Jubileusz 70-lecia

Z Historia Wisły

Spis treści

Przebieg obchodów

Zobacz też

Inne materiały jubileuszowe

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=57246 strona 4.

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=57447 strona 8.

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=57448 strona 2.

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=57449 strona 9.

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=57450 strona 6.


Wideo

Sport i sportowcy - Święta wojna Cracovia Wisła
Audycja z cyklu „Wiadomości sportowe”. Wisła i Cracovia, dwa krakowskie kluby sportowe rywalizują ze sobą o prymat na boisku piłkarskim od momentu powstania w 1906 r. Stadiony obu drużyn przedzielają krakowskie Błonia, nazywane żartobliwie strefą zdemilitaryzowaną. Z okazji 70-lecia istnienia Cracovii i Wisły zorganizowano wspólne obchody jubileuszowe. Humorystyczna wymiana zdań na temat historii klubów, kibiców i piłkarzy prowadzona przez dziennikarza Bruno Miecugowa i aktora Mariana Cebulskiego, wiezionych uroczyście w dorożce na jubileuszowy mecz. Wypowiedź wiceprezesa i skarbnika Cracovii oraz najstarszego piłkarza Wisły. Ujęcia z wystawy prezentującej dorobek obu zespołów; proporce, puchary, statuetki, wycinki prasowe, plakaty.

cyfrowa.tvp.pl


Galeria

Gala jubileuszowa w Teatrze Słowackiego

Wystawa w Muzeum Historycznym

Mecz jubileuszowy z Banikiem

Inne spotkania i obrady

Defilada

Złożenie kwiatów

Uroczystości w urzędzie miasta

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1976, nr 32 (10 II) nr 9414

„Uczyńmy ten rok nieustającym świętem sportu w naszym mieście”. Pod tym hasłem rok 1976 ogłoszony został rokiem jubileuszowym dwóch czołowych krakowskich klubów — KS Cracovii i GTS Wisły.

Po raz pierwszy, w trwającej 70 lat historii tych klubów, postanowiono zorganizować wspólne obchody jubileuszowe. Powołano komitet organizacyjne, na czele którego stanęli: płk mgr St. Żmudziński i, mgr M. Kołpa.

Działacze Cracovii i Wisły spotykają się na comiesięcznych konsultacjach, mających na celu jak najlepsze dogranie wszelkich szczegółów technicznych i organizacyjnych. Powstaje wspólne wydawnictwo ukazującą 70 lat szlachetnych zmagań sportowców Cracovii i Wisły, historię klubów, sylwetki wspaniałych zawodników, którzy na stałe weszli do historii polskiego sportu, dzień wczorajszy, teraźniejszość i plany rozwojowe — prawdziwy rarytas wydawniczy dla miłośników sportu i kibiców. W swej działalności komitet organizacyjny przyjął za generalną, zasadę wspólnej organizacji imprez w tych dziedzinach, w których czcigodni jubilaci mają swych przedstawicieli. Prócz tego, zarówno Cracovia jak i Wisła, przygotowują — oczywiście w ramach jubileuszu — imprezy niejako „na własną rękę”.

Na odbytej o niedawno konferencji prasowej wiceprezes GTS Wisła mjr mgr J. Biel przedstawił program imprez, w których wezmą udział wiślacy. Oto ciekawsze z nich:

W dniach 22—29 II w Krakowie i w Zakopanem odbędzie się międzynarodowy kongres bridża sportowego z udziałem przedstawicieli Włoch, Austrii, Węgier i Holandii, 25—29 III — mistrzostwa okręgu w boksie, mecz bokserski Wisła — Slavia Banja Luka i turniej juniorów o „Złotą Rękawicę”, O 29 IV — międzynarodowy trójmecz gimnastyczny: Vasas Budapeszt.

Gruzińska Szkoła Gimnastyczni z Tbilisi i Wisła. (J 3-7 IV — PZKosz. powierzył Wiśle organizację, bardzo silnie obsadzonego, turnieju koszykówki kobiet z udziałem reprezentacji narodowych Francji, Rumunii, Węgier,: CSRS, Polski A i Polski B. a Wrzesień — XV Międzynarodowy Turniej o Puchar „Lajkonika” — prócz koszykarek Wisły o Puchar walczyć będą: Dynamo Moskwa, Lewski Spartak Sofia, i GEAS Sesto San Giovanni. Wrzesień — W turnieju koszykówki kobiet wystąpią: repr. Grecji, mistrzynie Francji AS Villerbaund, Rumunii — Dynamo Bukareszt i Polski — Wisła.

