Mecze towarzyskie 2003/2004 (piłka nożna)

Z Historia Wisły

poprzedni sezon Rozgrywki w tym sezonie następny sezon
Wszystkie mecze I liga Puchar Polski Superpuchar Polski Puchar UEFA
Liga Mistrzów Mecze towarzyskie międzynarodowe Mecze towarzyskie Rezerwy Juniorzy i trampkarze
Kadra Statystyki Spis Sezonów


Spis treści

Wszystkie mecze

Mecze towarzyskie
rozgr. data gdzie przeciwnik wynik strzelcy
TK 2003.06.28 Wisła Kraków Biali 1:1 (0:1) Maciej Żurawski 79'.
TK 2003.07.05 N Sandecja Nowy Sącz 1:1 (0:1) Daniel Dubicki 90'.
TK 2003.07.06 N Reprezentacja Podhala 3:0 (2:0) Daniel Dubicki 4', Tomasz Frankowski 15'. Grzegorz Pater 90'.
TK 2003.07.09 N Pogoń Szczecin 2:1 (1:0) Maciej Żurawski 36' k., Tomasz Frankowski 72'.
TK 2003.09.06 wyjazd Okocimski Brzesko 5:1 (0:1) Tomasz Frankowski 2, Grzegorz Pater, Damian Gorawski oraz Brasilia.
TK 2003.11.15 wyjazd Korona Kielce 0:0
TK 2004.03.05 wyjazd Lech Poznań 2:1 (1:0) Maciej Żurawski 6 i 66'.
TK 2004.03.06 Sparta Oborniki 5:0 (3:0) Marcin Szałęga 22', Mariusz Jop 45', Grzegorz Kmiecik 45', Maciej Stolarczyk 56', Kelechi Iheanacho 83'.
TK 2004.05.30 wyjazd Kmita Zabierzów 4:1 (1:0) Piotr Brożek 10 i 79', Temple Omeonu 67', Kalu Uche 70'.


Wewnętrzne sparingi

Wewnętrzy sparing: Granatowi - Żółci 10:2

18. stycznia 2004, 22:00

Podczas sobotniego treningu Wiślacy rozegrali kontrolną gierkę. Ekipa "Granatowych" w której szeregach grali podstawowi zawodnicy pokonali 10:2 "Żółtych". Cztery gole dla zwycięzców zdobył Tomasz Frankowski, trzy trafienia zaliczył Maciej Żurawski.

Obok wiślackiej pary napastników bramki dla "Granatowych" strzelali także Paweł Strąk, Piotr Brożek oraz Damian Gorawski. W zespole zwycięzców wystąpił także testowany czeski pomocnik Bronislav Cervenka. Dla "Żółych" bramki strzelili: Nigeryjczyk Kalu Uche oraz Grzegorz Pater.

Granatowi: Sarnat (Wróbel) - Baszczyński, Głowacki, Jop, Stolarczyk - Gorawski, Kukielka (Strąk), Cantoro (Ouadja), Cervenka (Piotr Brożek)- Frankowski, Żurawski (Paweł Brożek) Żółci: Piekutowski - Dubicki, Nawotczyński, Paszulewicz (Pinheiro) - Uche (Pater), Strąk (Sunday), Ouadja (Ekwueme), Leo (Ajuwa) - Kelechi, Agino

gazeta.pl, Dziennik Polski (maaarcin)

"Żółci" załatwili "niebieskich"

9. lutego 2004, 14:24

Nie rozpieszcza pogoda piłkarzy Wisły. Wraz z nimi do Polski wróciła zima. Poniedziałkowy trening odbył się na śniegowo-błotnistej mazi, przy silnym wietrze i padającym śniegu. Nie zmniejszyło to intensywności ćwiczeń.

Zajęcia zaczęły się od zabaw z piłką. W tym czasie trójka bramkarzy (Piekutowski, Sarnat, Majdan) udała się na boisko lekkoatletyczne, gdzie pod okiem Marka Holochera trenowała zajęcia czysto bramkarskie.

