Kara Braxton
Z Historia Wisły
Linia 1: | Linia 1: | ||
- | [[Grafika:Kara Braxton.jpg|right|thumb|Kara z synkiem Jelani]] | + | [[Grafika:Kara Braxton.jpg|360px|right|thumb|Kara z synkiem Jelani]] |
'''Kara Liana Braxton''', koszykarka Wisły, urodziła się 18 lutego 1983 roku w Jackson, w stanie Michigan. Ma siostrę bliźniaczkę. Jej ojciec również był koszykarzem. Zawodniczka ma opinię tyleż utalentowanej, co niezdyscyplinowanej, zarówno na boisku, jak i poza nim. | '''Kara Liana Braxton''', koszykarka Wisły, urodziła się 18 lutego 1983 roku w Jackson, w stanie Michigan. Ma siostrę bliźniaczkę. Jej ojciec również był koszykarzem. Zawodniczka ma opinię tyleż utalentowanej, co niezdyscyplinowanej, zarówno na boisku, jak i poza nim. |
Wersja z dnia 19:05, 28 mar 2010
Kara Liana Braxton, koszykarka Wisły, urodziła się 18 lutego 1983 roku w Jackson, w stanie Michigan. Ma siostrę bliźniaczkę. Jej ojciec również był koszykarzem. Zawodniczka ma opinię tyleż utalentowanej, co niezdyscyplinowanej, zarówno na boisku, jak i poza nim.
Kara reprezentowała barwy Wisły dwukrotnie, w sezonie 2005/06 i 2007/08. Zawodniczka mierzy 198 cm, waży 93 kg. Gra na pozycji center.
- Kariera w USA:
- 2005-2009: Detroit Shock
- od 2010: Tulsa Shock
- Kariera w Europie:
- 2005-2006: Wisła Can-Pack
- 2006-2007: Beşiktaş Cola Turka
- 2007-2008: Wisła Can-Pack
- 2008-2009: Galatasaray
Powrót Kary Braxton
28. grudnia 2007
Od stycznia drużynę Wisły Can-Pack wzmocni nowa zawodniczka. Będzie to doskonale znana pod Wawelem amerykańska center - Kara Braxton.
Na początku grudnia klub wydał komunikat, że podpisał kontrakt z zawodniczką z USA. Teraz potwierdziły się przypuszczenia, że jest nią Kara Braxton, która zdobyła z Wisłą mistrzostwo Polski w sezonie 2005/06.
Niespełna 25-letnia (ur. 18 lutego 1983 r.) Amerykanka mierzy 198 cm wzrostu. Do Wisły trafiła jesienią 2005 roku. To zawodniczka nieobliczalna - potrafi wykonać zagrania niedostępne dla innych koszykarek, by po chwili w głupi sposób stracić piłkę. Sporo problemów miał z nią ówczesny trener Wisły Can-Pack Elmedin Omanić, po przerwie noworocznej Braxton nie pojawiła się zresztą na czas w Krakowie. Ostatecznie przyleciała w połowie rozgrywek play-off i to właśnie jej powrót zadecydował o wygraniu półfinałowej a następnie finałowej serii.
W 20 meczach polskiej ligi rzucała średnio 15,5 punktu na mecz, zbierając 7,3 piłki. Uzyskiwała też bardzo wysoki wskaźnik evaluation (uwzględniający zdobyte punkty, zbiórki, asysty, przechwyty, bloki, niecelne rzuty i straty) - 16,1.
W lidze WNBA Kara Braxton występuje od 2005 roku w drużynie Detroit Shock. Dwa lata temu zdobyła z nią mistrzostwo ligi, zaś w ostatnim sezonie przegrała finał z Phoenix Mercury. W całych rozgrywkach sezonu 2007 rozegrała 31 meczów, spędzając średnio na parkiecie 17,6 min. Zdobywała 6,7 pkt i 5,4 zbiórki.
Wisła Can-Pack po pierwszej rundzie rozgrywek ligowych wygrała 11 meczów, przegrywając jedno, choć najważniejsze spotkanie z bezpośrednim rywalem do tytułu mistrzowskiego - Lotosem Gdynia. Zajmuje w tabeli ligowej drugie miejsce. Wisła jest także druga w grupie B Euroligi za UMMC Jekaterynburg. Z siedmiu meczów wygrała czterokrotnie.
wislakrakow.com / wislacanpack.pl
(mefiTSo)
Braxton: Jestem zła, że nie mam misia
2. lutego 2008
Kara Braxton szybko aklimatyzuje się po powrocie do Krakowa. 8 zdobytych punktów i skuteczna gra w obronie to znak, że Amerykanka może być istotnym wzmocnieniem drużyny. Jest zawsze uśmiechnięta i walczy o każdą piłkę.
Co myślisz o atmosferze w krakowskiej hali, o kibicach? Coś się zmieniło?
- Atmosfera i wszystko jest świetne: kibice, mieszkańcy Krakowa, koleżanki z drużyny. Jestem tylko zła, że nie mam misia (chwilę wcześniej Candice Dupree i Marta Fernandez dostały pluszowe niedźwiadki od młodych fanek - przyp. D.J.).
Pamiętasz jeszcze Kraków?
- Jasne, wiem gdzie co jest, nikt nie musi mi mówić jak dotrzeć w dane miejsce. Po prostu tam jadę.
A co z Twoją dyspozycją - jesteś zadowolona?
- Myślę, że muszę jeszcze trochę nad nią popracować. Nie znam wszystkich zawodniczek, ale z czasem to się zmieni.
W przyszłym tygodniu zespół gra w Eurolidze. Ty niestety nie możesz jechać.
- Ale będę ich cheerleaderką.
Jak oceniasz szanse Wisły w meczu z Turczynkami?
- Musimy po prostu grać swoją koszykówkę, z mocną obroną, kontrolą nad piłką i powinno być dobrze.
Biuro Prasowe Wisła Can-Pack
(Damian Juszczyk)