Future Talents Cup 2017/2018

Z Historia Wisły

Spis treści

2017.10.04 Wisła poznała rywali w Future Talents CUP

Wiemy już z kim Wisła Kraków 2001 zagra w następnym tygodniu w Budapeszcie. Podopieczni trenera Marcina Pluty wezmą udział w czwartej edycji prestiżowego turnieju młodzieżowego Future Talents CUP.

W tym roku w stolicy Węgier wystąpi dwanaście drużyn z dziesięciu państw. Los sprawił, że Biała Gwiazda została przydzielona do grupy C. Zmierzy się w niej z węgierskim Diósgyőri VTK, białoruskim FK Dinamo Minsk i austriackim SK Sturm Graz. W porównaniu do poprzednich lat zmienia się miejsce rozgrywania turnieju. Zamiast obiektów Ferencvárosi TC wykorzystane zostaną boiska Goldball ’94 FC – również klubu z Budapesztu.

Wisła w piątek rozegra mecz ligowy z Tarnovią Tarnów, a do Budapesztu uda się w niedzielę. Dla Białej Gwiazdy będzie to podejście numer cztery do rywalizacji w tym turnieju. Do tej pory najlepszy wynik osiągnęliśmy w 2015 roku, kiedy to drużyna prowadzona przez trenera Pawła Regulskiego zajęła 9. miejsce. Rok i dwa lata później kończyliśmy rywalizację na 16. miejscu. Szkoda było szczególnie ostatniego turnieju. Wiślacy zagrali sześć meczów, każdy przegrali, mimo że grali dobrze, ale zaważyły błędy indywidualne. Liczymy na poprawę sytuacji w tegorocznej edycji.

Źródło: akademiawisly.pl

2001: Dwa remisy i porażka w Budapeszcie

11 Październik 2017

Czwarte miejsce, o którym zaważyła porażka w meczu otwarcia Future Talents CUP, zajęła Wisła Kraków 2001 w Budapeszcie. Cieniem na występie Białej Gwiazdy kładzie się zachowanie bramkarza Dinamo Mińsk i kontuzja Michała Cienkosza.

Rywalizację Wiślacy zaczęli pechowo, bo od porażki w poniedziałkowym meczu. Na początek drużyna trenera Marcin Pluty grała przeciwko Diósgyőri VTK i w pierwszej połowie całkowicie zdominowała Węgrów, co niestety nie przełożyło się na bramki. Najlepszą okazję miał Michał Cienkosz, ale jego strzał z bliska wybronił budapeszteński bramkarz. Rywale byli za to konkretni. W drugiej połowie wyprowadzili akcję i po długim dograniu z głębi pola Attila Rostás ubiegł Dawid Jampicha i wpakował piłkę do bramki Kamila Brody. Wiślacy już nie odpowiedzieli.

Wisła Kraków – Diósgyőri VTK 0:1 (0:0)

Wisła Kraków: Kamil BrodaAdrian Gałka, Dawid Jampich, Kamil Pachel, Damian KorczykDariusz Partyka, Grzegorz Janiczak, Kacper DurdaSławomir Chmiel, Jan Dziadkowiec, Michał Cienkosz

Drugi mecz, przeciwko FK Dinamo Mińsk, był więc spotkaniem o wszystko. Podobnie jak w poniedziałkowym meczu Wiślacy utrzymywali się dłużej przy piłce i ponownie stracili bramkę po własnym błędzie. W 54. minucie Szymon Windysa stracił piłkę w polu karnym, a Vladislav Lozhkin wyprowadził Białorusinów na prowadzenie. Minutę później po ostrym faulu boisko z czerwoną kartką opuścić musiał Stanislav Chekhovskiy. Wisła miała więcej miejsca w środku, co przełożyło się na jeszcze większą dominację i dobrą okazję, jaką wypracował świetnym podaniem Jan Dziadkowiec.