Listopad — turniej o „Srebrną siatkę”.

Wrzesień i październik dostarczą wielu emocji sympatykom piłki nożnej. Zobaczymy Dynamo Kijów (Wystąpi w najsilniejszym składzie z najlepszym piłkarzem Europy w 1975 r.

— Olegiem Błochinem) w spotkaniu z Wisłą, a także turniej piłkarski w którym, prócz Cracovii i Wisły, wystąpią dwa czołowe zespoły z ZSRR i RFN. W turnieju juniorów spotkają się drużyny Galeniki Zeman, Dynama Berlin, Cracovii i Wisły, Zapowiedziany jest także atrakcyjnie obsadzony turniej oldboyów.

Nie jest to pełny wykaz imprez. O tych zasygnalizowanych i o innych, będących w trakcie przygotowań, będziemy informować Czytelników na bieżąco.

WOJCIECH DORA


Gazeta Południowa. 1976, nr 185 (16 VIII) nr 8813

Od soboty czynna jest w Muzeum Historycznym przy ul. Franciszkańskiej 4 w Krakowie wystawa pod nazwą „70 lat krakowskich klubów sportowych Cracovii i Wisły”. Otwarcia ekspozycji dokonał dyrektor Muzeum Historycznego w Krakowie — mgr S. Wojak. Obecni byli m. in. wiceprezydent m. Krakowa dr J. Skiba, wiceprezes GTS Wisła — St. Żmudziński, wiceprezes Cracovii — Z. Jenner. Na wystawę, obrazującą działalność obydwu najstarszych polskich klubów sportowych, składają się:, medale, odznaki, puchary, proporczyki, zdjęcia, fotokopie, wydawnictwa jubileuszowe, archiwalne egzemplarze gazet sportowych, obrazy, grafika. Można tu obejrzeć pierwszy medal olimpijski (srebrny), jaki zdobyli polscy sportowcy podczas IO w Paryżu w 1924 roku, a wywalczył go kolarz Cracovii — J. Łazarski. Są złote i srebrne medale olimpijskie przywiezione z Monachium i z Montrealu przez piłkarzy Wisły A. Szymanowskiego i K. Kmiecika. Pokazano tylko najważniejsze osiągnięcia sportowe obydwu klubów w poszczególnych dyscyplinach sportowych. Osobno wyeksponowano „świętą wojnę” między piłkarzami obydwu klubów. Dopełnieniem wystawy są tabele statystyczne i fragmenty tekstów literackich. (T. G.)

Gazeta Południowa. 1976, nr 218 (24 IX) nr 8846

(Inf., wł.) Nie po raz pierwszy krakowscy filateliści dowiedli swego udziału w życiu i wydarzeniach, ważnych dla naszego miasta.

Jubileusz najstarszych krakowskich klubów „Cracovii” i „Wisły” stał się okazją do zorganizowania interesującej wystawy, na której zaprezentowano zbiory o tematyce sportowej.

W pomieszczeniach Muzeum Historycznego m. Krakowa, w Krzysztoforach na czołowym miejscu znalazł się zbiór E. Knapczyka „Piłkarskie Mistrzostwa Świata”.

Ponadto wystawiają: J. Nałysnyk („Nowożytne Igrzyska Olimpijskie”), A. Koliba („Igrzyska Olimpijskie Tokio — 1964”) Danuta Piechowicz („Mistrzostwa Świata i Europy”), A. Koliba („Sport polski”), Z. Fiema („Hokej na lodzie”) i R. Wawrecki („Wyścig Pokoju”). Wystawę zorganizowano staraniem Zarządu Okręgu Polskiego Związku Filatelistów i Komitetu Obchodów 70-lecia GTS „Wisła” i KS „Cracovia”.

Wczorajsza uroczystość otwarcia zgromadziła liczne grono miłośników filatelistyki i sportu, działaczy PZF i obu klubów.

Przybyli: członek Egzekutywy KK PZPR, prezes Zarządu GTS „Wisła” płk Zb. Jabłoński i wiceprezes Zarządu KS „Cracovia” A. Tabor. Obecni byli: kier.

