Marcin Kękuś

Z Historia Wisły

Marcin Kękuś
Informacje o zawodniku
kraj Polska
urodzony 27.08.1976
wzost/waga 202 cm
pozycja Skrzydłowy
Kariera klubowa
Sezon Drużyna Mecze Punkty
1992/93 1 Liga Wisła Kraków 1 0
1993/94 1 Liga Wisła Kraków 2 10
1994/95 1 Liga Wisła Kraków 11 34
1995/96 1 Liga Wisła Kraków 23 93
1996/97 1 Liga Wisła Kraków 25 242
1997/98 PLK Noteć Inowrocław 44 280
1998/99 1 Liga Wisła Kraków 25 261
1999/00 1 Liga Wisła Kraków 20 130
2000/01 1 Liga Wisła Kraków 10 14
2001/02 2 Liga Korona Kraków 12 64
2009/10 2 Liga Wisła Kraków 3 11
Suma   176 1139
W rubryce Mecze/Punkty najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych.
Drużyna juniorów. Obóz w Czernichowie, 1993. Stoją od lewej: Marek Paulisch, Grzegorz Klima, Krystian Tochowicz, Robert Dybza, Miłosz Kościelny, Rafał Knap, trener Grigorij Kalento, M. Gotas, Paweł Zajączkowski, Tomasz Bereźnicki, "Jasin". W dolnym rzędzie: Marcin Kozdroń, Marcin Kękuś, Tomasz Gabryś, Niziołek, Robert Klocek, T. Koleszyński.
Drużyna juniorów. Obóz w Czernichowie, 1993.
Stoją od lewej: Marek Paulisch, Grzegorz Klima, Krystian Tochowicz, Robert Dybza, Miłosz Kościelny, Rafał Knap, trener Grigorij Kalento, M. Gotas, Paweł Zajączkowski, Tomasz Bereźnicki, "Jasin". W dolnym rzędzie: Marcin Kozdroń, Marcin Kękuś, Tomasz Gabryś, Niziołek, Robert Klocek, T. Koleszyński.
Mistrzowie Polski Juniorów sezonu 1993/1994. (29.04.-03.05.1994, Tarnów; zdjęcie wykonane po  meczu finałowym).  Stoją od lewej: trener Wojciech Downar-Zapolski, Piotr Golec, Paweł Zajączkowski, Marcin Kozdroń, Rafał Knap, Krystian Tochowicz, Marek Paulisch, trener Jan Długosz. W dolnym rzędzie od lewej: Marcin Zapolski, Leszek Machaczka, Marcin Kękuś, Tomasz Bereźnicki, Robert Klocek, Tomasz Gabryś, Miłosz Kościelny, trener Tadeusz Żaba.
Mistrzowie Polski Juniorów sezonu 1993/1994. (29.04.-03.05.1994, Tarnów; zdjęcie wykonane po meczu finałowym).
Stoją od lewej: trener Wojciech Downar-Zapolski, Piotr Golec, Paweł Zajączkowski, Marcin Kozdroń, Rafał Knap, Krystian Tochowicz, Marek Paulisch, trener Jan Długosz. W dolnym rzędzie od lewej: Marcin Zapolski, Leszek Machaczka, Marcin Kękuś, Tomasz Bereźnicki, Robert Klocek, Tomasz Gabryś, Miłosz Kościelny, trener Tadeusz Żaba.
Mistrzowie Polski Juniorów sezonu 1993/1994. (zdjęcie do tableau).  Stoją od lewej: Stefan Kękuś - kierownik drużyny, Robert Klocek, Marcin Kozdroń, Paweł Zajączkowski, Marek Paulisch, Rafał Knap, Piotr Golec, trener Wojciech Downar-Zapolski. W dolnym rzędzie od lewej: Krystian Tochowicz, Miłosz Kościelny, Marcin Kękuś, Tomasz Gabryś, Leszek Machaczka.
Mistrzowie Polski Juniorów sezonu 1993/1994. (zdjęcie do tableau).
Stoją od lewej: Stefan Kękuś - kierownik drużyny, Robert Klocek, Marcin Kozdroń, Paweł Zajączkowski, Marek Paulisch, Rafał Knap, Piotr Golec, trener Wojciech Downar-Zapolski. W dolnym rzędzie od lewej: Krystian Tochowicz, Miłosz Kościelny, Marcin Kękuś, Tomasz Gabryś, Leszek Machaczka.

Marcin Kękuś – koszykarz Wisły, trener, urodzony 27.08.1976, mierzy 202 cm wzrostu, występował na pozycji niskiego skrzydłowego lub silnego skrzydłowego.

Mistrz Polski Juniorów 1994.

W sezonie 2009/2010 z występami łączył funkcję asystenta trenera.

