Lucas Guedes

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 135: Linia 135:
==Wybrane artykuły==
==Wybrane artykuły==
===Syn Clebera - Lucas Guedes zagra w polskiej kadrze?===
===Syn Clebera - Lucas Guedes zagra w polskiej kadrze?===
-
11 stycznia 2012
+
 
 +
11. stycznia 2012
(...) O Lucasa pytają już trenerzy młodzieżowych reprezentacji Polski. - Jako 14-latek dostałem pierwsze powołanie do kadry do lat 15. Nie mogłem jednak grać, bo nie miałem polskiego paszportu. Teraz jestem w Polsce już prawie sześć lat i staram się o polskie obywatelstwo, dokumenty zostały złożone już kilka miesięcy temu. Mam nadzieję, że niedługo dostanę polski paszport - tłumaczy. (...)
(...) O Lucasa pytają już trenerzy młodzieżowych reprezentacji Polski. - Jako 14-latek dostałem pierwsze powołanie do kadry do lat 15. Nie mogłem jednak grać, bo nie miałem polskiego paszportu. Teraz jestem w Polsce już prawie sześć lat i staram się o polskie obywatelstwo, dokumenty zostały złożone już kilka miesięcy temu. Mam nadzieję, że niedługo dostanę polski paszport - tłumaczy. (...)
Linia 145: Linia 146:
===Strata młodych talentów nie jest problemem dla Valckxa===
===Strata młodych talentów nie jest problemem dla Valckxa===
-
13 stycznia 2012
+
 
 +
13. stycznia 2012
Syn Clebera, Lucas Guedes, przez kilka ostatnich lat kopał piłkę na wiślackich obiektach. Okazał się chłopcem na tyle utalentowanym, że zaczęli pytać o niego selekcjonerzy młodzieżowych reprezentacji Polski, choć nie ma jeszcze naszego obywatelstwa.
Syn Clebera, Lucas Guedes, przez kilka ostatnich lat kopał piłkę na wiślackich obiektach. Okazał się chłopcem na tyle utalentowanym, że zaczęli pytać o niego selekcjonerzy młodzieżowych reprezentacji Polski, choć nie ma jeszcze naszego obywatelstwa.
Linia 173: Linia 175:
==Wywiady==
==Wywiady==
===Syn Clebera chce walczyć dla Wisły i dla Polski===
===Syn Clebera chce walczyć dla Wisły i dla Polski===
-
2012-05-31
 
-
- Chcę zostać w tym kraju. Nie będę mówił, że jestem dobry, najlepszy, ale znam swoje możliwości i wiem, że jak będę miał obywatelstwo, to zagram dla reprezentacji Polski - mówi syn byłego piłkarza Wisły Kraków Clebera, Lucas Guedes.
+
31. maja 2012
 +
- Chcę zostać w tym kraju. Nie będę mówił, że jestem dobry, najlepszy, ale znam swoje możliwości i wiem, że jak będę miał obywatelstwo, to zagram dla reprezentacji Polski - mówi syn byłego piłkarza Wisły Kraków Clebera, Lucas Guedes.
Jakie przeżycia po debiucie? - zapytaliśmy syna Clebera po meczu z Unią Tarnów.
Jakie przeżycia po debiucie? - zapytaliśmy syna Clebera po meczu z Unią Tarnów.
Linia 224: Linia 226:
===Lucas Guedes - Nie umiem przegrywać===
===Lucas Guedes - Nie umiem przegrywać===
-
2 czerwca 2012
+
 