Wydz. Pracy Ideowo-Wychowawczej KK PZPR J. Broniek oraz przedstawiciele władz dzielnicy Śródmieście. Honory gospodarza pełnił prezes Zarządu Okręgu PZF J. Byblewski.

Z okazji wystawy przygotowano katalog, pamiątkowe karty pocztowe a stoisko pocztowe w Krzysztoforach dysponowało okolicznościowym datownikiem.

Wystawa-potrwa do 29 bm. (zg)

Echo Krakowa. 1976, nr 222 (1/3 X) nr 9605

WCZORAJSZA konferencja prasowa zorganizowana przez zarządy Cracovii i Wisły w sali konferencyjnej „Białej Gwiazdy” dotyczyła zbliżającej się akademii 70-lecia obydwóch, klubów i aktualnych spraw tych dwóch najstarszych polskich organizacji sportowych. Akademia, wspólna dla obydwóch klubów, odbędzie się w Teatrze im. J. Słowackiego, i będzie miała kameralny charakter. Krótkie wystąpienia przedstawicieli władz, obydwóch klubów i występy zespołu „Słowianki” złożą się na tę ceremonię. W okresie 8—10 października rozegrany zostanie w Krakowie turniej piłkarski z udziałem zespołów polskich i Banika Ostrava, a 10 bm. na stadionie Wisły odbędzie się wielki pokaz sprawności funkcjonariuszy MO (jazda zręcznościowa na motocyklach i samochodach, pokazy tresury psów) i sportowców Wisły (gimnastyka, judo) połączone z występami orkiestry Brygady Karpackiej WOP i zespołu „Andrusy”. Do innych spraw poruszanych wczoraj powrócimy niebawem.



Echo Krakowa. 1976, nr 227 (8 X) nr 9609

Dziś i jutro mecze z Banikiem

Jutro akademia 70-lecia Cracovii i Wisły

ROK 1976 obchodzony jest w naszym mieście jako rok 70-lecia istnienia dwóch najstarszych klubów sportowych-— Cracovii i Wisły, klubów mających ogromny wkład w rozwój sportu polskiego. Przez cały rok, z tej okazji, urządzano wiele imprez sportowych i kulturalnych, zapoznając mieszkańców miasta z dorobkiem obydwóch klubów, kulminacja obchodów mieć będzie miejsce jutro, kiedy to na uroczystej akademii w Teatrze im. J. Słowackiego spotkają się byli i obecni sportowcy obydwóch 70-latek.

Zanim to nastąpi, już dziś, w piątek 8 bm., delegacje zawodników i działaczy Cracovii oraz Wisły złożą wiązanki kwiatów na Grobie Nieznanego Żołnierza i pod Pomnikiem Wdzięczności oraz na grobach najwybitniejszych zawodników i działaczy obydwóch klubów: J. Lustgartena, A. Moroza, J. Pająka, J. Jaworskiego, H. Reymana, T. Orzelskiego, T. Paudyna, J. Kałuży.

Również dziś na boisku przy ul. Kałuży odbędzie się międzynarodowy mecz piłkarski pomiędzy mistrzowskim zespołem Czechosłowacji — Banikiem Ostrava i Cracovią (godz. 14 30).

Jutro w godzinach popołudniowych w Urzędzie Miasta nastąpi dekoracja zasłużonych sportowców i działaczy odznaczeniami państwowymi i miejskimi oraz sportowymi, a o godz. 15.30 rozpocznie się w Teatrze im. J. Słowackiego akademia.

Zakończy tę część obchodów 70-lecia niedzielny mecz piłkarski Wisły z Banikiem.

Gazeta Południowa. 1976, nr 230 (9/10 X) nr 8858

70-lecie zasłużonych klubów

Cracovia i Wisła -pany!

(INF. WŁ.) Wszystko zaczęło się w 1906 r., kiedy to wielki społecznik dr Henryk Jordan wykupił od władz miejskich spory kawałek łąki przylegający do Błoń i założył nań „park gier i zabaw”. Tu od rana do wieczora wyżywała się młodzież grając głównie w palanta i piłkę nożną. W czerwcu tegoż roku zaproszono do Krakowa najlepsze drużyny piłkarskie ze Lwowa. Dokładnie 6 czerwca spora grupa kibiców asystowała przy historycznym spotkaniu, w którym drużyna złożona z krakowskich piłkarzy przegrała z gośćmi 0:4. Takie były początki piłki to Krakowie. A już jesienią 1906 r. za sprawą literata T. Konczyńskiego, który przez wiele lat bawił w Anglii, gdzie poznał przepisy futbolu — do turnieju stanęło 5 drużyn, w tym jedenastki Cracovii i Wisły.

