Gintarė Petronytė

Z Historia Wisły

Gintarė Petronytė
Informacje o zawodniczce
narodowość Litwa
urodzona 19 marca 1989r., Panevėžys
wzrost 196 cm
pozycja Center
osiągnięcia seniorskie
  • Mistrzostwo Litwy (4)
  • Puchar Europy Kobiet (2010)
  • Mistrzostwo Polski: 2015
  • Puchar Polski: 2015
Kariera klubowa
Sezon Drużyna
2005/2006 Lithuania Lintel 118 Vilnius
2006–2009 TEO Vilnius
2009/2010 Athinaikos
2010/2011 Galatasaray Stambuł
2011–2013 CCC Polkowice
2013-2014 Homend Antakya Bld.
2014/215 Wisła Can-Pack Kraków
2015/16 Saces Dike Napoli
2016/17 Mersin Büyükşehir Belediyesi
2017/18 Galatasaray Stambuł

Gintarė Petronytė, koszykarka Wisły Can Pack, urodziła się 19 marca 1989 roku. Gra na pozycji centra, mierzy 196 cm wzrostu. Z Białą Gwiazdą związana w sezonie 2014/15.

  • Pomimo młodego wieku koszykarka ma już na swoim koncie udział w Mistrzostwa Europy, Mistrzostwach Świata oraz cztery mistrzostwa ligi litewskiej.
  • Brała udział w Mistrzostwach Świata w 2006 roku w Brazylii. Drużyna Litwy przegrała w ćwierćfinale z USA.
  • Brała udział w Mistrzostwach Europy 2007, gdzie jej zespół przegrywa w ćwierćfinale z Rosją.
  • W 2008 roku został wybrana najlepszą młodą zawodniczką przez FIBA Europe.
  • W sezonie 2009/10 zdobyła Puchar Europy Kobiet w barwach greckiego zespołu Athinaikos.

Spis treści

Gintarė Petronytė zagra we Włoszech

Poniedziałek, 07 września 2015 r.

Była zawodniczka Wisły Can-Pack, Gintarė Petronytė, podpisała kontrakt z włoskim klubem Saces Dike Napoli. Przypomnijmy, że Litwinka występowała w naszych barwach w poprzednim sezonie, zdobywając z Wisłą mistrzostwo Polski oraz Puchar Polski.

Łącznie w barwach "Białej Gwiazdy" Petronytė zagrała w 44 meczach (757 minut) i zdobyła w nich 390 punktów. Daje to średnią 8.9 punktu w każdym ze spotkań.

W polskiej lidze miała na swoim koncie 30 meczów, ze średnią 8.4 punktów. Z kolei w Eurolidze wystąpiła w 12 spotkaniach i notowała w nich średnio 9.9 punktów

Źródło: wislaportal.pl


Artykuły. Wywiady

Gintarė Petronytė wzmacnia Wisłę Can-Pack

28 maja 2014

Informujemy, że nową zawodniczką Wisły Can-Pack Kraków została 25-letnia center Gintarė Petronytė. Umowa obowiązywać będzie w sezonie 2014/2015.

Urodzona 19 marca 1989 roku w litewskim Panevezys koszykarka mierzy 196 cm. W minionym sezonie Petronytė była podstawową zawodniczką tureckiego klubu Homend Antakya Belediyesi.

W rozgrywkach tureckiej ligi TKBL Petronytė spędzała na parkiecie średnio 22 minuty notując w tym czasie 10.5 punktów praz 5.3 zbiórek i 2 bloki. W europejskich pucharach (EuroCup) Litwinka rozegrała 6 meczów zapisując na swoim koncie średnio 11 punktów, 5.3 zbiórek i 3 bloki.

Pomimo młodego wieku nowa koszykarka Wisły Can-Pack ma na swoim koncie już udział w Mistrzostwa Europy, Mistrzostwach Świata oraz cztery mistrzostwa ligi litewskiej.


Źródło: wislacanpack.pl

Gintare Petronyte: Najważniejsze to pomóc w zwycięstwach zespołu

Dodano: 2015-02-10 10:15:03 (aktualizacja: 2015-02-11 08:50:56)

Paweł / WislaLive.pl

Gintare Petronyte przed obecnym sezonem podpisała kontrakt z Wisłą Can-Pack Kraków. Litewska środkowa to zawodniczka znana w Europie, a w ekipie ze stolicy Małopolski potwierdza swoje duże umiejętności. Poniżej prezentujemy zapis wywiadu z popularną „GiGi”.

Co spowodowało, że przed obecnym sezonem przyjęłaś ofertę Wisły Can-Pack Kraków?

Słyszałam wiele dobrych opinii o tym klubie, który ma już uznaną markę w Europie. Niezwykle ważne było dla mnie także to, że Wisła występuje w Eurolidze.

Jak czujesz się w tym klubie?

