Hubert Sobolewski
Z Historia Wisły
Hubert Sobolewski (ur. 22 listopada 2000 r.) - piłkarz występujący w zespołach młodzieżowych Wisły Kraków na pozycji napastnika.
Prywatnie Hubert jest synem Radosława Sobolewskiego.
Adidas Cup 2009 dla Wisły, syn Clebera strzelcem gola
12. maja 2009
W niedzielnym prestiżowego turnieju Adidas Cup’09 młodzi Wiślacy z rocznika 2000 pokonali 1:0 Hetmana Zamość i zgarnęli cenne trofeum! Mecz odbył się na stadionie warszawskiej Legii.
Zwycięską bramkę dla podopiecznych trenera Krystiana Pacia zdobył syn byłego już zawodnika Białej Gwiazdy, Clebera - Victor Guedes. Za najlepszego zawodnika meczu uznano z kolei syna Radosława Sobolewskiego - Huberta. W drużynie Wisły grał także kolejny syn zawodnika Wisły - Tiago Cantoro.
Gratulujemy!!!
Źródło: wislakrakow.com
Jakub Lorek i Hubert Sobolewski uhonorowani przez „Żurawia” nagrodami zawodników miesiąca!
19.09.2015
12-letni Jakub Lorek w młodszej kategorii wiekowej, natomiast 15-letni Hubert Sobolewski w starszej zostali, głosami trenerów Akademii, wybrani najlepszymi zawodnikami czerwca. Z związku, że nagrody zostały przyznane już w okresie wakacyjnym, zawodnicy otrzymali statuetki dzisiaj. Nagrody wręczyli Koordynator Akademii Paweł Regulski oraz legenda krakowskiego klubu, Maciej Żurawski. – Myślę, że Hubert złapał pod koniec sezon swój rytm i pokazywał to, co umie najlepiej – ocenił swojego byłego podopiecznego trener Rafał Wisłocki. – Teraz w drużynie Juniorów Młodszych przytrafił mu się uraz, ale zdążył zanotować kilka dobrych występów. Zaczął grać na miarę swojego dużego potencjału.
Hubert Sobolewski w Wiśle jest od ośmiu lat, z kolei Kuba Lorek od sześciu. Dla obu Wisła jest jedynym klubem, w którym trenowali.
– Kuba dostał tę nagrodę po zaciętym głosowaniu trenerów, pamiętam, ze dwa głosy przeważyły o jego zwycięstwie. Nominowany do nagrody został dzięki świetnej grze w Turnieju im. Adama Grabki, gdzie zaprezentował bardzo fajną lekkość w grze. Bezstresowość. Miał wiele niekonwencjonalnych zagrań typu odegranie piłki piętą czy też zrobienie „rulety” – w taki sposób scharakteryzował wybór swojego podopiecznego na zawodnika miesiąca, trener Mateusz Stolarski. – Poza tym przed nim bardzo dużo pracy i on wie nad czym musi się skupić, ponieważ już od trzech lat pracujemy i na pewno wymagam od niego stuprocentowego zaangażowania w grę, nie tylko wtedy kiedy nasza drużyna ma piłkę, ale również bez niej. To jest właśnie jego bardzo duża przewaga – gdy piłka jest po naszej stronie, jest bardzo aktywny. Trochę mniej, gdy jej nie mamy, ale to jest domena filigranowych zawodników, którzy chcieliby tylko atakować. Myślę, że w przeciągu roku zasłużył na tę nagrodę. Utrzymał równą formę i cieszę się, ze po Karolu Włodarskim i Olku Buksie kolejny zawodnik z rocznika 2003 został w taki sposób doceniony – dodał.
Źródło: akademiawisly.pl
Wiślackie klany