Jarosław Giszka
Z Historia Wisły
Linia 112: | Linia 112: | ||
}} | }} | ||
'''Zmarł Jarosław Giszka'''<br> | '''Zmarł Jarosław Giszka'''<br> | ||
- | + | 04.01.2010<br><br> | |
Dziś w Krakowie w wieku 44 lat zmarł na atak serca Jarosław Giszka. We wczesnych godzinach popołudniowych zasłabł w swoim domu. Wezwana na miejsce ekipa pogotowia ratunkowego podjęła akcję reanimacyjną, która zakończyła się niepowodzeniem. | Dziś w Krakowie w wieku 44 lat zmarł na atak serca Jarosław Giszka. We wczesnych godzinach popołudniowych zasłabł w swoim domu. Wezwana na miejsce ekipa pogotowia ratunkowego podjęła akcję reanimacyjną, która zakończyła się niepowodzeniem. | ||
Wersja z dnia 17:13, 4 sty 2010
Zmarł Jarosław Giszka
04.01.2010
Dziś w Krakowie w wieku 44 lat zmarł na atak serca Jarosław Giszka. We wczesnych godzinach popołudniowych zasłabł w swoim domu. Wezwana na miejsce ekipa pogotowia ratunkowego podjęła akcję reanimacyjną, która zakończyła się niepowodzeniem.
Jarosław Giszka reprezentował barwy Białej Gwiazdy przez blisko 15 sezonów, w latach 1984-1999. Znakomity obrońca rozegrał dla Wisły 359 meczów, w tym 221 w najwyższej klasie rozgrywkowej i 138 w drugiej lidze (pod tym względem jest rekordzistą Wisły).
Jarosław Jakub Giszka przyszedł na świat 6 sierpnia 1965 roku w Słupsku. Jest wychowankiem Stali Jezierzyce (1978-83), skąd przeniósł do miejscowego Gryfa Słupsk (1983-84). Latem 1984 roku trafił do Krakowa, by na blisko 15 lat związać się z Wisłą. W tym samym roku został brązowym medalistą mistrzostw Europy U-18.
Jarosław Giszka zwany "Gichą", zadebiutował w barwach Białej Gwiazdy w przegranym 1:0 wyjazdowym meczu z Radomiakiem 15 września 1984 roku. Pechowo dla młodego obrońcy Wisła zakończyła sezon na 16. miejscu, co oznaczało spadek do drugiej ligi, jak się okazało aż na trzy bolesne lata.
Giszka, solidny i pracowity, choć raczej rzemieślnik niż wirtuoz, szybko stał się podstawowym zawodnikiem drużyny, pozostając nim niemal do końca pobytu w Wiśle, niezależnie od tego, kto trenował drużynę (w czasie pobytu Giszki przy Reymonta zmieniono szkoleniowców 14 razy), i gdzie przyszło jej grać.
Giszka zaliczył bowiem z Wisłą dwa spadki z ekstraklasy (drugi, na dwa lata, po fatalnym sezonie 1993/94) i dwa razy cieszył się z awansu. Dodajmy, że podczas drugiego pobytu Wisły na zapleczu ekstraklasy zasłużony obrońca pełnił zaszczytną funkcję kapitana Białej Gwiazdy.
Po pożegnaniu z ekipą z Reymonta Giszka występował kolejno w Wierchach Rabka Zdrój, Świcie Krzeszowice, Kmicie Zabierzów i Zwierzynieckim KS Kraków. Nie przestał przy tym reprezentować Wisły, grając z powodzeniem w drużynie oldbojów.
Giszka był z zawodu cukiernikiem. Ostatnio prowadził własną kawiarnię na os. Ruczaj w Krakowie.
"Sportowe Tempo" / wislakrakow.com
(redakcja)
176/74. Pseudo: Gicha. Zawód wyuczony: cukiernik. Wzór: Maldini. Obrońca. Pierwszy klub: Stal Jezierzyce, trener: Józef Hulalko. Kibicował w młodości Górnikowi. W ME juniorów zdobył brązowy medal. Domator.