Świetnie! Cieszę się, że tutaj jestem, wszystko jest odpowiednio poukładane, a atmosfera bardzo dobra. Szybko polubiłam również miasto, które jest bardzo zabytkowe i znajduje się stosunkowo niedaleko od moich rodzinnych stron. Odwiedzają mnie też tutaj moi bliscy.

Jak radzisz sobie z językiem polskim?

Wasz język całkowicie różni się od litewskiego, ale staram się rozumieć coraz więcej, znam podstawowe zwroty.

Czy jesteś zadowolona z dotychczasowych wyników Wisły w obecnym sezonie?

Myślę, że jest jeszcze za wcześnie, aby o tym rozmawiać. Jeśli chodzi o Euroligę, to trafiłyśmy do niezwykle trudnej grupy, w której naszymi rywalami są znakomite i bardzo utytułowane drużyny. Cały czas mamy szanse na wyjście z grupy. Ciężko pracujemy i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby osiągnąć ten cel. Mocno wierzę w swój zespół.

Co powiesz o Tauron Basket Lidze Kobiet i jej poziomie?

Wygrałyśmy dotąd wszystkie mecze, ale nie sądzę, aby rozgrywki stały na niskim poziomie. Musiałyśmy walczyć i udowadniać swoją wartość, zwłaszcza w meczach wyjazdowych. Uważam, że liga jest całkiem mocna, wszystkie zespoły mają w składach zagraniczne koszykarki.

Czy nie jest dla Ciebie problemem, że zwłaszcza w polskiej ekstraklasie spędzasz na parkiecie stosunkowo niewiele minut?

Akceptuję każdą decyzję trenera. Gdy już jestem na boisku, daję z siebie wszystko, aby mieć swój udział w odniesieniu zwycięstw i jestem szczęśliwa, kiedy to wsparcie okazało się pomocne w triumfach.

Trzy sezony temu występowałaś w CCC Polkowice, lecz zakończyłaś grę w tym klubie w połowie sezonu. Jak wspominasz tamten etap swojej kariery? Czy czułaś się rozczarowana?

Niestety, mam negatywne wspomnienia związane z występami w CCC i źle się tam czułam. Po tych doświadczeniach, gdy podpisałam kontrakt z Wisłą, moi znajomi pytali, dlaczego jeszcze raz zamierzam grać w Polsce. Jak jednak już wspominałam – słyszałam same dobre opinie na temat krakowskiego klubu, co potwierdziło się w rzeczywistości. Tutaj wszystko wygląda zupełnie inaczej niż w Polkowicach – ludzie są wspaniali i czuję się w Krakowie doskonale.

Czy wystąpisz w czerwcowych Mistrzostwach Europy?

Mam nadzieję, że tak. Gram w seniorskiej reprezentacji Litwy już blisko 9 lat, zawsze czułam się szczęśliwa, że mogę reprezentować swój kraj i traktowałam to jako duże wyróżnienie.

Co uważasz za swoje mocne strony na koszykarskim parkiecie, a nad czym powinnaś więcej pracować?

Cóż, muszę poprawić wiele elementów. Nikt nie jest doskonały, a jak się gra na pewnym poziomie, trzeba cały czas pracować nad sobą. Przede wszystkim muszę być silniejsza fizycznie, zwłaszcza że gram przeciwko wielu Amerykankom, które mają przewagę pod tym względem. Jeśli chodzi o moje pozytywne strony, to trudno powiedzieć. Cieszy mnie, jeśli moja akcja – i to niekoniecznie punkty, ale asysta, zbiórka czy blok – przyczyniła się w jakimś stopniu do sukcesu mojego teamu. Staram się w każdym meczu w najlepszy możliwy sposób pomóc drużynie w odniesieniu wygranej – raz może to być jeden z tych elementów, następnym razem coś innego.

Co chcesz osiągnąć w koszykówce?

Wygrać Euroligę, zdobyć medal na Mistrzostwach Europy i pojechać na Igrzyska Olimpijskie. To są takie ogólne cele. Natomiast przed każdym spotkaniem koncentruję się na tym, aby zespół, w którym grał, zszedł z parkietu w roli zwycięzcy. To jest wówczas najważniejsze i robię wszystko, aby tak się stało.

Jak spędzasz czas poza meczami i treningami?

Nie mam jakichś szczególnie wyszukanych zainteresowań. Lubię poznawać nowe miejsca i zabytki, a będąc w domu głównie oglądam filmy czy wiadomości.

Masz jeszcze wiele lat gry przed sobą, ale czy już może zastanawiałaś się, czy po zakończeniu kariery chciałabyś pozostać przy koszykówce, pracując jako trener lub menedżer?

Kocham koszykówkę i być może zostanę blisko tego sportu w jakiejś roli, ale jeszcze jest za wcześnie na rozważanie takich opcji.

Rozmawiał: Paweł

Źródło: wislalive.pl

Galerie zdjęć

DZIEŃ DEBIUTU W EKSTRAKLASIE W BARWACH WISŁY.
MECZ Z BASKETEM GDYNIA 4.10.2014.