Od tamtych dni minęło 70 lat.

I nie przemawia przeze mnie żaden lokalny patriotyzm jeśli powiem, iż oba krakowskie kluby wywarły olbrzymie piętno na życiu sportowym nie tylko naszego miasta. Zawodnicy Cracovii i Wisły sięgali po najwyższe laury sportowe, także na olimpiadach, mistrzostwach świata czy Europy, słowem oba kluby zapisały piękną kartę w polskim sporcie.

Jak to bywa w życiu każdego 70-latka, były w Cracovii i Wiśle lata triumfu i mniej radosne dni. Dzisiaj jednak z pożytkiem dla krakowskiego sportu oba kluby rozwijają owocną współpracę, wyrazem czego jest choćby zorganizowanie wspólnych uroczystości jubileuszowych. Trwają one już od początku tego roku,- a ich puentą są uroczystości, które rozpoczęły się w dniu wczorajszym.

Najpierw delegacje działaczy i zawodników z obu klubów złożyły wieńce pod pomnikiem Wdzięczności na placu Wolności, na grobach żołnierzy radzieckich przy Barbakanie oraz na grobach byłych działaczy i zawodników. Cracovii: dr Józefa LUSTGARTENA, Józefa KAŁUŻY, dr Aleksandra MOROZA, Jana PAJĄKA, mgr Juliana JAWORSKIEGO, oraz Wisły: płk Henryka REYMANA, Tadeusza ORZEUSK1EGO, Tadeusza PAUDYNA.

Dzisiaj o godz. 14.00 w Urzędzie Miasta Krakowa odbędzie się dekoracja zasłużonych działaczy i zawodników, a o godz. 15.30 w Teatrze im. J. Słowackiego — uroczysta akademia jubileuszowa. (ANS)

Echo Krakowa. 1976, nr 228 (9/10 X) nr 9610

70 lat Cracovii i Wisły

70 lat to kawał czasu w życiu człowieka, to także piękny wiek dla klubu sportowego. Dziś właśnie dwa najstarsze w naszym mieście — CRACOVIA i WISŁA — obchodzą dzień swoich siedemdziesiątych urodzin. Dwa kluby mające w historii sportu polskiego zapisaną złotymi zgłoskami niejedną kartę. Cracovia i Wisła — ileż sukcesów, tytułów, medali, ileż sławy! Zabrakłoby miejsca na wyliczenie wszystkiego nawet gdybym chciał zapisać dzisiejsze „Echo” od pierwszej do ostatniej strony...

Wiele się w sporcie zmieniło od czasów, gdy młodzi chłopcy uganiający za piłką po Błoniach postanowili założyć kluby sportowe w podwawelskim grodzie.

Przypomnijmy, że tworzyli je w czasie, gdy Polski nie było na mapach świata. Później była pierwsza wojna światowa, odrodzenie Polski, II wojna, wyzwolenie... Mimo wielu trudnych lat, sport w Krakowie nie zaginął, Cracovia i Wisła istniały, żyły, rozgrywały mecze, które nierzadko stanowiły formę patriotycznej manifestacji, były dowodem, że „Jeszcze Polska nie zginęła”...

Dziś w Teatrze im. J. Słowackiego spotkają się na uroczystej akademii liczne pokolenia sportowców obydwóch 70-latek. Po raz pierwszy w historii obchodzone będą wspólne uroczystości jubileuszowe. Spory, jakże zażarte, o palmę pierwszeństwa, o to który klub starszy, jakby uległy wyciszeniu, nastąpiło zbratanie, współpraca...

Przy okazji, dzisiejszej uroczystości nie sposób ustrzec się od chwili zadumy nad losem tych klubów. Przystępują do obchodów w pozycji bardzo nierównej.

