Mateusz Mółka

Z Historia Wisły

Kronika sportowa

  • 2008
    • 27 września. „Sobota Bokserska u Wiślaków. Mateusz Mółka (kat. 69 kg) zdecydowanie wypunktował Adama Bartyzela (Blachownia Częstochowa). Mółka, pomimo, że była to jego pierwsza walka w życiu, pomimo, że boks uprawia dopiero od dwóch miesięcy, zachowywał się w ringu niczym rutyniarz. Trener Tomasz Winiarski ocenił jego występ krótko: „rewelacja”;
  • 2009
    • 18 stycznia, Tarnów. Turniej Bokserski pod hasłem "Szukamy nowego Tygrysa", zwycięstwo (i wyróżnienie) kadeta Mateusza Mółki (kat. 70 kg)(*);
    • 24 maja w trwającym przez trzy dni w Nowym Sączu międzynarodowym turnieju Mateusz Mółka triumfował wśród kadetów w wadze 70 kg.;
    • 30 maja, Kraków, Nowa Hala TS Wisła. II Memoriał Bokserski im. Stanisława Dragana. Bartosz Kierepka zremisował z Mateuszem Mółko;
    • 5-6 września. I Międzynarodowy Turniej Bokserski o Puchar Prezydenta Miasta Katowice. Mateusz Mółka (kat. 75 kg) wygrał jednogłośnie z Maksimem Savinovem z Ukrainy; w walce finałowej uległ Kacprowi Guleryuzowi z Rudy Śląskiej;
    • 18 października, Gliwice. Zawody eliminacyjne Pucharu Polski w Boksie. Mateusz Mółka zajął drugie miejsce. W pierwszej walce wygrał z Adamem Gwoździem z Górnika Wieliczka. W pojedynku finałowym spotkał się z Robertem Parzęczewskim (Start Częstochowa). Walka była wyrównana i choć lepsze wrażenie sprawiał wiślak, w oczach sędziów to jednak częstochowianin był aktywniejszy i wygrał 2:1. Tylko zwycięzca uzyskał prawo uczestnictwa w turnieju finałowym;
    • 24 października. "Sobota bokserska" przy Reymonta. Mateusz Mółka wygrał z Piotrem Rabraczem (Magic Boxing Brzesko);
    • 6-8 listopada. Międzynarodowy Turniej Bokserski im. Jerzego Krasnożona w Knurowie. Mateusz Mółka (kat. do 70 kg kadetów) w drugiej rundzie przegrał przez RSC z Tiborem Habelem z czeskich Vitkovic.

(*) przekonywująco wygrał Mateusz Mółka, który z Piotrem Bratkiem (Morsy Dębica) rozprawił się w niespełna minutę. Piękne akcje Mateusza zakończyły się dwukrotnym liczeniem rywala, po których jego sekundanci uznali dalszą walkę za bezprzedmiotową. Tak więc Mółka nie zdążył się nawet dobrze spocić, wygrywając przez poddanie przeciwnika. Źródło: http://tswisla.pl/boks.html