Kornel Makuszyński

Z Historia Wisły

1939 rok
1939 rok
1945 rok, odezwa Kornela Makuszyńskiego o reaktywacji TS Wisła Zakopane po wojnie
1945 rok, odezwa Kornela Makuszyńskiego o reaktywacji TS Wisła Zakopane po wojnie
Pomnik pisarza przed jego domem, obecnie muzeum
Pomnik pisarza przed jego domem, obecnie muzeum
Pomnik pisarza przed jego domem, obecnie muzeum
Pomnik pisarza przed jego domem, obecnie muzeum

Kornel Makuszyński (8.01.1884 - 31.07.1953) urodził się w Stryju, zaś gimnazjum ukończył we Lwowie. W roku 1902 debiutował wierszami zamieszczonymi w dodatku „Słowa Polskiego”. Po ukończeniu Wydziału Filozoficznego uniwersytetu Jana Kazimierza odbył w latach 1908-1910 studia w Paryżu. Życie go nie rozpieszczało, już jako czternastolatek sam utrzymywał się z korepetycji, a potem dorabiał pracą dziennikarską.

Pierwszą książkę pt. „Połów gwiazd” wydał w roku 1908. Po wybuchu I wojny życie rzuciło go do Kijowa, gdzie został kierownikiem Teatru Polskiego Stanisławy Wysockiej i prezesem Towarzystwa Literatów Dziennikarzy Polskich. Z końcem 1918 roku powrócił do Warszawy, gdzie w latach 1920 -1924 był redaktorem oraz krytykiem literackim i teatralnym „Rzeczpospolitej”.

W roku 1926 otrzymał Państwową Nagrodę Literacką za „Pieśń o ojczyźnie”. W roku 1929 Zakopane przyznało mu tytuł honorowego obywatela. Od roku 1937 był członkiem Polskiej Akademii Literatury. Okres okupacji hitlerowskiej spędził w Warszawie. Po Powstaniu Warszawskim, obozie w Pruszkowie i przymusowym pobycie w Opocznie osiedlił się na stałe w Zakopanem. Po wojnie publikował swoje utwory m.in. w „Przekroju”. Wygłaszał też odczyty w szkołach i sanatoriach, szczególnie wiążąc się z dziecięcym sanatorium im. Wincentego Pstrowskiego w Rabce.

Kornel Makuszyński jest autorem ponad pięćdziesięciu książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Jego twórczość to nie tylko humor i żart, sensacja, awantura i lekkomyślna przygoda młodości, ale także wiara w potęgę uśmiechu i w ludzkie serce. Zmarł 31 lipca 1953 roku w Zakopanem, gdzie został pochowany na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku.

Krytyka nazwała Makuszyńskiego autorem „uśmiechniętych książek, „Słonecznym Panem” i pisarzem, który ma „słońce w herbie”.

Spis treści

Kornel Makuszyński - kibic i działacz Wisły:

Kornel Makuszyński był gorącym kibicem Wisły, jednocześnie działaczem klubu. Aktywnie uczestniczył w organizacji obchodów 30-lecia i 40-lecia powstania Wisły. Piastował też nieczęsto przyznawaną godność Honorowego Prezesa Wisły. Po zakończeniu II wojny światowej, szykanowany przez komunistyczne władze i przez pewien czas objęty zakazem publikacji, skupił się na działalności sportowej, wielkim wysiłkiem doprowadzając do reaktywacji filii TS Wisła w Zakopanem.

W 1946 roku opublikował wiersz poświęcony ukochanemu klubowi.

Kornel Makuszyński, "Na chwałę Wisły"

Na chwałę "Wisły"
Zacni ludzie. Treściwy pragnę być i ścisły,
i w dwóch słowach zakrzyknąć o co się rozchodzi:
Szeroko grzmiała sława przedwojennej "Wisły"
Gdy nartami na śniegu pisali ją młodzi.
Gdy "odę do młodości" śpiewali na wietrze,
A srebrna gwiazda lśniła na czerwonym swetrze.