Wisła potężna, z licznymi sekcjami, sukcesami tak na krajowym jak i zagranicznym forum, Cracovia w roli Kopciuszka. Powojenne losy nie były jednakowo łaskawe dla obydwóch organizacji. Wiślacy szli w górę, rozbudowywali stan posiadania, Cracovia toczyła się w dół, zawężała działalność i dziś na dobrą sprawę jest w polskim sporcie klubem marginesowym. Od lat boryka się z wieloma kłopotami, nie może znaleźć sprzymierzeńców, którzy potrafiliby dźwignąć ją z depresji. Fatalne warunki dla rozwoju sportu w tym klubie, brak obiektów sportowych z prawdziwego zdarzenia, powodują, że młodzież nie garnie się w szeregi „pasiaków” i tak na dobrą sprawę, klub ten żyje dziś tylko pięknymi wspomnieniami...

Wisła jest w lepszej sytuacji, choć także niełatwo jej działać w podwawelskim grodzie. Klub ma wiele sekcji, setki młodzieży, lecz podobnie jak Cracovia nie ma gdzie tej młodzieży pomieścić, bo brakuje obiektów. Rozpoczęta przed kilkoma laty budowa hali stanęła w miejscu i to co już zrobiono teraz niszczeje. A przecież kibiców i to wśród wysoko w naszym kraju postawionych ludzi obu klubom nie brakuje.

Gdy spojrzeć na listę protektorów i członków komitetu honorowego obchodów 70-lecia aż dech zapiera. Gdyby pomogli oni choć trochę w realizacji najpilniejszych bolączek obu jubilatek, moglibyśmy z optymizmem i nadzieją oczekiwać za 5 lat brylantowych godów „pasiaków” i „Białej Gwiazdy”. Może dziś, w czasie jubileuszowej akademii, padną — wśród życzeń i gratulacji — także i słowa, na które czeka cały sportowy Kraków i które urealnią nadzieję rozwoju bazy sportowej mającej służyć krakowskiej młodzieży. Czekamy...

JERZY LANGIER

Gazeta Południowa. 1976, nr 231 (11 X) nr 8859


W oczekiwaniu na 140 «świętą wojnę»

Grudzień 1948 roku, boisko Garbarni, kilkanaście tysięcy widzów obserwuje pojedynek Cracovia — Wisła, który ma zadecydować o zdobyciu przez jeden z zespołów mistrzostwa kraju. Najpierw górą są wiślacy, już w 1 minucie daleki strzał Legutki przynosi im prowadzenie 1:0. Cracovia wyrównuje w 44 min. po „główce” St. Różankowskiego, a w kilkanaście sekund później jest już 2:1 dla „pasiaków” po strzale Szeligi.

Zwycięstwo Cracovii pieczętuje w 61 min. E. Różankowski.

To był mecz, który miał szczególną wagę, ale w historii obu klubów nie brak pojedynków o jeszcze większej dramaturgii.

Choćby mecz w 1925 roku. Pasiaki po I połowie prowadziły już 5:1, trzykrotnie celnymi trafieniami popisał się jeden z najlepszych piłkarzy w historii tego klubu — Zygmunt Chruściński. Kibice Wisły byli zrozpaczeni. Nie załamali się jednak piłkarze „białej gwiazdy”, przystąpili do ostrego szturmu i po celnych strzałach H. Reymana i Balcera doprowadzili do remisu 5:5. To był pojedynek — wspominają do dziś co starsi kibice...

Jak podają kroniki pierwszy oficjalny pojedynek dwu rywalek rozegrano we wrześniu 1908 roku — padł wynik nie rozstrzygnięty 1:1. Do dzisiaj odbyło się w ramach „świętej wojny” 139 pojedynków; górą są na razie wiślacy, którzy wygrali 59 spotkań. Cracovia zwyciężyła w 50 meczach, a 30 zakończyło się remisem. Stosunek bramek też jest korzystny dla „białej gwiazdy 230:196.

Lokalne derby zawsze fascynowały i fascynują nadal krakowskich kibiców. Taka już ich specyfika, iż nie sposób przewidzieć zwycięzcy. Ileż to razy zespół występujący w roli zdecydowanego faworyta schodził z boiska pokonany. Do historii przeszedł pojedynek rozegrany w kilkanaście dni po wyzwoleniu Krakowa — w styczniu 1945 roku. Nie wynik w tym pojedynku był sprawą najważniejszą (wygrali wiślacy 2:0), szło o zadokumentowanie, iż sport krakowski — mimo 6 lat okupacji hitlerowskiej — nadal żyje.

I jeszcze trochę statystyki Najwyższe zwycięstwo to zarówno 5:0 dla Cracovii jak i Wisły, najwięcej bramek padło W owym meczu w 1925 roku, bo aż 10, wielkich derbów nie rozegrano tylko w latach 1915,- 1916, 1917, 1927, 1942, 1962, 1963 i 1971.