 +
2. czerwca 2012
'''Lucas Guedes to syn znanego wszystkim Wiślakom Clebera. W ostatnim czasie, decyzją Michała Probierza, dołączył do treningów pierwszej drużyny, w składzie której rozegrał we wtorek pierwszy mecz - sparing z Unią Tarnów. W Polsce mieszka już 6 lat. Chętnie zagrałby w reprezentacji naszego kraju. Sam o sobie mówi, że jest normalnym, spokojnym człowiekiem. Ale nie potrafi przegrywać...'''
'''Lucas Guedes to syn znanego wszystkim Wiślakom Clebera. W ostatnim czasie, decyzją Michała Probierza, dołączył do treningów pierwszej drużyny, w składzie której rozegrał we wtorek pierwszy mecz - sparing z Unią Tarnów. W Polsce mieszka już 6 lat. Chętnie zagrałby w reprezentacji naszego kraju. Sam o sobie mówi, że jest normalnym, spokojnym człowiekiem. Ale nie potrafi przegrywać...'''
Linia 244: Linia 247:
- Tak, śmiało można już powiedzieć, że jestem Wiślakiem. Jestem kibicem „Białej Gwiazdy” i niezależnie od tego, w jakim innym klubie przyjdzie mi później kopać piłkę, to i tak zawsze będę fanem Wisełki. Moim marzeniem jest zagrać profesjonalnie dla Wisły, strzelić bramkę i usłyszeć jak tysiące kibiców skandują moje nazwisko na stadionie.
- Tak, śmiało można już powiedzieć, że jestem Wiślakiem. Jestem kibicem „Białej Gwiazdy” i niezależnie od tego, w jakim innym klubie przyjdzie mi później kopać piłkę, to i tak zawsze będę fanem Wisełki. Moim marzeniem jest zagrać profesjonalnie dla Wisły, strzelić bramkę i usłyszeć jak tysiące kibiców skandują moje nazwisko na stadionie.
-
 
-
 
''Jak wyglądały okoliczności przeprowadzki do Polski? Byłeś chętny do zamieszkania z tatą w Krakowie?''
''Jak wyglądały okoliczności przeprowadzki do Polski? Byłeś chętny do zamieszkania z tatą w Krakowie?''
Linia 254: Linia 255:
- Moje sukcesy to wygranie kilku turniejów, lig, i pucharów. Jednak największą nagrodą, którą otrzymałem do dziś, to móc trenować i zagrać w pierwszym zespole Wisły.
- Moje sukcesy to wygranie kilku turniejów, lig, i pucharów. Jednak największą nagrodą, którą otrzymałem do dziś, to móc trenować i zagrać w pierwszym zespole Wisły.
-
 
-
 
''Kiedy będziemy mogli ujrzeć w twojej metryce podwójne obywatelstwo? Jest ryzyko, że lada moment razem z tatą nie dostaniesz wizy i będziecie musieli wyjechać? ''
''Kiedy będziemy mogli ujrzeć w twojej metryce podwójne obywatelstwo? Jest ryzyko, że lada moment razem z tatą nie dostaniesz wizy i będziecie musieli wyjechać? ''
- Próbujemy z adwokatem uzyskać konkretną decyzję, czy jest szansa, bym dostał polskie obywatelstwo, czy nie. Wyczekujemy na wiadomość od adwokata. Niestety, istnieje ryzyko, że nie dostanę obywatelstwa i wizy. Wtedy niestety będę musiał wyjechać.
- Próbujemy z adwokatem uzyskać konkretną decyzję, czy jest szansa, bym dostał polskie obywatelstwo, czy nie. Wyczekujemy na wiadomość od adwokata. Niestety, istnieje ryzyko, że nie dostanę obywatelstwa i wizy. Wtedy niestety będę musiał wyjechać.
-
 
-
 
''Jak wrażenia z pierwszego treningu w szeregach podstawowej drużyny Wisły? Jak wyższego spodziewałeś się poziomu? ''
''Jak wrażenia z pierwszego treningu w szeregach podstawowej drużyny Wisły? Jak wyższego spodziewałeś się poziomu? ''
Linia 279: Linia 276:
- Zapamiętam datę tego spotkania szczególnie, bo to pierwszy mój występ w pierwszej drużynie, gdzie mój tata przecież skończył karierę. To już jest częścią mojej historii!
- Zapamiętam datę tego spotkania szczególnie, bo to pierwszy mój występ w pierwszej drużynie, gdzie mój tata przecież skończył karierę. To już jest częścią mojej historii!
-
 
''Lucas to człowiek...?''
''Lucas to człowiek...?''
Linia 291: Linia 287:
===Lucas: Wisła zawsze gra o mistrza!===
===Lucas: Wisła zawsze gra o mistrza!===
-
7 września 2013
+
 