Był też członkiem zarządu sekcji koszykówki mężczyzn (cały zarząd sekcji odwołano jednogłośnie 30 czerwca 2009 r.).

Spis treści

Artykuły. Wywiady

Rozmowa z trenerem juniorów Marcinem Kękusiem

Celem trenera drużyn młodzieżowych jest wyszkolenie zawodników którzy zaistnieją na parkietach ekstraklasy.

1. W obecnym sezonie wygraliście wszystkie 14 spotkań. Trudno nie być zadowolonym z takich rezultatów?

Odpowiedź: Jestem i to bardzo zadowolony z takiego obrotu sprawy. Jednak pozostały nam do rozegrania jeszcze trzy mecze w turnieju, którego jesteśmy organizatorem w najbliższy weekend. Zagramy ponownie z trzema zespołami, które zajęły miejsca od dwa do cztery w naszych rozgrywkach. Dopiero po zakończonym turnieju, jeżeli nasz bilans będzie wynosił 17-0 będę w zupełności usatysfakcjonowany.

2. Czy spodziewał się Pan, że jesteście w stanie zdobyć Mistrzostwo Małopolski?

Odpowiedź: Nikt nigdy do końca nie jest niczego pewien. To sport, a w sporcie wszystko może się wydarzyć. Ja wierzyłem w chłopaków, szczególnie w to, że po ciężkim okresie przygotowawczym, jaki mieli w okresie letnim, podczas trwania sezonu są w stanie się dobrze zaprezentować oraz zrealizować założenia taktyczne, nad którymi pracowaliśmy i pracujemy nadal.

3. Co głównie przesądziło o tym, że tak dobrze Wam się wiedzie w tym sezonie?

Odpowiedź: Z drużyną juniorów rozpocząłem współpracę w sierpniu przed okresem przygotowawczym. Zespół przejąłem po trenerze Piotrze Piecuch, który ze wspomnianą drużyną z rocznika 95/96 zdobył szóste miejsce w Mistrzostwach Polski. Do zespołu dołączyło tylko czterech zawodników z rocznika 94, a moim zadaniem było stworzenie w drużynie dobrej atmosfery, która jak wiadomo jest kluczem do dobrych wyników. Bez chemii panującej w drużynie nie da się budować dobrego zespołu, który ma być jak jedność.

4. Przed Wami turniej finałowy z udziałem czterech najlepszych drużyn. Jak ocenia Pan Wasze szanse?

Odpowiedź: Aby zostać Mistrzem Małopolski, tak naprawdę nie musimy wygrać żadnego meczu. Jednak wraz z drużyną postawiliśmy sobie jeden cel - wygrać 17 meczów bez porażki. Graliśmy już z zespołami Korony, Regisu i Kielc w rundzie zasadniczej, gdzie największy problem mieliśmy w meczach derbowych, kiedy to na nasze mecze przyszło około 300 osób. Podczas takich spotkań panuje atmosfera prawdziwego święta koszykarskiego i mam nadzieję, że podczas turnieju finałowego również frekwencja dopisze.

5. Pana zdaniem, jakie są najsilniejsze strony Waszej drużyny?

Odpowiedź: Najsilniejszą stroną naszej drużyny jest kolektyw. Wyznaję jedną zasadę: gra w koszykówkę to gra zespołowa, a nie indywidualna i nie interesują mnie statystyki zdobytych punktów. Podczas meczu, każdy z zawodników ma dawać z siebie wszystko, a jeżeli jednemu nie idzie, to w zespole są zmiennicy, którzy również do drużyny mogą wnieść charyzmę i wolę walki o każdą piłkę.

6. A nad czym powinniście jeszcze popracować?

Odpowiedź: Bolączką naszej drużyny i elementem, nad którym powinniśmy pracować jest zbiórka na własnej tablicy oraz bardziej agresywna gra w obronie. Przy poprawieniu tych dwóch elementów gry można naprawdę daleko zajść jako drużyna, lecz aby poprawić te elementy gry podczas treningu należy pracować na 100, a nawet 110 procent swoich możliwości. Tylko pracą oraz wolą walki można osiągnąć coś w sporcie.

7. Jak ocenia Pan Wasze dalsze szanse i jakie cele stawiacie sobie teraz?

Odpowiedź: Naszym celem, który postawiliśmy sobie wraz z drużyną juniorów jeszcze przed sezonem jest awansowanie do półfinałów Mistrzostw Polski. Myślę, że jest to realny cel, ponieważ turniej ćwierćfinałowy organizowany będzie w Krakowie, a to daje nam przewagę własnego parkietu. Jeżeli ten cel zostanie osiągnięty będę bardzo zadowolony. Jeżeli awansujemy dalej, będzie to tylko z pożytkiem dla drużyny.

