Jean Carlos

Z Historia Wisły

Jean Carlos Silva Rocha
Informacje o zawodniku
kraj Brazylia
urodzony 10 maja 1996, Prata
wzost/waga 185 cm
pozycja pomocnik
numer 15
reprezentacja U-20
sukcesy Wicemistrz Świata U-20: 2015
Drużyny juniorskie
Lata Drużyna
CD Tenerife
Parla Escuela
Real Madryt
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
2015/16 CF Fuenlabrada 18 1
2016/17 Granada (rezerwy) 19 1
2016/17 Granada 1 0
2017/18 Granada (rezerwy) 24 1
2018/19 Granada (rezerwy) 34 2
2019/20 Wisła Kraków 17 0
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Jean Carlos Silva Rocha, znany jako Jean Carlos (ur. 10 maja 1996 roku w Pracie) – brazylijski piłkarz grający w Wiśle Kraków na pozycji pomocnika. Posiada również hiszpańskie obywatelstwo.


Spis treści

Historia występów w barwach Wisły Kraków

Podział na sezony:

Sezon Rozgrywki M 0-90 grafika:Zk.jpg grafika:Cz.jpg
2019/2020 Ekstraklasa 17 6 5 6
2019/2020 Puchar Polski 1 1
Razem Ekstraklasa (I) 17 6 5 6
Puchar Polski (PP) |Razem 1 1
RAZEM 18 6 6 6

Lista wszystkich spotkań:

Ilość Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K
1. (1)I2019.07.20domŚląsk Wrocław0:1
2. (2)I2019.07.28wyjazdLechia Gdańsk0:0
3. (3)I2019.08.05domGórnik Zabrze1:0
4. (4)I2019.08.10wyjazdPogoń Szczecin0:1
5. (5)I2019.08.16domŁKS Łódź4:0
6. (6)I2019.08.23wyjazdJagiellonia Białystok2:3
7. (7)I2019.08.30domZagłębie Lubin4:2
8. (8)I2019.09.14wyjazdKorona Kielce1:1
9. (9)I2019.09.22wyjazdWisła Płock1:2
10. (1)PP2019.09.25wyjazdBłękitni Stargard1:2
11. (10)I2019.10.05wyjazdLech Poznań0:4
12. (11)I2019.10.18domPiast Gliwice1:2
13. (12)I2019.10.27wyjazdLegia Warszawa0:7
14. (13)I2019.11.09domArka Gdynia0:1
15. (14)I2019.11.24wyjazdŚląsk Wrocław1:2
16. (15)I2019.12.01domLechia Gdańsk0:1
17. (16)I2019.12.06wyjazdGórnik Zabrze2:4
18. (17)I2020.06.07domLegia Warszawa1:3
Ilość Roz. Data Miejsce Przeciwnik Wyn. Zm. B K

Artykuły, wywiady

Jean Carlos da Silva Rocha zawodnikiem Wisły

11.07.2019r.

Przechodzący w ostatnim czasie testy - Jean Carlos da Silva Rocha - został piłkarzem Wisły Kraków. Brazylijski pomocnik związał się z Białą Gwiazdą dwuletnim kontraktem z opcją jego przedłużenia.

Jean Carlos da Silva Rocha urodził się 10 maja 1996 roku w Ouro Preto w Brazylii. Jako dziecko wraz z rodziną przeprowadził się na Półwysep Iberyjski, gdzie trenował m.in. w młodzieżowych zespołach Realu Madryt. Kolejne kroki w swojej piłkarskiej karierze stawiał w drużynie RM Castilla, skąd udał się na niemal roczne wypożyczenie do CF Fuenlabrada.

Ostatnim przystankiem Brazylijczyka z hiszpańskim paszportem przed przenosinami pod Wawel było występujące w Segunda B Recreativo Granada - bezpośrednie zaplecze zespołu Granady CF. Jean Carlos w Andaluzji spędził trzy sezony. Dostał także szansę pokazania się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Hiszpanii, występując w barwach pierwszej drużyny w meczu przeciwko Espanyolowi.

Jego dobre występy w zespole Realu U-19 nie umknęły ówczesnemu trenerowi reprezentacji Brazylii do lat 20, który powołał zawodnika do kadry na Mistrzostwa Świata do lat 20 rozgrywane w Nowej Zelandii w 2015 roku.

Witamy na pokładzie!

Źródło: wisla.krakow.pl

Jean Carlos: Nigdy nie wiesz, gdzie mogą otworzyć się dla ciebie nowe możliwości

26.07.2019r.