Głośne były promienne naszej "Wisły" czyny,
A nurt jej rwał ze sobą i serca i dusze,
Na najwyższe się szczyty pięła po wawrzyny
I szalała radośnie w śnieżnej zawierusze.
Lecz kiedy krwawa chmura nad Polską zawisła.
W głąb ziemi się zapadła droga nasza "Wisła".

Dziś znowu spod niej jasnym promieniem wybuchu,
Szumna, harda, wspaniała, dzielna i radosna.
Z dna serca wygrzebała hart dawnego ducha,
I cieszy się jak młodość, zakwita jak wiosna,
I na śnieżystej karcie w swej przesławnej księdze
Zaczyna pisać nowy swój hymn o potędze.

Lecz jak Łazarz, co z ciemnej swej wyszedł mogiły
Odarta z wszystkich blasków, biedna jest i naga.
Jakżeż nabierze pędu? Skąd zaczerpnie siły?
I czem się karmić będzie młoda jej odwaga?
Bo nic jej nie zostało po złej poniewierce,
Tylko duch nieugięty i niezłomne serce.

Więc wielkim głosem wołam ją, Wasz Wiślak stary:
Pomóżmy jej. Niech w nową świetność się przystroi.
Nie żałujmy jej dobrej, serdecznej ofiary,
Grosza, nart - co kto może, zacni bracia moi.
Niech się dźwignie, siłami wzmoże się nowemi,
Jak Auteusz, gdy dotknął się ojczystej ziemi.

Więc w imię tej cudownej, braterskiej wspólnoty,
Co umie działać cudy, uczyńmy to dla niej,
Bo dzisiaj rozpoczęła nowy wiek swój złoty.
By w słońcu dokonało się Jej zmartwychwstanie.
Czyńmy to na gorąco - precz długie namysły.
A to wszystko na chwałę naszej srebrnej "Wisły".
— Kornel Makuszyński, Zakopane 1945


Twórczość Kornela Makuszyńskiego:

  • 1908 Połów Gwiazd
  • 1910 W kalejdoskopie
  • 1910 Romantyczne historie
  • 1910 Rzeczy wesołe
  • 1911 Zabawa w szczęście
  • 1912 Szewc Kopytko i kaczor Kwak
  • 1913 Awantury arabskie
  • 1914 Straszliwe przygody
  • 1915 Perły i wieprze
  • 1916 Bardzo dziwne bajki
  • 1919 Piosenki żołnierskie
  • 1919 Słońce w herbie
  • 1925 Bezgrzeszne lata
  • 1928 O dwóch takich, co ukradli księżyc
  • 1930 Przyjaciel wesołego diabła
  • 1932 Panna z mokrą głową
  • 1937 Awantura o Basię
  • 1937 Szatan z siódmej klasy
  • 1957 Szaleństwa panny Ewy

Makuszyńskiemu

Makuszyńskiemu


Nie był wcale gamoniem koziołeczek pewien
Wiślaków też potęga intelektu wspiera
Z wyróżnieniem więc kończą klas nie tylko siedem
By nie zawieść nadziei imć pana Kornela.

— Dariusz Zastawny, Stuletnia nasza historia, czyli Wisła Kraków, Biała Gwiazda w słów orszaku i obrazkach