9. Czy to jest Pana najlepszy sezon w karierze?

Odpowiedź: Moja kariera z koszykówką młodzieżową jest krótka. Jest to dopiero mój drugi sezon. W poprzednim, prowadząc drużynę juniorów rocznik 93/94, odpadliśmy z dalszej rywalizacji w ćwierćfinałach Mistrzostw Polski. Wcześniej pracowałem przez siedem lat jako asystent pierwszego trenera w drużynie seniorów. Faktycznie, jest to mój najlepszy sezon w karierze pierwszego trenera.

10. Jakie cele stawia Pan przed sobą, jako trenerem?

Odpowiedź: Cel dla mnie, jako trenera drużyn młodzieżowych jest jeden - sprawić by kilku z zawodników z mojej obecnej drużyny mogło grać w pierwszej drużynie Wisły oraz by mieli możliwość dalszego rozwijania się. W drużynie juniorów jest kilku utalentowanych zawodników ( nazwisk nie podam), którzy mogą nawet grać w drużynach pierwszoligowych. Wszystko tak naprawdę zależy też od tych młodych ludzi- czy chcą grać w koszykówkę zawodowo czy traktują to jako zabawę, rozrywkę. Ja ze swojej strony zrobię wszystko, by kilka z nazwiska zaistniało na polskich parkietach.

11. Czego można teraz Panu życzyć?

Odpowiedź: Osiągnięcia zaplanowanych celów przez drużynę oraz wytrwałości i spokoju w pracy z młodymi ludźmi.

2012


Quiz na wesoło

Niespodzianka trenerzy dołączyli do odpowiadających. Jako pierwszy do odpowiedzi wywołany Marcin Kękuś.

Imię i Nazwisko: Marcin Kękuś

Nr na koszulce w czasach gry: 13

Pseudonim na ławce/boisku: Kęki

Pozycja: Skrzydłowy

Ulubiony zespół (TBL, FGE, NBA): Portland Trail Blazers

Ulubiony zawodnik/ zawodniczka: Clyde Drexler

Gdyby nie koszykówka to.... Policja

Lubię/ nie lubię: Porządek / spóźnialskich i braku zaangażowania

W wolnym czasie... Spacery z rodziną

Przed meczem... Zastanawiam się jak zmobilizować chłopaków do gry

Po meczu..... Jestem zadowolony lub ..... Zły......

Na bezludną wyspę zabrałbym... Piłkę, kosz, bramkę i rodzinkę

Ulubiony gadżet: Samochód

Szczęśliwa liczba: 13

Miło wspominam... Młodzieńcze lata spędzone podczas zgrupowań oraz wyjazdów na mecze

Ulubiona piosenka/ film: Kawiarenki !!! / Filmy w starym kinie które szły zawsze w niedzielę

Zainteresowania poza koszykówka? Syn a co za tym idzie Piłka nożna

Cele do zrealizowania? Wypromowanie jak największej ilości zawodników którzy będą grali w czołowych zespołach pierwszej ligi oraz ekstraklasy. Zbudowanie silnej młodzieżówki która będzie walczyła o najwyższe cele w każdej kategorii wiekowej. Wiele mam celów do zrealizowania lecz żyję dniem dzisiejszym bo nie wiem co mnie czeka jutro

Źródło: http://wawelskiesmoki.pl




Powodzenia Trenerze

4 lipca 2014

Z dniem 30 czerwca dobiegła końca praca w sekcji koszykówki młodzieżowej męskiej trenera Marcina Kękusia.

Chcę w imieniu swoim, trenerów oraz zawodników sekcji serdecznie podziękować za wszystko to, co zrobiłeś dla wiślackiej koszykówki. Dziękuję za nowe świeże spojrzenie i świetne pomysły dotyczące rozwoju sekcji oraz pracy z młodzieżą. Za zorganizowanie grupy przyjaciół i życzliwych ludzi wspierających działalność sekcji. Za stworzenie sieci szkół, które dostarczają nam ciągle nowych talentów basketu. Za codzienną ciężką pracę szkoleniową oraz wielkie zaangażowanie.

Zawód trenera to ciągłe zmiany i nowe perspektywy. Raz jesteśmy tu, innym razem los rzuca nas w inne miejsce. Jestem pewny, że poradzisz sobie z nowymi wyzwaniami i z zapałem, tak jak zawsze, podejmiesz się nowej misji w nowym miejscu. Znając Twoją ambicję i konsekwencję w dążeniu do obranego celu, jestem przekonany, że znakomicie sobie dasz radę.

Ja oraz wszyscy Twoi przyjaciele, serdecznie Ci tego życzymy.

Źródło: http://wawelskiesmoki.pl

Źródło statystyk i danych do biogramu