Napastnik dograł Cienkoszowi piłkę na sam na sam z bramkarzem, który ratował się brutalnym faulem. Konsekwencje tego okazały się jednak bardzo poważne, co już można było podejrzewać po reakcjach pozostałych zawodników Wisły, którzy byli blisko Cienkosza. Nasz zawodnik nie podnosił się z murawy ponad kwadrans (dopiero po tym czasie przyjechała na miejsce karetka). W szpitalu w Budapeszcie – w którym Cienkosz przeszedł operację – okazało się, że ma on złamane w dwóch miejscach kości piszczelową i strzałkową, w dodatku z przemieszczeniem. Bramkarz z Mińska ukarany został czerwoną kartką za to zagranie. Mecz po dwudziestu minutach został wznowiony, a do piłki ustawionej na skraju pola karnego podszedł Damian Korczyk i przymierzył idealnie w okienko bramki Białorusinów. Więcej sytuacji nie było i obie drużyny podzieliły się punktami.

Wisła Kraków – Dinamo Mińsk 1:1 (0:0)

Damian Korczyk 66′

Wisła Kraków: Wisła Kraków: Kamil BrodaJakub Zawada, Michał Zając, Kamil Pachel, Szymon Windys (56′ Bartosz Główczyk) – Kamil Bentkowski (50′ Dariusz Partyka), Jakub Janik, Maciej Śliwa (50′ Jan Dziadkowiec) – Sławomir Chmiel (36′ Michał Cienkosz, 65′ Adrian Gałka), Kacper Durda (56′ Grzegorz Janiczak), Sławomir Chmiel

Przed ostatnią kolejką Wisła wciąż miała szanse na awans, ale musiały zgrać się dwa czynniki: zwycięstwo nad liderującym w grupie Sturmem Graz i wygrana Białorusinów z Węgrami. I mecz Białej Gwiazdy rozpoczął się bardzo dobrze. Korczyk dograł w 7. minucie do Dziadkowca, a ten głową wpakował piłkę do bramki. Do przerwy było 1:0, a w równolegle rozgrywanym meczu bezbramkowo. Po zmianie stron Sturm zaczął stwarzać sobie pierwsze okazje i korzystać z błędów Wisły. Bramka wyrównująca padła po tym, jak Michał Zając źle obliczył tor lotu piłki, nie sięgnął jej i Marco Fuchshofer posłał piłkę między nogami Macieja Kantyki. Austriacy poszli za ciosem i po kombinacyjnie rozegranym rzucie rożnym wyszli na prowadzenie. W 63. minucie stan meczu wyrównał Kacper Durda po dośrodkowaniu rezerwowego Macieja Śliwy i zgraniu klatką piersiową Jakuba Zawady. Nie było łatwo odrabiać straty, ponieważ od 51. minuty (chwilę po bramce na 1:1) Wisła musiała grać w osłabieniu po czerwonej kartce dla Grzegorza Janiczaka.

Wisła Kraków – Sturm Graz 2:2 (1:0)

Jan Dziadkowiec 7′, Kacper Durda 65′

Wisła Kraków: Maciej KantykaJakub Zawada, Kamil Pachel, Michał Zając (60′ Sławomir Chmiel), Szymon WindysAdrian Gałka (50′ Dawid Jampich), Jakub Janik, Kamil Bentkowski, Damian KorczykGrzegorz Janiczak, Jan Dziadkowiec oraz Dariusz Partyka, Dawid Jampich, Sławomir Chmiel, Maciej Śliwa, Kacper Durda

W drugim meczu Dinamo pokonało Diósgyőri VTK 3:0 i to oni zajęli drugie miejsce, premiujące grą o najwyższe lokaty. Wiślacy muszą zadowolić się fragmentami dobrej gry, remisem z faworyzowanymi Austriakami, bo na pewno nie czwartym miejscem, które sugerowałoby, że byli najgorsi ze wszystkich drużyn, bo tak nie było. Wisła do Budapesztu wróci 10 kwietnia, kiedy będzie rywalizować o 9. miejsce z trzema innymi drużynami.

Wszystkie występy Wiślaków można obejrzeć na oficjalnej stronie turnieju – TUTAJ.

Źródło: akademiawisly.pl

Poważna kontuzja Michała Cienkosza. Wszyscy jesteśmy z nim RAZEM

Do bardzo nieprzyjemnej sytuacji doszło w trakcie turnieju Future Talents CUP. W trakcie drugiego meczu, przeciwko białoruskiemu Dinamo Mińsk, poważnej kontuzji doznał Michał Cienkosz z rocznik 2001.

