Mecze towarzyskie 1947 (piłka nożna)
Z Historia Wisły
| poprzedni sezon | Rozgrywki w tym sezonie | następny sezon | |||||||||
| Wszystkie mecze, | Eliminacje mistrzostw Polski, | Mistrzostwa Polski, | Mecze towarzyskie międzynarodowe, | Mecze towarzyskie i sparingi, | |||||||
| Turnieje, | Rezerwy | Juniorzy | |||||||||
| Kadra | Statystyki | Spis Sezonów | |||||||||
Spis treści |
Mecze Wisły
Turniej piłkarski JKS Jarosław
Zobacz więcej w osobnym artykule: 1947.05.26-27 Turniej piłkarski JKS Jarosław.
Gry towarzyskie z udziałem wiślaków
- Kawalerowie-Żonaci
- Kawalerowie-Żonaci. Relacja
- Team Cracovia/Wisła-ZRSS - Grudzień 1947. Z Wisły grali: Michał Filek, Kazimierz Cisowski, Mieczysław Gracz, Józef Kohut, Władysław Szewczyk
Życie Sportowe. R.2, 1947, nr 54(68)
Wiatr zadecydował
W meczu piłkarskim, ostatnim w tym sezonie w Krakowie, między teamem Wisły i Cracovii a Reprez. ZRSS Okr. Krak, zwyciężył team 6:4 (0:4). O wyniku zadecydował wiatr, który do przerwy mocno pomagał reprezentacji, a po przerwie ułatwił zwycięstwo teamowi. Mecz odbył się na śniegu 1 wymagał dużej sprawności tak technicznej jak i fizycznej Bramki zdobyli do przerwy Ignaczak z wolnego, Foryszewski 2 i Nowak Po przerwie Gracz 4 ' Szewczyk 2. Gracz nie wykorzystał rzutu karnego. Sędzia Pałka. Widzów na skutek wichury śnieżnej mało.
Trybuna Dolnośląska, 1947, R. 3, nr 244
Po dwóch porażkach—zwycięstwo
WROCŁAW. Piłkarze krakowskiej drużyny TS „Wisła“ goszcząc na D. Śląsku rozegrali trzy mecze. Jak już podawaliśmy pierwsze dwa mecze przyniosły porażkę krakowianom. — Trzeci zato mecz rozegrany we Wrocławiu przyniósł im zwycięstwo. Na stadionie IKS Wrocław w meczu rewanżowym TS „Wisła“ pokonała drużynę KS WUZ w stosunku 4:0 (0:0). Mecz stał na wysokim poziomie i choć przyniósł wysokie zwycięstwo gościom, drużyna Ciepliczan nie ustępowała im wiele. W pierwszej połowie gry przeważała drużyna KS WUZ, w drugiej zaś połowie szturmem przeprowadzają goście i zdobywają cztery bramki— ustalając wynik. Wszystkie cztery goale zdobył Kochut. Sędziował dobrze ob. Klepacz. —- Widzów ponad cztery tysiące.
Relacje prasowe
Przegląd Sportowy 31.VII.1947 (czwartek) Nr 61, str.1
ŻONKOSIE KRAKOWA BIJĄ KOLEGÓW KAWALERÓW
Kraków, 30. 7. (Tel. wł.) Na boisku Cracovii rozegrany został we wtorek atrakcyjny mecz piłkarski pomiędzy drużyną żonatych graczy Wisły i Cracovii, a zespołem kawalerów z tych samych klubów.
Mecz. któy wywołał w Krakowie wielkie zainteresowanie, zgromadził mimo dnia powszedniego 7000 widzów, którzy byli świadkami naprawdę ładnej i na dobrym poziomie prowadzonej gry. Wygrali żonaci 8:2 (2:0). Żonaci wystąpili w składzie: Jurowicz, Gędłek - Flanek, Legutko - Parpan - Mazur, Cisowski - Gracz - Artur - Rupa - Bobula.
Kawalerowie: Szymczak (Kubik), Filek I, Filek II, Jabłoński I, Wapiennik I, Wapiennik II, Giergiel - Jabłoński II - Szewczyk - Kohut - Szeliga.
Wbrew przewidywaniom kibiców i widowni kawalerowie zagrali słabo i we wszystkich liniach byli gorsi od żonatych. Gra jednak była ładna, walczono serio, lecz fair. Bramki dla żonatych zdobyli: Bobula - 2, po jednej zaś Rupa, Jurowicz (z karnego), Bobula, Cisowski, Gracz, Artur i Parpan, przyczym bramka tego ostatniego była najefektowniejszą bombą dnia, strzeloną z odległości 30 metrów.
Dla kawalerów obie bramki zdobył Kohut. Sędziował mec. Kossek. Dochód z meczu przeznaczono na zakup sprzętu dla juniorów piłkarskich obu klubów.