 +
7. września 2013
Lucas po rocznym rozstaniu z Wisłą powrócił pod Wawel, gdyż - jak sam przyznaje - nie mógł przestać myśleć o klubie z Krakowa. Dziś Lucas zaliczył udany występ w sparingowym meczu z Kalwarianką, a po zakończeniu spotkania wymienił z nami kilka zdań.
Lucas po rocznym rozstaniu z Wisłą powrócił pod Wawel, gdyż - jak sam przyznaje - nie mógł przestać myśleć o klubie z Krakowa. Dziś Lucas zaliczył udany występ w sparingowym meczu z Kalwarianką, a po zakończeniu spotkania wymienił z nami kilka zdań.
Linia 315: Linia 312:
-Taka jest piłka nożna. Mówili że Wisła jest do spadku, a my nie przegraliśmy jeszcze meczu, co oczywiście nie oznacza że tak dalej będzie. Wiesz, to jest Wisła Kraków, Wisła gra po to żeby być mistrzem. Nieważne, czy ma drużynę typowaną do spadku czy najlepszą na świecie, Wisła zawsze gra o najwyższe cele!
-Taka jest piłka nożna. Mówili że Wisła jest do spadku, a my nie przegraliśmy jeszcze meczu, co oczywiście nie oznacza że tak dalej będzie. Wiesz, to jest Wisła Kraków, Wisła gra po to żeby być mistrzem. Nieważne, czy ma drużynę typowaną do spadku czy najlepszą na świecie, Wisła zawsze gra o najwyższe cele!
-
'''Źródło:''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']<br>
 
'''Autor: sum91'''
'''Autor: sum91'''
 +
<br>'''Źródło:''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
-
==Zobacz też:==
+
==Zobacz też==
*[[Wiślackie klany]]
*[[Wiślackie klany]]
-
<br>
+
 
 +
==Galeria zdjęć==
 +
 
 +
[[Grafika: 2014.10.31 Wisła II Kraków - Poprad Muszyna (1).jpg|left|thumb|2014.10.31<br>[[2014.10.31 Wisła II Kraków - Poprad Muszyna 1:1|Wisła II Kraków - Poprad Muszyna 1:1]]<br><small>'''Foto: Adam Koprowski'''<br>'''Źródło:''' [http://www.wisla.krakow.pl '''Wisla.Krakow.pl''']</small>]]
 +
 
 +
 
 +
 
[[Kategoria:Zawodnicy (piłka nożna)|Guedes Lucas]]
[[Kategoria:Zawodnicy (piłka nożna)|Guedes Lucas]]
[[Kategoria:Obcokrajowcy w Wiśle|Guedes Lucas]]
[[Kategoria:Obcokrajowcy w Wiśle|Guedes Lucas]]

Wersja z dnia 10:15, 4 lis 2014

Lucas Guedes
Informacje o zawodniku
kraj Brazylia
urodzony 30.05.1996
wzost/waga 181 cm
pozycja pomocnik
Drużyny juniorskie
Lata Drużyna
0000–2006 Vitória
2006–2012 Wisła Kraków
2012 Vitória
2012 Porto
2013 Cruzeiro
W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.


Lucas Guedes (ur. 30 maja 1996) - brazylijski piłkarz, początkowo grający w zespołach juniorskich Wisły Kraków (w latach 2006–2012), następnie włączony do pierwszej drużyny.

Prywatnie syn Clebera.

W pierwszej drużynie Białej Gwiazdy Lucas zadebiutował w przeddzień swoich 16 urodzin, w towarzyskim meczu z Unią Tarnów. Na boisku pojawił się w 63. minucie.

3 lipca 2012 roku Biuro Prasowe Wisły Kraków SA poinformowało, że rodzina Guedesów postanowiła wrócić do Brazylii. W oficjalnym komunikacie czytamy m.in. "Po ukończeniu przez Lucasa Guedesa szesnastu lat, a więc w momencie, gdy klub po raz pierwszy mógł mu zaproponować umowę, zawodnikowi przedstawiono propozycję takiego kontraktu. W związku z wyjazdem do ojczyzny Lucas nie mógł jej przyjąć."

