Konrad Furtak

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Furtak: Tej decyzji nigdy nie będę żałować)
Linia 31: Linia 31:
| mecze2 = 14
| mecze2 = 14
| bramki2 = 1
| bramki2 = 1
-
| sezon3 =
+
| sezon3 = 2014/2015
-
| klub3 =
+
| klub3 = Wisła II Kraków
-
| mecze3 =
+
| mecze3 = 26
-
| bramki3 =
+
| bramki3 = 5
-
| sezon4 =
+
| sezon4 = 2015/2016
-
| klub4 =
+
| klub4 = [[Puszcza Niepołomice]]
| mecze4 =
| mecze4 =
| bramki4 =
| bramki4 =

Wersja z dnia 20:43, 10 lip 2015

Konrad Furtak
Informacje o zawodniku
kraj Polska
urodzony 04.02.1995
wzost/waga 174/66
pozycja pomocnik
sukcesy MP juniorów U-19: 2014
Drużyny juniorskie
Lata Drużyna
-2012 Hutnik Kraków
2012-2014 Wisła Kraków
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Gole
2012/2013 Wisła Kraków (ME) 0 0
2013/2014 Wisła II Kraków 14 1
2014/2015 Wisła II Kraków 26 5
2015/2016 Puszcza Niepołomice
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.

Konrad Furtak (ur. 4 lutego 1995 r.) - piłkarz występujący w zespołach juniorskich, drużynie Młodej Ekstraklasy oraz w drużynie rezerw Wisły Kraków.


Spis treści

Wybrane artykuły i wywiady

Furtak: Tej decyzji nigdy nie będę żałować

4. maja 2014

Konrad Furtak to 19-letni piłkarz juniorskiej drużyny Wisły, mający za sobą kilkanaście występów w rezerwach klubu z Reymonta 22. W rozmowie z WislaLive.pl opowiada m.in. o potyczkach z Cracovią, początkach swojej kariery w Hutniku, a także o swoim codziennym życiu. Zapraszamy do lektury!

W miniony weekend pokonaliście Cracovię 4:2. Mecz ważny nie tylko dlatego, że są to Derby ale także dlatego, że przybliża was do mistrzostwa. Zrewanżowaliście się „Pasom” za porażkę w poprzedniej rundzie, jednak mimo dużego wsparcia z rezerw straciliście dwie bramki trochę z niczego.

Jak wiadomo derby Krakowa rządzą się swoimi prawami. Każdy z nas wiślaków, noszących Białą Gwiazdę w sercu wie, jak ważny jest ten mecz dla nas i kibiców. Nie trzeba nas dodatkowo motywować na ten mecz, zwłaszcza, że chodzi tu nie tylko o punkty, ale też o historię. Niestety nie miałem okazji grać w tym spotkaniu i trudno mi go opisywać, bo inaczej jest mówić z boiska, a inaczej z trybun. Wiadomo, że każdy popełnia błędy, lecz liczą się 3 punkty i to, że w Krakowie bez zmian czyli "Wisła Pany"!

Za Wami również cenna wygrana z Koroną w Kielcach. Zwycięstwo przyszło łatwiej niż sądziliście?

Wychodząc na boisko każdy z nas wkłada swoje serce w to co robi i kocha. Wyszliśmy na murawę bardzo zdeterminowani i pewni swojego celu, czyli zwycięstwa. Spotkanie zaczęło się po naszej myśli bowiem już po pierwszej połowie było 2:0. Spotkanie nie należało do łatwych, walka trwała do ostatniego gwizdka, jednak to my okazaliśmy się lepsi piłkarsko i taktycznie.

Nie każdy z trójkolorowych fanów wie, że do Wisły trafiłeś z Hutnika, w którym byłeś jednym z najlepszych graczy w swoim roczniku, reprezentantem Polski. Nie żałowałeś nigdy tej zmiany?

Jako młody chłopiec marzyłem, żeby stanąć na murawie przy R22 i zaśpiewać "Jak długo na Wawelu". Od małego biegałem po boiskach z koszulką Wisły, krzycząc: „Franek Franek - łowca bramek”. Trafiła się szansa, bym trafił do Wisły i podjąłem decyzję, z której jestem bardzo zadowolony i której nigdy nie będę żałował. Gdybym musiał wybierać pomiędzy Wisłą a innym zespołem bez zastanowienia wybrałbym Wisłę.

W Hutniku grywałeś jako forstoper, także w środku pola. W Wiśle grywasz na prawej obronie lub pomocy. Jaka Twoim zdaniem jest optymalna pozycja dla Ciebie?