Następnym etapem była wewnętrzna gierka dziesięciu na dziesięciu. Pierwszą bramkę strzelił grający w "niebieskich" Jacek Jak widać padający śnieg nie przeszkadzał Kowalczykowi i Ekwueme Kowalczyk, który ładnie zamknął akcję i strzałem z pola karnego pokonał Artura Sarnata. Odpowiedź "żółtych" była błyskawiczna - Kelechi Iheanacho i Maciej Żurawski strzelili po dwie bramki. Zwraca uwagę ładne trafienie Nigeryjczyka, który sprytnie przelobował wychodzącego Majdana.

Ostatecznie mecz skończył się wynikiem 5:3. Rozmiary porażki zmniejszyli Piotr Brożek i Damian Gorawski, a wynik ustalił Żurawski. Adam Piektuwski, z powodu nadmiaru bramkarzy, cały mecz rozegrał na lewej obronie.

Na lewej pomocy w drużynie "żółtych" grał Norbert Toth. Nie zaprezentował nadzwyczajnych umiejętności i nie uczetniczył przy akcjach bramkowych. Na ostateczną ocenę jeszcze jednak za wcześnie. Zobacz Totha w akcji.

W treningu nie uczestniczył jeszcze Jacek Paszulewicz, który ma problemy z kręgosłupem.

Po zajęciach piłkarze udali się pobiegać na Błonia.

Jeszcze dziś zaprezentujemy galerię zdjęć z dzisiejszego treningu.

(mat19)

"Żółci" - "Czerwoni" 3:3

26. czerwca 2004, 20:46

21 piłkarzy miał do dyspozycji trener Kasperczak na popołudniowym treningu. Wiślacy ćwiczyli niespełna 80 minut. Po kilkunastominutowej przebieżce i ćwiczeniach rozciągających zaaplikowanych przez Ryszarda Szula piłkarze rozegrali wewnętrzną gierkę.

Kasperczak podzielił piłkarzy na dwie drużyny. Żółte koszulki założyli: Fechner, Kłos, Głowacki, Baszczyński, Brożek, Kukiełka, Cantoro, Strąk, Temple. Na czerwono wystąpili: Stolarczyk, Jop, Kowalczyk, Mysiak, Zieńczuk, Szymkowiak, Ekwueme, Gorawski, Frankowski. Bramkarze Piekutowski, Majdan i Wróbel bronili w obu drużynach na zmianę.

Początek meczu należał do „żółtych” – gol Cantoro po ładnym strzale z dystansu i bramka bardzo aktywnego Temple po błędzie Piekutowskiego. Z czasem jednak do głosu doszli „czerwoni”, zdobywając gole za sprawą kapitalnego strzału Frankowskiego i przytomnego uderzenia Zieńczuka. W końcówce obie drużyny zdołały zdobyć jeszcze po jednej bramce. Najpierw z lewej strony mocno dośrodkował Strąk, a piłkę z najbliższej odległości skierował do bramki Temple. Ostatnie słowo należało do „czerwonych” – strzał Gorawskiego w długi róg ustalił wynik gierki.

Piłkarze grali na kilkudziesięciu metrach na ligowe bramki. Szansę pokazania się mieli obrońcy, którzy zmuszeni byli wyprowadzać piłkę pod pressingiem. Kiepsko wypadł Kowalczyk, z niezłej strony zapreznetował się Strąk i strzelec dwóch goli, Temple.

Do nieprzyjemnego starcia doszło pomiędzy Gorawskim i Fechnerem. „Gora” odepchnął młodszego kolegę, po tym jak został ostro przez niego potraktowany. Sytuację załagodził trener Kowalik: - Nie zrobił tego specjalnie.

W treningu nie wzięli udziału: Żurawski, Mijailović, Dawidowski i Uche, który narzeka na drobny uraz, ciągnący się jeszcze z zeszłego sezonu.

Dziś piłkarze trenowali dwukrotnie, jutro zaplanowane są zajęcia tylko przed południem, natomiast od poniedziałku kibice będą mogli zobaczyć wiślaków rano i popołudniu.

(wally)