Dom Kornela Makuszyńskiego

Kronika zawodów jego imienia

1929

  • 22 grudnia. Krakowska sekcja narciarska zapowiada zorganizowanie w styczniu przyszłego roku zawodów narciarskich „o nagrodę Kornela Makuszyńskiego”. Na co wyraził zgodę patron zawodów fundując jako nagrodę przechodnią „puhar z antycznego kryształu, tak czystego, jak serce tego, co walczy szlachetnie o zwycięstwo i tak niepokalanego, jak żywioł w którym walczy. Szczęśliwy będę, jeżeli go Panowie przyjąć raczą i jeśli mizerna moja ofiara, przyniesie szczęście nieprzerwane zwycięzcy, a pośrednio chwalę wielką ‘Wiśle’. Jestem przekonany, że tak się stanie, bo rzecz z miłością ofiarowana, ma w sobie moce tajemnicze. Uwierzcie w to jednako, a pobijemy wszystkie rekordy. Z życzeniami najwspanialszej dla ‘Wisły’ przyszłości, z okrzykiem na jej cześć, przesyłam wyrazy serdecznego pozdrowienia – szczerze oddany Kornel Makuszyński” – napisał w specjalnym liście jego autor…

1930

  • 17 stycznia. Pierwsze zawody narciarskie Wisły o nagrodę Makuszyńskiego, Zakopane.

1931

  • 6 lutego. Zawody narciarskie o puhar im. Kornela Makuszyńskiego, Zakopane.

1932

  • 7 lutego. Konkurs skoków o puhar Makuszyńskiego, Zakopane:
  • 8 lutego. Bieg narciarski z przeszkodami o puhar K. Makuszyńskiego, Zakopane.

1933

  • 1 lutego. Bieg z przeszkodami o puhar K. Makuszyńskiego, Zakopane.

1934

  • 21 lutego. Bieg z przeszkodami o puhar K. Makuszyńskiego, Zakopane.

1935

  • 10 lutego. Zawody narciarskie o puhar K. Makuszyńskiego, Zakopane.

Requiescat in pace

Grób Kornela Makuszyńskiego na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem (2013).

Grób Kornela Makuszyńskiego na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem (2010).

Doniesienia prasowe

WSPANIAŁE DARY KORNELA MAKUSZYŃSKIEGO DLA SEKCJI NARCIARSKIEJ „WISŁY”

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1929, nr 338 (10 XII)

(PAT) WSPANIAŁE DARY KORNELA MAKUSZYNSKIEGO DLA SEKCJI NARCIARSKIEJ „WISŁY”. Znakomity literat Kornel Makuszyński, który jest wielkim zwolennikiem sportu narciarskiego, ufundował wspaniałą nagrodę wędrowną w postaci bardzo cennego, antycznego kryształowego puharu. Nagrodę tę otrzymała sekcja narciarska tutejszego klubu sportowego „Wisła” do rozegrania w dniu sportowym imienia Makuszyńskiego. Równocześnie Makuszyński ofiarował szereg swoich książek z autografami dla poszczególnych zwycięzców. Zawody zorganizowane dla rozegrania tych nagród przez sekcję narciarską „Wisły” odbędą się w bieżącym sezonie, najprawdopodobniej w styczniu, pod osobistem kierownictwem Makuszyńskiego.


Zawody narciarskie „Wisły” o nagrodę K. Makuszyńskiego.

„Ilustrowany Kuryer Codzienny”

1929, nr 352 (24 XII)

Zawody narciarskie „Wisły” o nagrodę K. Makuszyńskiego.

Zakopane, 22 grudnia. Sekcja narciarska Towarzystwa Sportowego „Wisła” w Krakowie, która w ostatnich latach pracuje z ogromnym rozmachem na terenie tutejszym, jakoteż Nowego Targ a ostatnio i Krakowa, organizuje w r. 1930 wielkie zawody narciarskie o nagrodę znanego literata, Kornela Makuszyńskiego. Wielki rozwój zawdzięcza sekcja narciarska „Wisły“ pracy niezmordowanego organizatora, pułk. Wagnera, który w ręku swem obok kierownictwa sekcji dzierży i prezesurę Okręgowego Związku Narciarskiego na Podhalu. O rozwoju sekcji świadczy też m. i. wstąpienie do niej ostatnio kilku wybitnych zawodników z Zakopanego, jak i przystąpienie ogromnej ilości nowych członków w licznie kilkuset osób. Na zawody o nagrodę Makuszyńskiego Związek Narciarski przyznał już termin w m. styczniu przyszłego roku, nagrodę stanowić będzie waza kryształowa z r. 1840 na podstawie srebrnej. Nagroda będzie przechodnią. Z okazji ofiarowania nagrody Sekcja Narciarska „Wisły” otrzymała następujące pismo od Kornela Makuszyńskiego:

„Nie mogąc w sposób godniejszy wyrazić mojego podziwu dla tej siły ducha i szczytności celów, które opromieniają „mierzące siły na zamiary” dążenia Członków „Wisły”, postanowiłem uczynić to, choćby najskromniej, w tem radosnem przekonaniu, że dar, biedny i pospolity, nabierze ceny, jeśli ofiarowany będzie z całego serca i wyzłocony promieniem miłości.

Mam zaszczyt prosić Panów o przyjęcie takiego właśnie nieznacznego daru, który Panowie zechcą przeznaczyć na nagrodę przechodnią Sekcji Narciarskiej „Wisły”. — jest to puhar z antycznego kryształu, tak czystego, jak serce tego, co walczy szlachetnie o zwycięstwo i tak niepokalanego, jak żywioł, w którym walczy. Szczęśliwy będę, jeżeli go Panowie przyjąć raczą i jeśli mizerna moja ofiara, przyniesie szczęście nieprzerwane zwycięzcy, a pośrednio chwałę wielką „W i ś 1 e‘‘.

Jestem przekonany, że tak się stanie, bo rzecz, z miłością ofiarowana, ma w sobie moce tajemnicze. — Uwierzcie w to jednako, a pobijemy wszystkie rekordy.

Z życzeniami najwspanialszej dla „Wisły” przyszłości, z okrzykiem na jej cześć, przesyłam wy razy serdecznego pozdrowienia — szczerze oddany Kornel Makuszyński mp.“.

Sport i Wczasy. R.1, 1947, nr 1

1947.04.16

KORNEL MAKUSZYŃSKI 40 lat BIAŁEGO SZALEŃSTWA

Prawda to wszystko, lecz skąd o tym wie ten człowiek?!". (Odpowiedź moja krótka będzie, lecz wymowna: jestem za zasługi położone dla narciarstwa prezesem honorowym „Wisły" (padnijcie na twarz!). Na białym śniegu zostałem obdarzony wysokim orderem: czerwonym swetrem ze srebrnym wyszyciem, na mój widok narciarze z mojego klanu tak biją nartami o narty, jak widzowie w teatrze biją w dłonie. Poza tym gdyby kto miał czas i dobrze poszukał, mógłby na białych stokach znaleźć kilka wybitych zębów. To moje zęby. „Twą nartę prawą powieszą w Sybilli, a o zniknioną lewą będą skargi". Goniły mnie burze i szczekał za mną wichr. Haj! Ale to było dawno. Teraz już tylko rozmyślam. Rozmyślam o tym cudownym Karłowiczu, o tym dzielnym niestrudzonym Zaruskim i o tych wszystkich, co białym szaleństwem zarazili Polskę. Równo przed laty czterdziestu...


136 lat temu urodził się Honorowy Prezes Wisły Kraków: Kornel Makuszyński

Współcześnie Kornel Makuszyński pamiętany jest przede wszystkim jako autor popularnych książek, w szczególności dla dzieci i młodzieży. Makuszyński tymczasem był też wielkim sympatykiem sportu i oddanym działaczem Wisły.


08.01.2020r.

HistoriaWisly.pl


Kornel Makuszyński urodził się 8 stycznia 1884 roku w Stryju. Uczył się i studiował we Lwowie. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości zamieszkał w Warszawie, jednak co roku kilka miesięcy spędzał w Zakopanem. To tam właśnie rozkochał się w sportach zimowych, a z czasem mocno zaangażował się w działalność zakopiańskiego oddziału Wisły Kraków.

Biała Gwiazda miała bowiem w latach przedwojennych całą sieć swoich filii w miastach i miasteczkach południowej Polski. Wisła realizowała w ten sposób program dotarcia ze sportem do możliwe szerokiego grona, co miało swój wymiar nie tylko sportowy, ale i społeczny. Oddział w Zakopanem był najstarszą i największą wiślacką filią, specjalizował się w narciarstwie, ale zawodnicy Wisły ze stolicy Tatr znakomicie radzili sobie także w lekkiej atletyce, posiadali także własną drużynę piłkarską.

Makuszyński wspierał rozwój Wisły na różne sposoby. Już sam jego autorytet i publiczne wystąpienia zachęcające do uprawiania sportu były bardzo istotne. Popularny literat ponadto pracował przy organizacji imprez sportowych, a w 1929 roku ufundował specjalną nagrodę przechodnią - podarował na ten cel kryształową wazę z 1840 roku. Zawody narciarskie o puchar im. Kornela Makuszyńskiego rozgrywano następnie co roku w lutym. Autor „Awantury o Basię” współorganizował również jubileusze 30- i 40-lecia Wisły Kraków. W uznaniu tych zasług nadano mu tytuł Honorowego Prezesa klubu.

Kornel Makuszyński zmarł w 1953 roku i spoczywa na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem. W 2018 roku - w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości - został pośmiertnie odznaczony Orderem Orła Białego.

W 1945 roku Makuszyński dosłownie złączył swój talent literacki z miłością do Białej Gwiazdy. Efektem jest napisany wówczas wiersz „Na chwałę Wisły”, który przytaczamy poniżej w całości, bo chociaż poemat odnosi się przede wszystkim do narciarskiej Białej Gwiazdy, to jednak przesłanie jest istotne dla całej Wisły.



Zacni ludzie. Treściwy pragnę być i ścisły,

i w dwóch słowach zakrzyknąć o co się rozchodzi:

Szeroko grzmiała sława przedwojennej "Wisły"

Gdy nartami na śniegu pisali ją młodzi.

Gdy "odę do młodości" śpiewali na wietrze,

A srebrna gwiazda lśniła na czerwonym swetrze.


Głośne były promienne naszej "Wisły" czyny,

A nurt jej rwał ze sobą i serca i dusze,

Na najwyższe się szczyty pięła po wawrzyny

I szalała radośnie w śnieżnej zawierusze.

Lecz kiedy krwawa chmura nad Polską zawisła.

W głąb ziemi się zapadła droga nasza "Wisła".


Dziś znowu spod niej jasnym promieniem wybuchu,

Szumna, harda, wspaniała, dzielna i radosna.

Z dna serca wygrzebała hart dawnego ducha,

I cieszy się jak młodość, zakwita jak wiosna,

I na śnieżystej karcie w swej przesławnej księdze

Zaczyna pisać nowy swój hymn o potędze.


Lecz jak Łazarz, co z ciemnej swej wyszedł mogiły

Odarta z wszystkich blasków, biedna jest i naga.

Jakżeż nabierze pędu? Skąd zaczerpnie siły?

I czem się karmić będzie młoda jej odwaga?

Bo nic jej nie zostało po złej poniewierce,

Tylko duch nieugięty i niezłomne serce.



Więc wielkim głosem wołam ja, Wasz Wiślak stary:

Pomóżmy jej. Niech w nową świetność się przystroi.

Nie żałujmy jej dobrej, serdecznej ofiary,

Grosza, nart - co kto może, zacni bracia moi.

Niech się dźwignie, siłami wzmoże się nowemi,

Jak Anteusz, gdy dotknął się ojczystej ziemi.


Więc w imię tej cudownej, braterskiej wspólnoty,

Co umie działać cudy, uczyńmy to dla niej,

Bo dzisiaj rozpoczęła nowy wiek swój złoty.

By w słońcu dokonało się Jej zmartwychwstanie.

Czyńmy to na gorąco - precz długie namysły.

A to wszystko na chwałę naszej srebrnej "Wisły".


Źródło: wisla.krakow.pl

Galeria