Przychodząc do Hutnika grywałem na forstoperze lecz z czasem przechodziłem na środek pomocy, na atak, aż w końcu ze względów motorycznych i szybkościowych trafiłem na skrzydło. W Wiśle trener Marzec chcąc poprawić moją grę obronną ustawiał mnie w defensywie i podobnie jak trener Musiał, znalazł tam dla mnie pozycję jako prawy obrońca i to właśnie tam czuje się najlepiej.

Jest jakiś piłkarz, na którym się wzorujesz lub klub, którego darzysz szczególną sympatią?

Bez zastanowienia mogę powiedzieć, że klubem bliskim mojemu sercu jest Wisła, a zawodnikiem z tego klubu Gordan Bunoza. Piłkarzem, na którym się wzoruję jest Cristiano Ronaldo.

Co na co dzień robi popularny „Fura”? Jakie ma hobby, formy spędzania wolnego czasu i jakie plany sportowe na przyszłość?

Na co dzień przygotowuję się do matury i oczywiście trenuję. Każdą wolną chwilę poświęcam na spotkania z dziewczyną oraz znajomymi. Moim ogromnym marzeniem jest zadebiutowanie w barwach Wisły w ekstraklasie.

Dziękuję za rozmowę.

Ja również. Dzięki.

Autor: (MARCIN)/Michał K.
Źródło: WislaLive.pl


Konrad Furtak i jego NAJ...

Dodano: 2014-10-31 14:34:16 (aktualizacja: 2014-11-01 09:25:39)

Marco / WislaLive.pl

Konrad Furtak to 19-letni piłkarz juniorskiej Wisły, mający za sobą kilkanaście występów w rezerwach klubu z Reymonta 22. Dziś opowiada nam o swoich sukcesach, bolączkach oraz o wszystkim, co jest dla niego „naj”.

Największy sportowy sukces to: zdecydowanie znalezienie się w Wiśle Kraków.

Najważniejsza jak dotąd sportowa decyzja to: zmiana klubu.

Najbardziej pamiętny mecz: nie trzeba daleko szukać. Był to mecz w pierwszej drużynie; nie mistrzowski, a towarzyski.

Najładniejszy gol: w meczu sparingowym z Dalinem Myślenice.

Najbardziej przykre boiskowe zdarzenie: czerwona kartka w 30. minucie meczu z Dalinem Myślenice, po własnym błędzie, po czym przegraliśmy to spotkanie.

Największy mój atut to: szybkość i dynamika.

Największa piłkarska bolączka to: zdecydowanie psychika podczas meczu.

Najlepszy kolega z boiska to: każdy z zawodników, ponieważ jesteśmy drużyną.

Najlepszy piłkarz, z którym miałem możliwość zagrać w jednej drużynie to: Semir Štilić

Najlepiej w piłkę grają w lidze: hiszpańskiej.

Najwięcej czasu poświęcam na: spotkania z rodziną i dziewczyną.

Najlepsza inwestycja w przyszłość to: sport.

Najistotniejsze cechy charakteru to: szczerość i uczciwość.

Najdziwniejsza sytuacja, w której się znalazłem to: wypadek samochodowy.

Najbardziej idealne miejsce na wakacje to: Chorwacja.

Najlepiej zapamiętany przeze mnie film to: „Trzy metry nad niebem”.

Najfajniejsza książka: „Skromność mistrza”.

Najbardziej lubię słuchać: radiowych hitów i klubowej muzyki.

Najlepsza forma relaksu to: basen.

Najlepsza recepta na nudę: Wypad za miasto.

Najczęściej po informacje ze świata sięgam do: internetu w telefonie.

Najlepsza marka samochodu to: Audi.

Najlepsza pora roku: lato.

Najdroższa rzecz, którą nabyłem: samochód.

Najczęściej zakładam na siebie: jeansy i koszulę.

Najśmieszniejszy dowcip usłyszałem od: Lecha -

Z zakładu dla umysłowo chorych uciekł pacjent. Wkrótce uciekinier znalazł się nieopodal jeziora i zobaczył, że ktoś się topi. Wskoczył natychmiast do wody i uratował tonącego. Nazajutrz ordynator zakładu wzywa uciekiniera i mówi: - Za wzorowe zachowanie nie mamy podstaw, żeby cię tu trzymać. Jesteś wolny - powiedział, po czym dodał: - Mam również smutną wiadomość dla ciebie - ten, którego wczoraj uratowałeś, powiesił się. - Szefie, on się nie powiesił. Ja go tylko powiesiłem na drzewie, żeby się wysuszył.

Najszybciej ugotuję: szpinak z kurczakiem i makaronem.

Najlepszy jestem w szkole na lekcjach z: anatomii.

Najfajniejsze kobiety cechuje: poczucie humoru.

(MARCIN)





Źródło: WislaLive.pl

Galeria zdjęć