W meczach o mistrzostwo I ligi lepsza jest Wisła 19 zwycięstw, przy 16 wygranych Cracovii i 11 remisach. Po raz ostatni obie drużyny walczyły z początkiem tego roku, wygrali wiślacy 5:1 Do zobaczenia na kolejnych 140 derbach...

dzisiaj...

KAZIMIERZ SOŁTYSIK — piłkarz Wisły z lat 30-tych, aktualnie kierownik I drużyny juniorów: — W roku 1936 zjechała do podwawelskiego grodu słynna angielska drużyna — Chelsea.

Angielska piłka uchodziła wówczas za najlepszą w Europie.

Tymczasem nasz zespół nie uląkł się wyspiarzy i po zaciętym meczu wygraliśmy 1:0. Grałem w tym spotkaniu na lewym łączniku i w jakiejś mierze przyczyniłem się do strzelenia zwycięskiej bramki. Podczas dryblingu zostałem sfaulowany na polu karnym rywala, sędzia zarządził jedenastkę, którą pewnie wykorzystał Łyko.

Drugi niezwykle radosny moment przeżyłem na wiosnę 1976 roku, kiedy to nasza drużyna juniorów już po raz drugi z rzędu sięgnęła po tytuł mistrza Polski.

MICHAŁ FILEK — piłkarz Wisły z lat 1938—48, aktualnie sekretarz Rady Seniorów, przewodniczący Komisji Sportowej GTS Wisła: — Był rok 1948, w drugiej fazie rozgrywek ligowych nasz zespół znakomicie finiszował i w końcu jednym punktem wyprzedził Cracovię. Przedostatni mecz graliśmy w Poznaniu z Wartą. Musieliśmy go wygrać! Do 90 minuty prowadziliśmy 3:2, ale w ostatnich sekundach sędzia podyktował przeciwko nam rzut karny. Wydawało się, że cały wysiłek diabli wzięli.

Wspaniale spisał się jednak Jurek Jurowicz, obronił strzał zawodnika Warty! Ogarnął nas szał radości.

Niestety w ostatnim pojedynku tylko zremisowaliśmy z Widzewem w Łodzi 2:2 i to tabeli dogoniła nas Cracovia: Jaki był los tytułu wszyscy krakowscy kibice dobrze wiedzą. W dodatkowym pojedynku lepsze okazały się „pasiaki”. To był zresztą mój ostatni występ w ligowej jedenastce Wisły...

Cracovia i Wisła mają po 70 lat

Tworzyli i tworzą historię polskiego sportu

(Inf. wł.) W tym roku dwa krakowskie kluby — Cracovia i Wisła obchodzą swoje 70-lecie. Oba kluby zapisały piękną kartę w historii polskiego sportu, zawodnicy Cracovii i Wisły zdobywali laury sportowe na mistrzostwach Polski, olimpiadach, mistrzostwach świata i Europy. Krakowskie kluby wychowały wielu wspaniałych ludzi, którzy przysporzyli sławy polskiemu sportowi.

Uroczystości jubileuszowe trwały od piątku do niedzieli, a ich punktem kulminacyjnym było spotkanie w Urzędzie Miasta Krakowa i akademia w Teatrze im. J. Słowackiego.1 Za wybitne zasługi w działalności sportowej Rada Państwa nadała licznym zawodnikom, działaczom i pracownikom Cracovii i Wisły wysokie odznaczenia państwowe.

Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski otrzymał Tadeusz Kański, a Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski: Roman Ciesielski, Ferdynand Dudek, Michał Filek, Karol Jawornik, Michał Jahn, Włodzimierz Kopczyński, Mieczysław Kossek, Józef Kupczak, Florian Mederer, Karol Nowosielski, Mieczysław Szumieć, Stanisław Voigt, Zdzisław Ziętkiewicz, Wilhelm Cepurski, Adam Grabka, Jerzy Jurowicz, Czesław Marchewczyk, Władysław Stiasny, Helena Wędrychowska, Władysław Zemczak. Kilkudziesięciu zawodnikom i działaczom wręczono ponadto Złote i Srebrne Krzyże Zasługi, Złote i Srebrne Odznaki „Za Pracę Społeczną dla Miasta Krakowa” oraz odznaczenia resortowe GKKFiT.