W sierpniu 2013 roku media obiegła wiadomość o powrocie Lucasa do Krakowa. 27 sierpnia rozpoczął treningi z Wisłą. 7 września 2013 roku pojawił się na boisku wraz z ojcem w towarzyskim meczu Wisły z IV-ligową Kalwarianką. Po tym spotkaniu powiedział serwisowi wislakrakow.com: "Jestem zawodnikiem Wisły, teraz nigdzie nie odchodzę. Zostanę tutaj na 3-4 lata żeby pomóc Wiśle. Profesjonalnej umowy nie mogę jeszcze podpisać, muszę najpierw skończyć 18 lat, ale Wisła bardzo mi teraz pomaga z załatwieniem wszelkich formalności, żebym mógł już normalnie grać".

Spis treści

Wybrane artykuły

Syn Clebera - Lucas Guedes zagra w polskiej kadrze?

11. stycznia 2012

(...) O Lucasa pytają już trenerzy młodzieżowych reprezentacji Polski. - Jako 14-latek dostałem pierwsze powołanie do kadry do lat 15. Nie mogłem jednak grać, bo nie miałem polskiego paszportu. Teraz jestem w Polsce już prawie sześć lat i staram się o polskie obywatelstwo, dokumenty zostały złożone już kilka miesięcy temu. Mam nadzieję, że niedługo dostanę polski paszport - tłumaczy. (...)

Czy wkrótce zagra w pierwszej drużynie Wisły, a potem w reprezentacji Polski? - Wcześniej może zagram w PSV Eindhoven. Kilka razy byłem już w tym klubie. Mam od nich propozycję, ale nie skończyłem jeszcze 16 lat, więc na razie tylko trenowałem w Holandii. 30 maja mam 16.urodziny. Wtedy mój tata (i jednocześnie menedżer) usiądzie do rozmów z PSV - zdradza Lucas Guedes.

Źródło: gwizdek24.se.pl
Autor: Damian Juszczyk

Strata młodych talentów nie jest problemem dla Valckxa

13. stycznia 2012

Syn Clebera, Lucas Guedes, przez kilka ostatnich lat kopał piłkę na wiślackich obiektach. Okazał się chłopcem na tyle utalentowanym, że zaczęli pytać o niego selekcjonerzy młodzieżowych reprezentacji Polski, choć nie ma jeszcze naszego obywatelstwa.

Wiele wskazuje na to, że latem deklarujący przywiązanie do Wisły Lucas przeniesie się do PSV Eindhoven. Wszystko przez to, że w naszym klubie niezbyt ceni się wychowywanie młodych zawodników.

- W październiku za naszą zgodą przebywał na testach w PSV Eindhoven. To piłkarz z dużym potencjałem i rozumiem, dlaczego obie strony chcą ze sobą negocjować. My nie mamy z tym problemu. Młodzi piłkarze zmieniają kluby i to jest część futbolu - powiedział dyrektor sportowy Wisły Kraków, cytowany przez portal Futbolnews.pl.

Syn Clebera jest wyróżniającym się zawodnikiem juniorskich drużyn Wisły. Kilkakrotnie zostawał królem strzelców oraz najlepszym zawodnikiem rozmaitych turniejów.

Źródło: wislakrakow.com za futbolnews.pl
Autor: Nikol

Lucas Guedes raczej już w Wiśle nie zagra

3 lipca 2012 r.

Jak informuje "Gazeta Krakowska" 16-letni Lucas Guedes, który miał pojechać na zgrupowanie Wisły do Prusimia - nie wsiadł z zespołem do autokaru. Wszystko przez decyzję jego rodziców, którzy postanowili, że opuszczą Polskę i wrócą na stałe do Brazylii.

Przypomnijmy, że syn doskonale znanego przy Reymonta Clébera zagrał niedawno w sparingowym meczu Wisły z Unią Tarnów, zaczął też regularnie trenować z pierwszą drużyną i miał pojechać na wspomniane zgrupowanie. Jego losy potoczą się jednak - jak widać - inaczej.

Warto dodać, że niedawno interesował się nim holenderski PSV Eindhoven, a nieoficjalnie kusiła go też warszawska Legia.

Źródło: Gazeta Krakowska, własne

Źródło: wislaportal.pl

Wywiady

Syn Clebera chce walczyć dla Wisły i dla Polski

31. maja 2012

- Chcę zostać w tym kraju. Nie będę mówił, że jestem dobry, najlepszy, ale znam swoje możliwości i wiem, że jak będę miał obywatelstwo, to zagram dla reprezentacji Polski - mówi syn byłego piłkarza Wisły Kraków Clebera, Lucas Guedes.

Jakie przeżycia po debiucie? - zapytaliśmy syna Clebera po meczu z Unią Tarnów.

Byłem bardzo zaskoczony tym, że będę mógł zagrać w pierwszej drużynie. Mam 16 lat, poczułem, że przede mną jeszcze bardzo dużo pracy, wiele muszę się nauczyć.

Kiedy się dowiedziałeś, że pojedziesz na mecz z Unią?

Dzień przed spotkaniem. Po treningu trener Michał Probierz powiedział, że da mi szansę. Jestem mu za to bardzo wdzięczny.

Liczyłeś wcześniej po cichu na takie powołanie?

Nie. Trenowałem, dobrze mi szło, ale złamałem palec. Wróciłem do zajęć przed tygodniem. Kto by powiedział, że po tygodniu od razu pojadę z pierwszą drużyną? Myślałem, że będę z nią tylko trenował, aby mieć dodatkową motywację do pracy.

Po kontuzji nie ma już śladu?

Nic nie czuję. Mój tata i trener mówili mi jednak, że jeszcze trochę boję się ruszać tą ręką, ale powoli wrócę do normy.

Ojciec przekazał dużo uwag przed meczem?

Powiedział mi, że dużo mogę, a mało muszę. Wiedziałem, że należy zagrać, pokazać się z dobrej strony - i mam jeszcze dużo czasu, żeby przejść do pierwszej drużyny. Wiem, że mam 16 lat i w niej teraz nie zostanę.

Teraz już nie można powiedzieć, że nikt nie zauważa Cię w Wiśle. Zostaniesz w klubie?

Teraz zostałem zauważony, bo kilka innych zespołów też mnie zauważyło. Gdy się w Wiśle dowiedzieli, że inne zespoły też by mnie chciały, to od razu usłyszałem, żebym podpisał nowy kontrakt. Na razie nic nie podpisałem. Ja wiem, czego chcę, ale powiedzmy, że nic nie wiem. Mój tata wie o planach na przyszłość. Ma kontakty, rozmawia z menedżerem.

Inne zespoły to jakie? PSV Eindhoven?

Na razie nic nie wiem. Wiem, że chcę zostać w Wiśle, zagrać w pierwszej drużynie i dla reprezentacji Polski.

Czekasz jednak, czy Wisła zaproponuje najlepszą ofertę?

Nie, chcę tylko zobaczyć, jak Wisła mi pomoże. Gdy Wisła mi pomoże, to zostanę.

A jak Wisła może pomóc?

Wystarczy pomoc w tym, abym otrzymał obywatelstwo polskie. Czekam na nie już od trzech lat.

Dlaczego dla Ciebie jest to takie ważne?

Chcę zostać w tym kraju. Nie będę mówił, że jestem dobry, najlepszy, ale znam swoje możliwości i wiem, że jak będę miał obywatelstwo, to zagram dla reprezentacji Polski. Trener kadry młodzieżowej Robert Wójcik często dzwoni i mówi, że zaprasza na zgrupowanie, ale skoro nie mam obywatelstwa, to zdaję sobie sprawę, że nie mam po co tam jechać. W takiej sytuacji lepiej dać szansę komuś innemu, kto może zagrać.

Rozmawiał Piotr Tymczak

Źródło: gazetakrakowska.pl
Autor: Piotr Tymczak

Lucas Guedes - Nie umiem przegrywać

2. czerwca 2012

Lucas Guedes to syn znanego wszystkim Wiślakom Clebera. W ostatnim czasie, decyzją Michała Probierza, dołączył do treningów pierwszej drużyny, w składzie której rozegrał we wtorek pierwszy mecz - sparing z Unią Tarnów. W Polsce mieszka już 6 lat. Chętnie zagrałby w reprezentacji naszego kraju. Sam o sobie mówi, że jest normalnym, spokojnym człowiekiem. Ale nie potrafi przegrywać...