Sytuacja miała miejsce w momencie, gdy Wisła Kraków odrabiała jednobramkową stratę i Michał Cienkosz, po podaniu Jana Dziadkowca, wychodził sam na sam z bramkarzem, który próbując interweniować wszedł ostro wślizgiem, co skończyło się złamaniem kości piszczelowej i strzałkowej w dwóch miejscach z przemieszczeniem. Michał przez 15 minut leżał na murawie, a żeby stwierdzić powagę sytuacji wystarczyło zobaczyć reakcje jego kolegów z drużyny, którzy łapali się za głowy z niedowierzaniem. Bramkarz z Mińska został ukarany czerwoną kartką, wiślacy po bramce Damiana Korczyka wyrównali, a Michał trafił na stół operacyjny w budapeszteńskim szpitalu. Wszystko przebiegło sprawnie, nasz zawodników wróci do kraju specjalnie wysłaną z Krakowa karetką po dwóch-trzech dniach obserwacji.

Sytuacja Michała sprawiła, że zewsząd spłynęły ciepłe słowa i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Zareagowali kibice Wisły, obecni oraz byli zawodnicy Akademii, oficjalny profil Dinama Mińsk na Twitterze, Dalin Myślenice – klub, którego jest wychowankiem czy też pracownicy Akademii, również ci byli, jak trener Wojciech Makowski.

Pamiętali również koledzy z drużyny, którzy na dzisiejszy mecz ze Sturmem Graz wyszli z koszulką z numerem 14 – tym, z którym gra Cienkosz.

Źródło: akademiawisly.pl

U17: Dokończenie rywalizacji w Budapeszcie

09 Kwiecień 2018

Turniej Future Talents CUP będzie dla Wisły Kraków U17 przerywnikiem od rywalizacji ligowej. W Budapeszcie nasi zawodnicy dokończą rywalizację, którą zaczęli w październiku. Zagrają trzy mecze o miejsca 9-12. Jesienny wyjazd do stolicy Węgier okazał się jednym z bardziej pechowych. Wiślacy nie prezentowali się najgorzej, ale sami sobie strzelili bramkę w meczu z Diósgyőri VTK, a w kolejnych z Dinamo Mińsk i Sturm Graz nie potrafili przekuć przewagi w trzy punkty – oba starcie kończyły się remisami, co sprawiło, że rozgrywki zakończyliśmy na czwartym miejscu w grupie. Nie dość tego, groźnej kontuzji uległ Michał Cienkosz, który po brutalnym faulu białoruskiego bramkarza złamał kości piszczelową i strzałkową. Ogólne podsumowanie jesiennego występu Wisły w Future Talents CUP TUTAJ.

Wtedy Wisła reprezentowana była w całości przez rocznik 2001, teraz do Budapesztu pojechało również pięciu zawodników młodszych: Szymon Nocoń, Wiktor Szywacz, Daniel Wolak, Jakub Zima i Patryk Pischinger. Naszą drużynę czekają trzy spotkania, które zadecydują o końcowym miejscu. Październikowe wyniki sprawiły, że gramy o dziewiąte miejsce z przeciwko węgierskim Zalaegerszegi TE, Ujpest FC i Diósgyőri VTK. Wszystkie mecze transmitowane będą na kanale YouTube – TUTAJ.

Kadra Wisły Kraków U17 na turniej Future Talents CUP: Maciej Kantyka, Jakub Zawada, Patryk Pischinger, Szymon Windys, Jakub Zima, Kamil Pachel, Michał Zając, Dawid Jampich, Kamil Bentkowski, Dariusz Partyka, Jan Sejdak, Arkadiusz Kasia, Kacper Durda, Bartosz Główczyk, Szymon Nocoń, Wiktor Szywacz, Daniel Wolak

U17: Porażka z Zalaegerszeg TE

10 Kwiecień 2018

Nie najlepiej rozpoczęli zmagania w Budapeszcie zawodnicy Wisły Kraków U17. W pierwszym z trzech zaplanowanych spotkań ulegli Zalaegerszeg TE. Węgrzy otworzyli wynik w 6. minucie. Po szybkim przetransportowaniu piłki z autu na wysokości swojego pola karnego, piłka trafiła do Zoltana Szokronyosa, który zdecydował się na strzał z okolic dwudziestego metra. Stojący w bramce Maciej Kantyka niewiele miał do powiedzenia przy lecącej w okienko futbolówce.

