Kadra Wisły 1931 (piłka nożna)

Z Historia Wisły

Wisła Kraków jesień 1931 rok.  Stoją od lewej: Czesław Delekta(kier.sek.p.n.), Maksymilian Koźmin, Aleksander Stefaniuk, Jan Kotlarczyk, Józef Kotlarczyk, Eugeniusz Oleksik, Artur Woźniak, Mieczysław Balcer, Walerian Kisieliński, Stefan Lubowiecki, Marian Kiliński?.  Kucają od lewej: Zbigniew Olewski? Aleksander Pychowski, Bronisław Makowski.
Wisła Kraków jesień 1931 rok.
Stoją od lewej: Czesław Delekta(kier.sek.p.n.), Maksymilian Koźmin, Aleksander Stefaniuk, Jan Kotlarczyk, Józef Kotlarczyk, Eugeniusz Oleksik, Artur Woźniak, Mieczysław Balcer, Walerian Kisieliński, Stefan Lubowiecki, Marian Kiliński?.
Kucają od lewej: Zbigniew Olewski? Aleksander Pychowski, Bronisław Makowski.
Wisła Kraków 1931 rok.  Stoją od lewej: Józef Adamek, Emil Skrynkowicz, Henryk Reyman, Mieczysław Balcer, Bronisław Makowski, Walerian Kisieliński, Józef Kotlarczyk, Eugeniusz Oleksik, Stefan Lubowiecki.  Siedzą od lewej: Maksymilian Koźmin, Karol Bajorek, Stanisław Czulak, Zbigniew Olewski.
Wisła Kraków 1931 rok.
Stoją od lewej: Józef Adamek, Emil Skrynkowicz, Henryk Reyman, Mieczysław Balcer, Bronisław Makowski, Walerian Kisieliński, Józef Kotlarczyk, Eugeniusz Oleksik, Stefan Lubowiecki.
Siedzą od lewej: Maksymilian Koźmin, Karol Bajorek, Stanisław Czulak, Zbigniew Olewski.
Sekcja piłkarska z Henrykiem Reymanem na czele w trakcie defilady jubileuszowej
Sekcja piłkarska z Henrykiem Reymanem na czele w trakcie defilady jubileuszowej

Relacje prasowe

Raz, Dwa, Trzy: Ilustrowany Tygodnik Sportowy. 1931, nr 37

ZARZAD SEKCJI PIŁKI NOŻNEJ

TOW . SPORT. „ WISŁA " W KRAKOWIE nadesłał nam nast. pismo: „Wiadomość zamieszczona w Nr. 102 „Przeglądu Sportowego“ z dn. 23 bm. „o nieprzychylnem jakoby stanowisku „Polonii“ w sprawie przeniesienia się Szczepaniaka do, Krakowa, gdzie obiecują mu dobrą posadę i gdzie ma obsadzić pozycję prawoskrzydłowego lub środkowego napadu w drużynie tegorocznego wicemistrza Polski“ jest wyssaną z palca.

Nie pierw sza to już zresztą nieprawdziwa informacja o naszem Towarzystwie, która ukazywała się w tem piśmie, dość wspomnieć choćby wielokrotne rzekomo opuszczanie barw Towarzystw a przez wielu naszych graczy; krótko mówiąc jest to nowa typowa plotka, w których się lubuje to pismo warszawskie. Za dobre bowiem stosunki łączą Wisłę z Polonją, ażeby zamierzała ona odbierać zaprzyjaźnionemu klubowi stołecznemu, w ciężkiej dla niego chwili wartościowego gracza, jak również nie zamierza nasze Towarzystwo wyszukiwać dobrych posad, aby w ten sposób ściągnąć do siebie warszawskich graczy.

Naszym zamiarem i dążeniem przedewszystkiem jest wychowywanie sobie własnych zawodników, o czem zresztą warszawski organ sportowy obserwując długoletnią naszą działalność winien mieć dobre i wyrobione pojęcie, tymczasem woli świadomie pisać plotki i to... szkodliwe.

<< Powrót Inne Kadry >>