Jeśli miałbyś do wyboru grę dla reprezentacji Polski i Brazylii, koszulkę którego kraju byś wybrał?

- Jestem Brazylijczykiem, ale jestem w Polsce już 6 lat! Gdybym dostał szansę gry dla Polski, to chętnie zagrałbym dla biało-czerwonych.

Treningi w Wiśle zacząłeś od razu po przyjeździe do Krakowa z tatą?

- Tak. Przylecieliśmy tu 6 lat temu i od tego momentu trenuje w drużynie „Białej Gwiazdy”.

Trenowałeś wcześniej w jakimś innym zespole?

- Wcześniej grałem w młodzieżowych zespołach portugalskiej Vitorii Guimaraes, ponieważ przed przyjazdem do Krakowa mój tata grał właśnie w tym klubie. …

Po sporym czasie spędzonym w Krakowie i Wiśle czujesz się emocjonalnie związany z tym klubem? Możesz o sobie powiedzieć, że jesteś Wiślakiem?

- Tak, śmiało można już powiedzieć, że jestem Wiślakiem. Jestem kibicem „Białej Gwiazdy” i niezależnie od tego, w jakim innym klubie przyjdzie mi później kopać piłkę, to i tak zawsze będę fanem Wisełki. Moim marzeniem jest zagrać profesjonalnie dla Wisły, strzelić bramkę i usłyszeć jak tysiące kibiców skandują moje nazwisko na stadionie.

Jak wyglądały okoliczności przeprowadzki do Polski? Byłeś chętny do zamieszkania z tatą w Krakowie?

- Przyjechałem do Polski, ponieważ mój tata został zawodnikiem Wisły Kraków. Na początku było bardzo ciężko, ale było warto!

Masz już na koncie jakieś sukcesy?

- Moje sukcesy to wygranie kilku turniejów, lig, i pucharów. Jednak największą nagrodą, którą otrzymałem do dziś, to móc trenować i zagrać w pierwszym zespole Wisły.

Kiedy będziemy mogli ujrzeć w twojej metryce podwójne obywatelstwo? Jest ryzyko, że lada moment razem z tatą nie dostaniesz wizy i będziecie musieli wyjechać?

- Próbujemy z adwokatem uzyskać konkretną decyzję, czy jest szansa, bym dostał polskie obywatelstwo, czy nie. Wyczekujemy na wiadomość od adwokata. Niestety, istnieje ryzyko, że nie dostanę obywatelstwa i wizy. Wtedy niestety będę musiał wyjechać.

Jak wrażenia z pierwszego treningu w szeregach podstawowej drużyny Wisły? Jak wyższego spodziewałeś się poziomu?

- Byłem tym zaproszenie bardzo zaskoczony, ponieważ dopiero wróciłem z operacji i miałem za sobą tylko tydzień treningów. Przychodząc na ten trening wiedziałem, że tam jest o wiele wyższy poziom. Gra jest o wiele szybsza i bardziej agresywna.

Niektórzy krytycy mówią, że to zaproszenie dla ciebie to jedynie efekt prezentu urodzinowego ze strony klubu. Możesz się do tego odnieść?

- Jeśli to był prezent urodzinowy, to dziękuję, bardzo mi się spodobał. Jednak myślę, że mam na tyle duży potencjał, by dostać tę szansę. Abstrahując od faktu, że w tym samym czasie miałem urodziny. Trenera Probierza nie obchodzą takie sprawy. On chce przede wszystkim zobaczyć, czy posiadam jakość jako zawodnik na boisku.

Bywasz często na trybunach podczas meczów Wisły? Byłeś na młynie?

- Tak, staram się zawsze być na meczach Wisły, ale nigdy nie byłem na młynie.

Co najdłużej będziesz pamiętał po meczu w Tarnowie?

- Zapamiętam datę tego spotkania szczególnie, bo to pierwszy mój występ w pierwszej drużynie, gdzie mój tata przecież skończył karierę. To już jest częścią mojej historii!