Choć urodził się w Brazylii, bardziej czuje się Hiszpanem. Choć połowę życia spędził w Hiszpanii, do Wisły Kraków trafił długo po okresie, w którym klub ten zapoczątkował modę na zawodników z Półwyspu Iberyjskiego na większą skalę. Choć z żadnym z tych zawodników nie miał okazji grać pod Wawelem, to u jednego z nich zasięgał języka na temat klubu. O pierwszych wrażeniach z pobytu w grodzie Kraka i piłkarskiej przeszłości opowiada nowy nabytek Białej Gwiazdy - Jean Carlos Silva.

2 lipca pojawił się w myślenickiej bazie na testach. 11 lipca podpisał kontrakt z klubem. 20 lipca wyszedł w podstawowym składzie w meczu ze Śląskiem Wrocław inaugurującym nowy sezon ligowych rozgrywek. Widać jak na dłoni, że rozwój wydarzeń przybrał naprawdę szybkie tempo, choć pewnie nie takiego wyniku oczekiwał 23-letni pomocnik, wyobrażając sobie swój pierwszy oficjalny występ w barwach Białej Gwiazdy. Mimo to z jego wypowiedzi przebija optymizm i zadowolenia z bycia dokładnie w tym miejscu, w którym się znajduje.

Niecały miesiąc w Polsce za tobą. Pierwsze wrażenia po zetknięciu się z zespołem Śląska Wrocław i polską piłką?

Mecz na pewno nie był idealny, ponieważ nie udało się wygrać, ale mimo to jestem zadowolony, że zadebiutowałem i zebrałem pierwsze minuty. Myślę, że poziom gry jest wysoki i, jak zawsze powtarzam w rozmowach, Polska bardzo mnie zaskakuje, zarówno jeśli chodzi o piłkę nożną, jak i o miasto. Zaskakuje mnie w szczególności Wisła ze swoją historią, stadionem i kibicami, bo to coś niewiarygodnego.

Skontaktował się z tobą klub, który zimą przechodził poważny kryzys. Nie miałeś obaw przed złożeniem podpisu na kontrakcie?

Pierwszy kontakt z klubem był za pośrednictwem mojego przedstawiciela tu na miejscu, Michała. Zaproszono mnie na testy i cieszyłem się z otrzymanej szansy oraz możliwości jej wykorzystania. Pol Llonch, który tutaj grał to mój kolega i opowiedział mi trochę o klubie i o sytuacji. Myślę, że to był gorszy etap, który klub ma już za sobą i teraz wszystko jest już w porządku. Cieszę się, że podpisałem tutaj kontrakt.

Co cię skłoniło do wybrania zagranicznego klubu, tak daleko od domu?

Nigdy nie wiesz, gdzie mogą otworzyć się dla ciebie nowe możliwości. Szukałem dla siebie nowej szansy i znalazłem ją tutaj, w Polsce.

Jak odnalazłeś się w szatni?

Chociaż zabrzmi to banalnie i oklepanie, to przyjęto mnie bardzo dobrze. Koledzy od samego początku starają się mi pomagać, zwłaszcza w kwestiach językowych, tłumacząc na angielski, tak, bym mógł zrozumieć, co mówi trener, jakie jest kolejne ćwiczenie, itp. Widać, że jest to przyjazna i otwarta szatnia z ludźmi, którzy są profesjonalistami.

Odczuwasz dużą różnicę, jeśli chodzi o sposób trenowania w Hiszpanii i w Polsce?

Polska liga jest bardzo fizyczna i przykłada się tu dużą wagę do ćwiczeń na siłowni, więc w tym aspekcie da się zauważyć różnicę. Adaptuję się do tego i uczę od kolegów, sztabu oraz trenera. Dodatkowo w Hiszpanii na treningach chyba kładzie się większy nacisk na aspekty techniki, a tutaj siły.

Jakie są twoje zalety?

Wydaje mi się, że tym, co najbardziej w sobie cenię to umiejętność odnajdywania się i gry na różnych pozycjach. Poza tym jestem dobry technicznie i być może to mnie wyróżnia. Mam nadzieję, że dzięki swoim mocnym punktom będę mógł pomóc zespołowi.

W Polsce, także w Krakowie, tysiące par oczu czujnie śledzą poczynania zespołów. A to wiąże się z presją i oczekiwaniami.

Jestem na to przygotowany. Mam nadzieję, że zarówno klub, jak i dziennikarze oraz kibice będą zadowoleni z wykonywanej przeze mnie pracy. Ze swojej strony obiecuję dawać z siebie wszystko i mam nadzieję, że będzie to naprawdę pozytywne doświadczenie.

Zmieńmy trochę temat. Hiszpan czy Brazylijczyk?

Chyba czuję się bardziej Hiszpanem niż Brazylijczykiem, ponieważ ponad połowę życia spędziłem w Hiszpanii, podczas gdy w Brazylii mieszkałem będąc dzieckiem. Mój starszy brat nadal mieszka w Madrycie i to moja jedyna rodzina, którą tam mam, reszta jest w Brazylii. Ciężko to określić… moje serce jest w połowie hiszpańskie, a w połowie brazylijskie.