Zdecydowanie więcej mogła dać defensywa Wisły dziesięć minut później. Seria błędów, którą zapoczątkowało złe przyjęcie piłki przez Dawida Jampicha, przyniosła w efekcie drugą bramkę i wiślacy musieli gonić. Kontaktową bramkę, tuż przed przerwą, zdobył Arkadiusz Kasia. Ofensywny pomocnik wykorzystał błąd obrońców z Węgier i pewnie wykorzystał sytuację jeden na jednego z bramkarzem.

W drugiej połowie wiślacy mieli dobre sytuacje – kilkukrotnie sprawdzili czujność bramkarza z Zalaegerszegu, ale wynik nie uległ zmianie. Jutro Wisła o 9:30 zagra z Ujpest FC.

Wisła Kraków – Zalaegerszeg TE 1:2 (1:2) Arkadiusz Kasia 35′

Wisła Kraków (wyjściowy skład): Maciej Kantyka – Jakub Zawada, Jakub Zima (r. 2002), Dawid Jampich, Szymon Windys – Kamil Bentkowski, Jan Sejdak, Arkadiusz Kasia – Szymon Nocoń (r. 2002), Kacper Durda, Bartosz Główczyk

U17: Zwycięstwo na zakończenie Future Talents CUP

13 Kwiecień 2018

Zwycięstwem z Diósgyőri VTK zakończyliśmy rywalizację w Future Talents CUP. Wiosenny występ okazał się lepszy od jesiennego – zawodnicy Wisły U17 zdobyli w trzech meczach cztery punkty, ale dało to jedynie przedostatnie miejsce. Jesienny występ Wisły w Budapeszcie.

Wiślacy zaczęli mecze w Budapeszcie od porażki, ale później było już tylko lepiej. W środę zremisowali z Újpest FC 1:1 – bramkę po ładnej akcji Szymona Noconia i Daniela Wolaka zdobył Arkadiusz Kasia, a na zakończenie – w czwartek – pokonali Diósgyőri VTK 1:0. Jedyną bramkę ponownie zdobył Kasia, który głową wykończył dośrodkowanie Szymona Windysa.


Wiślacy zgromadzili w grupie o miejsca 9-12 cztery punkty, o dwa mniej niż Zalaegerszegi TE FC i Diósgyőri VTK, co sprawiło, że w tabeli wyprzedzili jedynie Ujpest. Pewnie można było osiągnąć więcej, jeszcze w jesiennych rozgrywkach, gdzie Wisła była bardzo blisko wygrania grupy, ale często o bramkach traconych decydowały błędy indywidualne, które na pewnym poziomie nie powinny się przytrafiać. Szansę w Budapeszcie dostali zawodnicy, którzy ostatnio nie mogli narzekać na zbyt dużą okazję do grania. W niedzielę powrót do ligowej rzeczywistości – o godz. 10:00, na boisku przy ul. Szablowskiego 1, aktualny lider Małopolskiej Ligi Juniorów Młodszych podejmie Dunajec Ostrowsko.

Wisła Kraków U17 w Future Talents CUP:

Wisła Kraków – Zalaegerszeg TE 1:2 (1:2)

Arkadiusz Kasia 35′

Wisła Kraków (wyjściowy skład): Maciej Kantyka – Jakub Zawada, Jakub Zima (r. 2002), Dawid Jampich, Szymon Windys – Kamil Bentkowski, Jan Sejdak, Arkadiusz Kasia – Szymon Nocoń (r. 2002), Kacper Durda, Bartosz Główczyk

Wisła Kraków – Újpest FC 1:1 (0:0)

Arkadiusz Kasia 55′

Wisła Kraków (wyjściowy skład): Maciej Kantyka – Patryk Pischinger, Kamil Pachel, Michał Zając, Szymon Windys – Dariusz Partyka – Daniel Muniak, Arkadiusz Kasia, Wiktor Szywacz, Bartosz Główczyk – Kacper Durda

Wisła Kraków – Diósgyőri VTK 1:0 (0:0)

Arkadiusz Kasia 41′

Wisła Kraków (wyjściowy skład): Maciej Kantyka – Patryk Pischinger, Jakub Zima, Michał Zając, Szymon Windys – Kamil Bentkowski – Daniel Muniak, Jan Sejdak, Wiktor Szywacz, Szymon Nocoń – Daniel Wolak


Źródło: akademiawisly.pl