Dokumenty Jana Kotlarczyka

Z Historia Wisły

Spis treści

Biogram

Zdjęcia

Portretowe

Wiślackie

Reprezentacyjne

Prywatne

Dokumenty

Inne pamiątki

W prasie

Relacje prasowe

Raz, Dwa, Trzy: Ilustrowany Tygodnik Sportowy. 1932, nr 5

Do poziomu gry Cikowskiego nawiązał dopiero zawodnik Wisły Jan Kotlarczyk Porównanie wartości obu, wykaże o d m i e n n o ś ć typów, wynikającą z różnych temperamentów i warunków fizycznych. Pełen temperamentu, wiecznie ruchliwy i wszędobylski Cikowski był kontrastem flegmatycznego, nie szafującego zbyt wysiłkiem Kotlarczyka. Powolniejszy w akcji, w której każde pociągnięcie jest efektem spokojnej analizy zaistniałej sytuacji, osiąga, dokładniejszy przy takim sposobie grania, Kotlarczyk lepsze wyniki w grze ofenzywnej. Pod tym względem wyprzedził on niewątpliwie żywszego, lecz przez to właśnie mniej dokładnego Cikowskiego.

Ten atut gry Kotlarczyka był zawsze podstawą skuteczności gry ataku, który musiał po prostu funkcjonować dobrze, mając tego rodzaju pomocnika za sobą. Ocena gry defenzywnej, wymagającej raczej ruchliwości i pracowitości niż flegmatyczności, wypadnie na korzyść Cikowskiego, aczkolwiek z bardzo małą różnicą. Kolosalna szybkość ruchów i zwrotność Cikowskiego, okazała się jeszcze skuteczniejszą, niż wyrafinowanie taktyczne Kotlarczyka, oparte o współpracę swego brata. Rekordowy, bo 12-krotny reprezentant Polski na stanowisku środkowego pomocnika, ma przed sobą jeszcze wiele lat sławy. Omówieni powyżej zawodnicy byli stałymi — możnaby powiedzieć — reprezentantami, bo łącznie wystąpili 38 razy, po zostawiając niewiele pozostałym, których należałoby uznać za chwilowych zastępców.

Grób Jana Kotlarczyka na Cmentarzu Rakowickim

Zobacz też