Zanim trafiłem do Wisły Kraków…

Gram od kiedy skończyłem 4 lata, czyli od dzieciaka, jak to pewnie bywa w większości przypadków, i od małego wykazywałem się w zespołach, w których grałem. Jako że moja mama miała przyjaciół w Hiszpanii, a sam kraj, patrząc pod kątem ekonomicznym, być może jest w stanie zaoferować lepszą przyszłość niż Brazylia, zdecydowaliśmy się zmienić otoczenie. Pierwsze dwa lata spędziłem na Teneryfie, a potem razem z bratem przenieśliśmy się do Madrytu. I właśnie kiedy grałem w CP Parla Escuela, zwrócili na mnie uwagę przedstawiciele Realu. To było niesamowite, bo chyba wszystkie dzieci marzą o grze w takiej drużynie z takim poziomem, jak Real czy Barcelona. Ta możliwość, która się przede mną otworzyła była niesamowita. Siedem lat kształcenia się w jednej z najlepszych szkółek na świecie - zawsze będę wdzięczny za ten czas.

Z jakimi znanymi nazwiskami zdarzyło ci się dzielić szatnię?

Dzieliłem szatnię z wieloma znanymi dzisiaj zawodnikami. Był Borja Mayoral, Andreas Pereira występujący w Manchesterze United, Gabriel Jesús, z którym spotkałem się w reprezentacji i który teraz gra w Manchesterze City oraz wielu innych piłkarzy, którzy aktualnie grają w Primera División.

Polskim drużynom w europejskich pucharach nie wiedzie się najlepiej. Poziom ligowej piłki w Hiszpanii i w Polsce także trochę się różni. Może to kwestia szkolenia. Na co kładziony jest nacisk na treningach na poziomie juniorskim w Hiszpanii?

Nie znam poziomu kształcenia na poziomie juniorskim, ale w Hiszpanii od początku zwykliśmy przywiązywać dużą wagę do techniki i taktyki. Od małego starają się nas kształtować i pokazywać realia profesjonalnego futbolu. Różnice w przygotowaniu mogą też wynikać faktu, że poziom piłkarski w Hiszpanii jest bardzo wysoki. Myślę jednak, że także i tutaj jest on wysoki. Piłka cały czas ewoluuje, a trenerzy pracujący z dziećmi są coraz lepiej przygotowani.

Twoje cele indywidualne i drużynowe?

Indywidulanie wolę stawiać sobie cele krótkofalowe. Na ten moment chcę mieć miejsce w podstawowej jedenastce, a potem z tygodnia na tydzień stawiać sobie kolejne wyzwania, bo sądzę, że to najlepszy sposób na motywowanie samego siebie. Z kolei jeśli chodzi o cele z drużyną, to mam nadzieję, że to będzie dobry sezon w naszym wykonaniu i że powalczymy o miejsce w czubie tabeli.

M. Chlebek
Źródło: wisla.krakow.pl


KWESTIONARIUSZ DOMOWNIKA: Jean Carlos Silva Rocha

Jean Carlos jest Wam znany z boiska, ale czy wiecie o nim coś więcej? Poznajcie drugie oblicze Jeana Carlosa.


24.04.2020r.

M. Chlebek


NOCNY MAREK CZY RANNY PTASZEK?

Nocny marek.

GOTOWANIE CZY ZMYWANIE?

Jedno i drugie, bo mieszkam sam i sam muszę sobie radzić.

KOT CZY PIES?

Pies.

FIFA CZY MONOPOLY?

Trzecia opcja - Fortnite, ale jeśli mam już wybrać to FIFA.

TANIEC CZY ŚPIEW?

Oba! :)

PRANIE CZY PRASOWANIE?

Pranie.

BIEGANIE NA BIEŻNI CZY W LESIE?

Zdecydowanie bieganie na zewnątrz.

POMIDOROWA Z RYŻEM CZY MAKARONEM?

Z makaronem.

W DOMU ZŁOTA RĄCZKA CZY DWIE LEWE RĘCE?

Złota rączka, nie mam innego wyjścia.

ROMANTYCZNA KOMEDIA CZY KRWAWY HORROR?

Jedno i drugie.

WANNA CZY PRYSZNIC?

Prysznic.

KSIĄŻKA CZY AUDIOBOOK?

Muzyka :)

„FRIENDS” CZY „HOW I MET YOUR MOTHER”?

„How I met your mother”

PIEROGI CZY ŻUREK?

Pierogi.

BRUNETKI CZY BLONDYNKI?

Brunetki.

PLAŻA CZY GÓRY?

Plaża.


Źródło: wisla.krakow.pl

Galeria sportowa