Lucas to człowiek...?

- Jestem normalnym człowiekiem, bardzo spokojnym. Do tego moi rodzice starają się mnie nauczyć, co jest dobre, a co złe. Mój tata zawsze mi mówił, że mężczyzna bez charakteru jest nikim. Więc staram się być szczery i szanować każdego. Bardzo nie lubię przegrywać. Kiedy gram, nawet jakieś małe gry typu ping pong z bratem, to nie potrafię przegrywać...

Michał Jamróz

Fragmenty wywiadu. Więcej przeczytasz tutaj:

Źródło: WislaLive.pl

Lucas: Wisła zawsze gra o mistrza!

7. września 2013

Lucas po rocznym rozstaniu z Wisłą powrócił pod Wawel, gdyż - jak sam przyznaje - nie mógł przestać myśleć o klubie z Krakowa. Dziś Lucas zaliczył udany występ w sparingowym meczu z Kalwarianką, a po zakończeniu spotkania wymienił z nami kilka zdań.

Jak ocenisz swój powrót do Wisły, biorąc pod uwagę dzisiejszy mecz?

Lucas: -Myślę, że cała drużyna zagrała dobry mecz, zresztą po to tutaj przyjechaliśmy, aby zaprezentować się jak najlepiej. Takie sparingi są dla nas. Tak jak mówiłem rok temu po meczu z Unią Tarnów, dla Wisły każdy mecz jest meczem o wszystko. Gramy po to żeby dobrze, grać i żeby wygrać, tak jak to było dziś. Ja jako indywidualny zawodnik jestem o wiele lepszy niż rok temu, bardziej doświadczony, nie boję się brać odpowiedzialności. Myślę, że przez ten rok zrobiłem postęp. Co zdecydował o tym, że wróciłeś do Krakowa?

- Zawsze mówiłem że jestem wiślakiem! Porto to większy klub, myślę że jeden z największych w Europie, ale wiesz - jak nie jesteś szczęśliwy to nie trenujesz dobrze, nie grasz tak, jakbyś chciał. Nie czułem się tam dobrze i dodatkowo nie mogłem grać, więc wiesz, trenowałem ale bez radości. Cały czas myślałem sobie: "Kraków.. Kurde, co by było, jakbym był w Krakowie". Nie powinienem tak myśleć, ale ja miałem w głowie Wisłę i bardzo chciałem wrócić.

Jak teraz wygląda twoja sytuacja: jesteś formalnie zawodnikiem Wisły, czy też nie?

- Jestem zawodnikiem Wisły, teraz nigdzie nie odchodzę. Zostanę tutaj na 3-4 lata żeby pomóc Wiśle. Profesjonalnej umowy nie mogę jeszcze podpisać, muszę najpierw skończyć 18 lat, ale Wisła bardzo mi teraz pomaga z załatwieniem wszelkich formalności, żebym mógł już normalnie grać.

Jakie dostrzegasz istotne różnice pomiędzy tą Wisłą, a tą sprzed roku?

-Myślę, że ta Wisła jest o wiele młodszym zespołem. Mamy dobry zespół - taki - aby zdobyć mistrzostwo w tym roku!

Bardzo odważne słowa, nie tak dawno przecież wymieniało się Wisłę jako drużynę, która powalczy raczej o utrzymanie.

-Taka jest piłka nożna. Mówili że Wisła jest do spadku, a my nie przegraliśmy jeszcze meczu, co oczywiście nie oznacza że tak dalej będzie. Wiesz, to jest Wisła Kraków, Wisła gra po to żeby być mistrzem. Nieważne, czy ma drużynę typowaną do spadku czy najlepszą na świecie, Wisła zawsze gra o najwyższe cele!

Autor: sum91
Źródło: wislakrakow.com

Zobacz też

Galeria zdjęć

2014.10.31Wisła II Kraków - Poprad Muszyna 1:1Foto: Adam KoprowskiŹródło: Wisla.Krakow.pl
2014.10.31
Wisła II Kraków - Poprad Muszyna 1:1
Foto: Adam Koprowski
Źródło: Wisla.Krakow.pl