociągnąć drużynę za sobą, nawet jeśli coś idzie nie tak. I przede wszystkim jego zachowanie podczas treningu i poza nim jest godne podziwu. Życzyłbym sobie, żeby rozwijał się dalej tak jak do tej pory i był takim fajnym, ambitnym chłopcem jakim jest. Na pewno waleczność, przegląd pola, gra indywidualna – to są takie cechy, które go wyróżniają. Mimo że jest obrońcą, to pierwszy buduje akcje ofensywne i nieustępliwość: zawsze gra do samego końca i można na niego liczyć – opisuje Dawida trener Papież.

Nagrodę wręczył piłkarz pierwszej drużyny Wisły, Tomasz Cywka, który po treningu odpowiedział na pytania zawodników. – Wywodzę się z miejscowości, która miała trzy tysiące ludzi, więc to była mała wioska. Co trzeba zrobić by trafić do profesjonalnej piłki? Przede wszystkim treningi indywidualne i chęć dołożenia ich do zajęć z drużyną. Po treningach czasami nawet po trzy godziny kopałem o ścianę. Trzeba robić coś ekstra – mówił. Odniósł się również do swoich czasów, kiedy trenował. – Za moich czasów nie było takiego formatu, nie wręczano takich nagród. Jak najbardziej fajna sprawa i tym bardziej, że wręcza ją zawodników z pierwszego zespołu. Można z nim pogadać. To są młode chłopaki i w tej chwili mogą się najwięcej nauczyć. Jeżeli to, co ja wyniosłem będąc w ich wieku to jak najbardziej służę radą. Widzę, że są skorzy do pracy, więc przed nimi otwarta droga – powiedział.

Źródło: akademiawisly.pl