W czasie uroczystej akademii, w której uczestniczył sekretarz KK PZPR Jan Gluza — historię obu. jubilatek przypomniał prezydent miasta Jerzy Pękala. Życzył on obu klubom dalszych sukcesów nie tylko na niwie sportowej. W imieniu GKKFiT serdeczne gratulacje i życzenia przekazał prezes Polskiej Federacji Sportu Marian Renke. Pod adresem obu klubów nadeszły liczne telegramy, gratulacyjne m. - in. od członka Biura Poetycznego K,C PZPR, ministra spraw wewnętrznych Stanisława Kowalczyka. Odczytano też list od Egzekutywy KK PZPR, Prezydium Rady Narodowej i Urzędu Miasta Krakowa. W i-f mieniu krakowskich klubów życzenia jubilatkom złożył prezes „Hutnika” Bolesław Szkutnik. (ans)

Echo Krakowa. 1976, nr 230 (12 X) nr 9612

70-lecie Cracovii i Wisły, wielkie święto sportu polskiego, spowodowało prawdziwą lawinę gratulacji i odznaczeń. O części z nich pisaliśmy w sprawozdaniu z jubileuszowej akademii, dziś w uzupełnieniu chcemy dodać, że w sumie Rada Państwa przyznała 45 odznaczeń: 1 Krzyż Oficerski, 19 Krzyży Kawalerskich, 25 Złotych i Srebrnych Krzyży Zasługi. Odznaczenia wręczano na akademii i w Urzędzie Miasta. Wczoraj opublikowaliśmy nazwiska osób, które udekorowano w trakcie akademii, dziś chcemy poinformować, że w Urzędzie Miasta Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski otrzymali: Roman Ciesielski, Tadeusz Dudek, Michał Filek, Karol Jaworski, Michał Jahn, Włodzimierz Kopczyński, Mieczysław Kossek, Józef Kupczak, Karol Nowosielski, Florian Mederer, Mieczysław Szumieć, Stanisław Voigt i Zdzisław Ziętkiewicz.

Wśród licznych telegramów i życzeń od organizacji sportowych, klubów, tak polskich jak i zagranicznych warto też wspomnieć o życzeniach ministra spraw wewnętrznych S. Kowalczyka przekazanych Wiśle, czołowemu klubowi pionu gwardyjskiego.



Gazeta Południowa. 1976, nr 233 (13 X) nr 8861

Życzenia dla jubilatów

Jubileusz 70-lecia działalności dwóch klubów krakowskich — Wisły i Cracovii był okazją do przypomnienia sylwetek najwybitniejszych sportowców i trenerów, najbardziej ofiarnych działaczy, Mówiono, o przeszłych sukcesach, ale także o zamierzeniach na przyszłość. Jubileusz najstarszych krakowskich klubów był także świętem całego sportu polskiego.

Nic więc dziwnego, że na adres Wisły i Cracovii napływają do dziś telegramy z życzeniami z całego kraju, Wśród licznych gratulacji dla Jubilatów znalazły się życzenia od Egzekutywy KK PZPR, Prezydium Rady Narodowej i Urzędu Miasta. Oto fragment życzeń podpisanych przez I sekretarza KK PZPR, przew. RN m. Krakowa — Wita Drapicha i prezydenta miasta — Jerzego Pękalę: „Jubileusz 70-lecia Wisły i Cracovii jest wielkim świętem całego sportu krakowskiego. Jako najstarsze kluby Krakowa zapisały się one w historii sportu krakowskiego i polskiego wielkimi, pięknymi osiągnięciami w rozwoju i krzewieniu sportu oraz wychowaniu młodzieży... Tym wszystkim, którzy przyczynili się swoją ofiarną pracą i działalnością do tych wielkich sukcesów — sportowcom, trenerom, działaczom i pracownikom klubów — składamy wyrazy wysokiego uznania i podziękowania. Wyrażamy jednocześnie głębokie przekonanie, że mając coraz szersze i aktywniejsze poparcie władz politycznych i państwowych oraz społeczeństwa miasta, z jeszcze większym oddaniem będziecie podnosić wzwyż sztandar klubów, znacząc tym nowe, coraz większe sukcesy i dając przykład innym klubom sportowym!” Do gratulacji i życzeń dołącza się także redakcja „Gazety Południowej”.