Marika Janota

Z Historia Wisły

Marika Janota
Informacje o zawodniczce
narodowość Polska
urodzona 2 maja 1991, Katowice
wzrost 177 cm
pozycja skrzydłowa
osiągnięcia młodzieżowe 3. miejsce Mistrzostw Polski juniorek 2009
5. miejsce Mistrzostw Polski juniorek 2008
4. miejsce Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży 2008
osiągnięcia seniorskie 4. miejsce Mistrzostw Polski klubów AZS 2009
awans do II ligi 2012
Kariera klubowa
Sezon Drużyna
-2007 MOSiR Bukowno (III liga)
2007-2009 AZS AGH Wisła Kraków (II liga)
2009-2011 Wisła AGH Kraków (II liga)
2011- Bronowianka Kraków (III liga), (II liga)
W przygotowaniu materiałów pomaga
serwis sportkrakowski.pl

Marika Janota, siatkarka, wychowanka MOSiR Bukowno, reprezentowała Wisłę w sezonach 2007-2011. Urodziła się 2 maja
1991 r.

  • Studentka Akademii Górniczo-Hutniczej, kierunek: odlewnictwo.
  • W barwach AGH zdobyła złoty medal Akademickich Mistrzostw Polski w kategorii uczelni technicznych w 2011 i 2012 r., a także trzecie (2012) i czwarte (2011) miejsce w klasyfikacji generalnej AMP.
  • Na początku kariery była środkową, a po przejściu do Wisły została przestawiona na pozycję skrzydłowej.
  • W Wiśle grała także jej siostra, Klaudia Janota.


W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl

O sobie

Ankieta z sezonu 2009/2010:

Kiedy byłam mała, chciałam zostać: Lekarzem.

Wspomnienie z dzieciństwa, które chętnie wymazałabym z pamięci: Upadek z hamaka.

Gdybym spotkała samą siebie sprzed 10 lat, powiedziałabym jej „Nie jedz tyle!”.

Spotykam siebie za 10 lat I widzę pewną siebie kobietę, która spełniła swoje marzenia.

Gdyby nie siatkówka, to (chodzi o dyscyplinę sportu, którą najchętniej byś uprawiała, gdybyś przed laty nie trafiła do hali siatkarskiej): Tenis ziemny.

Ulubiony sport do oglądania: Siatkówka.

Najważniejszy dzień w życiu: Gdy zdobyłyśmy brązowy medal mistrzostw Polski juniorek.

Gdybym miała zagrać w reklamie, wybrałabym: Coca-Cola ;D

Bohater filmowy lub komiksowy, którym chciałabym zostać: Spiderman.

Przy sobie mam zawsze: Błyszczyk ;D

Swojemu wrogowi podarowałabym: Buraka.

Największa bzdura, jaką usłyszałam na swój temat: Nie pamiętam.

Najmilszy komplement, jaki usłyszałam: Od Pauliny Stojek: „Marii schudłaś”

Najdziwniejszy prezent, jaki dostałam: Kluczyki do samochodu, którego nie było.


W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl